Podzielam Twoją opinię ale nic nie pisałem bo też nie miałem go w ręcach a co dopiero w uszach.
SCHIIT MANI MM/MC preamp phono test izolacyjny*
- Pawelec
- Posty: 3222
- Rejestracja: 17 gru 2012, 20:18
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: SCHIIT MANI MM/MC preamp phono test izolacyjny*
AKTUALNA SPRZEDAŻ - pierwszy post
viewtopic.php?t=15809#p307122
Słuchać możesz jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.
https://instagram.com/murasaudio
viewtopic.php?t=15809#p307122
Słuchać możesz jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.
https://instagram.com/murasaudio
- darkman
- Posty: 15229
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: SCHIIT MANI MM/MC preamp phono test izolacyjny*
Ano bida, też się zgodzę. Bo czemu nie? Sprzęcik bardzo niepozorny.
Na tym poziomie wykonania, V90, CA to też bidy. Najwięcej możliwości ma V90, choć nie w zakresie loadingu.
Jako i w CA.
CA i V90 mają tak samo.
Prawda! W Nudzie by dostać się do regulacji trzeba zdjąć pokrywę górną za pomocą odkręcenia 6 śrub i już po chwili widzimy banki umożliwiające regulację. Nie da się tego zrobić w żaden sposób mając Nudę w "wierzy" (jak u mnie - widać na zdjęciu z Rotelem - nuda to toto srebrne na spodzie)(kategoria 1500-2000pln).
LAR ma regulację pokrętłem na front panelu, ale gorzej z wyborem możliwości, a właściwie dla wkładek MM nie ma go wcale(kategoria 2000 pln).
Nie sądzę. Moim zdaniem amatorszczyzna.
Chyba tylko LAR z tego towarzystwa nie woła, jeśli idzie o design. W tym kontekście.
Tak. Z czterech wzmiankowanych urządzeń wygląda najlepiej. Taki Star Trek, no i wchodzi do bocznej kieszeni bojówek bez problemu.
Tylko Nuda ma lepszy. A tak na prawdę to niczego w tym zakresie nie brakuje. Z tym co ma obsłuży każdą w zasadzie wkładkę, a na pewno pozwoli dobrać ustawienia pod te dwie sztuki, któ®ych zwykle się używa niezależnie od stanu posiadania.
Ano. Jednak tyle to ma w tej grupie jedynie Nuda.
Chłopaki mnie się nie wydaje aby to było cudo. W każdym razie tego akurat nigdzie nie napisałem.
Fajnie, że zgłaszacie wątpliwości i wyrażacie swoją opinię. Bo o to przecież chodzi. Właściwie wszystko co ja myślę o Mańku zawarłem w swoim tekście. Ot, kolejny phono pre dobrze wpisujący się w zakres HiFi. Wstydu nie ma.
Swoją przygodę z Mańkiem uważam za zakończoną. Warto posłuchać na pewno. Podkreślę, że można się zdziwić, ale wcale nie trzeba.
Dzięki za uwagi Panowie w imieniu służby! To bardzo ważne by odnotować głosy obiektywnie krytyczne. Dalej to niech już Maniek się broni albo i nie, sam. Mając do niego stosunek ambiwalentny, spadam. Swoją robotę wykonałem i podzieliłem się opinią.
Czy warto go kupić? Na pewno.
Czy ja bym go kupił? Nie.
p.s. A.. jeszcze taki dodatek. Wczoraj niestety tylko chwilę pogadałem z Lopkiem-3@. Piter ma własnego Vincenta 8kę też. Niestety kawy nie zrobiliśmy z mojej winy, bo gonił mnie czas. Otóż na forach amerykańskich V8 ma lepsze opinie niż Maniek! Co mnie akurat nie zdziwiło, więc również potwierdziłem swoje opinie. Loading tylko 2 zakresowy, no nich będzie że 4ro kombinacyjny. Za to sekcja zasilania, to już konkret. Jest droższy, to i klasa w tym wypadku musi się na to przekładać.
Ostatnio zmieniony 06 kwie 2017, 08:15 przez darkman, łącznie zmieniany 1 raz.
- MMarek
- Posty: 4742
- Rejestracja: 10 sie 2016, 09:08
- Gramofon: DP-59L / PS-X50
- Lokalizacja: śląskie
Re: SCHIIT MANI MM/MC preamp phono test izolacyjny*
Tak, zasilacz chiński - producent nawet tego nie ukrywa i o nim pisze na swojej stronie internetowej. Co do pozostałych części się nie wypowiadam, bo się nie znam i nie zaglądałem do środka.
BTW: Zasilacz już zamówiłem dedykowany u Tomanka - także będzie tylko lepiej.
to kolega nie doczytał chyba - bo wyłącznik sieciowy akurat Maniuś ma. Jest z tyłu. Widać go na zdjęciach Darka.Cracker pisze: Nie ma wyłącznika sieciowego
A tak z czystej i prawdziwej ciekawości, nie żeby się czepiać. Gdzie owe regulacje ma słusznie osławiona Nuda oraz Husaria? I pytam tu szczerze - bo nie wiem, a jestem ciekawy?Cracker pisze: Regulacja jest pod spodem wystarczy odwrócić puszkę do góry nogami"
Czy to jakiś żart ? Toż to o pomstę do nieba woła.
Design XXI-go wieku ?
I w sumie jak oglądam zdjęcia Lar-a - to też tych przełączników ustawień nie widzę....
Każdy ma swoje zdanie i to dobrze. Twoje przyjmuję. Moim zdaniem natomiast dobry, czy jak mówisz porządny pre powinien być maksymalnie neutralny i minimalnie wpływać na przekaz muzyczny.Cracker pisze: Porządny pre powinien mieć MM load z kilkoma ustawieniami od 50 do 400 pF a MC od 25 do 1 kOhm
Cracker nie żebym się czepiał, ale skoro trzech "słuchających" Maniusia uznało, że to dobry pre, to chyba jednak warto dać mu szansę... bez względu na to, ile ma w środku podzespołów i gdzie były one produkowane.
Zawsze przecież można lepiej, drożej, inaczej.... Tylko że to neverending story... Wiem, wiem - w audio tak jest.
- MMarek
- Posty: 4742
- Rejestracja: 10 sie 2016, 09:08
- Gramofon: DP-59L / PS-X50
- Lokalizacja: śląskie
Re: SCHIIT MANI MM/MC preamp phono test izolacyjny*
O widzę, że w międzyczasie Darkmann@ się wypowiedział +/- w podobnym tonie....
Darku na Twoim miejscu także bym nie kupił - masz Nudę
Darku na Twoim miejscu także bym nie kupił - masz Nudę
- darkman
- Posty: 15229
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: SCHIIT MANI MM/MC preamp phono test izolacyjny*
Ma dostępowe i ergo na górnej płycie. Spoko.Tylko design paskudny XIX wiek, ale Maria Skłodowska Curie uznałaby go za ładny w swoich czasach.
Nuda - pisałem.
-wyciągamy z wierzy
-przygotowujemy śrubokręt
-odkręcamy obudowę (6śrub u mnie)
-zdejmujemy obudowę
-wrażamy paluch w wybrane ustawienia hebelków w bankach dual mono
-zakładamy pokrywę
-zakrecamy śrubecki
-wstawimy w wierzę
- i już
Maniek: odwracamy na plecy i już. Gramy.
Obiektywnie? Tak.
- MMarek
- Posty: 4742
- Rejestracja: 10 sie 2016, 09:08
- Gramofon: DP-59L / PS-X50
- Lokalizacja: śląskie
Re: SCHIIT MANI MM/MC preamp phono test izolacyjny*
EDIT: uzupełnienie
Nie żebym za wszelką cenę bronił Schiit Mani, ale
miałem okazję go porównywać z pre CA CP2 (także CP1 ale on jest tańszy i tylko do wkładek MM) oraz w PJ Phono Box DS (czyli pre w przedziale cenowym +/- 1000zł) i tutaj nie miałem absolutnie żadnych wątpliwości, że Schiit wypadł najlepiej. To jest oczywiście wyłącznie moja subiektywna opinia.
Nuda czy Lar to przedział +/- 2000zł, a Husaria to już ponad 4000zł.
Jeśli ktokolwiek mnie zapyta, czy Maniuś to dobry pre - odpowiem bez wątpliwości że tak. U mnie się sprawdził i w moim systemie pozostaje.
Nie żebym za wszelką cenę bronił Schiit Mani, ale
miałem okazję go porównywać z pre CA CP2 (także CP1 ale on jest tańszy i tylko do wkładek MM) oraz w PJ Phono Box DS (czyli pre w przedziale cenowym +/- 1000zł) i tutaj nie miałem absolutnie żadnych wątpliwości, że Schiit wypadł najlepiej. To jest oczywiście wyłącznie moja subiektywna opinia.
Nuda czy Lar to przedział +/- 2000zł, a Husaria to już ponad 4000zł.
Jeśli ktokolwiek mnie zapyta, czy Maniuś to dobry pre - odpowiem bez wątpliwości że tak. U mnie się sprawdził i w moim systemie pozostaje.
- klin
- Posty: 2123
- Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
- Gramofon: Thorens 125 MK II
- Lokalizacja: Wrocław
Re: SCHIIT MANI MM/MC preamp phono test izolacyjny*
To tylko jeśli nie masz wyciętych otworów w obudowie Nudy. Ahaja robił też wersje gdzie przełączniki były tak lutowane, że dostęp był poprzez otwory w obudowie, z góry i z dołu. Ja w mojej tak nie zrobiłem i umnie też trzeba odkręcać obudowę. Ale...jak to juz było napisane kilka razy na tym forum, Nudę każdy ma taką jak sobie zbuduje Poza tym dochodzi dobór opamp'ów i pare upgrade'ów, które ahaja opisywał na forach. Tak więc mogą być różnice w brzmieniu poszczególnych egzemplarzy. I o to chodzi!
Poszukaj na forum, są zdjęcia Nudy i Husarii montowanej przez ahaja.
- darkman
- Posty: 15229
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: SCHIIT MANI MM/MC preamp phono test izolacyjny*
Oczywiście, że tak Michał. To było kontekstowo napisane, rzecz jasna. To inna bajka całkiem i wykracza poza ramy tego tematu zupełnie.
darkman pisze:
Daltego zrobiłem, też zastrzeżenie jak poniżej:
Porównanie prezentowanego urządzenia z Nudą czy LAR nie ma żadnego sensu. Owe phono pre grają w innej klasie. Dzieje się tak z wielu oczywistych powodów, których omawianie nie jest tematem tego opracowania, ale nadmienię jedynie o szerokiej gamie ustawień, osobnej i rozbudowanej sekcji zasilania. Oba jednak mogą stanowić pewien wyróżnik klasy poziomu, który nazwałbym uniwersalnym na potrzeby skalowania Mańka.
No pewnie, że o to. To nie temat o Nudzie Przecież jestem znanym entuzjastą Nudy, a już na pewno ręki i profesjonalnej rutyny Misse, zresztą nie tylko w obszarze nudopodobnym.
Natomiast nie chcę i nie zamierzam być nudo stygmatykiem, ani też audiofundamentalistą
- Dragant
- Posty: 968
- Rejestracja: 14 cze 2014, 13:26
- Gramofon: Sony PS-X70
- Lokalizacja: Warszawa
Re: SCHIIT MANI MM/MC preamp phono test izolacyjny*
Cracker, cieszę się, że wyraziłeś swoje zdanie Tytuł fragmentu, w którym mnie zacytowałeś brzmi: "Wrażenia estetyczne (subiektywne):". Jedni wolą duży preamp jak Nuda, inni mały box jak Shiit czy V90. Poza tym, to wciąż pre z innych klas.
Pójdźmy w drugą stronę - wolałbyś obok swojego gramofonu postawić Shiita czy tańszy Analogis lub Art DJ Pre II? Jeszcze ktoś inny powie, że nie wyobraża sobie swojego toru bez lamp...
Dyskusja na temat gustu i wrażeń estetycznych nie ma sensu i nie ma co też tego krytykować
Jasne... możemy krytykować chińskie podzespoły. Są wyraźnie tańsze. Ale nie każdy jest w stanie sprawić sobie pre za 4k zł. Poza tym, nie wszystko co chińskie jest złe I to w Shiit'cie czy V90 się sprawdza.
Nikt nie napisał, że Shiit to najlepszy na świecie preamp - jest wart swojej ceny, przyjemny w odsłuchu, robi to co do niego należy. Górnej granicy w sprzęcie audio nie ma i nie będzie. Za to dobrze jest sobie postawić pewną granicę, powyżej której zakup nowego, droższego lub lepszego sprzętu to już tylko fanaberia kupującego.
Sony PS-X70, Nagaoka MP-110+JNP-200/Denon DL301 MKI, Nuda Mini, Rotel RA971, Canton Karat 300, Rotel RCD-930AX
- Myszor
- Posty: 10486
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Wrocław
Re: SCHIIT MANI MM/MC preamp phono test izolacyjny*
Zasilanie można zapgrejdować.
Co do regulacji i nastawów to niewiele urządzeń na rynku w tym segmencie cenowym ma bogatą regulację.
Pewnie rynek tego nie wymaga bo takich wariatów jak tu na forum niewielu jest. Reszta chce po prostu podłączyć pre i grać.
Jednak z tego co napisał Darkman jawi się dobry stosunek cena/jakość bo względnie niedrogie pre ponoć gra fajnie.
W kategorii do 1k może być w topie. I widzę że dystrybutor w UK znowu jest "out of stock"
Co do regulacji i nastawów to niewiele urządzeń na rynku w tym segmencie cenowym ma bogatą regulację.
Pewnie rynek tego nie wymaga bo takich wariatów jak tu na forum niewielu jest. Reszta chce po prostu podłączyć pre i grać.
Jednak z tego co napisał Darkman jawi się dobry stosunek cena/jakość bo względnie niedrogie pre ponoć gra fajnie.
W kategorii do 1k może być w topie. I widzę że dystrybutor w UK znowu jest "out of stock"
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21701
- darkman
- Posty: 15229
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: SCHIIT MANI MM/MC preamp phono test izolacyjny*
Haha, dobre Panie. Akurat ten aspekt też wczoraj z Piterem poruszyliśmy. Nie każdy kto jest w stanie chce. I nieskromnie, za co przepraszam, mieliśmy na myśli siebie. Piter zbiera muzę, ja też. Taka karma po prostu.
zacytuję siebie:
darkman pisze: jednak matematyki nie da się oszukać, jak mawiają z upodobaniem mędrcy audio fantasy, choć oczywiście socjotechnika dodania punktów za cenę ma zdecydowany wpływ na ocenę końcową, to należy pamiętać, że ów element ma niebanalne znaczenie dla potencjalnych nabywców i wydaje się być niezwykle istotny.
Tak zdecydowanie w aspekcie również tego własnie co pozwoliłem sobie zacytować wyżej.
Powiem więcej, może bez skromności konkurować odsłuchowo z Nudą II. I nie jest to niedorzeczność.
Cóż bywa. Obalanie mitów? Skądże to możliwe zwłaszcza gdy wywalimy kiepski zasilacz i damy mu to co małe niedźwiedzie lubią najbardziej. Michę miodu na dobrym trafo. Dysproporcja cenowa i techniczna? Tak, ale co ja mogę? Tyle usłyszałem. Wygląda jak wygląda. Też fakt. To trochę taki Nevar z nepalskiego pogranicza. mały, krępy, drobny, ale z nożem Khukri potrafi się wywiązać z zadania i wrócić na zasłużony dhal bat.
Nie ma tu różnicy dwóch klas, co czasem da się przeczytać w tego rodzaju opracowaniach. To bzdura.
Sam nie wierzyłem w entuzjazm 'japońca z Tuby'... lepszy od Regi? Hm..? I ten błysk w oczach, jak u zakochanej pensjonarki. Cholera, "cza to sprawdzić" Przed odsłuchem byłem nastawiony bardzo sceptycznie o czym wie parę osób. Jednak finał okazał się rozczarowaniem. Tyle, że pozytywnym.
-
- Posty: 1215
- Rejestracja: 18 paź 2011, 15:11
- Lokalizacja: Pń
Re: SCHIIT MANI MM/MC preamp phono test izolacyjny*
Trochę OT:
Lads, w braniu pod uwagę opisów zagranicznych weźcie pod uwagę ile te 130$ jest dla Amerykanina, Angola etc a ile dla naszego standardowego krajana.
Podobnie zresztą z innymi klockami audio.
Co do ceny i zawartości, tzw. 'insertu' (brzydkie słowo) to obejrzyjcie sobie wnętrza PJ'ów, albo G. Slee ... tam dopiero jest 'rzeźnia nr 5' w stosunku do ceny.
Proste preampy mają też proste zasilacze - z jednej strony oszczędność producenta i zamysł by tym samym sprzęt działał na całym świecie.
Możliwości ustawień - technicznie ich zwiększanie powiększa projekt gigantycznie - zerknijcie na zdjęcia np Nudy, ile tam zajmuje sekcja ustawień a ile sama realizacja korekcji RIAA. To automatycznie wpływa na gabaryty projektu, wielkość obudowy/ów i oczywiście cenę.
Lads, w braniu pod uwagę opisów zagranicznych weźcie pod uwagę ile te 130$ jest dla Amerykanina, Angola etc a ile dla naszego standardowego krajana.
Podobnie zresztą z innymi klockami audio.
Co do ceny i zawartości, tzw. 'insertu' (brzydkie słowo) to obejrzyjcie sobie wnętrza PJ'ów, albo G. Slee ... tam dopiero jest 'rzeźnia nr 5' w stosunku do ceny.
Proste preampy mają też proste zasilacze - z jednej strony oszczędność producenta i zamysł by tym samym sprzęt działał na całym świecie.
Możliwości ustawień - technicznie ich zwiększanie powiększa projekt gigantycznie - zerknijcie na zdjęcia np Nudy, ile tam zajmuje sekcja ustawień a ile sama realizacja korekcji RIAA. To automatycznie wpływa na gabaryty projektu, wielkość obudowy/ów i oczywiście cenę.
- MMarek
- Posty: 4742
- Rejestracja: 10 sie 2016, 09:08
- Gramofon: DP-59L / PS-X50
- Lokalizacja: śląskie
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41709
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: SCHIIT MANI MM/MC preamp phono test izolacyjny*
Mnie to jakoś w ogóle nie dziwi. Nie ma też większego sensu podawanie cen, tak jak zauważył ahaja.MMarek pisze: miałem okazję go porównywać z pre CA CP2 (także CP1 ale on jest tańszy i tylko do wkładek MM) oraz w PJ Phono Box DS (czyli pre w przedziale cenowym +/- 1000zł) i tutaj nie miałem absolutnie żadnych wątpliwości, że Schiit wypadł najlepiej. To jest oczywiście wyłącznie moja subiektywna opinia.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- MMarek
- Posty: 4742
- Rejestracja: 10 sie 2016, 09:08
- Gramofon: DP-59L / PS-X50
- Lokalizacja: śląskie