Część i czołgiem!
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 08 mar 2017, 22:21
Część i czołgiem!
Cześć zakręcona braci!
Na imię mam Tymon.
Forum czytam od jakiegoś czasu, a teraz ze względu na nabycie samograja, postanowiłem się w końcu zarejestrować i przywitać.
Niżej krótka historia typu jak-to-się-stało.
Z winylami pierwszą styczność miałem jeszcze za maaaałego dzieciaka jak na Unitrze Daniel mama puszczała audio-bajki, nieszczególnie to pamiętam, ale sam sprzęt jak najbardziej. Jako, że stał w domu długie lata w stanie umożliwiającym używanie jedynie jako wzmaka.
Dzięki niemu poznałem też zasadę działania płyty, bo o ile sam już nie kręcił to świetnie służył jako podstawa do ręcznego maltretowania płyt za pomocą kubeczka po śmietanie ze szpilką w denku (tak, właśnie za pomocą takiego oprzyrządowania pierwszy raz świadomie odtworzyłem - i zabiłem - czarny krążek) dla 10 czy 12 letniego, w tamtym czasie, mnie. Lata mijały, Daniel został eksmitowany na strych, a pamięć o winylach we mnie i w domu rodzinnym została głęboko uśpiona, przy niemałym udziale muzyki na kasetach, cd, mp3 itp, itd. Jednak, najwyraźniej, nigdy nie umarła całkowicie i odżyła kilka lat temu w momencie odnalezienia resztek maminej kolekcji płyt. Wtedy też poczułem potrzebę posiadania własnej szlifierki i posłuchania muzyki nieskalanej przetwornikami A/D D/A czy innymi cyfrowymi dziwadłami. Zaczęły się więc i poszukiwania, przez pewien czas tylko teoretyczne i mało intensywne, ze względu na warunki bytowo-mieszkaniowe.
No i w końcu, warunki się polepszyły a w ręce wpadł pożądany sprzęt:
Dual CS 505-4 w stanie bardzo dobrym, jeśli nie liczyć nieoryginalnej wkładki z igłą o nieznanym przebiegu.
Nie powiem, żebym wybrał go szczególnie świadomie, ze względu na konstrukcję, czy parametry. Ot po prostu, dziełem lekkiego przypadku znalazłem się w miejscu gdzie grajków stało kilka na półkach. A ten akurat, wśród napakowanych przyciskami, suwaczkami, stroboskopami i innymi duperelami pół-czy-automatów technicsa, kenwooda i czegoś jeszcze, urzekł mnie purystyczną prostotą formy. Talerz, ramię, wkładka i regulator obrotów, wszystko co potrzeba aby grało. A... i oczywiście drewno w obudowie
No i nie było odwrotu, biletów płatniczych ilość pewną trzeba było wysupłać, a nowego domownika załadować do auta i obstalować w salonie.
Tak właśnie, kilka dni temu zaczęła się moja świadoma i praktyczna przygoda z czarną płytą i obrotowym talerzem.
Na imię mam Tymon.
Forum czytam od jakiegoś czasu, a teraz ze względu na nabycie samograja, postanowiłem się w końcu zarejestrować i przywitać.
Niżej krótka historia typu jak-to-się-stało.
Z winylami pierwszą styczność miałem jeszcze za maaaałego dzieciaka jak na Unitrze Daniel mama puszczała audio-bajki, nieszczególnie to pamiętam, ale sam sprzęt jak najbardziej. Jako, że stał w domu długie lata w stanie umożliwiającym używanie jedynie jako wzmaka.
Dzięki niemu poznałem też zasadę działania płyty, bo o ile sam już nie kręcił to świetnie służył jako podstawa do ręcznego maltretowania płyt za pomocą kubeczka po śmietanie ze szpilką w denku (tak, właśnie za pomocą takiego oprzyrządowania pierwszy raz świadomie odtworzyłem - i zabiłem - czarny krążek) dla 10 czy 12 letniego, w tamtym czasie, mnie. Lata mijały, Daniel został eksmitowany na strych, a pamięć o winylach we mnie i w domu rodzinnym została głęboko uśpiona, przy niemałym udziale muzyki na kasetach, cd, mp3 itp, itd. Jednak, najwyraźniej, nigdy nie umarła całkowicie i odżyła kilka lat temu w momencie odnalezienia resztek maminej kolekcji płyt. Wtedy też poczułem potrzebę posiadania własnej szlifierki i posłuchania muzyki nieskalanej przetwornikami A/D D/A czy innymi cyfrowymi dziwadłami. Zaczęły się więc i poszukiwania, przez pewien czas tylko teoretyczne i mało intensywne, ze względu na warunki bytowo-mieszkaniowe.
No i w końcu, warunki się polepszyły a w ręce wpadł pożądany sprzęt:
Dual CS 505-4 w stanie bardzo dobrym, jeśli nie liczyć nieoryginalnej wkładki z igłą o nieznanym przebiegu.
Nie powiem, żebym wybrał go szczególnie świadomie, ze względu na konstrukcję, czy parametry. Ot po prostu, dziełem lekkiego przypadku znalazłem się w miejscu gdzie grajków stało kilka na półkach. A ten akurat, wśród napakowanych przyciskami, suwaczkami, stroboskopami i innymi duperelami pół-czy-automatów technicsa, kenwooda i czegoś jeszcze, urzekł mnie purystyczną prostotą formy. Talerz, ramię, wkładka i regulator obrotów, wszystko co potrzeba aby grało. A... i oczywiście drewno w obudowie
No i nie było odwrotu, biletów płatniczych ilość pewną trzeba było wysupłać, a nowego domownika załadować do auta i obstalować w salonie.
Tak właśnie, kilka dni temu zaczęła się moja świadoma i praktyczna przygoda z czarną płytą i obrotowym talerzem.
- cooledit
- Posty: 1831
- Rejestracja: 13 lut 2016, 15:02
- Gramofon: Acoustic Solid
- Lokalizacja: Kraków
Re: Część i czołgiem!
Witaj Trizov !
Acoustic Solid Classic Wood Black + Rega 303 + Goldring 2100 --> Graham Slee Era Gold V + PSU 1 --> Primare CD32 + I32 --> Focal CHORUS 836VW, kilka drucików z Acoustic Zen i Tara Labs
- Pawelec
- Posty: 3226
- Rejestracja: 17 gru 2012, 20:18
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Część i czołgiem!
Cześć Trizov
AKTUALNA SPRZEDAŻ - pierwszy post
viewtopic.php?t=15809#p307122
Słuchać możesz jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.
https://instagram.com/murasaudio
viewtopic.php?t=15809#p307122
Słuchać możesz jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.
https://instagram.com/murasaudio
- MMarek
- Posty: 4743
- Rejestracja: 10 sie 2016, 09:08
- Gramofon: DP-59L / PS-X50
- Lokalizacja: śląskie
- trafalgar
- Posty: 4093
- Rejestracja: 03 mar 2015, 10:30
- Gramofon: Kenwood KP 990
- Lokalizacja: Kraśnik lubelski
Re: Część i czołgiem!
Cześć Tymon.
Twój post to jak scenariusz horroru,szczególnie ten fragment z kubkiem po śmietanie z igłą wbitą w denko.......dalej to już strach cytować.
Twój post to jak scenariusz horroru,szczególnie ten fragment z kubkiem po śmietanie z igłą wbitą w denko.......dalej to już strach cytować.
- Regsoft
- Posty: 6386
- Rejestracja: 05 wrz 2015, 17:20
- trafalgar
- Posty: 4093
- Rejestracja: 03 mar 2015, 10:30
- Gramofon: Kenwood KP 990
- Lokalizacja: Kraśnik lubelski
- Dziadek
- Posty: 5056
- Rejestracja: 15 gru 2013, 15:35
- Lokalizacja: Hamm
- Kontakt:
- klin
- Posty: 2123
- Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
- Gramofon: Thorens 125 MK II
- Lokalizacja: Wrocław
- -Wolf-
- Posty: 1770
- Rejestracja: 14 gru 2015, 14:17
- Gramofon: Technics SL-1500C
Re: Część i czołgiem!
Cześć!
Technics SL-1500C + Audio-Technica VM540ML --> Technics SA-C600EG-S --> Pylon Audio Pearl 25 / Technics F70NE-S
http://www.discogs.com/user/wolfrl/collection
http://www.discogs.com/user/wolfrl/collection
- stos79
- Posty: 1387
- Rejestracja: 24 sty 2017, 15:40
- Gramofon: Lo-D