Hej Kuba929@,
niestety wzmacniacz gitarowy najlepszy est do gitary. Do audio hifi zupełnie się nie nadaje, nawet na kanale clean.. a wyobraź sobie jakąś muzę muzę na kanale lead/przester - tylko Satan muza naszego kolegi Wolfa pójdzie dobrze, bo i tak nic tam nie słychać normalnie .
Nie napisałeś czy to combo czy Head - jeśli head, a tak sądzę, to w nomenklaturze audio masz tylko 'końcówkę mocy" czyli głowę w 'gitarowych'. Zatem i tak potrzeba jeszcze przedwzamak i kolumny (fronty). Pętla efektowa niestety też nie załatwi sprawy.
Sam interface i Mcrolaby da się wykorzystać.