Kabelki głośnikowe "Zrób to sam"
- Pawelec
- Posty: 3226
- Rejestracja: 17 gru 2012, 20:18
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Kabelki głośnikowe "Zrób to sam"
Dzisiaj dotarły zamówione kabelki głosnikowe:
- Melodika MDC 2250 OFC 2 x 2,5 mm2 OFC - 5 mb
- 4Audio LS2250 kabel głośnikowy 2x2,5mm2 OFC - 5 mb
w garażu wygrzebałem 4 wtyki bananowe Prolinka i 4 Melodika do tego znalazły się koszulki silikonowe. Lutownica, trochę cyny i śrubokręt.
Kabelki Melodiki już podłączone i grają. Wyglądają lepiej niż te ale nie zrobiłem zdjęć przed podłączeniem a teraz nie chce mi się zdejmować .
Teraz mam dwa dodatkowe komplety o długości 2,5 m. Jeden z nich na fotkach
- Melodika MDC 2250 OFC 2 x 2,5 mm2 OFC - 5 mb
- 4Audio LS2250 kabel głośnikowy 2x2,5mm2 OFC - 5 mb
w garażu wygrzebałem 4 wtyki bananowe Prolinka i 4 Melodika do tego znalazły się koszulki silikonowe. Lutownica, trochę cyny i śrubokręt.
Kabelki Melodiki już podłączone i grają. Wyglądają lepiej niż te ale nie zrobiłem zdjęć przed podłączeniem a teraz nie chce mi się zdejmować .
Teraz mam dwa dodatkowe komplety o długości 2,5 m. Jeden z nich na fotkach
AKTUALNA SPRZEDAŻ - pierwszy post
viewtopic.php?t=15809#p307122
Słuchać możesz jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.
https://instagram.com/murasaudio
viewtopic.php?t=15809#p307122
Słuchać możesz jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.
https://instagram.com/murasaudio
- Rajfal
- Posty: 160
- Rejestracja: 09 mar 2013, 13:36
Re: Kabelki głośnikowe "Zrób to sam"
Też kiedyś cynowałem końcówki. Teraz uważam to za zły pomysł. Miedz się lepiej miażdzy niż cyna, dzięki czemu mamy pewność, że nam przewód nie wypadnie z terminalu .
- chudy_b
- Posty: 4010
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Re: Kabelki głośnikowe "Zrób to sam"
Nie "zarobiona" końcówka lubi się strzępić. Pojedyncze druciki potrafią zabłądzić do sąsiedniego terminala i kłopot gotowy.
- Pawelec
- Posty: 3226
- Rejestracja: 17 gru 2012, 20:18
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Kabelki głośnikowe "Zrób to sam"
I tu się zgadzam co do jakości połączenia z terminalem zaciskowym wzmakaRajfal pisze:Też kiedyś cynowałem końcówki. Teraz uważam to za zły pomysł. Miedz się lepiej miażdzy niż cyna, dzięki czemu mamy pewność, że nam przewód nie wypadnie z terminalu .
tu też się zgadzam i wybrałem cynowanie dla wygody, gdyż są to kable robocze a częste szybkie przekładanie końcówek niecynowanych jest upierdliwe i małokomfortowechudy_b pisze:Nie "zarobiona" końcówka lubi się strzępić. Pojedyncze druciki potrafią zabłądzić do sąsiedniego terminala i kłopot gotowy.
Co do porównania obu przypadków wykonania pod względem sonicznym ........... daruję sobie .
AKTUALNA SPRZEDAŻ - pierwszy post
viewtopic.php?t=15809#p307122
Słuchać możesz jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.
https://instagram.com/murasaudio
viewtopic.php?t=15809#p307122
Słuchać możesz jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.
https://instagram.com/murasaudio
- darkman
- Posty: 15250
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
-
- Posty: 5029
- Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
- Pawelec
- Posty: 3226
- Rejestracja: 17 gru 2012, 20:18
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Kabelki głośnikowe "Zrób to sam"
Nie mogę sobie pozwolić na zbyt pochopny osąd a zarazem porównanie z jednej podstawowej przyczyny. Kabelki są jeszcze nieodpowiednio wygrzane a czasy jednostkowe ich pracy są nierówne. Także przepływające w nich moce nie są dostatecznie wygórowane a to za przyczyną sprzeciwu żony, którą tego wieczoru pobolewa głowa . Sorry Darkman, ....... może później.
@ darkman - moje zaproszenie aktualne a jak wpadniesz to porównamy kabelki i może coś wspólnie wysmarujemy
no ba ......... 113,9999 Ag. Nie widzisz Zbychu, że srebrne
AKTUALNA SPRZEDAŻ - pierwszy post
viewtopic.php?t=15809#p307122
Słuchać możesz jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.
https://instagram.com/murasaudio
viewtopic.php?t=15809#p307122
Słuchać możesz jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.
https://instagram.com/murasaudio
- Rajfal
- Posty: 160
- Rejestracja: 09 mar 2013, 13:36
Re: Kabelki głośnikowe "Zrób to sam"
Tak, jak się ułoży druciki miedziane niezgodnie z kierunkiem wkręcania zacisku (chyba, że mówimy o zaciskach wciskanych i wtedy wkręcanych jak w SU-8080 (nie da się idealnie wsadzić), wtedy faktycznie mogą się one strzępić). Wiadomo, że zawsze ta miedz będzie się w jakimś stopniu niszczyła przy każdorazowym wkręcaniu, ale większość osób składa jeden zestaw i nie rusza tego przez x lat, więc chyba warto zadbać o pewność połączenia. Moje przewody to są zwykłe miedziaki za jakieś 3zł/m i pomimo wkręcania i wykręcania co najmniej z 10 razy wyglądają dobrze. Tak jak pisałem wcześniej, mnie w cynowanych końcówkach denerwowało to, że w przypadku zacisków wkręcanych (jak w AX-500), dosyć szybko się one luzowały. Na zaciskach sprężynowych jest to mniej dokuczliwe.chudy_b pisze:Nie "zarobiona" końcówka lubi się strzępić. Pojedyncze druciki potrafią zabłądzić do sąsiedniego terminala i kłopot gotowy.
zbyszek1982 pisze:A cyna chociaż ze srebrem?
No to pewnie, do latania miedzy zestawami warto pocynować końcówki.Pawelec pisze: wybrałem cynowanie dla wygody, gdyż są to kable robocze a częste szybkie przekładanie końcówek niecynowanych jest upierdliwe i małokomfortowe
- darkman
- Posty: 15250
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Kabelki głośnikowe "Zrób to sam"
No to jest argument pro. Nie znam nikogo, kto by nie skorzystał z zaproszenia na słuchanie kabli. Wyczekam dzień o zrównoważonym ciśnieniu i wilgotności i hajda na koń, Pawle.
Na poważnie, bardzo dzięki i na pewno skorzystam z zaproszenia. Tymczasem odnowiła mi się kontuzja z zimy (złamanie nadgarstka) i siedzę na zabiegach.
A btw bananów Melodiki, to macie Panowie jakieś źródło, bo na aukcyjnym widzę 42pln za 4 sztuki, koszulki te 'portkowe', też nie tanie jakoś.
Co prawda i tak nikt nie przebije Panów ze sklepu koło mnie. Podkówka/łączka do uziemienia, taka najazwyklejsza blaszka z zaciskiem na kabelek.. kiedyś na szybko zszedłem do sklepu = 8 pln.. byłem w szoku, (80m dalej kupiłem za 1,50gr w komplecie z dwoma śrubkami do headshella + nakrętki).
- pan_winyl
- Posty: 2129
- Rejestracja: 30 sty 2012, 06:04
- Gramofon: Elac Miracord 750MII
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kabelki głośnikowe "Zrób to sam"
Ja swoje zrobiłem z zachomikowanego klotza i bananów nakamichi.
Jako że po jednej i drugiej stronie mam banany, odpadł mi dylemat który tutaj macie - cynować czy nie...
Stare kable do zacisków zawsze cynowałem- często pomagało to kiedy kabel mieścił się ledwo ledwo- niecynowane kable nie do końca chciały współpracować i nie mieściły się w terminalu. Po ocynowaniu- luz.
Jako że po jednej i drugiej stronie mam banany, odpadł mi dylemat który tutaj macie - cynować czy nie...
Stare kable do zacisków zawsze cynowałem- często pomagało to kiedy kabel mieścił się ledwo ledwo- niecynowane kable nie do końca chciały współpracować i nie mieściły się w terminalu. Po ocynowaniu- luz.
Elac Miracord 750 Mark II + Philips GP 400 MKII / AT-VM95C
Nivico 5020u / Toshiba SA 320
Onkyo Integra 2066
Silva Stereo Console / Irel
Telefunken L55
Nivico 5020u / Toshiba SA 320
Onkyo Integra 2066
Silva Stereo Console / Irel
Telefunken L55
- Pawelec
- Posty: 3226
- Rejestracja: 17 gru 2012, 20:18
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Kabelki głośnikowe "Zrób to sam"
Dzisiaj zrobiłem małe porównanie zrobionych kabelków
iiiii ................................................................jak dla mnie Melodika wygląda troszkę lepiej - bo bardziej kolorowa
iiiii ................................................................jak dla mnie Melodika wygląda troszkę lepiej - bo bardziej kolorowa
AKTUALNA SPRZEDAŻ - pierwszy post
viewtopic.php?t=15809#p307122
Słuchać możesz jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.
https://instagram.com/murasaudio
viewtopic.php?t=15809#p307122
Słuchać możesz jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.
https://instagram.com/murasaudio
- Ukaniu
- Posty: 353
- Rejestracja: 21 lis 2013, 09:23
- Gramofon: 701,701,721,701,721
- Lokalizacja: Jaktorów
- Kontakt:
Re: Kabelki głośnikowe "Zrób to sam"
Ja powiem od strony technicznej.pan_winyl pisze: Jako że po jednej i drugiej stronie mam banany, odpadł mi dylemat który tutaj macie - cynować czy nie...
Kabli nie cynujemy. Jeśli się strzępią zaciskamy w tulejce, lutujemy końcówkę z oczkiem czy kawałkiem odpowiedniejszego przewodu.
Cyna płynie pod naciskiem, przewód dokręcony się luzuje. Warstwy z metali szlachetnych na zaciskach śrubowych się degenerują, tworzą się warstwy pośrednie pogarszające styk.
Cyną - jeśli już - po zakręceniu kabla w bananku, złącze można zalać lutem na wieki.
Zaciśnięta czysta miedź w złączu tworzy praktycznie metaliczne połączenie.
Dawniej była maniera cynowania wszelakich końcówek drutów, chyba wszyscy ze śrubokrętami doświadczyli potrzeby dokręcania takich złącz. Po odkręceniu zaś widać było, że powierzchnie styku są czarnawe.
Z innej ale prądowej beczki to mało problemów eksploatacyjnych tworzą instalacje w domach gdzie miedziane przewody były porządnie skręcone razem. Najmniej gdy po skręceniu złącze zostało zalutowane. Dużo zaś więcej jest gdy stosuje się kostki i zaciski.
Serwis i projektowanie elektroniki, także audio http://www.ldl-elektronika.pl
- finylov
- Posty: 5
- Rejestracja: 12 sie 2016, 10:54
- Gramofon: Pro-Ject Carbon
Re: Kabelki głośnikowe "Zrób to sam"
Ktoś już robił odsłuchy na kablach z cyną i bez? Mnie tam daleko do paranoi, ale jednak bez wtyków to mniej połączeń, więc podłączam gołymi kablami
- darkman
- Posty: 15250
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Kabelki głośnikowe "Zrób to sam"
Odsłuchów extra to nie robiłem. Dziś jednak przełączyłem akurat z kabli cynowanych na niecynowane i bez bananów, bowiem pierdolnął mi wzmacniacz i wpiąłem do drugiego inne kable z poniewierających się bezładnie na podłodze.
Koloratura Kiri Te Kanawa wydała mi się lekko w tyle i bardziej w stronę mezzo spranów niż zwykle, ale nie wiem czy i jeśli tak, to co piła wieczorem poprzedzającym nagranie. Jednocześnie gitara Gilmoura w wersji akustycznej była bliższa w alikwotach, akustykowi Stevie Howa na Fragile, choć chyba mu struna B nie stroiła, a jednak róznica wydała się być piramidalna. Zatem tak. Jest różnica. Czy to jednak było z cyną czy bez, dali Bóg nie wiem, bowiem ten sabotażysta, mój zięć z właściwym sobie syknięciem audiofilskim otworzył dwa piwa marki Birra Moretti i rzekł tylko dwa słowa, jakże jednak natchnione duszą rasowego melomana: Tato. Zimne!
p.s piliśmy bez kapsli. Wiadomo, jedno połączenie mniej.
- Cracker
- Posty: 9701
- Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16
Re: Kabelki głośnikowe "Zrób to sam"
Taki zięć to złoto.
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll