Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)
- Ramirez
- Posty: 1729
- Rejestracja: 17 sty 2016, 14:21
- Gramofon: Sony PS-4300
Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)
Recydywa Blues Band "Recidive – In Concert" (1986)
- trafalgar
- Posty: 4111
- Rejestracja: 03 mar 2015, 10:30
- Gramofon: Kenwood KP 990
- Lokalizacja: Kraśnik lubelski
- Dziadek
- Posty: 5056
- Rejestracja: 15 gru 2013, 15:35
- Lokalizacja: Hamm
- Kontakt:
Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)
Deep Purple - Perfect Strangers Live
- Ramirez
- Posty: 1729
- Rejestracja: 17 sty 2016, 14:21
- Gramofon: Sony PS-4300
- Regsoft
- Posty: 6399
- Rejestracja: 05 wrz 2015, 17:20
Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)
Talking Heads - Stop Making Sense (EU 1984)
- Ramirez
- Posty: 1729
- Rejestracja: 17 sty 2016, 14:21
- Gramofon: Sony PS-4300
Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)
Ry Cooder – Borderline (UK 1980)
- cooledit
- Posty: 1833
- Rejestracja: 13 lut 2016, 15:02
- Gramofon: Acoustic Solid
- Lokalizacja: Kraków
Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)
Jarre - Randez-Vous
Acoustic Solid Classic Wood Black + Rega 303 + Goldring 2100 --> Graham Slee Era Gold V + PSU 1 --> Primare CD32 + I32 --> Focal CHORUS 836VW, kilka drucików z Acoustic Zen i Tara Labs
- Dziadek
- Posty: 5056
- Rejestracja: 15 gru 2013, 15:35
- Lokalizacja: Hamm
- Kontakt:
Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)
Traveling Wilburys - Vol 1
- Dziadek
- Posty: 5056
- Rejestracja: 15 gru 2013, 15:35
- Lokalizacja: Hamm
- Kontakt:
Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)
Al Stewart - Time Passages
- holy_shit_89
- Posty: 1432
- Rejestracja: 02 sty 2014, 12:24
Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)
Nico - The End
Jej interpretacja utworu Doorsów jest jak haust świeżego powietrza. Zaryzykowałbym twierdzenie, że jest lepsza od oryginału: odarta z psychodelii, skąpana w Cale'owskich dźwiękach robi niesamowite wrażenie. https://www.youtube.com/watch?v=htemHKtbkU0
Jej interpretacja utworu Doorsów jest jak haust świeżego powietrza. Zaryzykowałbym twierdzenie, że jest lepsza od oryginału: odarta z psychodelii, skąpana w Cale'owskich dźwiękach robi niesamowite wrażenie. https://www.youtube.com/watch?v=htemHKtbkU0
- winylowy_luke
- Posty: 1758
- Rejestracja: 02 lut 2016, 10:16
- Gramofon: Technics SL-1210GR
- Lokalizacja: Podkowa Leśna
- Kontakt:
Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)
Świat jest moją ostrygą, a z winyla leci dziś
Frankie Goes To Hollywood - Welcome to the Pleasuredome
Frankie Goes To Hollywood - Welcome to the Pleasuredome
Technics SL-1210GR+KAB Fluid Damper@AT-OC9XML/Denon 103R/Shure V15 V-MR (SAS/B)/Shure V15 III (SAS/B)/Empire 4000 D/I
HusaRIAA v2
Topping E50+L50+PA5/Audiosymptom i8 mod @Wilk-Audio-Projekt/Sennheiser HD 660S
HusaRIAA v2
Topping E50+L50+PA5/Audiosymptom i8 mod @Wilk-Audio-Projekt/Sennheiser HD 660S
-
- Posty: 5029
- Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)
Ta płyta była jednym z większych rozczarowań muzycznych w moim życiuwinylowy_luke pisze:Frankie Goes To Hollywood - Welcome to the Pleasuredome
- cooledit
- Posty: 1833
- Rejestracja: 13 lut 2016, 15:02
- Gramofon: Acoustic Solid
- Lokalizacja: Kraków
Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)
Na dobry początek dnia Jean-Michel Jarre - The Concerts in China
Acoustic Solid Classic Wood Black + Rega 303 + Goldring 2100 --> Graham Slee Era Gold V + PSU 1 --> Primare CD32 + I32 --> Focal CHORUS 836VW, kilka drucików z Acoustic Zen i Tara Labs
- klin
- Posty: 2126
- Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
- Gramofon: Thorens 125 MK II
- Lokalizacja: Wrocław
- klin
- Posty: 2126
- Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
- Gramofon: Thorens 125 MK II
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)
Ministry - Filth Pig
Piękne to wydanie na pomarańczowym winylu i super brzmi! CD wymięka zupełnie
Piękne to wydanie na pomarańczowym winylu i super brzmi! CD wymięka zupełnie