Technics SL-1600 mk1 - problem z ramieniem

Dyskusje techniczne dotyczące gramofonów marki Technics i National Panasonic
syko
Posty: 2364
Rejestracja: 22 kwie 2019, 20:44
Gramofon: Dual 510
Lokalizacja: Świat

Re: Technics SL-1600 mk1 - problem z ramieniem

#46

Post autor: syko »

zelazny pisze:
04 gru 2022, 09:05


Sry, ale chodzi ci o to żeby poziomicę okrągłą obrócić w lewo czy w prawo? Po prostu się zastanawiam czy okrągła może być walnięta.
Jeżeli podstawa poziomicy będzie skoszona, to poziomica nie będzie pokazywać dobrze.
Ciekawe czy w fabryce tych "piździurków jest jakakolwiek kontrola jakości? Z drugiej strony tak sobie myslę, że ciężko coś spaprać w tych okrągłych, inaczej bywa w podłużnych.
Sony PS 3750, JVC Z1s, Sansui AU-417, T+A Criterion TMR 60
http://radio.garden/visit/evanston-il/9jjzCYJU
Awatar użytkownika
zelazny
Posty: 4589
Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00

Re: Technics SL-1600 mk1 - problem z ramieniem

#47

Post autor: zelazny »

syko pisze:
04 gru 2022, 09:13
zelazny pisze:
04 gru 2022, 09:05


Sry, ale chodzi ci o to żeby poziomicę okrągłą obrócić w lewo czy w prawo? Po prostu się zastanawiam czy okrągła może być walnięta.
Jeżeli podstawa poziomicy będzie skoszona, to poziomica nie będzie pokazywać dobrze.
Ciekawe czy w fabryce tych "piździurków jest jakakolwiek kontrola jakości? Z drugiej strony tak sobie myslę, że ciężko coś spaprać w tych okrągłych, inaczej bywa w podłużnych.
Oki, no to forma we wtryskarce musiałaby być źle zaprojektowana, ale dzięki za wyjaśnienie, sprawdzę.
Nie no, produkcja poziomic raczej jest kontrolowana.
Chyba, że producent projektuje formę odręcznie, grubym mazakiem. Do gramofonów polecam jednak okrągłą, tak jak i te malutkie do headshella
syko
Posty: 2364
Rejestracja: 22 kwie 2019, 20:44
Gramofon: Dual 510
Lokalizacja: Świat

Re: Technics SL-1600 mk1 - problem z ramieniem

#48

Post autor: syko »

Miałem taką sytuację w sklepie budowlanym że dopiero trzecia poziomica była sprawna i tą kupiłem. Dlatego chciałem zaznaczyć, że być może w tym przypadku wina leży po stronie poziomicy za 10 złotych. :think:
Sony PS 3750, JVC Z1s, Sansui AU-417, T+A Criterion TMR 60
http://radio.garden/visit/evanston-il/9jjzCYJU
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2601
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Technics SL-1600 mk1 - problem z ramieniem

#49

Post autor: Bacek »

Oczywiście że może być walnięta. Na podobnej zasadzie jak gdybyś np włożył koniec zapałki pod poziomice przy jednym brzegu. Oczywiście skala pewnie będzie mniejsza niż przy grubości zapałki. Ja taka jedna chińska miałem.

Ok widzę że już więcej wpisów na temat było.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
zelazny
Posty: 4589
Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00

Re: Technics SL-1600 mk1 - problem z ramieniem

#50

Post autor: zelazny »

Wiecie co, jeszcze nigdy nie sprawdziłem HS tą małą poziomicą. Może czas najwyższy, bo rozmumiem, że można wychwycić zły azymut jak i złe VTA, choć mam potwierdzenie poprawnego azymutu po zastosowaniu bloczka oraz równoległości ramienia względem talerza.
Oki, nie byłbym sobą gdybym nie podał do wiadomości, że coś jest nie tak.
Obadajcie najmniejszą poziomicę na headshellu.
Teraz, co jest nie tak? Azymut ok, wyważenie ok, cały gramiec jest wypoziomowany, więc skąd na pioruny siarczyste taki marny wynik HS.
Co można z tym zrobić? Poruszałem ramieniem góra-dół poza płytą, to VTA, bo bąbelek w pewnym momencie jest w środku skali. Nie wiem czy coś z tym robić, czy dać sobie spokój, skoro inne wyniki są ok. Mam allen key do VTA, ale bony, panowie ja tego nigdy nie robiłem.
Warto też wspomnieć, że kiedy ustawiamy VTF i mierzymy nacisk to wagę stawiamy na macie talerza, a nie na płycie.


BTW przy wyważaniu nie ma znaczenia czy płyta jest na talerzu czy jej nie ma, to VTA rególujemy z płytą.
Załączniki
mmmmm.jpg
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2601
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Technics SL-1600 mk1 - problem z ramieniem

#51

Post autor: Bacek »

Ustawianie azymutu bez pomiarów to tylko zgadywanie.igła nie musi być idealnie osadzona, body czy headshell może lekko nie trzymać wymiarów, gramofon nie musi być poziomo a ramię w lekko innej plaszczyźnie niż talerz.

Na ślepo/głucho to lepiej ustawiać headshell równolegle do płaszczyzny płyty a nie na poziomice.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
zelazny
Posty: 4589
Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00

Re: Technics SL-1600 mk1 - problem z ramieniem

#52

Post autor: zelazny »

Bacek pisze:
04 gru 2022, 11:19
Na ślepo/głucho to lepiej ustawiać headshell równolegle do płaszczyzny płyty a nie na poziomice.
To jest zajebiste info, sprawdzę bloczkiem czy HS trzyma poziom względem płyty, dzięki bacek.


Oki sprawdzone, nie jest idealnie. Teraz wyleję swoje obawy. Są różne grubości płyt, te kompletnie cieniuśkie, 180 gram i 200gram, i te 200 są najgrubsze. Czyli po położeniu igły na płycie grubszej nie ma bata żeby poziom HS był zachowany, jeżeli VTA było ustawiane na płycie cienkiej. Co jest ważniejsze? Prawidłowa równoległość całego ramienia w stosunku do płyty, czy jednak prawidłowy poziom headshella? Jeszcze tego brakuje żebym musiał korygować VTA przy zmianie płyty...
BTW przyznam się, że jeszcze nigdy nie słyszałem o używaniu bloczka do sprawdzania poziomu HS, to jest kompletna nowość.
Mogę skorygować VTA, to nie problem, choć nigdy tego nie robiłem. Myślę, że w tym wypadku VTA do góry, ale, jak podniosę do góry to wtedy igła zmieni swój pion. :/
Obadajcie samą wkładkę oraz igłę. Ona nie ma pionu. Czy igła powinna być poważnie pionowa w rowku? Żeby uzyskać bezwzględny pion igły ramię musiałoby pość w dół. Po zwiększeniu VTA, góra igły pójdzie jeszcze bardziej do przodu, a jej dół prawdopodobnie się przemieść w prawo.
Szkoda, że nie zaobserwowałem położenia igły kiedy słuchałem na Denon DL-160. Hmmm, może czas w końcu wykorzystać drugi HS i porównać piony.
Załączniki
wpwpwppw.jpg
ggggg.jpg
godzinilla
Posty: 74
Rejestracja: 14 lis 2022, 19:49
Gramofon: Technics SL-1600 MKI

Re: Technics SL-1600 mk1 - problem z ramieniem

#53

Post autor: godzinilla »

zelazny pisze:
04 gru 2022, 11:38
(...)
Jak dla mnie to sztuka dla sztuki, ale jak masz czas to można się bawić ;)
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2601
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Technics SL-1600 mk1 - problem z ramieniem

#54

Post autor: Bacek »

Grubościami się nie przejmuj. Prz 9 calowym ramieniu 4mm różnicy da ci poniżej 0.5 stopnia różnicy na igle. Przy dłuższych jeszcze mniej A raczej aż tak potężnych różnic grubości ma płytach nie ma.

A jeżeli igła solidnie nie trzyma vta/sra to tak jej się nie skoryguje. Potrzebne są podkładki pod przód/tył wkładki bo do korekty sra o 3 czy 4 stopnie to trzeba by ramię podnieść lub opuścić o kilka cm.

Ale dodatkowo ja pisałem wcześniej o azymucie i tam trzeba tą równoległość sprawdzać od czoła a nie z boku.

Nie wiem czy Ty zrobiłeś przeskok czy się nie dogadaliśmy.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
zelazny
Posty: 4589
Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00

Re: Technics SL-1600 mk1 - problem z ramieniem

#55

Post autor: zelazny »

Bacek pisze:
04 gru 2022, 18:27
Grubościami się nie przejmuj. Prz 9 calowym ramieniu 4mm różnicy da ci poniżej 0.5 stopnia różnicy na igle. Przy dłuższych jeszcze mniej A raczej aż tak potężnych różnic grubości ma płytach nie ma.

A jeżeli igła solidnie nie trzyma vta/sra to tak jej się nie skoryguje. Potrzebne są podkładki pod przód/tył wkładki bo do korekty sra o 3 czy 4 stopnie to trzeba by ramię podnieść lub opuścić o kilka cm.

Ale dodatkowo ja pisałem wcześniej o azymucie i tam trzeba tą równoległość sprawdzać od czoła a nie z boku.

Nie wiem czy Ty zrobiłeś przeskok czy się nie dogadaliśmy.
Wiesz, ja nawet nie wiedziałem co to SRA. Parę postów wcześniej wrzuciłem zdjęcie bloczka od czoła wkładki, obadaj, jest równiutko.
We wkładce Soundsmith nie ma czegoś takiego jak na załączonym obrazku, igła jest wklejona pod pewnym kątem, nie jest to zagięcie na końcu wspornika, a spiłowany wspornik, tak żeby było płasko do płyty. Przypuszczam, iż dlatego, że to szafir. Także to już tak jest i nie będę tego korygował. Sprawdziłem za pomocą lupy jubilerskiej.
Dzięki bacek, widzę, że masz pojęcie. Szkoda, że nie ma opcji nagradzania punktem trafnej treści posta. 8-)
Załączniki
VTA_vs_SRA_Diagram.png
Ostatnio zmieniony 05 gru 2022, 13:01 przez zelazny, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2601
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Technics SL-1600 mk1 - problem z ramieniem

#56

Post autor: Bacek »

Takie zgięcie jest tylko w rurkach aluminiowych. W twardszych materiałach i aktualnie są to tylko pręty a nie rurki, jest ścięcie o którym piszesz. Sam kąt wspornika nie ma wielkiego znaczenia, na nim prościej jest coś ustawiać ale to jest obarczone błędem tego jak dokładnie wklejono tip.
Liczy się kąt krawędzi roboczej czubka do płyty (sra) i tu przyjmuje się za wartość optymalną 92 stopnie

Dla szlifów sferycznych i bazujących na eliptycznych kąt mierzy się do osi symetrii czubka igły jak na Twoim obrazku. Dla szlifu Gyger pracująca krawędź znajduje się po prawej stronie stożka więc tam do niego się mierzy/ustawia.
Załączniki
mc-a95-sra.jpg
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
zelazny
Posty: 4589
Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00

Re: Technics SL-1600 mk1 - problem z ramieniem

#57

Post autor: zelazny »

Oki, to już teraz oświeciło mi umysł i nie mam podstaw do siania paniki w przypadku mojej igły. Nigdy nie widziałem takiego zdjęcia z kulką. Hyh, a nie, widziałem, teraz sobie przypomniałem. Wkładki Soundsmith ze wspornikiem rubinowym mają takie rozwiązanie, w nich wspornik nie jest przycięty. :) Kurde, więc u mnie jest ścięty i pewnie laserowo, a nie spiłowany. Czyli kąt grota jest ok, bo raczej Peter Ledermann wie co czyni.Ta kulka to jakiś specjalny klej, żywica, czy może jest ona zrobiona z jakiegoś materiału i jest przylepiona na klej do wspornika?
Wspomniane przez Ciebie szczegóły, to tak myślę, że ciężko jest tu coś zdziałać więcej niż regulacja VTA i jak coś jest spieprzone na etapie produkcji to tylko profesjonalny retip wchodzi w grę lub wymiana całego wspornika. Dzięx, to naprawdę daje mi do myślenia i ubogaca moją wiedzę. THX!
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2601
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Technics SL-1600 mk1 - problem z ramieniem

#58

Post autor: Bacek »

Więcej niż regulacja SRA zrobić się nie da. Wbrew pozorom nawet w drogich wkładkach bywa że igła nie jest idealnie wklejona. Także tylko kontrola mikroskopowa może coś tu wykryć. Odchylenia o 1-3 stopni można próbować kompensować ustawiać, większe reklamować. Przy czym jak pisałem nie da się tego ustawić poprzez regulację wysokości kolumny ramienia/wbudowaną funkcję vta. Większe zmiany kąta można kompensować tylko podkładkami bezpśrednio pod przód lub tył wkładki. Widziałem w sumie też z jeden czy dwa headshelle które mają taką funkcję.

A tym jak igła jest zamocowana bym się zupełnie nie sugerował różni producenci mają różne patenty. Mój rysunek jest z Ortofona MC A95. W praktyce aż tak sterylnie to nie wygląda.
Załączniki
122acornfeb.ort.jpg
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41620
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Technics SL-1600 mk1 - problem z ramieniem

#59

Post autor: Wojtek »

zelazny pisze:
03 gru 2022, 16:32
Gwoli ścisłości, ma być równolegle do talerza, z matą, bez płyty, bo już sam nie pamiętam, a nie, znalazłem, z płytą.
Szczerze mówiąc to nigdy nie poziomuję ramienia z płytą na talerzu i nie polecam.
Obecność płyty przydaje się przy ustawianiu VTA. Z bloczkiem czy bez.

W sumie to potem sam się poprawiłeś :)
zelazny pisze:
04 gru 2022, 10:11
BTW przy wyważaniu nie ma znaczenia czy płyta jest na talerzu czy jej nie ma, to VTA rególujemy z płytą.
zelazny pisze:
04 gru 2022, 09:19
Nie no, produkcja poziomic raczej jest kontrolowana.
Zależy od klasy produktu (i ceny). Jak z każdym narzędziem.
Bacek pisze:
04 gru 2022, 11:19
Na ślepo/głucho to lepiej ustawiać headshell równolegle do płaszczyzny płyty a nie na poziomice.
Dokładnie. Przy VTA czy SRA tak na prawdę patrzymy na igłę, a nie na płaszczyznę wkładki czy headshella.


Wracając jednak do tematu autora:
godzinilla pisze:
03 gru 2022, 20:46
Bez wymiany łożysk bądź podmiany ramienia się nie obejdzie jednak, aby to miało służyć latami bezproblemowo i zgodnie ze sztuką.
Jak na egzemplarz po serwisie z Niemiec to trochę lipa jednak :/ Co sprzedawca na to?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
godzinilla
Posty: 74
Rejestracja: 14 lis 2022, 19:49
Gramofon: Technics SL-1600 MKI

Re: Technics SL-1600 mk1 - problem z ramieniem

#60

Post autor: godzinilla »

Wojtek pisze:
05 gru 2022, 10:46
Wracając jednak do tematu autora:
godzinilla pisze:
03 gru 2022, 20:46
Bez wymiany łożysk bądź podmiany ramienia się nie obejdzie jednak, aby to miało służyć latami bezproblemowo i zgodnie ze sztuką.
Jak na egzemplarz po serwisie z Niemiec to trochę lipa jednak :/ Co sprzedawca na to?
Przyjął do wiadomości i zgodził się z tym, że to jego niedopatrzenie - nie zauważył tego. Może to wyszło faktycznie w transporcie? Gramofon był naprawdę solidnie zapakowany, ramie był zabezpieczone i unieruchomione taką folią ala spożywcza, do pakowania, ale zamontowana była przeciwwaga (zabezpieczona, aby się nie przesuwała), headshell osobno. Może efekty transportu + w jakimś stopniu nierównomierne obciążenie łożysk doprowadziło do tej sytuacji. Ale trochę słabo by było, jakby przez ponad 40 lat taka pierdoła wykończyła łożyska(o). Z technicznych kwestii to dolna bieżnia była zapieczona w śrubie kontrującej (pewnie od fabryki nikt tego nie ruszał) Górne poszło ok. Były też zalane jakimś olejem (przed i po serwisie; a może przed to wcale nie był olej tylko jakaś woda lub inny syf kto wie, skoro to stało gdzieś z 20 lat na jakimś strychu), a z tego co się dowiedziałem te łożyska mają pracować na sucho. Prawdopodobne też, że łożyska były za mocno ściśnięte - tam spasowanie jest bardzo dokładnie i wystarczy minimalna różnica, a odzwierciedla to się na pracy ramienia.

Myślę, że ew. koszty pokryje, o to jestem spokojny. Tylko zastanawiam się czy i kiedy to robić. Nie mam teraz czasu nagrywać Wam filmów (ale nagram), ale w tym momencie przy AS 0 lewitujące ramie, puszczone od środka płyty, wraca powoli na początek i gdzieś na pozycji startowej pierwszego utworu płyty 12 calowej napotyka to miejsce, nazwijmy to dołkiem, w którym zwalnia, pobuja się lekko na boki i nieruchomieje. Więc nie jest to chyba jakimś dużym problemem. Najważniejsze dla mnie, że przy podniesionej windzie mogę sobie ustawić ramie gdzie zechcę i spadnie pionowo na płytę, a wcześniej to w niektórych miejscach oparte i puszczone ramie przesuwało się w inne miejsce, lub nie opadało pionowo na płytę. Tak więc progres jest :)
ODPOWIEDZ