Autograf Jennifer Rush Movin'

Tematy wspólne dla wszystkich gatunków muzycznych
ODPOWIEDZ
sender13
Posty: 114
Rejestracja: 04 sty 2017, 18:38
Gramofon: Dual 1219

Autograf Jennifer Rush Movin'

#1

Post autor: sender13 »

Cześć
Ostatnio na aukcji kupiłem album z autografem (na aukcji nie było słowa o autografie). Jak dostałem płytę to chciałem się mu przyjrzeć z bliska, wydanie z 85 roku, autograf z datą z 86, wygląda przekonująco, tylko ten podpis trochę mi nie pasuje do Jennifer Rush.

Jestem ciekawe co wy na ten temat sądzicie?
Nie jest to dla mnie mega ważna sprawa, ale mnie intryguje kto inny mógłby się podpisać z datą na jej płycie albo to może naprawdę jej autograf.
Może macie w swoich zbiorach albumy z jej autografem?

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Dragant
Posty: 968
Rejestracja: 14 cze 2014, 13:26
Gramofon: Sony PS-X70
Lokalizacja: Warszawa

Re: Autograf Jennifer Rush Movin'

#2

Post autor: Dragant »

Po wpisaniu w google "Jennifer Rush autograph", żaden z nich nie wygląda jak ten na Twojej okładce:
http://www.ebay.co.uk/itm/JENNIFER-RUSH ... 1852876002
s-l300.jpg
s-l300.jpg (10.76 KiB) Przejrzano 3472 razy
Przykro mi, ale to raczej nie jest oryginał.
Sony PS-X70, Nagaoka MP-110+JNP-200/Denon DL301 MKI, Nuda Mini, Rotel RA971, Canton Karat 300, Rotel RCD-930AX
sender13
Posty: 114
Rejestracja: 04 sty 2017, 18:38
Gramofon: Dual 1219

Re: Autograf Jennifer Rush Movin'

#3

Post autor: sender13 »

te z googla widziałem stąd podejrzenia, że to nie oryginał, ale intrygujące, że ktoś inny by się podpisał na albumie JR

Próbowałem rozczytać czyj to podpis, ale nie bardzo mi się udało

Dodam jeszcze, że na ktoś nie próbował podrobić tego autografu, żeby sprzedać drożej, bo za płytę dałem 6,50zł chyba.

A może ktoś z was się spotkał z nieoryginalnym autografem na albumie i podejrzewa skąd on się wziął?
Ostatnio zmieniony 20 sty 2017, 15:39 przez sender13, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15126
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Autograf Jennifer Rush Movin'

#4

Post autor: darkman »

Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41552
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Autograf Jennifer Rush Movin'

#5

Post autor: Wojtek »

Dlaczego intrygujące?

Równie dobrze może być to data jakiegoś wydarzenia (urodziny?) i czyjś podpis. Może poprzedniego właściciela/właścicielki?
Jakkolwiek bym na to nie spojrzał to nie widzę tam słów "Jennifer Rush" :)

Fajne są takie "ukryte historie" w kolekcji.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
sender13
Posty: 114
Rejestracja: 04 sty 2017, 18:38
Gramofon: Dual 1219

Re: Autograf Jennifer Rush Movin'

#6

Post autor: sender13 »

Fajne są takie "ukryte historie" w kolekcji.
Dlatego mnie to intryguje, z jakiego powodu się tam znalazło, a w sumie nie pomyślałem , o dacie urodzin itp.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41552
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Autograf Jennifer Rush Movin'

#7

Post autor: Wojtek »

Spróbowałem poszukać czy ta data nie jest czasem zbieżna z jakimś koncertem Rush, ale nic nie znalazłem.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
sender13
Posty: 114
Rejestracja: 04 sty 2017, 18:38
Gramofon: Dual 1219

Re: Autograf Jennifer Rush Movin'

#8

Post autor: sender13 »

Po przejrzeniu innych płyt od tego sprzedawcy zauważyłem, że chyba ten sam autograf jest na dwóch innych płytach, więc rzeczywiście to może wskazywać na właściciela, tylko nie bardzo rozumiem po co właściciel miałby na okładkach zostawić swój autograf. Date można wytłumaczyć jako data zakupu np.
Ciekawy temat, ale pewnie nie poznam historii tych podpisów.

Obrazek
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15126
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Autograf Jennifer Rush Movin'

#9

Post autor: darkman »

sender13 pisze: po co właściciel miałby na okładkach zostawić swój
Takie podpisywanie to dość częsty wbrew pozorom przypadek oznaczania np własności.
Niektórzy przyklejają karteczki inni podpisują, jeszcze inni bija pieczątki. Bo tak, innego wyjaśnienia nie ma.
Mam trochę takich płyt popapranych w ów sposób niestety, bo ich wartość kolekcjonerska jest wówczas mniejsza.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41552
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Autograf Jennifer Rush Movin'

#10

Post autor: Wojtek »

sender13 pisze: tylko nie bardzo rozumiem po co właściciel miałby na okładkach zostawić swój autograf.
Trochę wyobraźni. Kiedyś pożyczano sobie płyty albo brali je na imprezy. Żeby nie było później problemu z określeniem "czyja to płyta", niektórzy podpisywali się na okładkach czy nawet labelach płyt.

Na tej samej zasadzie przecież ludzie często podpisują swoje książki.
sender13 pisze: Ciekawy temat, ale pewnie nie poznam historii tych podpisów.
Możemy się jedynie domyślać.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
sender13
Posty: 114
Rejestracja: 04 sty 2017, 18:38
Gramofon: Dual 1219

Re: Autograf Jennifer Rush Movin'

#11

Post autor: sender13 »

Wojtek pisze: Trochę wyobraźni. Kiedyś pożyczano sobie płyty albo brali je na imprezy.
Ja się wychowałem w czasach kiedy winyle niestety co najwyżej 'zdobiły' ściany kanciap dziecków z gimbazy itp. Stąd brak wyobraźni na ten temat. A podpis z datą od razu mi zasugerował autograf.

Ale dzięki za odpowiedzi, teraz mam jakieś wyobrażenie skąd się biorą takie podpisy.
Awatar użytkownika
Michal35
Posty: 1672
Rejestracja: 04 maja 2014, 21:58
Lokalizacja: pomorskie

Re: Autograf Jennifer Rush Movin'

#12

Post autor: Michal35 »

IMG_7603.JPG
:lol: Chyba kupione u tego samego sprzedającego.
Gramofon: Sony PS-X 60, AT 440 Mlb, AT 33ML i wiele innych
Nuda dual mono.
Hitachi HMA 7500 + HCA 7500 MK II
Dali Zensor 7
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41552
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Autograf Jennifer Rush Movin'

#13

Post autor: Wojtek »

Na to wygląda :morda: Towar z tego samego źródła ;)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
ODPOWIEDZ