(Off) Top Wszech Czasów

Tematy wspólne dla wszystkich gatunków muzycznych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

Top Wszech Czasów

#16

Post autor: vinylpiotrek »

Darek pisze:Mozesz troche to wyjasnic
" Niezależnie od gustu, to trochę trudno darzyć szacunkiem, tych co nie szanują swoich mistrzów, muzyków znacznie lepszych i ich okradają.
Szanowac tych, którzy nie szanują swojej publiczności oszukując ja i okłamując. "
Jeśłi co drugi utwór na płycie to plagiat, to jak to nazwac?
Obrazek
Awatar użytkownika
motown
Posty: 766
Rejestracja: 31 sie 2011, 20:07

Re: Top Wszech Czasów

#17

Post autor: motown »

Winters pisze:Ten "top" to co rok to samo; za wiele tam się nie zmienia, a średnio mnie interesuje, czy tym razem wygra Let Cepelin czy Queen czy inne Dip Perpul mark sześćset. Ogólnie rzecz biorąc, nie uważam, żeby taki plebiscyt był wyznacznikiem jakości w muzyce, jest po prostu manifestacją gustów muzycznych słuchaczy Trójki. Wiele świetnych numerów nie ma szans na przebicie się i nie ma w tym nic dziwnego - po prostu nie są znane szerszej publiczności, bo nikt tego w polskim radiu nie słyszał.
Fajnie raz do roku posłuchać w radiu "dobrej" muzyki. Wymienione przez ciebie zespoły są spoko, i ktokolwiek wygra, będzie spoko ;]
Nie chodzi właściwie o wysokie miejsce na liście, a raczej o mile spędzony czas przy radioodbiorniku, odetchnięcie od codzienności, o wspominanie starych dobrych czasów...
A że znam na pamięć te utwory - cóż z tego? Są mi bliskie, dobrze się kojarzą, no i są po prostu dobre (niektóre wręcz genialne), a takich można słuchać w kółko.

Z gustem słuchaczy PR3 nie jest chyba jeszcze tak źle - posłuchaj co gra Radio Zet czy jakiś inny RMF...

A jak chcesz nowych utworów - pisz do Trójki żeby dodali, a my będziemy głosować ;]



Jeśli ktoś kwestionuje ogromne zasługi Led Zeppelin dla światowej muzyki rozrywkowej, to ewidentnie jest ignorantem. To była jedna z najlepszych kapel ever, drugiej takiej nigdy nie będzie. Można ich nie lubić, ale trzeba uznać ich wyjątkowy talent, rockowy "szósty zmysł".
Pay for that motherfucker record

The Motown Sound™
zbyszek1982
Posty: 5029
Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11

Re: Top Wszech Czasów

#18

Post autor: zbyszek1982 »

vinylpiotrek pisze:Jeśłi co drugi utwór na płycie to plagiat, to jak to nazwac?
Wtedy trochę inaczej podchodzili do kwestii praw autorskich. Na większości płyt z tamtego okresu próżno szukać informacji o autorach, czy choćby muzykach sesyjnych. Zazwyczaj wymieniano tylko członków zespołu. Równie dobrze możesz się przyczepić do Beatlesów, że na ich płytach brak informacji o tym, że na gitarze gra... Jimmy Page.
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Top Wszech Czasów

#19

Post autor: Winters »

@motown

Jeżeli porównujemy Top Wszech Czasów do szmiry i nieznośnej chały to owszem, można to nazwać dobrą muzyką, ale w praktyce to jest to tylko jakiś "kanon" wyznawany przez gros głosujących.

Zmienić tam nic się nie da, bo musiałbyś zmienić historie kształtowania się gustów muzycznych w tym kraju. Ja tam raz kiedyś zagłosowałem i jest z czego wybierać, ale co z tego jeśli numery, które zaznaczyłem, dostały maksymalnie po 5 głosów?

@Zbyszek

Problem w tym, że LZ EWIDENTNIE kantowało i to nie ma nic wspólnego z rozumieniem praw autorskich w ich epoce.
DIOMEDES KATO
zbyszek1982
Posty: 5029
Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11

Re: Top Wszech Czasów

#20

Post autor: zbyszek1982 »

Winters pisze: Problem w tym, że LZ EWIDENTNIE kantowało i to nie ma nic wspólnego z rozumieniem praw autorskich w ich epoce.
I co, w wywiadach mówili, że piosenki Dixona są ich kompozycjami? Nie wydaje mi się. Poza tym, np. Jimmy Page nigdy się nie krył ze swoimi inspiracjami. Tak jak pisałem, w tamtych czasach nikt się nie przejmował wskazywaniem rzeczywistych autorów na płytach. Wytwórnie wpisywały na okładkach nazwiska członków zespołów, i w ten sposób budowano ich "legendę". Te ich "plagiaty" to były popularne bluesowe kawałki, które w tamtych czasach były dosyć znane. LZ nie są tu wyjątkiem, do tych "ewidentnych kanciarzy" możesz dopisać Boba Dylana, Rolling Stonesów, Cream, Hendrixa i pewnie jeszcze kilku innych wykonawców. Znajdź mi informacje o muzykach sesyjnych na płytach z muzyką rozrywkową z tamtych czasów. Podobnie było z producentami, inżynierami dźwięku itd.

Jest sporo płyt różnych zespołów, na których są cytaty czy wręcz całe utwory, pod którymi brak informacji o pierwotnych autorach. A w kwestii kanciarzy, to ta etykietka bardziej pasuje do zespołu Pink Floyd, który wg. informacji na okładkach "sam" produkował swoje albumy (gówno prawda), a taka Claire Tory musiała się z nimi sądzić o tantiemy za wokalizę w "The Great Gig In The Sky", którą samodzielnie zaimprowizowała do plumkania Wrighta na fortepianie. Ci kolesie to dopiero mają ego.
Awatar użytkownika
wesh
Posty: 277
Rejestracja: 22 lis 2012, 00:13

Re: Top Wszech Czasów

#21

Post autor: wesh »

oj tam, oj tam- Wy się Panowie kłócicie o LZ, a i tak w pierwszej dziesiątce będzie "Biała Flaga" :P
Nie lubię odkurzać!
...chyba, że półkę z płytami.
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

Top Wszech Czasów

#22

Post autor: vinylpiotrek »

zbyszek1982 pisze:Na większości płyt z tamtego okresu próżno szukać informacji o autorach, czy choćby muzykach sesyjnych.[/quote
]Właśnie sęk w tym że sa podani "autorzy" tylko nieprawdziwi.
Zresztą niezgodzę się że nie podawano, nie podawano tylko w wyjątkowych przypadkach, głównie repertuaru tradycyjnego.
Co do muzyków sesyjnych to jest inna sprawa, ci ludzie dobrowolnie brali udział w tworzeniu tej płyty, a to na jakich warunkach, czy podpisując się czy anonimowo, za ile pieniędzy itd. to już sprawa pomiędzy nimi ("gwizadami" i "pomocnikami") jak się dogadali.
W sprawie kantrów LZ było kilka głosnych procesów sadowych.

Zupełnie inną sprawa, jest to, że większość ( jesli nie wszystkie) tych plagiatów jest co najmniej o klasę gorsze od pierwowzoru, a czestokroć o lata świetlne....ale to już wchodzimy niby w kwestie gustu muzycznego.
motown pisze:Z gustem słuchaczy PR3 nie jest chyba jeszcze tak źle - posłuchaj co gra Radio Zet czy jakiś inny RMF...
Zawsze może być gorze, ale moze być tez lepiej, patrz chociażby na PR2.
motown pisze:Jeśli ktoś kwestionuje ogromne zasługi Led Zeppelin dla światowej muzyki rozrywkowej, to ewidentnie jest ignorantem. To była jedna z najlepszych kapel ever, drugiej takiej nigdy nie będzie. Można ich nie lubić, ale trzeba uznać ich wyjątkowy talent, rockowy "szósty zmysł".
Nie wyzywaj prosze od ignorantów, gdyż dopiero poszerzenie wiedzy daje szerszy wgląd...i uświadamia mierność przereklamowanych gwiazd.
A największa "zasługą" to było przyczynienie się do powstania tego przeokropnego wymysłu jakim jest HEWIMETAL...koszmar!
Talent, tak ale w niezbyt uczciwym biznesie i autokreacji.
Niewątpliwie.
W grze, śpiewie , kompozycji?
Niebardzo.
Obrazek
Awatar użytkownika
zoombie
Posty: 1029
Rejestracja: 06 maja 2013, 21:36
Lokalizacja: Łódź

Top Wszech Czasów

#23

Post autor: zoombie »

vinylpiotrek pisze:przeokropnego wymysłu jakim jest HEWIMETAL...koszmar!
Piotrek - Ty tak poważnie?
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

Top Wszech Czasów

#24

Post autor: vinylpiotrek »

zoombie pisze:Piotrek - Ty tak poważnie?
Jak najbardziej!
Obrazek
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Top Wszech Czasów

#25

Post autor: eenneell »

Z tej "pierwszej setki", "topu wszech-czasów" jak by wywalić ze 20-30 kawałków i kilka dodać to wychodzi jakaś lista obrazu muzyki ostatnich70 lat!

To może zrobić forumową listę 100 najlepszych"piosenek" :?:
Alfabetyczną ;) (Żeby się nie kłócić o 1 miejsce)
Każdy wrzuca swoje 3-5 propozycji utworów, które jego zdaniem sa niezapomniane :?:
Awatar użytkownika
zoombie
Posty: 1029
Rejestracja: 06 maja 2013, 21:36
Lokalizacja: Łódź

Top Wszech Czasów

#26

Post autor: zoombie »

vinylpiotrek pisze:
zoombie pisze:Piotrek - Ty tak poważnie?
Jak najbardziej!
O żesz w mordę! Ja się tam na muzyce nie znam, ale od czasu do czasu lubię sobie też jakieś łupu-cupu posłuchać (może właśnie dlatego, że się nie znam ;) ). I nie bardzo rozumiem, dlaczego zaraz deprecjonować cały gatunek muzyczny .... Ale nic to, niektórzy klasycy w swoich czasach też byli niedoceniani :mrgreen:
Hewimetalowcy to jeszcze przynajmniej na prawdziwych instrumentach grali. Współczesna muzyka, w której więcej komputera niż instrumentu to dopiero musi być dla Ciebie katorga .... ;)

Ech, szkoda, że nie mam pod ręką Białego Albumu, bo bym sobie taki fajny hewimetalowy kawałek odpalił, czyli Helter Skelter :lol: Hah! Poszukam na yutubie :P
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

Top Wszech Czasów

#27

Post autor: vinylpiotrek »

zoombie pisze:Hewimetalowcy to jeszcze przynajmniej na prawdziwych instrumentach grali. Współczesna muzyka, w której więcej komputera niż instrumentu to dopiero musi być dla Ciebie katorga .... ;)
Komputer, to taki sam instrument jak tarka do prania skrzynka po herbacie, czy inne "nie klasyczne instrumenty" od wieków wykorzystywane w muzyce.
zoombie pisze: Helter Skelter
Helter Skelter jeszcze jest OK, tym bardziej, że to w założeniu tylko Ziarnko pieprzu, i bez tej całej wynaturzonej maniery....
Obrazek
Darek

Re: Top Wszech Czasów

#28

Post autor: Darek »

vinylpiotrek pisze:Człeku, trochę słuchałem takich piosenek jak byłem mały, ale dawno z tego wyrosłem!
Miałem chyba nawet..aż wstyd się przyznać 6 płyt LZ :(
Nie mam nic przeciwko tzw ROCKowemu komponentowi, ale niech muzyka jeszcze COŚ oferuje, a nie ...

PS
Znam dużo lepszych gitarzystów niż szarpidrut Jimmy Page
:)
Smiem w to watpic ze sluchales LZ a Jimmy Page jest jednym z najlepszych gitarzystow na swiecie i oszczedz sobie takie uwagi.
vinylpiotrek pisze:
Darek pisze:Mozesz troche to wyjasnic
" Niezależnie od gustu, to trochę trudno darzyć szacunkiem, tych co nie szanują swoich mistrzów, muzyków znacznie lepszych i ich okradają.
Szanowac tych, którzy nie szanują swojej publiczności oszukując ja i okłamując. "
Jeśłi co drugi utwór na płycie to plagiat, to jak to nazwac?
To potwierdza twoja wiedze odnosnie muzyki Led Zeppelin
Darek

Top Wszech Czasów

#29

Post autor: Darek »

vinylpiotrek pisze:Komputer, to taki sam instrument jak tarka do prania skrzynka po herbacie, czy inne "nie klasyczne instrumenty" od wieków wykorzystywane w muzyce.
no tak .... poznalem nowy instument. Niewiedzialem ze uzywam codziennie instrumenyu muzycznego. Jestem muzykiem :clap: :lol:

Twoja wiedze o typach muzycznych (jak narazie) Metal, Rock moge porownac do mojej z muzyki klasycznnej. Chociaz troche slucham gatunku Medieval ale nic sie nie odzywam odnosnie tej muzyki bo bym sie osmieszyl ze swojej wiedzy
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41824
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Top Wszech Czasów

#30

Post autor: Wojtek »

Elitaryzm/snobizm muzyczny to bardzo przykra przypadłość. Tym bardziej jest to ewidentne jeśli przyjdzie o tym dyskutować w szerszym gronie.

Nie warto się unosić, moim zdaniem ;)

A sam temat trochę się przez to wykoleił.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
ODPOWIEDZ