AT czy Ortofon?

Tematy związane z zakupem wkładek i igieł
Awatar użytkownika
dale
Posty: 2395
Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
Gramofon: Daniel, JW 1200
Lokalizacja: Lublin

Re: AT czy Ortofon?

#16

Post autor: dale »

Rudinho pisze:
20 lut 2024, 21:25
Kilkanaście innych bez zarzutu.
Gratuluję szczęścia, nic tylko w totka grać.... Nie chce mi się ciągnąć tematu, przyjmijmy że jestem dobrym człowiekiem. Mam tylko nadzieję że się w przyszłości nie stwierdzisz, że po prostu byłeś nieświadomy.
Awatar użytkownika
bms01pl
Posty: 3291
Rejestracja: 20 mar 2017, 10:44
Gramofon: SONY PS-X60
Lokalizacja: Warszawa

Re: AT czy Ortofon?

#17

Post autor: bms01pl »

nie dopuszczasz, że to może Ty masz pecha? tylko jedną wkładkę mam nową (Wojtek ciągnął ją z Japonii, zanim puścił dalej przetestował), reszta to używki - albo forum, albo ebay. przeróżne - shure, AT, empire, elac, adc, excel, victor, pickering, philips, ortofon, sony, gra i trąbi...
SONY PS-X60 + MaCaBRiaa + Rotel RC-990BX + Rotel RB-980BX + Rotel RCD-955AX (mod by Martynka) + ATL HD 310
SABA PSP-350 + Luxman L-210 + Canton Quinto 520 + Grundig CD8100 (mod by Martynka)
Zdarta Płyta
Posty: 44
Rejestracja: 26 kwie 2023, 11:53

Re: AT czy Ortofon?

#18

Post autor: Zdarta Płyta »

:-)
Ostatnio zmieniony 25 lut 2024, 16:47 przez Zdarta Płyta, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
bms01pl
Posty: 3291
Rejestracja: 20 mar 2017, 10:44
Gramofon: SONY PS-X60
Lokalizacja: Warszawa

Re: AT czy Ortofon?

#19

Post autor: bms01pl »

kupowałem do takiego shure'a tego Black Diamonda: https://www.thakker.eu/tonnadeln/thakke ... de/a-9992/ i wszystko było OK. pewnie na forum jest do dziś...
SONY PS-X60 + MaCaBRiaa + Rotel RC-990BX + Rotel RB-980BX + Rotel RCD-955AX (mod by Martynka) + ATL HD 310
SABA PSP-350 + Luxman L-210 + Canton Quinto 520 + Grundig CD8100 (mod by Martynka)
Awatar użytkownika
Lukasz31
Posty: 2417
Rejestracja: 29 wrz 2016, 08:48
Gramofon: Thorens TD 125mkI
Lokalizacja: Krotek

Re: AT czy Ortofon?

#20

Post autor: Lukasz31 »

Również uważam że wkladka w tym budżecie tylko używka plus nowa igła. Dominik ma fajna ofertę na Sczura.
A sam mam większość wkładek z forum lub używanych i tylko 2 razy trafiło mi się że 1 kanał nie grał.
Budżet na nic innego nie pozwala , a zdecydujesz sam.
Zdarta Płyta
Posty: 44
Rejestracja: 26 kwie 2023, 11:53

Re: AT czy Ortofon?

#21

Post autor: Zdarta Płyta »

:-)
Ostatnio zmieniony 25 lut 2024, 16:48 przez Zdarta Płyta, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
bms01pl
Posty: 3291
Rejestracja: 20 mar 2017, 10:44
Gramofon: SONY PS-X60
Lokalizacja: Warszawa

Re: AT czy Ortofon?

#22

Post autor: bms01pl »

Skoro wszystko wiesz to po co pytasz? Ewentualnie czemu nie weźmiesz przykładu z ojca? Budżet skąpy a używane nieakceptowalne - to poczytaj tych, którzy dobrze wypowiadają się o Twoich budżetowych propozycjach i po temacie.
SONY PS-X60 + MaCaBRiaa + Rotel RC-990BX + Rotel RB-980BX + Rotel RCD-955AX (mod by Martynka) + ATL HD 310
SABA PSP-350 + Luxman L-210 + Canton Quinto 520 + Grundig CD8100 (mod by Martynka)
Zdarta Płyta
Posty: 44
Rejestracja: 26 kwie 2023, 11:53

Re: AT czy Ortofon?

#23

Post autor: Zdarta Płyta »

:-)
Ostatnio zmieniony 25 lut 2024, 16:48 przez Zdarta Płyta, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
bms01pl
Posty: 3291
Rejestracja: 20 mar 2017, 10:44
Gramofon: SONY PS-X60
Lokalizacja: Warszawa

Re: AT czy Ortofon?

#24

Post autor: bms01pl »

bierz podstawową AT, za kwartał będziesz kupował coś lepszego i może wtedy skorzystasz z zamieszonych tu rad ;-)
SONY PS-X60 + MaCaBRiaa + Rotel RC-990BX + Rotel RB-980BX + Rotel RCD-955AX (mod by Martynka) + ATL HD 310
SABA PSP-350 + Luxman L-210 + Canton Quinto 520 + Grundig CD8100 (mod by Martynka)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41586
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: AT czy Ortofon?

#25

Post autor: Wojtek »

Post dale'a mnie zastrzelił. Na tyle że musiałem od niego odpocząć na parę dni.

Dale, piszę to co piszę, bo takie mam doświadczenia/praktykę/wiedzę.
Nie sądzę żebym coś przesadnie upraszczał.
Wkładki psują się arcy-rzadko (co zresztą zaświadcza frekwencja zgłoszeń tego typu problemów na forum).
Jedyne co się z pewnością degraduje to igła, a ta jest wymienna w przypadku większości wkładek MM/MI.
dale pisze:
20 lut 2024, 08:17
Trochę dziwię się też że polecasz z taka pewnością używki.
A ja się dziwię że ty się dziwisz.
Może narysuję tobie obrazek jak podkreślone przez ciebie wady/problemy z używanymi wkładkami wyglądają z mojej perspektywy.

Zakładam że moja kolekcja, a Twoje "sporo wkładek" to różnica próby gdzieś na poziomie 10-15x (pi razy oko, bo nie wiem ile tego faktycznie przerobiłeś, może więcej niż 10 egzemplarzy).

Czy wg Ciebie ma sens, żebym ludzi przestrzegał przed zakupami, kiedy sam to robię i sobie chwalę?
Jakby to wyglądało?
"Hej, uważajcie bo może być uszkodzone, nie kupujcie, to szmelc".
A może właśnie powinienem tak robić? Ceny używek by spadły :D :D :D

Ile uszkodzonych generatorów w mojej karierze? Dwa.
Jeden już przyszedł z taką wadą (jeden kanał nie gra, pewnie przerwa), wkładka została zwrócona do sprzedawcy.
Drugi... padł przewód przy próbie pomiaru parametrów generatora (przypadkowo załączył mi się test pojemności w mierniku, zamiast rezystancji).

Słowem komentarza - większość wkładek z taką przypadłością jest mimo wszystko do uratowania. Cantilever robi takie rzeczy.
Problem zaczyna się jeśli mamy wkładkę z zalaminowanymi cewkami, ale i tu czasami zdarza się że przewód jest przerwany bliżej pinów niż cewek i coś jeszcze da się zrobić.

Ile razy musiałem podklejać generator do plastikowej obudowy? Dwa.
Jeden Philips, drugi Shure.
Przy czym jest to akurat jedna z lżejszych operacji naprawczych. Po 50 czy niekiedy 60 latach klej ma prawo puścić.
Dajemy kapkę nowego, przytrzymujemy, starczy na kolejne 50 lat.

Dla mnie to trochę jak narzekanie że czasami trzeba jakiś zawias przesmarować by nie piszczał albo jakąś śrubę dokręcić w domu czy samochodzie :morda:

Statystyka jest nieubłagana :morda:

Retipy - nikogo nie namawiam, moja postawa jest raczej znana w tym zakresie (a niektórzy nawet irytują się że nie jestem zwolennikiem tej drogi). To zawsze jest inwestycja na własne ryzyko.
Znam wiele przypadków, także z forum, gdzie retip już zużytej ori igły na MC zaowocował bardziej downgrade niż upgrade.
Natomiast większość osób jest raczej zadowolonych.
Jedno jest pewne - nie ma tańszej drogi na wejście w MC. Jest to pewien kompromis, siłą rzeczy.


Osobiście uważam, że postawa na zasadzie "kupowałem na forum i się przejechałem, a mimo to siedziałem cichuteńko, nie zwracałem towaru" jest co najmniej niesmaczna wobec ludzi z którymi dokonałeś transakcji.
A przynajmniej nie obnosiłbym się czymś takim przy kolegach.


Podsumowując - tak, warto kupować używane wkładki, szczególnie że wiele z nich już nie ma żadnego odpowiednika wśród nowych modeli.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Zdarta Płyta
Posty: 44
Rejestracja: 26 kwie 2023, 11:53

Re: AT czy Ortofon?

#26

Post autor: Zdarta Płyta »

:-)
Ostatnio zmieniony 25 lut 2024, 16:48 przez Zdarta Płyta, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41586
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: AT czy Ortofon?

#27

Post autor: Wojtek »

Zdarta Płyta pisze:
22 lut 2024, 22:27
Jednak w zakładanym budżecie dostałem tu właściwie dwie możliwości:
Człowieku, ale o czym ty piszesz w ogóle?

Skoro masz do wydania 300 złotych to obracasz się wokół używek do 300 złotych i z czaszki, a nie że ktoś ciebie niby zmusza przy okazji do większych wydatków "bo inaczej się nie da".

Domibobi zaczął temat bo ma coś na sprzedaż za 340 bodajże, powołując się na cytat twojej wypowiedzi że nie zamykasz budżetu na 300.
Teraz piszesz że to jest coś "znacznie nadwyrężającego budżet" :D
Trochę trudno się połapać w intencjach przy takich mieszanych sygnałach.
Może budżet jest jednak niższy niż 300 albo po prostu "jak najtaniej", przez co dyskusja staje się mocno jałowa?

To prawda że nowa igła zwykle kosztuje około 3/4 ceny kompletu wkładki, niezależnie od tego o jakiej półce cenowej rozmawiamy, ale ta właściwość tyczy się głównie nowych/oryginalnych produktów.
Zamienniki igieł to już trochę inna bajka i masz igły podstawowe za 100-150 jak i droższe.
Tutaj relacja "3/4 ceny" siłą rzeczy nie obowiązuje.
Zdarta Płyta pisze:
22 lut 2024, 22:27
Co prawda to najniższa liga
Z ciekawości - jakich wkładkach mówimy skoro taka wysoka tendencja do niesprawności?
Zdarta Płyta pisze:
22 lut 2024, 22:27
trzecią kupiłem sobie sam na OLX. Miała być w pełni sprawna. Ale potem sprzedający (zachodniopomorskie) stwierdził, że "przecież u niego działała". Dodał też, że kupując "takie starocie" trzeba się przecież liczyć z ryzykiem.
Pewnie była bardzo tania, a sprzedawca (raczej znany nam człowiek) doskonale wiedział że sprzedaje coś niesprawnego ;)
Znany temat.
Zdarta Płyta pisze:
22 lut 2024, 22:27
Czy teraz moje obawy są prostsze do zrozumienia?
Nie, bo opierają się o sztuczne blokady albo przekonania bez pokrycia.
Zdarta Płyta pisze:
22 lut 2024, 22:27
Na razie kupię nową podstawową AT95E
Jestem zdziwiony, bo wychodzi na to że jednak lubisz palić pieniądze :D
Wbrew temu co zostało powiedziane do tej pory.
Zdarta Płyta pisze:
22 lut 2024, 22:27
czy dalej inwestować w ten system (lepsza igła)
A sprawdzałeś już czy w ogóle jest coś takiego jak lepsza oryginalna igła do AT95? :morda:


Na szybko przejrzałem giełdę i do 300 widzę:
Empire 400 LTD z nową igłą
AT12d/AT13
Ortofon FF15XE mk2
Technics EPC-270C bez igły (za 8 dych)
AT-VM95E (za ~200)

Były też inne ciekawe rzeczy, ale już zeszły bo oferty dobre.

Jeśli to ciebie w żaden sposób nie przekonuje - trudno, poddaję się, ważne żebyś był zadowolony z decyzji, ale poklepać po pleckach raczej ciężko.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
dale
Posty: 2395
Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
Gramofon: Daniel, JW 1200
Lokalizacja: Lublin

Re: AT czy Ortofon?

#28

Post autor: dale »

Wojtek pisze:
22 lut 2024, 20:07
Osobiście uważam, że postawa na zasadzie "kupowałem na forum i się przejechałem, a mimo to siedziałem cichuteńko, nie zwracałem towaru" jest co najmniej niesmaczna wobec ludzi z którymi dokonałeś transakcji.
A przynajmniej nie obnosiłbym się czymś takim przy kolegach.
Kupowałem towar używany, często dobierałem nową igłę, ta przychodziła po jakimś czasie, wkładkę też sprawdzałem w czasie wolnym "przy sobocie" najczęściej. Więc nie widziałem sensu pisać do kogoś, na przykład po miesiącu że coś nie teges.
Dla mnie osobiście, niesmaczne jest np. sprawdzenie czy w/w body nie lata, to przy wysyłce chwila, a można uniknąć "niezręczności" by potem nie tłumaczyć że wystarczy kropelka kleju. A może i rozsechł się "po drodze"? Nie ma sensu, przynajmniej z mojej perspektywy, kręcić gównoburzy, dlatego nie pisałem. Z resztą, bez wskazywania konkretnych sytuacji temat jest bezprzedmiotowy.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41586
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: AT czy Ortofon?

#29

Post autor: Wojtek »

Ja nie rozumiem takich prób ukręcania bata z gówna, wybacz.

Od razu dodam że jak ktokolwiek kupi jakąś wkładkę ode mnie i zgłosi że coś mu lata to własnoręcznie to ogarnę, bez zbędnego jęczenia i dochodzenia kiedy klej puścił, bo siłą rzeczy wyjdzie z tego raczej przysłowiowa rozmowa dwóch rabinów, a problem i tak ktoś musi rozwiązać :morda:

Ba, nawet jak ktoś czegoś ode mnie nie kupił to mogę podjąć się próby podklejenia body tak by było dobrze :D Bez opłat. Klej jest tani.

Notabene ostatnio trafił mi się ciekawy egzemplarz wkładki powieszonej na koszyku AT (takim z nagwintowanymi otworami na śruby), gdzie poprzedni właściciel uznał za stosowne dać kapkę kleju na dach wkładki by zapewnić jeszcze lepsze trzymanie.
Same dwie śruby to za mało :D :D :D
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Zdarta Płyta
Posty: 44
Rejestracja: 26 kwie 2023, 11:53

Re: AT czy Ortofon?

#30

Post autor: Zdarta Płyta »

:-)
Ostatnio zmieniony 25 lut 2024, 16:48 przez Zdarta Płyta, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ