Pojawił się u mnie nowy gramofon - Thorens 103 A z wkładką AT-VM95SH (szlif shibata). Wcześniej kręciłem na Technics SL-Q3 z wkładką AT-VM520EB (szlif eliptyczny). Temat poruszałem już w wątku dotyczącym doboru wkładki do Technicsa ale w związku z tym, że Thorens będzie sprzętem docelowym i do niego dobieram wkładkę to zakładam nowy wątek.
Wiem już, że seria wkładek AT95 ma słabszy przetwornik od AT520 a więc pomimo bardziej zaawansowanego szlifu ta pierwsza niekoniecznie będzie lepiej grała. Po wysłuchaniu różnych nagrań, z różnych płyt dochodzę do wniosku, że AT-VM95SH mi jednak nie odpowiada.
Scena przy AT-VM95SH jest bardziej bogata, szersza i szczegółowa. Mam jednak poczucie jakby odsłuch był przytłumiony, zamglony. Brakuje mu energii. Wokal jest wycofany.
AT-VM520EB jest bardziej energetyczna, żywa. Wokal jest wyeksponowany przy zachowaniu również całkiem dużej szczegółowości sceny. Przy shibacie szczegółów jest więcej ale jednak powyższe powoduje, że skłaniam się jednak ku AT-VM520EB.
I teraz zaczynają się rozkminy - mogę ofc przełożyć AT-VM520EB do thorensa ale powiem szczerze, że poznawszy szczegółowość shibaty chciałbym teraz czegoś więcej. Tzn - mieć i szerokość/szczegółowość sceny i energię, dynamikę, otwartość. A to oznacza chyba zakupy...
Jeżeli chodzi o budżet to powiedzmy, że jest on dwu stopniowy - 1k/2k. Jeżeli zmieszczę się w 1k to super, to preferowania opcja. Jeżeli jednak dołożenie paru stówek spowoduje, że jakość odsłuchu się znacznie polepszy - jestem w stanie dołożyć. Jeżeli upgrade brzmienia pomiędzy 1k a 2k ma być na poziomie lekko zauważalnym, to póki co poprzestałbym na limicie 1k.
Z lektury forum wytypowałem następujące propozycje na nową wkładkę:
VM540ML (ok 950 PLN)
VM740ML (ok 1200 PLN)
Ortofon 2M Blue lub bronze (odpowiednio 900/1600 PLN)
Nagaoka MP-110 (ok 800 PLN)
Szczególnie zastanawiam się nad tym, czy warto przeskoczyć ze stajni AT do innego producenta? Czy Wkładki Ortofon czy Nagaoka mają jakąś inną szczególną charakterystykę w stosunku do AT? Będę wdzięczny jeżeli mógłby się wypowiedzieć ktoś kto już troszkę różnych wkładek przerobił. A może błądzę i powinienem w inną stronę popatrzeć (używki??)?
Dodam jeszcze, że uwielbiam słuchać Pink Floyd i to jest podstawowy rodzaj muzyki dla której wgl zajmuję się winylami, to PF ma wymiatać
Poza tym klasyka polskiego rocka (Dżem), Beatles, współczesna klasyka (Hania Rani), Lana del Rey. Jak widać uniwersalność sprzętu jest pożądana 
Pls help - dobór wkładki, igły etc to prawdziwa gramofonowa łamigłówka
Chciałem wymienić Technicsa na nowy sprzęt i nie inwestować już w serwis staruszka 
Thorens na razie przeważa zupełną ciszą. Na rozbiegu płyty cicho jak w grobie (może wynika to z różnicy DD/pasek?). 
