SONY VL30 i XL30

Tematy związane z zakupem wkładek i igieł
ODPOWIEDZ
drwredman
Posty: 51
Rejestracja: 27 gru 2016, 17:37
Gramofon: Sony PS-T30
Lokalizacja: Wawa

SONY VL30 i XL30

#1

Post autor: drwredman »

Witajcie,
Jak już zapewne niektórzy wiedzą stałem się posiadaczem gramofonu SONY PS-T30 od kolegi Peliks'a.
Gramofonik świetnie się sprawuje i zaczynam się bawić w porównywanie wkładek.
Na początek dostałem wraz z gramofonem wkładki VL30G i XL30 (nie wiem czy igły są w nich oryginalne).
Zakupiłem drugi headshell i przy okazji igłę ND30 jako zamiennik (z Wamatu dostałem ND200E ale to chyba ten sam zamiennik) do wkładki XL30 (wiem już jakie są opinie o zamiennikach).

W mojej ocenie wkładka VL30 gra bardzo ładnie, ale po założeniu XL30 zarówno z nową jak i starą igłą nie zauważyłem istotnej różnicy, a wręcz miałem wrażenie jakby VL30 grała ciut lepiej od XL30.
Gramofon jest wpięty do amplitunera Onkyo RZ810 z przyzwoitą jak na amplitunery (moim zdaniem) sekcją stereo. Głośniki Klipsch RP260.

W związku z powyższym mam pytanie. Czy warto zainwestować w lepszą igłę typu:
https://www.ebay.pl/itm/PHONOGRAPH-NEED ... Sw0UdXs16n

Czy może jednak zainwestować w inną lepszą wkładkę z nową igłą? Czy jakiś zestaw (w granicach do 300 zł) wniesie istotną różnicę?
Sony PS-T30, Onkyo RZ-810, Klipsch RP-260
Awatar użytkownika
lopek3
Posty: 1334
Rejestracja: 15 sty 2016, 21:46
Gramofon: SL-5300, PS-X60
Lokalizacja: Warszawa

Re: SONY VL30 i XL30

#2

Post autor: lopek3 »

A masz zewnętrzny przedwzmacniacz phono, czy korzystasz z wbudowanego?
Bo ten w Onkyo jest słaby. Mam TX-NR646 i po zmianie na zewnętrzny preamp nastąpiła duża poprawa.
Technics SL-5300 > Shure V15 III + VN-35HE > Nuda Mini > Onkyo A-8670 > Canton Quinto 520
Sony PS-X60 > Shure V15 III + VN-35HE > Nuda Mini > Onkyo A-8670 > AudioPro Avanto FS20
My Discogs
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10467
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: SONY VL30 i XL30

#3

Post autor: Myszor »

Xl u mnie grała lepiej niż vl.
O zamiennikach pisaliśmy wiele razy w dziale Sony.
drwredman
Posty: 51
Rejestracja: 27 gru 2016, 17:37
Gramofon: Sony PS-T30
Lokalizacja: Wawa

Re: SONY VL30 i XL30

#4

Post autor: drwredman »

lopek3 pisze:
20 lut 2018, 18:39
A masz zewnętrzny przedwzmacniacz phono, czy korzystasz z wbudowanego?
Bo ten w Onkyo jest słaby. Mam TX-NR646 i po zmianie na zewnętrzny preamp nastąpiła duża poprawa.
Tu akurat się z Tobą nie zgodzę ;)
646 również był u mnie na pokładzie i względem 810 to zupełnie inna bajka. Oczywiście że są też zewnętrzne wzmaki które grają lepiej jednak na obecną chwile nie czuję potrzeby inwestowania w oddzielny wzmak.
Sony PS-T30, Onkyo RZ-810, Klipsch RP-260
Awatar użytkownika
lopek3
Posty: 1334
Rejestracja: 15 sty 2016, 21:46
Gramofon: SL-5300, PS-X60
Lokalizacja: Warszawa

Re: SONY VL30 i XL30

#5

Post autor: lopek3 »

Rzuciłem okiem na sekcje phono w obu klockach.
Według mnie są właściwie identyczne.
Tutaj jest TX-NR646
onkyo_tx-nr646_service_manual.pdf (SECURED) - Adobe Reader_002.png
A tutaj RZ-800.
onkyo_tx-rz800.pdf (SECURED) - Adobe Reader_003.png
Schematu RZ-810 nie znalazłem, ale z informacji w sieci wynika, że jest to następca RZ-800, więc nie spodziewam się dużych różnic.
To co gra lepiej, to pewnie dalsze sekcje wzmacniacza.
Kości w tym preampie są warte w hurcie poniżej 50gr.https://pl.mouser.com/ProductDetail/NJR ... folkUSiA==
Technics SL-5300 > Shure V15 III + VN-35HE > Nuda Mini > Onkyo A-8670 > Canton Quinto 520
Sony PS-X60 > Shure V15 III + VN-35HE > Nuda Mini > Onkyo A-8670 > AudioPro Avanto FS20
My Discogs
drwredman
Posty: 51
Rejestracja: 27 gru 2016, 17:37
Gramofon: Sony PS-T30
Lokalizacja: Wawa

Re: SONY VL30 i XL30

#6

Post autor: drwredman »

lopek3, jeśli chodzi o samą sekcję phono to zapewne masz rację, ale tak jak zauważyłeś, sekcja wzmacniacza jest lepsza w serii 8xx i to znacznie.
Słyszałem na własne uszy bo miałem w domu na testach TX-NR 646, RZ-810 i RZ 1100.
Sony PS-T30, Onkyo RZ-810, Klipsch RP-260
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15163
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: SONY VL30 i XL30

#7

Post autor: darkman »

drwredman pisze:
22 lut 2018, 00:16
Słyszałem na własne uszy bo miałem w domu na testach TX-NR 646, RZ-810 i RZ 1100.
Z tekstu, a i samej jego logiki nie wynika byś słyszał je via wzmiankowany gramofon Sony T30, ani nawet przez gramofon jakikolwiek.
Wątek jest gramofonowy i mało kogo tu obchodzi jak toto gra z innych źródeł, typu pliki, CD i cała reszta.

Realizacja korekcji krzywej RIAA we wzmiankowanych urządzeniach jest niemal identyczna, co wyżej zostało de facto udowodnione.
Robotę wykonaną przez Lopka zrobiłem na własny użytek już wczoraj rano. Uznałem jednak, że subiektywizm opinii oraz autosugestia posiadacza sprzętu może mieć i ma znaczenie dominujące wątek.
Nie chciałem też wchodzić w polemikę z Tobą kolego, bowiem nie bardzo wiesz o czym piszesz myląc pojęcia z zakresu audio jak i samą ideę realizacji dźwięku.
RZ-810 to raczej kombajn w którym dedykacja możliwości współpracy z gramofonem jest drugo, a nawet trzeciorzędna. Ma grać i gra, bo coś słychać. Reszta już konstruktorów ani marketingowców nie obchodzi, bowiem dla ucha melomana i tak kwestia kształtowania brzmienia jest tu otwarta na zasadzie kompozycji toru.
drwredman
Posty: 51
Rejestracja: 27 gru 2016, 17:37
Gramofon: Sony PS-T30
Lokalizacja: Wawa

Re: SONY VL30 i XL30

#8

Post autor: drwredman »

darkmanie, chyba źle mnie zrozumiałeś, albo źle odpisałem.

Nie twierdzę, że preamp phono w Onkyo jest super bo wiem, że amplituner to kombajn do wszystkiego. Chodziło mi o porównanie samych sekcji wzmacniaczy w powyższych amplitunerach. Seria 800 (spośród powyższych) dla mnie gra najlepiej bez zaglądania w schematy.

A preamp phono to kolejna planowana inwestycja, którą pewnie niebawem poczynię, a może i jakiś lepszy wzmak się z czasem zakupi. Wszystko zależy jak bardzo winylowa aura mnie opęta. ;)
Sony PS-T30, Onkyo RZ-810, Klipsch RP-260
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15163
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: SONY VL30 i XL30

#9

Post autor: darkman »

drwredman pisze:
22 lut 2018, 10:43
Seria 800 (spośród powyższych) dla mnie gra najlepiej bez zaglądania w schematy.
No ja z tym nie dyskutuję,
drwredman pisze:
22 lut 2018, 10:43
A preamp phono
Tu zdanie Pitera wydaje się być wiążące, bo włączał w tor swojego Onkyo Nudę i Vincenta Pho-8 jak sądzę.
Generalnie inwestycja w zewnętrzny pphono nie zawsze jest panaceum na wszystko i o tym oczywiście też warto pamiętać.
Awatar użytkownika
Regsoft
Posty: 6382
Rejestracja: 05 wrz 2015, 17:20

Re: SONY VL30 i XL30

#10

Post autor: Regsoft »

drwredman pisze:
22 lut 2018, 10:43
Nie twierdzę, że preamp phono w Onkyo jest super
Twierdziłeś. I stąd całe to rozwinięcie tematu :roll:
drwredman pisze:
21 lut 2018, 00:32
lopek3 pisze:
20 lut 2018, 18:39
A masz zewnętrzny przedwzmacniacz phono, czy korzystasz z wbudowanego?
Bo ten w Onkyo jest słaby. Mam TX-NR646 i po zmianie na zewnętrzny preamp nastąpiła duża poprawa.
Tu akurat się z Tobą nie zgodzę ;)
drwredman
Posty: 51
Rejestracja: 27 gru 2016, 17:37
Gramofon: Sony PS-T30
Lokalizacja: Wawa

Re: SONY VL30 i XL30

#11

Post autor: drwredman »

darkman pisze:
22 lut 2018, 11:02

....
Generalnie inwestycja w zewnętrzny pphono nie zawsze jest panaceum na wszystko i o tym oczywiście też warto pamiętać.
Zdaję sobie sprawę, że nie każdy preamp czyni cuda. Dlatego postaram się coś wypożyczyć zanim dokonam zakupów.

A wracając do meritum wątku. Czy waszym zdaniem warto inwestować w igłę od Astatica? Czy może teraz pojechać na tej od Wamatu i skupić się na poszukaniu lepszego preampa?
Sony PS-T30, Onkyo RZ-810, Klipsch RP-260
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41593
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: SONY VL30 i XL30

#12

Post autor: Wojtek »

Tania jest i ma dobre opinie. Jeśli chcesz żeby grało lepiej niż na Wamacie to chyba warto wyłożyć stówę?
Oczywiście musisz pamiętać o ryzyku niesprawności starej igły. Nie kojarzę co prawda sygnałów by zawieszenia igieł ND30 od Astatic padały, ale ryzyko zawsze istnieje.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
ODPOWIEDZ