Co lepszego po AT-VM95SH?

[Wojtek]

która kupiła tę wkładkę od kogoś w Gdyni, kto sprzedawał różne wkładki vintage

Akurat w Gdyni mieszka sobie Cantilever, który reanimuje wkładki i je sprzedaje

Więc jeśli Twój sprzedawca mówi o "NOS" z przebiegiem 30-40h no to obstawiam że raczej wkładka po retipie w Gdyni.
No chyba że kupiłeś tą wkładkę razem z fabrycznym pudełkiem itd., ale jeśli bez niczego no to trochę trudno uwierzyć w starą nieużywaną sztukę, bo kto by się pozbywał ori opakowania tak szybko?

Teraz nie jest tak dobrze, jak z shibatą, ani tak źle jak z eliptykiem

Bo FL jako szlif typu line contact to coś pomiędzy.

Teraz wydaje mi się, że "nie ma powrotu do MM"

Bez przesady. Ostatnio nawet kupiłem wkładkę od gościa co pożegnał się z MC na rzecz MM

[Rudinho]

od kogoś w Gdyni, kto sprzedawał różne wkładki vintage.

To pewnie od Cantilevera, więc raczej pewniak.

[Marcinus]

Jak od Cantilevera po retipie, to będzie zwykły eliptyk.

[Wojtek]

Jak od Cantilevera po retipie, to będzie zwykły eliptyk.

W sensie że kojarzysz tą wkładkę jak była na sprzedaż?

Bo tak jakby Fine Line da się względnie niedrogo pozyskać na retip. Co prawda nie nagi, ale bonded, w formie igły od Ortofona 320.

[Marcinus]

Nie, ale ułamałem wspornik w tej wkładce i Tomek mi powiedział, że nic lepszego nie warto do tego montować.

[Wojtek]

Bez przesady

Niestety teraz Martinez będzie miał zagwozdkę czy ma igłę ori czy po retipie