The best of wintydżytsu amplifikejszyn

Tematy związane z zakupem wszelkich przedwzmacniaczy i wzmacniaczy
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10428
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

The best of wintydżytsu amplifikejszyn

#1

Post autor: Myszor »

Jakoś tak dziwnie się złożyło, że nowy gramofon okazał się być gorszym niż stary.
Podobna sytuacja wystąpiła w kolumnach. Stare lepsze niż nowe.
Wojtek rzucił challenge, że we wzmacniaczach będzie podobnie.
Trochę w to nie wierzę ale ja mam taką naturę, że muszę sprawdzać ("w marketingu nie ma nie wiem" - mawiała moja szefowa - "albo wiem albo się dowiem").
OK, zatem sprawdzam.

Kilka warunków brzegowych do eksperymentu:
- obecnie gram na Heglu H160 (300W przy 4 OhM), ręcznie parowane tranzystory, totalna neutralność (neutralność oznacza że każda płyta od pierwszej chwili gra po swojemu, są mega różnice między tłoczeniami, wytwórniami, a wzmak nie narzuca swojego brzmienia)
- wintydż ma mieć niezłą moc (bo moc to kontrola) i obsługiwać 4 Ohm
- ze względu na 2 wścibskie koty tranzystor lub lampa zabudowana w pełni
- nie musi posiadać pre bo i tak gram na swoim i tego nie zmienię bo przećwiczyłem temat
- budżet...w sumie jestem elastyczny choć przyzwyczaiłem się że wintydż to dobre granie za umiarkowaną kasę

Proszę byście wpisali NA CO WARTO POLOWAĆ a nie co jest na rynku w tym momencie.
Proszę byście wpisali to co znacie i lubicie. Co macie lub mieliście i dostało od was duży kciuk w górę i co wywołało banana na twarzy.
Jeśli ktoś ma coś fajnego i umożliwiłby odsłuch to ja pokrywam kuriera w obie strony plus coś gratis (ale na to nie liczę bo oprócz szalonego klina chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie pożycza klocków :lol: ).

Sprawa bez spiny, na spokojnie. Jestem zadowolony z tego co mam i tylko hobby mnie pcha dalej.
Wpisujcie !
Awatar użytkownika
Dragant
Posty: 968
Rejestracja: 14 cze 2014, 13:26
Gramofon: Sony PS-X70
Lokalizacja: Warszawa

Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn

#2

Post autor: Dragant »

Oj, oj... będę się przyglądał tematowi, bo mój wzmak ostatnio pokazał swoją kiepską stronę...w porównaniu z Yamahą z nie najwyższej półki.
Sony PS-X70, Nagaoka MP-110+JNP-200/Denon DL301 MKI, Nuda Mini, Rotel RA971, Canton Karat 300, Rotel RCD-930AX
zbyszek1982
Posty: 5029
Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11

Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn

#3

Post autor: zbyszek1982 »

Problem z najlepszym wintydżytsu jest taki, że nie jest tanie, zwłaszcza w stanie pozwalającym postawić je na półce w salonie.
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10428
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn

#4

Post autor: Myszor »

Nie gadaj tylko wpisuj modele ;)
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15000
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn

#5

Post autor: darkman »

A u mnie właśnie odmówił współpracy dubler z zestawu B. Chyba szybko powinienem coś kupić, bo musi być w tym tygodniu :shock: Zatem też poczytam, choć pewnie kupię coś szybciej
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10428
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn

#6

Post autor: Myszor »

Cholera, nie zapowiada się dobrze. Zawsze był wytrysk pomysłów a tu same narzekania :lol: Zaraz przyjdzie Wojtek i napisze że Sansui au-d9 ;)
zbyszek1982
Posty: 5029
Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11

Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn

#7

Post autor: zbyszek1982 »

Ja gustuję w sprzęcie, który był już vintage jak Twoje Saby wchodziły na rynek, więc niewiele Ci doradzę.
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10428
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn

#8

Post autor: Myszor »

Ja się nie boję. Wal :)
zbyszek1982
Posty: 5029
Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11

Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn

#9

Post autor: zbyszek1982 »

Na początek z grubej rury, ale obawiam się, że początek może być od razu końcem :morda:

Rocznik 1961 - Macintosh 275. Zdobycie jest o tyle łatwe, że robią go do dzisiaj i jest do dostania w każdym lepszym sklepie audio. Tylko, że drogi.

Koty lubią takie grzejniki :-)
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10428
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn

#10

Post autor: Myszor »

Drogi. Za drogi na wintydżytsu. Poza tym skoro go robią to jakie to wintydżytsu ? I lampiony ma na wierzchu, koty sierść popalą.
No ale pierwszy jest ! Danke.
zbyszek1982
Posty: 5029
Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11

Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn

#11

Post autor: zbyszek1982 »

Jak będę w lecie jechał do Wrocławia to wezmę moje 12 watów :mrgreen:
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10428
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn

#12

Post autor: Myszor »

Dobra. Trzymam za słowo.

Jednocześnie chciałem naprostować że nie chodzi mi drogi hiend tylko o wintydżytsu.
Czyli dobre granie w uimiarkowanych pieniądzach.
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10428
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn

#13

Post autor: Myszor »

Od propozycji boli mnie głowa :)
No dobra, telefonicznie ustaliłem jakąś listę zakupów.
https://youtu.be/-YEG9DgRHhA
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41379
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn

#14

Post autor: Wojtek »

Myszor pisze: Wojtek rzucił challenge, że we wzmacniaczach będzie podobnie.
:morda:
Myszor pisze: Heglu H160 (300W przy 4 OhM)
Z tym podawaniem mocy to Hegel serio nieźle pieprzy. Co kogo obchodzi moc przy 1% (sic!) THD? A sam poziom THD podają już jak należy, dla o wiele niższego pułapu mocowego. U nikogo innego nie spotkałem się z taką śmieszną, niedopowiedzianą podziałką. Wabik dla frajerów? Na takim pułapie klasowym? Nie potrafię tego wyjaśnić. Niedorzeczność.
Distortion: 0.005% @ 50W 8 Ohms 1kHz
Innymi słowy, gdyby przedstawiać dane tak jak to robią inni producenci (i starzy i nowi), to można powiedzieć że Hegel H160 ma właśnie około 50W @ 8 ohm.

Około, bo w sumie kij go tam wie jak oni to w ogóle mierzyli.

Ale mniejsza o wesołe manufaktury, bo chcemy o vintage alternatywach pogadać :)
Myszor pisze: są mega różnice między tłoczeniami, wytwórniami
To normalne, niezależnie od wzmaka.
Myszor pisze: - wintydż ma mieć niezłą moc (bo moc to kontrola) i obsługiwać 4 Ohm
Luzik.
Myszor pisze: - nie musi posiadać pre bo i tak gram na swoim i tego nie zmienię bo przećwiczyłem temat
To może jednak końcówki mocy, a nie integry?
Myszor pisze: Proszę byście wpisali NA CO WARTO POLOWAĆ a nie co jest na rynku w tym momencie.
W sensie koncert życzeń? Eh, nie znoszę tego.
Myszor pisze: Zaraz przyjdzie Wojtek i napisze że Sansui au-d9 ;)
A wcale że nie bo AU-D11 II :morda: Nawet był ostatnio na olx.
Myszor pisze:
Jednocześnie chciałem naprostować że nie chodzi mi drogi hiend tylko o wintydżytsu.
Czyli dobre granie w uimiarkowanych pieniądzach.
Zamiast zgrywać biednego szejka, określ pułap w biletach NBP. Jak wszyscy.
Wtedy będzie dopiero wiadomo o czym warto w tym temacie rozmawiać (siły na zamiary).
A tak to tylko głupawka zostaje bo nie wiadomo co za drogie, a co za tanie ;) Mnie to nie zachęca do zabawy.


Nie wiem czy będzie dość tani, ale mam i lubię Pioneer SA-9800. Również gra zupełnie neutralnie.
Sekcja phono moim zdaniem jest bardzo bliska klasie Nudy, choć Ciebie to akurat nie powinno interesować bo masz Husarię.

Jeden problem jaki widzę w poszukiwaniach jest taki że sporo "wintydżytsu" może siłą rzeczy grac cieplej, mniej analitycznie niż Hegel.
Jeśli to jest do zaakceptowania w ramach "eksploracji" to można się zabawić :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10428
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn

#15

Post autor: Myszor »

Pioneery są na liście, parę luxmanów, accuphase, optonica i coś tam jeszcze. Dopisuję Sansui.
Najbardziej się boję że trafię jakiegoś źle grzebanego złoma.
Wojtek pisze: sporo "wintydżytsu" może siłą rzeczy grac cieplej, mniej analitycznie niż Hegel.
Jeśli to jest do zaakceptowania w ramach "eksploracji" to można się zabawić
Oczywiście. Nie jestem już demonem szybkości i szczegółu bo Saby pokazały mi jak przyjemny i niewymuszony może być dźwięk.
Nie musi szklanką po uszach walić i tchu zapierać.
Wojtek pisze:
Zamiast zgrywać biednego szejka, określ pułap w biletach NBP. Jak wszyscy.
Myślałem o przeliczniku 1:4 stare/nowe. Czyli ze 4k.
Wojtek pisze: Wabik dla frajerów? Na takim pułapie klasowym? Nie potrafię tego wyjaśnić. Niedorzeczność.
Marketing pewno. ALe to dobre klocki. Niezadowolonych brak.
ODPOWIEDZ