wzmacniacz czy przedwzmacniacz

Tematy związane z zakupem wszelkich przedwzmacniaczy i wzmacniaczy
ODPOWIEDZ
slimaq
Posty: 5
Rejestracja: 02 sty 2011, 23:25

wzmacniacz czy przedwzmacniacz

#1

Post autor: slimaq »

Witam,

Właśnie kupiłam gramofon Philips AF-829 i szukam czegoś co pozwoli mi słuchać z niego muzyki.

Z tego co udało mi się zrozumieć mogę kupić przedwzmacniacz VIVANCO Pa-111 (http://allegro.pl/przedwzmacniacz-gramo ... 27708.html) widziałam że ktoś już go polecał i "podłączyć do subwoofer od głośników". Tak mi ktoś poradził. Bo nie mam żadnego innego sprzętu audio do którego mogę podłączyć gramofon.

Czy tak jest faktycznie?

Lub kupić wzmacniacz i podłączyć bezpośrednio do głośników?

http://allegro.pl/sanyo-a10-maly-stary- ... 79690.html
http://allegro.pl/vivanco-4250-wzmacnia ... 44223.html
http://allegro.pl/aiwa-sa-c50e-przedwzm ... 76738.html
http://allegro.pl/tec-system-m100-wzmac ... 50899.html

Nie będę ukrywać że przy wyborze wzmacniacza kierowałam się głównie tym żeby dobrze wyglądał przy moim gramofonie no i nie był droższy niż 150 zl. Czy to się w ogóle do czegoś nadaje od strony technicznej??
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41824
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

wzmacniacz czy przedwzmacniacz

#2

Post autor: Wojtek »

slimaq pisze:Czy tak jest faktycznie?
Jeśli masz zestaw głośników (np. komputerowych) z odpowiednim wejściem to tak :) Powiedz co za głośniki masz to sprawdzimy ;)
slimaq pisze:Lub kupić wzmacniacz i podłączyć bezpośrednio do głośników?
Generalnie zakup wzmacniacza zintegrowanego ma sens jeśli chciałabyś pod niego podłączyć tradycyjne kolumny głośnikowe.
Dla samych głośników komputerowych moim zdaniem nie warto :)
slimaq pisze:Czy to się w ogóle do czegoś nadaje od strony technicznej??
Tak sobie :) Znaleziona przez Ciebie Aiwa to tak naprawdę rozbudowany przedwzmacniacz (już nie tylko gramofonowy) ;)

Także jeśli póki co nie masz większego budżetu ani nie możesz sobie pozwolić na kolumny z prawdziwego zdarzenia to chyba jednak lepiej będzie póki co pójść "drogą Vivanco" ;)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
ODPOWIEDZ