Technics vs reszta świata za 1.5k-2.5k

[matys130]

Panowie na początku dziękuję za wszystkie dotychczas udzielone rady. Dużo z nich miało wpływ na mój ostateczny wybór:]
Co do zakupionego modelu podobno wszystko jest sprawne jednakże wszystko okaże się jak sprzęt będzie u mnie.
Poza tą windą to chyba jakość=cena, czy macie jeszcze jakieś uwagi? Podobno czasami są problemy ze stabilizatorem w tych modelach, ale chyba da się to wyregulować?
Co do szczegółów ustalonych przez telefon to wygląda to tak, że Pan kupił gramofon dla żony od kolegi. Kolega podobno hobbystycznie zajmuje się gramofonami. Tak więc sprzęt posiada:
-Wkładka Ortofon, przypuszczam że DMS 249 E gdyż Pan podał mi symbol z igły DN249E DUAL
-kable Proel z RCA Amphenol
Powód sprzedaży był dość enigmatyczny, którego póki co mogę nie rozumieć. Sprzedaż podyktowana tym że sprzęt leży i się kurzy oraz tym że to hobby wymaga zbyt dużo atencji, utrzymanie płyt w dobrym stanie tzn. odkurzanie ich przed odsłuchem itp.
Przekazałem Panu uwagi od @ojcie_c dotyczące przygotowania sprzętu do wysyłki:) Dzięki!
Czy zamówić już nową igłę? Jakieś doświadczenia z tą wkładką?

[MISSE]

no mam nadzieję że będziesz zadowolony

w shoutbox-ie podałem dwa linki do Technicsa które niestety korzystniej wypadają pod każdym kątem

[matys130]

@MISSE taka smutna prawda, nazwa tematu odbiega od końcowego efektu wskazane gramofony były obiektem mojego zainteresowania. Jednakże w toku poszukiwań doszedłem do wniosku że lepiej będzie jeżeli zacznę od czegoś tańszego i nabiorę doświadczenia. Poza tym do zakupu np. SL-152 zniechęciła mnie inna aukcja na której został wylicytowany za 1559zł. No i te zawiłe warunki na aukcji sprzedającego. Nie na moje nerwy... Co do SL-120, to również mi się podoba ten egzemplarz, ale biorąc pod uwagę moje doświadczenie, a raczej jego brak, już widzę jak walczę z ramieniem SME.
Tak więc poszedłem po najmniejszej linii oporu. Znalazłem coś co ucieszy moje ucho i oko. Tak więc czekam na sprzęt. Jutro może już się u mnie pojawi.

[Wojtek]

Daj znać jak wrażenia i czy wszystko OK

[matys130]

Gramofon dotarł w jednym kawałku. Zapakowany bardzo profesjonalnie:).
Moje pierwsze wrażenia jak nowicjusza...
Po instalacja zgodnie z instrukcją http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=11&t=388 myślę puszczę jako pierwszą czarną, starą płytę "Za każdy Kamień Twój Stolico" Pieśni Podziemia i Powstania Warszawskiego, gdyż wkładka i igła pewnie mają swoje na liczniku i nie ma co ryzykować nowej płyty. Z głośników leci muzyka, trzaski, muzyka... ogólne wrażenie... DZIAŁA. Nie znam nut więc stwierdzam, puszczę coś co znam, aby porównać. Lolejna płyta Dire Straits "Communique". Płyta kupiona na pchlim targu w stanie na oko "przyzwoitym" (właśnie teraz miałem sprawdzić jak stan "przyzwoity na oko" brzmi:)). Puszczam... hmmm coś jest nie tak... przerzucam internet w poszukiwaniu info czy to jest wkładka MM czy MC. Na kanale MM jakoś gra, ale bez szału na MC gra jeden kanał, może nawet trochę lepiej . Poza tym trzaski (kurz, gdyż nie pomyślałem aby kupić jakąś szczoteczkę antystatyczną). ...generalnie coś jest nie tak. Dobra puszczę "nówkę" Nirvana pierwsza utwór "smells like teen spirit" i... coś rzeczywiście jest nie tak. Myślę pewnie wkładka ma swoje przejechane. Bez wymiany igły albo wkładki oraz oczyszczenia płyt (co najmniej z kurzu) nie dowiem się jak to gra. Rano rajd po stronach sklepów muzycznych we Wrocławiu (stwierdziłem że jak nie kupię igły, jestem w stanie kupić wkładkę. Założyłem że na początek kupię Ortofon 2M RED). Oczywiście igły dla tej prehistorii nie dostałem (dostępna na wamat, ale ja już nie chcę czekać. Muzyka musi popłynąć z głośników jeszcze w ten weekend).
Trafiłem do sklepu gdzie Pan zasugerował abym kupił wkładkę Nagaoka MP-110 (na wamat wkładka 170zł taniej. Ale ja już nie mogę czekać!) i dylemat czy kupić Ortofon-a, którego cena prawie nie różni się od tej w internecie czy zainwestować w coś polecanego i "przepłacić". Negocjowałem, zaproponowałem aby Pan osłodził różnicę dorzucając akcesoria do czyszczenia płyt oraz wkładki. Cena stała się akceptowalna a wizja słuchania czarnych krążków bardziej realna.
Pech akurat chciał że na sobotę mieliśmy umówionych znajomych. Godzina zanim wróciłem z wkładką zrobiła się tak późna, że musiałem odpuścić kalibrację i słuchanie. Zostawiłem to na niedzielę.
Rano kalibracja wkładki i lecimy... Frank Sinatra "In the wee small hours" hmmm teraz rzeczywiście lecą z tego dźwięki:) przesłuchałem jedną drugą stronę... podoba się:) muszę jeszcze popracować z ustawieniami ale generalnie czuję się przestrzeń. Kolejna płyta powrót do Nirvany. Gra inaczej niż w piątek wieczorem. Jest dobrze, ale scena jeszcze do dopracowania. Niedzielne wyjście spacery te sprawy, wieczór powrót. Dziś komercyjne święto, więc warto zbudować klimat do wina:) puszczam Sinatrę i co słyszę... Sinatrę na kacu... Szok co się dzieje, wracam do Nirvany i piątkowe dźwięki wróciły. Okazuje się że gramofon ma problemy z obrotami. Optykę wyczyściłem i problem nie ustąpił . Czy oświetlenie może mieć znaczenie? Znacie jakieś sposoby na diagnostykę problemu? Nie wiem czy odsyłać gramofon czy próbować coś z nim działać?

[Wojtek]

Eh, 2M Red... ale rozumiem, zwaliłeś winę na igłę i chciałeś mieć coś "na już"

Optykę wyczyściłem i problem nie ustąpił . Czy oświetlenie może mieć znaczenie?

Żadne.

Na początku zastanawiałem się jaką optykę przeczyściłeś, ale potem domyśliłem się że masz na myśli stroboskop
Od razu nauka: lampa stroboskopowa służy Tobie do kontroli obrotów, nie gramofonowi.

Znacie jakieś sposoby na diagnostykę problemu?

Generalnie to jeszcze nie wiemy jakie są "problemy z obrotami". Musisz nam coś więcej powiedzieć. Za wolno? Za szybko? Pływają (raz wolno raz szybko)?
Sprawdzaj nie na ucho, a przez wskazania stroboskopu.

Poza tym, raz było źle, potem dobrze, teraz znowu źle?

Nie wiem czy odsyłać gramofon czy próbować coś z nim działać?

To zależy co potrafisz zdziałać we własnym zakresie Jeszcze nie przesądzamy, ale bezpieczniej chyba będzie odesłać, chyba że bardzo Tobie zależy na jego zachowaniu.
Jakbyś zaczął go rozbrajać to potem sprzedawca może się przyczepić że to Ty go zepsułeś, a nie że już na starcie było źle.

[matys130]

Eh, 2M Red... ale rozumiem, zwaliłeś winę na igłę i chciałeś mieć coś "na już"

Tak, w szale pomyślałem że 400 zł mogę wydać "na już" jednak padło na Nagaoka MP-110 to chyba dobrze?

Na początku zastanawiałem się jaką optykę przeczyściłeś, ale potem domyśliłem się że masz na myśli stroboskop
Od razu nauka: lampa stroboskopowa służy Tobie do kontroli obrotów, nie gramofonowi.

Dokładnie o to chodzi. W którymś temacie to przeczytałem, ale wziąłem to jako moją nadinterpretacje, więc wolałem "dmuchać na zimne" dosłownie.

Generalnie to jeszcze nie wiemy jakie są "problemy z obrotami". Musisz nam coś więcej powiedzieć. Za wolno? Za szybko? Pływają (raz wolno raz szybko)?
Sprawdzaj nie na ucho, a przez wskazania stroboskopu.

Jest za szybko, jak dociskam talerz (tak naprawdę to trzpień) to stabilizuje obroty. Na stroboskopie widać jednak przyspieszenia.

Poza tym, raz było źle, potem dobrze, teraz znowu źle?

O dziwo w niedzielny poranek udało mi się wysłuchać płyty bez problemu (Stąd te wnioski dotyczące światła, było słonecznie;)) Wieczorem wróciłem i już nie grał tak samo.
Generalnie to sam nie wiem co z tym zrobić. Muszę skontaktować się ze sprzedawcą i dogadać się... zobaczymy...
Mogę sam coś pogrzebać, ale boję się że coś popsuję. Tak jak mówisz, inaczej byłby gdybym wiedział, że jest on zepsuty, albo popsuł by się w trakcie użytkowania. Wtedy nie miałbym oporów i sięgnąłbym nawet po lutownicę.
Sam już nie wiem, boje się że padł jakiś układ, którego nie ma już na rynku i nawet jak dałbym do serwisu to będzie klapa:(

[Wojtek]

Tak, w szale pomyślałem że 400 zł mogę wydać "na już" jednak padło na Nagaoka MP-110 to chyba dobrze?

Wybacz, źle przeczytałem Twój poprzedni post. Skoro wyszedłeś z Nagaoką to lepiej, ale kupowanie wkładek na oślep i bez rozeznania jest generalnie takie sobie, szczególnie jeśli nie mówimy o czymś w miarę tanim "na testy" No ale Nagaoka to dobra wkładka. Nie wiem czy podejdzie pod Twój gust, ale jest to możliwe.

Dziwne objawy jak na Technicsa z kwarcem. Coś musi być na rzeczy, ale to do zbadania raczej w środku. Możliwe że jakiś układ byłby do wymiany.

Tak więc suma sumarum chyba lepiej zrobisz jak odeślesz sprzęt jako niesprawny.

[matys130]

... ale kupowanie wkładek na oślep i bez rozeznania jest generalnie takie sobie, szczególnie jeśli nie mówimy o czymś w miarę tanim "na testy"

Tak też myślę, ale byłem w takim akcie desperacji, że sam siebie nie poznałem. Ciśnienie było zbyt duże...

Dziwne objawy jak na Technicsa z kwarcem. Coś musi być na rzeczy, ale to do zbadania raczej w środku. Możliwe że jakiś układ byłby do wymiany.

Chyba znalazłem przyczynę, aczkolwiek mogę się mylić. Otwieram nowy temat, chociaż tutaj i tak namieszałem i to nieźle.

Tak więc suma sumarum chyba lepiej zrobisz jak odeślesz sprzęt jako niesprawny.

Czuję się jakbym sobie wyrywał zabawkę z rąk, którą i tak chcę pomimo że jest popsuta. Rozmawiałem z Panem (osoba prywatna), może uda się bez odsyłania. Jeżeli nie dojdę prostym sposobem co się dzieje, oddam do jakiegoś serwisu i poproszę o wycenę. Będziemy renegocjować cenę.

[Sogol]

Technics SL-120 + SME 3009 +Audio Technica AT-UL 3 Low- Output MC za około 2.4tys.pl ma to jakiś sens? Stan ponoć idealny w pełni sprawny .I dodatkowo ta wkładka ma wymienne igły ponoć ,jest to prawda ? i czy można je gdzieś kupić ?
I jeszcze jedno małe ale jak to się ma do Sony ps 6750 cenowo musiałbym dać za Techa jakiś 1tys.pl więce---odwdzięczy się dźwiękiem ?
Oczywiście dojdzie preamp MC do kupienia,jak szaleć to szaleć (poproszę jedno piwo i 10 słomek )

[ojcie_c]

Jeśli rzeczywiście w dobrym stanie, to jest to okazja.

Co do wkładki - nie znam się... ale dla samego SME 3009 już warto.

[KUTI]

Znając życie SME pewnie ulepszone, więc mało rozwojowe... Sprawdź chociaż czy ma zdejmowany headshell.
Dwa razy przymierzałem się do takiego zestawu, ale za lepsze pieniądze.

[Sogol]

https://www.ebay-kleinanzeigen.de/s-anz ... 38-172-615
przepraszam nie dodałem linka,nie mam pojęcia czy to modyfikowana wersja czy nie,śrubki na ramieniu przy koszu jak w moim cycku ni ma heh

[KUTI]

To jest właśnie SME ulepszone (to późniejsze) co nie oznacza lepsze. Ale mimo wszystko też chodliwe i poszukiwane i potrafi osiągać wysokie ceny zakupu.
Na Technics-ach nie bardzo się znam, zwyczajnie nie intereduję się nimi, za to ojciec_c jest już w tych sprawach szpecem

[ojcie_c]

Bez przesady... Mam doświadczenie z paroma, ale szpecem nie jestem