Nowy czy używany?

Tematy związane z zakupami gramofonowymi
Awatar użytkownika
pioos
Posty: 13
Rejestracja: 10 maja 2009, 21:44
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Nowy czy używany?

#16

Post autor: pioos »

A ja jestem zdania że na początek a i później też lepszy sprzęt używany ale tu trzeba się uzbroić w cierpliwość i być ostrożnym przy kupnie szczególnie przez internet.
Polecam giełdy i rzeczy z tzw. wystawki z Niemiec.
W zeszłą niedziele wyczaiłem dwa RELOOP-y RP-1010 za 15 zł sztuka !!
Oba sprawne. Więc trzeba dobrze poszukać i się znajdzie dobry sprzęt.
Moja kolekcja płytek --> http://pioos.ksu.pl/
Zapraszam
Awatar użytkownika
JacK
Posty: 2472
Rejestracja: 12 kwie 2011, 11:30
Gramofon: Kuzma Stabi S
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Dobry, używany gramofon do 400zł

#17

Post autor: JacK »

Pomijając konkretne modele, kupno używanego gramofonu który ma kilkanaście lat to spore ryzyko. Osobiście nie wierze w zapewnienia sprzedawców o ich idealnym stanie. Sam kupowałem w ostatnim okresie trzy maszynki i we wszystkich trzeba było coś robić i nie pisze tutaj o kosmetyce czy wymianie wkładki z igłą. Zdarzyło mi się już wymienić silnik, szukać zerwanej masy czy zimnych lutów. Na to ostatnie narażone są modele które wcześniejsi właściciele bez elementarnej wiedzy elektronicznej wzbogacili o wyjścia typu rca , a teraz ich luty się rozpadają.
Kuzma Stabi S, Rega RB300, Dynavector DV - 10X5, Sonneteer's Sedley (first edition), AVM Competition, B&W CDM1NT
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41545
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nowy czy używany?

#18

Post autor: Wojtek »

superdisc pisze:kupno używanego gramofonu który ma kilkanaście lat to spore ryzyko.
Kupno jakiegokolwiek używanego sprzętu/maszyny/pojazdu zawsze wiąże się z jakimś ryzykiem. Nowe także, ale przynajmniej mają jakąś gwarancję na określony czas :)
superdisc pisze:Osobiście nie wierze w zapewnienia sprzedawców o ich idealnym stanie.
A w to chyba tylko naiwni wierzą :)
W przypadku sprzętu audio dorzućmy tu jeszcze ulubiony przez handlarzy przymiotnik "audiofilski" czy choćby "hi-end" umieszczany przy co drugim (lub każdym) klocku :D
superdisc pisze:Sam kupowałem w ostatnim okresie trzy maszynki i we wszystkich trzeba było coś robić i nie pisze tutaj o kosmetyce czy wymianie wkładki z igłą.
No to znakiem tego masz niezłego pecha :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Darek

Nowy czy używany?

#19

Post autor: Darek »

Ja na twoim miejscu zastanowilbym sie do czego bedzie sluzyc ( czy DJ czy sluchanie plyt, czy tez odsluch i kopiowanie na MP3 ) dopiero wtedy zastanowic sie warto "jaki i jakiej firmy gramofon" no i oczywiscie kasa "za ile?". Jesli nie jestes dobrze zorientowany to odradzalbym kupno gramofonu uzywanego. Wszystko moze byc pieknie i dobrej firmy do momentu wymiany czesci na nowe. Zobacz ceny igiel, paskow ramion, gdyz czasami igla kosztuje tyle co uzywany gramofon. Zobacz ceny na ebay, czesto spotykam tam dobre gramofony w dobrych cenach. Szybko mozna sie zniechecic do winyli gdy zle dobierze sie sprzet lub moze byc odwrotnie i zakochasz sie w winylach. Czego zycze. Wspaniale hobby.
Z krajowych gramofonow polecam Daniela, ale ten gramofon najlepiej kupic od naprawde sprawdzonej osoby (od znajomego, kogos z rodziny)
Awatar użytkownika
Obywatel
Posty: 3783
Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
Gramofon: Technics SL-1610MKII
Lokalizacja: Słupsk

Masa płyt

#20

Post autor: Obywatel »

Niestety na latach 90 w ogóle skończyła się pewna epoka - a mianowicie założenie, że producent dba o jak największe zadowolenie klienta poprzez zapewnianie wysokiej jakości i trwałości produktu. Tak jest w motoryzacji, elektronice - praktycznie wszędzie. Produkty są tak robione, żeby w miarę bezawaryjnie (choć i z tm bywa różnie) dotrwać do końca gwarancji. A później albo zostawaiasz fortunę w serwisie (bo żaden niezależny fachowiec nie posiada możliwości technicznch, żeby cokolwiek zdiagnozować, naprawić czy wymienić), albo kupujesz nowe. I tak to się kręci. Dzisiaj firmom przyświeca zasada: 'maksymalnie zdoić klienta'. Wystarczy chociażby spojrzeć na poletko płytowo-gramofonowe. W latach 70 gramofon średniej klasy to była ciężka, dostojna i solidna maszyna. Królowały metal, drewno i dobrej jakości tworzywa. O dzisiejszym gramofonie średniej klasy nawet się nie wypowiem bo nie warto.
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Darek

Masa płyt

#21

Post autor: Darek »

Obywatel pisze:O dzisiejszym gramofonie średniej klasy nawet się nie wypowiem bo nie warto.
Nie zgodzilbym sie. Niedawno nabylem nowy sredniej klasy gramofon i sadze ze materialy w nim uzyte sa dobrej jakosci, wykonanie rowniez jest solidne. No chyba ze myslisz o takich jak ION i tym podobnych, to zgadzam sie z toba w 100%.
Awatar użytkownika
Obywatel
Posty: 3783
Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
Gramofon: Technics SL-1610MKII
Lokalizacja: Słupsk

Masa płyt

#22

Post autor: Obywatel »

A jaki gramofon kupiłeś? Bo ja mówiąc o średniej klasie miałem na myśli przedział cenowy, powiedzmy od 700 do 1500 zł bo to jest dolny przedział Hi-Fi, w zasięgu zwykłego Kowalskiego. Wiadomo, że powyżej 2000 zł zaczynają się poważniejsze sprzęty, ale to już nie jest klasa średnia.
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Darek

Masa płyt

#23

Post autor: Darek »

Obywatel pisze:A jaki gramofon kupiłeś?
Rega RP1 - to srednia klasa, cena £209
Awatar użytkownika
Sindsoron
Posty: 1346
Rejestracja: 17 wrz 2010, 13:56
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Masa płyt

#24

Post autor: Sindsoron »

Obywatel pisze:A jaki gramofon kupiłeś? Bo ja mówiąc o średniej klasie miałem na myśli przedział cenowy, powiedzmy od 700 do 1500 zł bo to jest dolny przedział Hi-Fi, w zasięgu zwykłego Kowalskiego. Wiadomo, że powyżej 2000 zł zaczynają się poważniejsze sprzęty, ale to już nie jest klasa średnia.
za te pieniądze kupisz już projecta (mają bardzo fajne ramiona z włókna węglowego) i thorensa, które są porządnymi minimalistycznymi paskowcami

http://allegro.pl/pro-ject-debut-iii-ph ... 00039.html
http://allegro.pl/thorens-td-170-1-td17 ... 00041.html
http://allegro.pl/pro-ject-rpm-1-3-2m-r ... 00036.html
http://allegro.pl/thorens-td158-dealer- ... 63226.html
http://allegro.pl/pro-ject-essential-or ... 08025.html

...robi się mały offtop :3
Collection

Power Amp: Hitachi HMA-7500
Control Amp: Hitachi HCA-7500
Turntable: Rotel RP-3000 + SME 3009 II Non Improved
Deck: Akai GXC-760D
Speakers: Usher S-520 II
Headphones: Audio-Technica ATH-ES700
Sound Card: Asus Xonar Essence ST
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41545
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Masa płyt

#25

Post autor: Wojtek »

Sindsoron pisze:...robi się mały offtop :3
A nawet duży offtop. Póki co przeniosę dyskusję do "Nowy czy używany?" :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
kaczak
Posty: 5
Rejestracja: 19 lut 2012, 23:07

Re: Nowy czy używany?

#26

Post autor: kaczak »

a moim skromnym zdaniem, przygode z drapakiem lepiej zacząc od uzywki, nawet jak sie dysponuje gotówka na nowy gramofon, a to z prozaicznego powodu:
na winyle nastała moda, wszyscy teraz chca słuchac muzyki z czarnej płyty, ale nie wszystkim ( wychowanym na dzwieku muzyki z CD) ten analogowy dzwiek przypadnie do gustu .

ja tak zrobiłem , kupiłem dziadka z połowy lat 70" pioneer pl-10, za smieszne pieniądze , drapak jest piekny ( stan wyglad) , sprawny technicznie , no i mam pole do popisu ( modyfikacje) , jak cos rozwale to sie przynajmniej nie wkurze ze kupe kasy straciłem :)

pozdr.
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Nowy czy używany?

#27

Post autor: eenneell »

Masz rację!
Lepiej jest mieć doświadczenie z "okazyjnym" sprzętem tanim, niż napinać się na "niewiadomoco", kiedy się jest na początku "wiwnylowej" drogi z... "drapakami"...
Pójdż dalej:
Olej olreślenie : "drapak" :!:
bczacha
Posty: 13
Rejestracja: 04 mar 2012, 16:08

Re: Nowy czy używany?

#28

Post autor: bczacha »

ja kupiłem sprzęt używany i w obu przypadkach nie żałuję. piszę w obu bo najpierw była fonica gs-475 za 40 pln a póżniej cec bd-2000 za 100 pln z przedwzmacniaczem pro-ject phono box II (wyczajony u znajomego w garażu - pre jeszcze nie wyjęty z pudełka). pierwszy patefon był do posłuchania ok 50 płyt które miałem oraz do moblilizacji do kupna następnych. wg mnie w gramofonie dobrze mieć dobrą wkładkę i podłączyć do czegoś fajnego, dalej już samo pójdzie. 17 lat temu sprzedałem gramofon sony za 250 pln. wtedy były "kompakty"!!! kolega, który kupił ode mnie sprzedał do niecały rok temu za 900 pln. nie pamiętam modelu, ale w porównaniu do tego soniacza, lub mojego cec'a to co jest w sklepach w moim zasięgu cenowym jest takie "plastikowe".
pozdr
Bartek70
Posty: 13
Rejestracja: 17 sty 2014, 08:31

Nowy czy używany?

#29

Post autor: Bartek70 »

Witam, chciałbym odświeżyć wątek, też się zastanawiam nad gramofonem, planowalem używany do 500- 600 zł ale wyczaiłem na alle audio technica nowego w dobrej cenie
http://allegro.pl/audio-technica-at-lp1 ... 71485.html
co o nim mozecie mi powiedziec?? warto ?
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41545
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nowy czy używany?

#30

Post autor: Wojtek »

Jak już jesteś otwarty na używki w tej cenie to lepiej się tego trzymaj.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
ODPOWIEDZ