Czy opłaca się kupować AT-LP120XBT-USB?

[VillV55]

Zamierzam kupić nowy gramofon, a że już raz popełniłam błąd przy wybieraniu gramofonów, to wolę się upewnić zanim cokolwiek znowu kupię. Jak szukałam jakiegoś, to znalazłam AT-LP120X i myślę, że w sumie to nie jest chyba zły. Tylko problem w tym, że widziałam dużo opinii na temat tego gramofonu i były bardzo odmienne, albo ludzie mówili, że to bardzo dobry sprzęt i prawie w ogóle nie ma wad, albo, że żałują tego zakupu i totalnie nie opłaca się go kupować. Dlatego pytam - czy ktoś, kto ma lub miał kiedyś ten gramofon może powiedzieć mi, czy się opłaca? Wiem, że są lepsze opcje, ale chcę coś do 1600/1700zł i zależy mi na BT, bo nie mam jak postawić gramofonu, żeby kable nie przechodziły przez cały pokój. I jeśli rzeczywiście ten się nie nadaje, to czy są jakieś lepsze w tej cenie? (Koniecznie z BT).

[TomekT]

Vinyle i BT? Totalnie bez sensu
To już lepiej kup sobie jakiegoś Tidala albo innego AppleMusic na telefon - bedziesz bardziej zadowolony…

[dale]

Źle trafiłeś Kolego Tutaj poważa się jedynie odnowione starocie, bo tylko one grają. Jak Niemiec wyrzucił na szrot, polski handlarz przywiózł na pace, a "tutejszy guru" nie obcmoka i wymlaszcze to sprzęt się nie liczy:)

A poważniej mówiąc (bo trochę prawdy w tym jest). Zależy czego oczekujesz. Jeśli chcesz posłuchać płyt bo masz taką zajawkę, i nie aspirujesz do miana audiofila, dodatkowo potrzebujesz BT, to jest to dobry sprzęt. Płyt nie zniszczy, muzykę odtworzy.

Ale jeśli chcesz wycisnąć z płyt maksimum tego, co się da, to pamiętaj o dwóch ważnych ograniczeniach. Po pierwsze przedwzmacniacz wbudowany w ten gramofon, jak z resztą w inne, będzie stanowił jedno wąskie gardło, drugim jest BT. Będzie przycinał pasmo muzyczne. Czy zauważalnie? Zależy od reszty toru.

Odpowiedz sobie sam czego oczekujesz, oraz, jeśli Ciebie winyle wkręcą, czy stać Ciebie w przyszłości na zmianę toru. Gramofon można ostatecznie prosto przerobić - ominąć wbudowany preamp i elektronikę (razem z BT). Ale wtedy są lepsze rozwiązania, droższe oczywiście, ale docelowe - np. zerknij na ofertę Pawelca - gramofony najwyższej klasy, jeśli chodzi o parametry, a wypieszczone tak że ja trzymał bym je pod szkłem i nie dotykał.