i machnąć się na jakiś nowy gramofon za 1700zł, 2000zł, albo jeszcze trochę więcej o ile było by to uzasadnione? Przyznam, że modelem bardzo miłym dla oka jest Debut Carbon Esprit i Rega Planar 2, tylko czy to ogólnie jest dobry sprzęt? A może coś innego jest wartego polecenia?
Patrz wyżej. ->
Od kilku dni praktycznie cały wolny czas poświęcam na czytanie o gramofonach, przeglądania forum, szukaniu konkretnych egzemplarzy, ale sytuacja zamiast się klarować, to coraz ciężej mi do czegoś konstruktywnego dojść. Ten to naszego kolegi z forum (Pawelec@), który robi piękne rzeczy na wysokim poziomie wykonawczym i jakościowym.BoyLer pisze: http://allegro.pl/jvc-ql-y5f-fully-auto ... 18735.html
Jak widać, drewno mnie silnie przyciąga
To by była głupota.BoyLer pisze: Zważywszy, że szukam sprzętu "bezobsługowego", w jak najlepszym stanie itp, to może jednak warto rozbić świnkę skarbonkę
Praktycznie zawsze tak będzie
Na luzie.
Ten koszyk SABA wygląda znajomo na JVC
Przypadek? No koszyk też znam osobiście dość dobrze, ale zbieżność przypadkowa.
W tym wypadku cena = jakość. Ponadto zapytaj Pawelca, może ma jakąś budżetową wkładkę. Dostępne są wkładki za 200zł, które już fajnie brzmią. Zerknij do działu o wkładkach.
O nowych gramofonach do 2000 zł zostało już wiele napisane.
Bynajmniej. Wkładka to klocek domino. W tym wypadku prezentowana to alternatywa, która nie przedraża ceny. Dobierasz wkładkę pod własny gust i możliwości.
Tyle ile masz
To brzmi tak jakbyś nie zarabiał i nie był zdolny do uzbierania potrzebnej kwoty w parę tygodni
Druga droga to już zdecydowanie większy budżet, ale wtedy poza samym bardzo dobrym graniem itp sprzęt musi być takim małym dziełem sztuki użytkowej Czyli musi mocno cieszyć oko, być ozdobą. I w tej sytuacji dochodzą do głosu Luxmany i JVC. No chyba, że jest jeszcze coś wartego wydania większej kwoty i wykonanego na wysokim poziomie najlepiej w drewnie. 