a wcale ni ma za co - nie myli się ten co nie robi..
a my tu pomagamy koledze ... w 30 minut nazbierał trochę uwag i pewnie coś z tego wykorzysta
serdeczności...
( i nie zdziwię się jak sprzedawca będzie z.... górnego pomorza )
a wcale ni ma za co - nie myli się ten co nie robi..
wszystko można policzyć i wycenić .... kupić nową wkładkę, igłe, koszyk ... nie problem
Ja tego nie wiem, po zdjęciu nie chcę zgadywać, pytaj sprzedawcy.
Nie cebuluj w Norwegii
To prawda, ale zawsze coś Ciekawe czy mata ori jest
Dzieki serdeczne, duża pomoc. Zresztą od wszystkich otrzymałem spora pomoc. Wiara w czlowieka nie umarlatollo pisze: ↑22 lis 2023, 18:39Miałem QL5, robiłem QL7 i QL-A7 więc pozwolę sobie napsiać kilka rzeczy, które były już tu zauważone oraz jeszcze nie wymienione:
- pokrywa wykonana z materiału, który jak jest pożółkły to już nie usunie się tego koloru, niestety, można polerować, barwa została (przynajmniej u mnie)
- nóżki, to, że będą sparciałe jest prawie pewne, nie widziałem egzemplarza ze sprawnymi, w środku nóżki jest gumowy wkład z zatopioną na środku śrubą, trochę z kształtu taki bałwanek, jak jest sprawny to amortyzuje, im większy stopień degradacji tym bardziej się zapada i robi twarde, robiłem nawet wątek o przerabianiu tej nóżki
- gumowy łącznik przeciwwagi, element trzymający belkę przeciwwagi, jeżeli stopień degradacji (bo zawsze jakiś jest) jest niewielki to wystarczy obrócić te gumę o 90 albo 180 stopni, później zostaje tyko dobieranie nowej
- luz na łożyskowaniu odpowiadającym za ruch ramienia góra-dół, wyczuwalny głównie skrośnie, nic z nim nie zrobisz, jest to zużycie, regulacje, kasacja na nic się zdaje
- co prawda ja na te usterki nie trafiłem ale dwóch kolegów którzy zakupili model QL5 miało problem z działaniem najpierw obrotów, później stroboskopu, niestety szczegółów usterki nie pamietam
- szybko opadająca winda, norma, trzyma wymienić olej na 300 000cst.
- oo zdjęciu talerza zobaczysz hamulec w postaci wystającego kawałka płaskownika pokrytego filcem, jeżeli filcu nie na to zobacz stan talerza od środka…
To by było na tyle co pamietam…
Co do headshella, jest oryginalny ale nie od tego modelu JVC.
Nie. Jeśli NAD to seria Bee jest OK, ale od modelu 326Bee w górę. Nadaje się pod mody i fajnie gra, ma dobry bas i opcję feed odłączającą korekcję na source oraz może pracować jako końcówka mocy jak rownież o ile dobrze pamietam jako preamp / są zworki z tyłu.
Moglbys polecic jakis cenowo podobny wzmacniacz najlepi3j z wbudowanym przedwzmaczniaczem ?
Yamaha AX 500. (400 zeta na forum był i chyba jest, coś jeszcze urwiesz zapewne), chłodny ale fajny i ma przyzwoitą sekcję podwójną phono.