Głośniki Tonsila

Głośniki w kolumnach i inne słuchawki
ODPOWIEDZ
Arkadyo
Posty: 817
Rejestracja: 06 paź 2012, 19:41

Re: Głośniki Tonsila

#91

Post autor: Arkadyo »

A autor to zna je tylko z obrazka czy może ma takie w domu i faktycznie ich słuchał, i to nie godzinę-dwie, ale dłuższy okres czasu?
Autor łącznie miał ich 3 zestawy w tym jeden ma do dzisiaj i w tym jeden posiadałem w komplecie z radmorem 5100 jak ciebie jeszcze najprawdopodobniej nie było na świecie.
Po pierwsze, gdzie widziałeś jakikolwiek podzespoły do GDN 25/40/1 i MB25? Szmacianych zawieszeń w nich się nie wymienia, ba, nawet kopułki są inne niż w 25/40/3 /kolor i materiał/, membrany też inne. Te przetworniki są nienaprawialne, a każde uszkodzenie ich, głównie membrany czy resoru górnego, to zniszczenia dyskwalifikujące ich użytek
. Nigdzie nie napisałem, że widziałem gdziekolwiek podzespoły. Tak samo jak nie napisze za tobą że są nienaprawialne - bo są naprawialne i w sprzedaży znajdziesz masę "naprawionych" na pasujących piankach od gdn 25/40. Jaka jest różnica w brzmieniu wie ten kto tak naprawiał. Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem co napisałem bo napisałem żeby szukał oryginalnych bo naprawiane to nie jest to a ty sobie dopowiedziałeś do tego całą legendę.
Idąc dalej w temacie przetworników - GD 12/5 jako średnio tonowy to nie jest udane połączenie i widziałbym tam raczej GDM, ale konstruktor tak zaprojektował i koniec. Co nie znaczy że to nie gra ładnie - owszem, gra, ale co najwyżej "daje radę", a nie "szaleje". Jest to przetwornik, jak oba powyżej, nienaprawialny, ze względu na specyficzną konstrukcję resoru górnego, by nie powiedzieć jego brak, bo jest on niejako zintegrowany z membraną /niektórzy mówią na nie "zawieszenie impregnowane"
. Jak wyżej - bez problemu zregenerujesz na częściach z umifona - ja specjanie nawet różnicy w brzmieniu nie słyszałem. Co prawda slepego testu nie robiłem ale uważam, że ciężko byłoby wskazać różnicę.
Co do GDWK - jest to jedyny przetwornik, który dzisiaj można poddać naprawie, ba, ciągle są w bieżącej produkcji. Natomiast jeżeli autor wyżej, uważa go za zły głośnik, to z miejsca należy uznać 60% konstrukcji tonsila za gnioty, gdyż od momentu wejścia do produkcji, ten GDWK był stosowany wręcz masowo. Znasz lepszy wysoko tonowy z tamtego okresu produkcji PRL, to pokaż, z chęcią go zobaczę i posłucham.

Nie uważam go za zły głośnik. Nigdzie tak nie napisałem ale widzę, że z nadinterpretacji zrobiłeś sobie prawdziwe hobby. Ten głośnik gra tak jak kosztuje czyli góruje tylko nad tanim chińskim szajsem. Jedyną jego zaletą jest to, że w tej cenie nie kupi się nic zachodniego co nadaje się do słuchania. Visatony, vify, focale, seasy nieraz grające porównywalnie (oczywiście te z samego dołu) kosztują poprostu drożej ale to nie zmienia faktu, że gdwk 9/40 czy 9/80 jest przetwornikiem zwyczajnie z najniższej chodź renomowanej półki i góruje wyłącznie nad szitem z marketów i tuzami typu alphard, dibeisi, 888 itp.
Co do mocy, jakoby 40W ktoś uważał za niewiele, to nie będę się rozpisywał. Jak ktoś jest zachłyśnięty nakręcanym przez producentów w latach 80. i 90. wyścigiem na moc, to jego sprawa. Jednak po wykonaniu pomiarów prawda jest taka, że w przeciętnych warunkach odsłuchowych te 40W mocy elektrycznej to jest aż nadto.
Nie jestem niczym nakręcony - biorę przetwornik w łapę i oceniam to co widzę. A widzę 40 W w przetworniku 10" - to żenujące bo tyle wytrzymuje dobrze zaprojektowany gdn 10 ale cm. I tyle.
Pasmo dolne 40 Hz to mało? Najpierw znajdź pomieszczenie, które prawidłowo odwzoruje coś poniżej tego zakresu, a potem szukaj kolumn. To drugie znajdziesz dużo szybciej. W pokoju rzędu 10-15m2 zapomnij od razu o tym. A skoro już mówię o pomieszczeniu, to 20m2 to jest rozsądny pokój dla tych ZG40C. Poniżej tego one się po prostu duszą.
Jasne!!! Ponieważ dozwolona prędkość w mieście wynosi 50km/h więc wszyscy jeździjmy matizami bo po jaką cholerę w tym kraju auto co ma ze 200 kucy jak nawet autostrad nie ma.
Pasmo dolne 40 Hz to mało?
Dzisiaj tyle potrafi zaoferować midrange 13cm!!! Gościu obudź się. Akustyka od czasów unitry poszła do przodu i warto by to czasem zauważyć.
Z resztą postu nie będę dyskutował, bo rozmowa z kimś, kto nie ma wiedzy na pewny temat nie ma sensu.

kur#W& litości...
No chyba że to jest konkurs piękności kolumn, skoro autor wypowiada się o ich "ładności", co w tym wypadku powinno mieć znaczenie drugo-trzecio rzędne.
Nie jest to konkurs piękności ale 3 drożny zestaw to spory mebel i też jakoś wygląda - jeden lepiej drugi gorzej. Dla niektórych to też jest ważne i warto by uszanować ich pogląd - nie każdy jest bezwarunkowym fanbojem unitry.

Napiszę ci to wprost - tam gra kopułka za 40 złotych która gra tak jak kosztuje - czyli minimum poprawności, do tego gd na środku, który jest zwyczajnie rozdarty co przekłada się na jak to napisałeś:
Co do brzmienia, to mimo iż ludzie gadają, jakiej to one nie mają liniowej charakterystyki, i że tabliczka znamionowa to potwierdza, to brzmieć neutralnie one nie brzmią. Chociażby średnica ze względu na przetwornik GD ma swój charakterystyczny, nieneutralny charakter.
A co mamy na samym dole? Obudowa mb z cherlawym 10". Kiedyś pokusiłem się nawet o zwiększenie obciążenia mb w celu poprawy zejścia ale...
Chodź dolny zakres pasma to i tak największy atut tych kolumn...
Wyrosłem z takich kolumn razem z upadkiem ich czasów.
Jedni używają sprzętu do słuchania muzyki, drudzy używają muzyki do słuchania sprzętu.
Ja błądzę gdzieś po środku...
Arkadyo
Posty: 817
Rejestracja: 06 paź 2012, 19:41

Głośniki Tonsila

#92

Post autor: Arkadyo »

Jeszcze sobie pozwolę
Natomiast jeżeli autor wyżej, uważa go za zły głośnik, to z miejsca należy uznać 60% konstrukcji tonsila za gnioty, gdyż od momentu wejścia do produkcji, ten GDWK był stosowany wręcz masowo. Znasz lepszy wysoko tonowy z tamtego okresu produkcji PRL, to pokaż, z chęcią go zobaczę i posłucham.
Jednym słowem jak się dobrze przyjrzeć gdwk 9/40 czy 9/80 to wiemy w jakiej lidze jest cała produkcja PRLu
Całkiem się z tym zgadzam.
Kolumny unitry można przyrównać do produkcji FSO i zadać sobie pytanie - czy licencja pioniera zrobiła z zg40c wypas czy to dalej polonez tylko z silnikiem rovera.
Jedni używają sprzętu do słuchania muzyki, drudzy używają muzyki do słuchania sprzętu.
Ja błądzę gdzieś po środku...
Awatar użytkownika
kaf
Posty: 373
Rejestracja: 15 paź 2012, 17:44
Lokalizacja: Sosnowiec

Głośniki Tonsila

#93

Post autor: kaf »

Arkadyo pisze:Tak samo jak nie napisze za tobą że są nienaprawialne - bo są naprawialne i w sprzedaży znajdziesz masę "naprawionych" na pasujących piankach od gdn 25/40. Jaka jest różnica w brzmieniu wie ten kto tak naprawiał.
Arkadyo pisze:Jak wyżej - bez problemu zregenerujesz na częściach z umifona - ja specjanie nawet różnicy w brzmieniu nie słyszałem. Co prawda slepego testu nie robiłem ale uważam, że ciężko byłoby wskazać różnicę.
GDN - Wstawianie do głośnika z zawieszeniem materiałowym resoru piankowego to jak wstawianie do mercedesa drzwi od żuka i powiedzenie klientowi, że to jest zrobione prawidłowo i w ogóle do siebie pasuje.

GD - podobna sprawa jak wyżej - dziś nikt już nie robi membran z zawieszeniem impregnowanym, a wsadzanie tam pianki lub czegokolwiek innego to jw. druciarstwo a nie regeneracja. Już pominę to, że po wsadzeniu tam innego zawieszenia niż fabryczne pierścień ozdobny kolumn po prostu nam zmiażdży resor górny, gdy przykręcimy go do obudowy, bo po prostu kształt pierścienia powoduje taką sytuację.

Gdyby te głośniki były naprawialne zgodnie z dziedzinami sztuki, a nie na zasadzie druciarstwa, ludzie by je regenerowali, a nie polowali na używane. A że głośniki naprawiane w ten sposób z zewnątrz wyglądają ok, ale warczą zamiast brzmieć, to trudno, o tym czemu tak jest, wie każdy kto zna zasadę działania takich urządzeń. Naprawianie na częściach, które nie przywraca prawidłowego działania urządzenia to nie naprawa, a "zbrodnia".
Arkadyo pisze: Autor łącznie miał ich 3 zestawy w tym jeden ma do dzisiaj i w tym jeden posiadałem w komplecie z radmorem 5100 jak ciebie jeszcze najprawdopodobniej nie było na świecie.
Drugi wróżbita Maciej widzę. Może ty mnie oświecisz że mam inny wiek niż w dokumentach napisane, a papiery to "źli ludzie" sfałszowali, razem z pewną teczką co leży w archiwum pewnego instytutu, co? Argument z cyklu "tylko na to czekałem" kiedy ktoś nie wie jak "dla zasady" udowodnić swoją wyższość, to mu wypomina datę urodzenia, nawet jej nie znając. Zapomniałeś napisać, że z ludźmi o zielonych oczach nie ma sensu rozmawiać, bo to debile i w ogóle to g.. wiedzą.
Arkadyo pisze:nie każdy jest bezwarunkowym fanbojem unitry.
Ja nie jestem, ani fanboyem, a na pewno nie bezwarunkowym. Używać a ubóstwiać to co innego.
Revox B 150, Revox B 260, Revox B 226, Marantz CD 74, Philips CD303, Miida M 6000 P + AT 20SLa, Radmor LS10
Arkadyo
Posty: 817
Rejestracja: 06 paź 2012, 19:41

Re: Głośniki Tonsila

#94

Post autor: Arkadyo »

GDN - Wstawianie do głośnika z zawieszeniem materiałowym resoru piankowego to jak wstawianie do mercedesa drzwi od żuka i powiedzenie klientowi, że to jest zrobione prawidłowo i w ogóle do siebie pasuje.
Rany boskie...
Te twoje dychawe przetworniki razem z mb można zrobić nawet lepiej niż oryginały. Teraz dostępnych jest tyle wyśmienitych zawieszeń a membrany jakie... Trzeba tylko wiedzieć co i w którą stronę się zmieni wraz ze wzrostem czy spadkiem masy i powierzchnią membrany oraz jak podatność zawieszenia dobierać. W tych kolumnach o pare herców w dół dało by się zawalczyć ale po co?
Postawić toto koło poloneza w muzeum niech straszy...
Jedni używają sprzętu do słuchania muzyki, drudzy używają muzyki do słuchania sprzętu.
Ja błądzę gdzieś po środku...
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4008
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Głośniki Tonsila

#95

Post autor: chudy_b »

Arkadyo Myślę, że źle podchodzisz do tematu. Udowadnianie, że są lepsze głośniki niż Tonsile, albo że można je ulepszyć jest bez sensu. Tak samo jak stwierdzenie, że są lepsze kolumny niż ZG40C, nawet w podobnej cenie. Pewnie że są, ale co z tego?
To jest sprzęt który ma rację bytu wyłącznie w oryginale. Jakakolwiek ingerencja czyni je bezwartościowymi. Takie jest moje zdanie. Że nadaje się do muzeum? Tak, masz rację. Ale są tacy co lubią muzealne sprzęty.
Arkadyo
Posty: 817
Rejestracja: 06 paź 2012, 19:41

Głośniki Tonsila

#96

Post autor: Arkadyo »

Być może Chudy - najtrudniej spojrzeć obiektywnie na własne posty. Ale i tak twierdzę, że wszystko da się naprawić i nawet nie będzie ustępować oryginałowi. Kwestią jest nawet nie zasadność a ogrom pracy jaki trzeba włożyć w testy i pomiary dlatego wiekszość naprawek na sieci to albo pianka z umifona albo gumowa chińszczyzna. Dlatego napisałem w swoim pierwszym poście, że konieczne jest celowanie w oryginały bo zrobionych naprawek dobrze ja jeszcze nie widziałem, co nie znaczy, że się nie da i tyle. Tonsil nie zaprojektował uber, super, hiper zawiechy ani membrany do niej. Dzisiaj są sporo lepsze materiały i zaznaczyłem tylko, że można nawet lepiej. Rozumiem, że ktoś lubi stary high endowy sprzęt bo utrzymany w dobrym stanie dalej jest sprzętem highendowym i potrafi grać pięknie - w tym temacie jakiś rewolucyjnych rozwiązań się nie dorobiliśmy ale zg40c nie są sprzętem highendowym chodź na PRLowskim bezrybiu były nawet rybą a nie rakiem jak altusy. Przyjemny bas chodź na dzisiejsze potrzeby trochę brakuje zejścia, mocy co kot napłakał, średnica popodbarwiana nieładnie i wysokie tony w klasie "odrobinkę ponad minimum przyzwoitości". Niektórym może również przeszkadzać ich toporny wygląd. Co ciekawe mam te kolumny jeszcze w idealnym stanie. Stoją u moich teściów głęboko schowane bo wyrosłem z tej klasy dźwięku lata temu. Może za 20 lat je sprzedam jakiemuś fanbojowi unitry i w zamian kupie sobie nowe plastikowe ferrari :)
Jedni używają sprzętu do słuchania muzyki, drudzy używają muzyki do słuchania sprzętu.
Ja błądzę gdzieś po środku...
Tarize
Posty: 13
Rejestracja: 18 paź 2014, 12:24

Głośniki Tonsila

#97

Post autor: Tarize »

Chciałbym się was spytać z ciekawości, dlaczego "prawie" każdy uważa, że kolumny marki tonsil nie warto kupować?
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41600
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Głośniki Tonsila

#98

Post autor: Wojtek »

A ja z ciekawości zapytam czy w ogóle przeczytałeś ten wątek? :) Przy takim pytaniu, można przypuszczać, że nie.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
krisu
Posty: 35
Rejestracja: 15 paź 2014, 21:14

Głośniki Tonsila

#99

Post autor: krisu »

Znalazłem w domu stare głośniki Tonsil Space 86 do regeneracji (popękane pianki).

Są one coś warte (w sensie odsłuchowym), czy w cenie do 200 zł znajdę coś lepszego?


Btw trochę sypie się drewno z osłonki, czy można gdzieś taką kupić?
Arkadyo
Posty: 817
Rejestracja: 06 paź 2012, 19:41

Głośniki Tonsila

#100

Post autor: Arkadyo »

Jeżeli sam będziesz regenerował pianki to się opłaca. Cena zestawu regeneracyjnego plus klej to nie jest wielki wydatek ale zwrotki dobrze byłoby przejrzeć a kable nawet wymienić. Gorzej jakbyś chciał je gdzieś wysłać - koszty wysyłki plus zrobienie... W tej cenie można trafić już jakąś okazję. Na początek te kolumny są całkiem spoko ale po gdnie 20/40 nie spodziewaj się masowania wątroby basem. Nie schodzą zbyt nisko ale basik jest dosyć kulturalny pod warunkiem że budę wygłuszysz jak trzeba.
Jedni używają sprzętu do słuchania muzyki, drudzy używają muzyki do słuchania sprzętu.
Ja błądzę gdzieś po środku...
rakus
Posty: 7
Rejestracja: 20 lis 2014, 17:56

Re: Głośniki Tonsila

#101

Post autor: rakus »

Ja was pogodzę.

Obecnie najlepszymi starymi głośnikami Tonsil są nowe SB Acoustics :D

Otóż dla fanów starego Tonsila, starych Altusów i generalnie skrzyń na 12" niskotonowych o wysokiej efektywności jak z Altusów, do obudowy b-r wielkości tej z Altusa 120-140, parametrami i możliwościami strojenia odpowiada idealnie SB-Acoustics

Chodzi dokładnie o jeden konkretny model SB34 NRXL 75-08 - dokładnie ten http://www.audiowitowa.pl/pl/p/SB34NRXL75-8/96
Głośnik ten w obudowie ok. 65 litrów - czyli w obudowie o wielkości obudowy Altusa 140 lub Midltona 110, osiągnie spadek -3db przy 39Hz i efektywność średnią 91db/W. To dla przykładu Tonsil GDN30/80 lub GDN30/120 będą miały dwa razy wyższą efektywność - o ok. 3db/W, ale w obudowie większej o 20 litrów osiągną ze spadkiem -3db pasmo ok. 43Hz

Zarówno SB-A 34NRXL jaki Tonsile GDN30 beda miały w swoich obudowach zbliżone opóźnienie grupowe. Wytrzymałość mocową i termiczna na korzyść SB-A dzięki cewce większej o połowę średnicy niż w Tonsilach. SB-A dodatkowo ma oczywiście odlewany kosza aluminiowy. Tak więc ten dokładnie ten wspomniany SB-A 34NRXL, to jest taki Tonsil GDN30 na sterydach. Wszystkie jego parametry są odpowiednio wyższe niż w porównywanym GDN30 ale są one podniesienie tak że w efekcie otrzymujemy głośnik o bardzo zbliżonych zastosowaniach, nadający się do podobnego sposobu strojenia obudowy i osiągający w sumie tylko niektóre osiągi na wyraźnie lepszym poziomie.
SB-A ma dwa razy większą wytrzymałość mocową (co prawda tylko nominalnie, bo stare Tonsile mierzone wg normy DIN są tak naprawdę mocniejsze niż cyfra w ich oznaczeniu a wzrosty mocy współczesnych głośników biorą się ze zmiany norm pomiarowych, a nie z magicznej technologii). SB-A ma większą odporność na kompresje termiczną dzięki cewce o średnicy większej o 50% niż cewka Tonsila ( 75mm zamiast 50mm ). SB-A osiąga liniowo pasmo o 4 Hz niższe niż Tonsil ( 39Hz zamiast 43Hz ) i osiąga to pasmo w obudowie o 20 litrów mniejszej ( 65 zamiast 85 litrów ).
Jedynie efektywność SB-A jest o 3 db niższa niż Tonsila - co zrozumiałe przy tak dobranych parametrach, niższe zejście na basie odbyło się kosztem zmniejszonej efektywności średniej.

Gdyby więc ktoś czuł sentyment do zestawów w kształcie Tonsila Altus 140 lub Midlton 110 i chciał wykonać w jego obudowie zestaw o podobnym sposobie strojenia basu ale potrafiący równiej odtworzyć nieco niższe częstotliwości, to użycie głośnika SB-A 34NRXL75-8 w takim projekcie DIY wyniesie jego ukochane Altusy 140 do brzmienia hiendu.

Jest tylko jeszcze jedna istotna różnica miedzy Tym SB-A a wspomnianymi Tonsilami. To cena. Za dwa głośniki SB-A 34NRXL75-8 można kupić jedenaście głośników Tonsil GDN30/120 ;)

No ale w SB-A będziemy już mieli to czczone zawieszenie gumowe, co nie jest wcale takie oczywiste w ich cenie. Na przykład ProAc w modelu Ap100 używał głośnika Scan Speak 7" na zawieszeniu piankowym, które parciało tak samo jak w Tonsilach, a głośnik ten kosztował ok. 700 złotych w czasach gdy GDN30 można było kupić za 150 złotych.
pawel0777
Posty: 344
Rejestracja: 24 wrz 2011, 00:34

Głośniki Tonsila

#102

Post autor: pawel0777 »

Za dwa głośniki SB-A 34NRXL75-8 można kupić jedenaście głośników Tonsil GDN30/120
Jedenaście GDN30/120 zamontować do jednej skrzyni to trzęsło by całą chałpą,a co tam dwa takie jakieś SB.Zresztą SB źle się kojarzy :?
Arkadyo
Posty: 817
Rejestracja: 06 paź 2012, 19:41

Głośniki Tonsila

#103

Post autor: Arkadyo »

To co proponujesz wymaga gruntownej przebudowy altusów z zyskiem 4 hz na zejściu, dwukrotnym spadkiem efektywności za kilkukrotnie większą cenę.
Nakład pracy ogromny w tym przy nowej zwrotnicy a zysk z tego całkiem żałosny. Jest całkiem sporo przetworników 10-12", które w objętości altusów serii 120-140 zejdą dużo niżej i kulturalniej od tego sb-a tyle, że trzeba całkiem przebudować strojenie obudowy jak również najlepiej byłoby zmienić pozostałe przetworniki przy okazji pozbywając się koszmarnych I rzędowych zwrotnic i obłędnego jazgotu jki wydaje tuba altusów. W zasadzie jak się przyjrzeć to wychodzą zupełnie nowe kolumny a jak ktoś już buduje nowe kolumny to po co zostawiać stare budy? I tu jest sedno altusów - albo zostawic oryginały i pogodzić się z pseudoestrdowym brzmieniem w domu albo zbudować coś zupełnie nowego co zagra należycie.
Jedni używają sprzętu do słuchania muzyki, drudzy używają muzyki do słuchania sprzętu.
Ja błądzę gdzieś po środku...
rakus
Posty: 7
Rejestracja: 20 lis 2014, 17:56

Głośniki Tonsila

#104

Post autor: rakus »

Zysk będzie znacznie większy bo Altus 140 ma za małą obudowę nawet dla GDN30/120 a wstawiony tam GDN30/60 nie nadaje się nawet do nagłośnienia PGRu ? (GDN30/60/1 wyglądem i parametrami przypomina bardziej głośnik do gitary). Altus 140 zagra może do 50 Hz jak się mocno wysili i nie rozbije cewki o nabiegunnik.

Oczywiście że na SB-A wyjdą zupełnie nowe kolumny. Przecież nikt nie zakłada że wymianie ulegnie tylko głośnik niskotonowy. Proponuje całość na SB-A. średnio i wysokotonowy, to wydatek 400 złotych na jedną kolumnę. Czyli głośniki będą kosztować 3200 złotych na parę. Przy takim koszcie nie ma już co kombinować z adaptacją starych skrzynek czy zwrotnic, to trzeba zrobić od nowa bez zbędnych oszczędności.
W tym pomyśle chodzi o idee i zadowolenie malkontentów. Zbudowanie zestawu jak Altus ale na nowoczesnych głośnikach - oczywiście dla tych którzy lubią wydawać znacznie więcej niż potrzeba dla samego poczucia nowoczesności.

Dla podchodzących racjonalnie, ale jeszcze nie tych nadmiernie oszczędnych, proponuję zrobić podobne DIY na głośnikach Tonsilu. Najlepiej zamówionych wprost w Tonsilu. Czyli GDN30/120/1, GDM18/80 i na przykład GDWK10/80/26 albo GDWT9/100F. Opracować nową zwrotnicę z kompensacja rc i podziałami 12db/okt, nieco niżej dzielącą pasmo i z lepiej zrównoważonym pasmem. W obudowie 85 litrów. Będziemy mieć może nie taki zestaw jak SB-A ale możemy się do niego zbliżyć technicznie, a kto wie czy nie będzie bardziej udany brzmieniowo? Najważniejsze jednak, że komplet głośników Tonsil będzie kosztował 900 złotych.

Ta propozycja jest podana wyłącznie w celu otrzeźwienia zaciekłych dyskutantów, toczących piane kiedy tylko pada słowo "tonsil" ;)
Arkadyo
Posty: 817
Rejestracja: 06 paź 2012, 19:41

Głośniki Tonsila

#105

Post autor: Arkadyo »

Nie wiem czy zauważyłeś ale ktoś kto potrafi wymienić choćby jeden przetwornik w kolumnie 3 drożnej i przeprojektować z tego powodu zwrotnicę zgodnie ze sztuką inżynieryjną raczej nie grzebie się w kolumnach klasy altus 140. Ze względu na specyfikę tej konstrukcji albo zostawia się ją w oryginale bo komuś pasuje takie granie albo kupuje/robi się coś zupełnie innego o innym charakterze. Przerabiać altusów 140 na tonsilach nie widzę sensu bo jak zrobimy to z głową i wsadzimy niskotonowy 30 cm która zagra poprawnie w tej obudowie z użyciem bassrefleks to otrzymamy new mildtony ...
lub jeżeli wolimy brzmienie tubki tonsilowskiej zamiast tekstylnej kopułki to dokładnie to oferują altony...
Można jeszcze pokusić się zaaplikowanie 30/60/1 w obudowie closed akceptując wszystkie wady i zalety tego rozwiązania ale to wymaga całkowitej przebudowy zwrotnicy i wg mnie w każdym przypadku wymiany tubki na kopułkę. Robiłem już tak altusy i uważam, że zrobiłem new midltony w budach closed czyli z żałosnym zejściem - w sumie nawet new mildtony w bassrefleks też jakoś nie grzeszą zejściem jak na ten rozmiar niskotonowców.
Ale mi akurat brzmienie lekkiej celulozy w tonsilowskich gnach zwłaszcza w budach closed zawsze pasowało - wolę szybkość i różnorodność niż głebokość ale mułowatą i często jednostajną jaką oferują obudowy bassreflex
Jedni używają sprzętu do słuchania muzyki, drudzy używają muzyki do słuchania sprzętu.
Ja błądzę gdzieś po środku...
ODPOWIEDZ