Unitra Daniel - c.d. mojej historii

Wszystko razem
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4005
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Re: Unitra Daniel - c.d. mojej historii

#16

Post autor: chudy_b »

Stidz pisze: Wtedy cały układ filtracji (??) zostanie ominięty ? Dobrze rozumiem ?
Tak
Stidz
Posty: 23
Rejestracja: 14 maja 2015, 21:22

Re: Unitra Daniel - c.d. mojej historii

#17

Post autor: Stidz »

No to ominąłem ukłąd wyciszania, no i gramofon zagrał, ale w bardzo dziwny sposób. Grał dużo wolniej niż powinien, i głos był ogólnie dziwny. Hmm to co teraz mogę zrobić ? Odesłać na www.naprawagramofonów.pl ? :P
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4005
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Re: Unitra Daniel - c.d. mojej historii

#18

Post autor: chudy_b »

Jeżeli zagrał, to znaczy że układ wyciszania jest uszkodzony. To że zagrał wolniej to juz sprawa obrotów. Łatwo je skontrolować za pomocą neonówki. Jesli są złe, to niestety przyczyn może być wiele. Zacząć trzeba by od żarówki oświetlającej fotorezystor kontroli obrotów.
Sprawa z Twoim gramofonem się komplikuje. Wygląda, że jest on ostro namodzony. Ktoś w nim grzebał i to nie koniecznie fachowo. Oczywiście możesz odesłać go do Bydgoszczy. Musisz mieć jednak świadomość że to finansowo nieopłacalne. Jeśli bardzo chcesz ożywić ten konkretny egzemplarz, wysyłaj. Jeśli nie, to za pieniądze potrzebne na naprawę kupisz coś innego, lepszego niż Daniel.
Stidz
Posty: 23
Rejestracja: 14 maja 2015, 21:22

Re: Unitra Daniel - c.d. mojej historii

#19

Post autor: Stidz »

Coś tam się znam na elektronice, a poza tym układ wyciszania wygląda na dość prosty, dwa tranzystory, parę rezystorów i w sumie tyle, przypomnę sobie jak się sprawdzało tranzystory i myślę że może uda mi się zlokalizować miejsce uszkodzenia (chyba że to nie takie proste jak mi się wydaje ;) ). Mógłbyś mi wytłumaczyć jak sprawdzić obroty za pomocą neonówki ? Zauważyłem też że jeden z kondensatorów jest chyba uszkodzony, spróbuje go zmierzyć multimetrem, a jeśli się nie uda to go wymienię na jakiś o podobnych parametrach.

Dodatkowo podczas przeróbek musiałem skrócić kawałek przewodu sygnałowego (od gramofonu do wzmacniacza) po stronie gramofonu. Zastanawiam się nad jego wymianą. Mógłbyś mi doradzić jaki ewentualnie przewód kupić ? Wiem też że dobrze jest "oddzielić" masę (czyli w sumie ekran) z ramienia gramofonu jako oddzielną, to od razu mógłbym wprowadzić taką modyfikacje.
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4005
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Re: Unitra Daniel - c.d. mojej historii

#20

Post autor: chudy_b »

Stidz pisze: układ wyciszania wygląda na dość prosty, dwa tranzystory, parę rezystorów
Dokładnie dwa tranzystory, dwa kondensatory i rezystor. Najbardziej podejrzane są tranzystory. Wylutuj je i sprawdź/wymień. Resztę elementów też.
Stidz pisze: Mógłbyś mi wytłumaczyć jak sprawdzić obroty za pomocą neonówki ?
Tu nie ma żadnej filozofii. Wystarczy instrukcja obsługi gramofonu. Neonówka jest w "kominku" na gramofonie i oświetla paski na talerzu. Paski powinny "stać" w miejscu. Suwaki z boku służą do regulacji obrotów.
Stidz pisze: wymienię na jakiś o podobnych parametrach.
Najlepiej takich samych. Dopuszczalne napięcie zamiennika może być wyższe.
Stidz pisze: Mógłbyś mi doradzić jaki ewentualnie przewód kupić ?
Poszukaj na forum. Sa odpowiednie tematy. Ja korzystam z Klotz IY205 + wtyki Neutrik. Ale może inni polecają coś lepszego. Dawno nie wymieniałem przewodów w gramofonie.
Stidz pisze: Wiem też że dobrze jest "oddzielić" masę
Jeśli chcesz zachować działanie układu wyciszania wkładki, to oddzielenie mas może być nie możliwe. Na pewno zauwazyłeś trzy przewody wychodzące z ramienia przylutowane do jednego punktu obok czerwonych kondensatorów. Tu trzeba by się na coś zdecydować. Ja w swoim Danielu zostawiłem układ wyciszania i masy jak w oryginale.
Stidz
Posty: 23
Rejestracja: 14 maja 2015, 21:22

Re: Unitra Daniel - c.d. mojej historii

#21

Post autor: Stidz »

Chudy_b dzięki za poradę, ostatnio kilka spraw w życiu skutecznie odciągneło mnie od Daniela i zapewniło mi nielada "rozrywkę", ale jak tylko się ogarnę to do niego wrócę. Postaram się wtedy opisać co udało mi się zdiagnozować/zepsuć/naprawić i zobaczymy jak to się dalej ułoży.
ODPOWIEDZ