Pragnąc poznać ten klimat.

Wszystko razem
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
deha
Posty: 201
Rejestracja: 10 lis 2010, 22:51
Lokalizacja: Wrocław

Pragnąc poznać ten klimat.

#1

Post autor: deha »

Witam,
Jak zapewne można się domyślić należę do grupy tzw. noobów w temacie "gramofon". Obecnie jestem w fazie zbierania CD-ków i na tym była skoncentrowana moja uwaga, jednak od pewnego czasu, właściwie codziennie staram się "gdzieś", czy to forum, czy portale, poczytać i zobaczyć cokolwiek związanego z gramofonami. Nie wiem czy kiedykolwiek moja wiedza w tym temacie będzie choćby w 1 procencie zbliżona do Waszej, dlatego chciałbym zasięgnąć kilku rad.

Po pierwsze. Skąd tak naprawdę pobierać informacje, tzn. co jest odpowiednim źródłem informacji dla kogoś początkującego, dla którego (obecnie) większość artykułów jest w większości nie do końca zrozumiała? W jaki sposób starać się zrozumieć gramofon, na co zwracać uwagę, poznać mechanizm?

Po drugie. Należę do grupy polskich dolnośląskich studentów, tak więc mój budżet nie jest imponujący, jednak dzięki dorywczym pracom, oszczędności staram się oszczędzić trochę grosza- dlatego jeśli chodzi o temat kupna- chciałbym aby mój "pierwszy raz" był najzwyczajniej wyjątkowy :) tj. abym w spokoju mógł posłuchać muzyki z winyli, bez martwienia się przez chociaż pewien czas o stan sprzętu- ponieważ 1. na obecnym etapie prawdopodobnie nic bym nie umiał naprawić 2. boję się tego :)

Lubię słuchać starego dobrego rocka, do tego klasyka jamajskich klimatów- mam w planach zebrać dyskografię (nie wiem czy to poprawna nazwa dla winyli) Marleya. Trafiem też na stronę dla DJ, nie wiem czy ten sprzęt może służyć także jako tzw. sprzęt audiofilski - za audiofila sam się także nie uważam, być może nigdy nie słyszałem jeszcze na tyle dobrego dźwięku, aby zrozumieć co znaczy to słowo.

Pora już późna, tak więc życzę spokojnego snu i pozostaje mi mieć nadzieję, że dzięki Waszej pomocy, uda mi się zostać członkiem miłośników winyli :)

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Wuwuzela
Posty: 517
Rejestracja: 08 sie 2010, 10:07
Lokalizacja: Willow Farm

Re: Pragnąc poznać ten klimat.

#2

Post autor: Wuwuzela »

deha pisze:noobów
;)
deha pisze:Po pierwsze. Skąd tak naprawdę pobierać informacje, tzn. co jest odpowiednim źródłem informacji dla kogoś początkującego, dla którego (obecnie) większość artykułów jest w większości nie do końca zrozumiała?
Trzeba po prostu pytać. :)
deha pisze:W jaki sposób starać się zrozumieć gramofon, na co zwracać uwagę, poznać mechanizm?
Zrozumieć gramofon - fajne sformułowanie. Wyobraź sobie, że przecież rowki na płycie winylowej to nic innego jak "obraz dźwięku", bo to jest odwzorowanie muzyki w "formacie optycznym". Trzeba też się do płyt odnosić z "szacunkiem", bo przecież każda deformacja, uszkodzenie rowka zmienia odczyt, można tego uniknąć poprzez odpowiednie obchodzenie się z płytami. :D
deha pisze:Po drugie. Należę do grupy polskich dolnośląskich studentów, tak więc mój budżet nie jest imponujący
Dla każdego znajdzie się coś dobrego. :P
deha pisze:Lubię słuchać starego dobrego rocka, do tego klasyka jamajskich klimatów- mam w planach zebrać dyskografię (nie wiem czy to poprawna nazwa dla winyli) Marleya.
Owszem, jest to poprawna nazwa. ;) Jak dla tych gatunków, wg. mnie nie ma lepszego wyboru niż winyl.

;)
Obrazek
Awatar użytkownika
deha
Posty: 201
Rejestracja: 10 lis 2010, 22:51
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pragnąc poznać ten klimat.

#3

Post autor: deha »

Oczywiście na wstępie przepraszam że umieściłem ten tekst w złym temacie, chyba godzina mi nie posłużyła.

Skoro więc mam pytać, moje pierwsze sprawy dotyczą tak naprawdę igieł gramofonowych i wkładek. Jest ich tyle rodzajów, z tego co widzę na powiedzmy allegro, że człowiek może ogłupieć. Domyślam się, że dana igła nie jest tylko i wyłącznie dostosowana do jednego typu gramofonu, ale podejrzewam też nie pasuje do wszystkich. Jak się w tym wszystkim obracać, które produkcje igieł i wkładek są warte uwagi a które omijać szerokim łukiem?

Kwestia "kablowa". Powiedzmy, że decyduję się na swój pierwszy gramofon. Mam go w domu. Co następnie? Jeśli np. gramofon ma wbudowany przedwzmacniacz, to odrazu mogę go łączyć do np. mini wieży? Jeśli nie ma przedwzmacniacza to takowy zakupuję (z tego co zauważyłem to nie jest to chorobliwie drogie) i następnie do sprzętu tj. wieży? Czy początkowo mogę obyć się bez wzmacniacza?

Jeśli chodzi o "dobre traktowanie winyli" to jestem spokojny. Nabrałem myślę pewnego doświadczenia dzięki CDkom, chociaż oczywiście nie porównuję ich do winyli, których żywotność pewnie jest bardziej narażona na wszelkie urazy.

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Wuwuzela
Posty: 517
Rejestracja: 08 sie 2010, 10:07
Lokalizacja: Willow Farm

Re: Pragnąc poznać ten klimat.

#4

Post autor: Wuwuzela »

deha pisze:Domyślam się, że dana igła nie jest tylko i wyłącznie dostosowana do jednego typu gramofonu
Ja np. mam gramofon do którego pasuje tylko 1 model wkładki, i nawet jest mi to na rękę.
deha pisze:Kwestia "kablowa". Powiedzmy, że decyduję się na swój pierwszy gramofon. Mam go w domu. Co następnie? Jeśli np. gramofon ma wbudowany przedwzmacniacz, to odrazu mogę go łączyć do np. mini wieży? Jeśli nie ma przedwzmacniacza to takowy zakupuję (z tego co zauważyłem to nie jest to chorobliwie drogie) i następnie do sprzętu tj. wieży? Czy początkowo mogę obyć się bez wzmacniacza?
Jeżeli nie ma przedwzmacniacza, to musisz się w takowego zaopatrzyć.
Nie warto kupować (jeżeli nie chcesz mieć "zaoranych" płyt) sprzętu tego typu (all-in-one---jest o nim temat):
http://allegro.pl/gramofon-adapter-z-ra ... 78473.html

Pozdrowionka. :D
Obrazek
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41568
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Pragnąc poznać ten klimat.

#5

Post autor: Wojtek »

deha pisze:Skąd tak naprawdę pobierać informacje, tzn. co jest odpowiednim źródłem informacji dla kogoś początkującego, dla którego (obecnie) większość artykułów jest w większości nie do końca zrozumiała?
Tak jak już Wuwuzela odpowiedział, po prostu pytać. Poza tym, trzeba też czytać/słuchać dyskusji na te tematy. Nie ma obecnie innej drogi. Przydałaby się książka o tym na półkach polskich księgarni, ale póki co takowych nie uświadczysz.
deha pisze:Należę do grupy polskich dolnośląskich studentów
Piszesz tak jakby dolnośląski student miał inaczej niż np. zachodniopomorski student :)
deha pisze:Trafiem też na stronę dla DJ, nie wiem czy ten sprzęt może służyć także jako tzw. sprzęt audiofilski
Gramofony typowo DJskie mogą oczywiście także służyć do odsłuchu płyt, jednak kupowanie takiego gramofonu dla samego odsłuchu trochę mija się z celem w wielu względach. Trochę inne przeznaczenie/target użytkownika po prostu :)
Wuwuzela pisze:przecież rowki na płycie winylowej to nic innego jak "obraz dźwięku", bo to jest odwzorowanie muzyki w "formacie optycznym".
Trochę korekty. Rowek jest tylko jeden (z paroma nielicznymi wyjątkami) na stronę płyty. Z "obrazem dźwięku" się zgodzę, ale nie wiem co miałeś na myśli przez "format optyczny" Wuwuzela. Ja bym to bardziej określił jako format mechaniczny.

Dźwięk jest zapisany w rowku w formie nacięć, igła podążając po rowku zostaje wprowadzona w drgania przez ów nacięcia, dzięki czemu mamy odtworzenie zapisu. To wersja skrócona teorii :) Patent ten w zasadzie nie różni się niczym od pomysłu Edisona, twórcy fonografu, od którego to wszystko się tak naprawdę zaczęło (po dziś dzień w języku polskim przemysł muzyczny nazywa się przecież przemysłem fonograficznym, firmy fonograficzne, itd.).

Słowo "dyskografia" etymologicznie oczywiście wywodzi się od płyt, ale samo znaczenie nie jest ściśle powiązane z rodzajem nośnika :)
deha pisze:Oczywiście na wstępie przepraszam że umieściłem ten tekst w złym temacie, chyba godzina mi nie posłużyła.
Nic się nie stało. Po prostu uznałem, że ten temat będzie odpowiedniejszy do tego typu dyskusji.
deha pisze:Jest ich tyle rodzajów, z tego co widzę na powiedzmy allegro, że człowiek może ogłupieć.
Mylisz chyba rodzaje z modelami, gdyż rodzajów współczesnych wkładek mamy tak naprawdę mało. Ze względu na mocowanie wyróżniamy wkładki "standardowe" i wkładki T4P/P-mount. Nie są one kompatybilne ze sobą. Ze względu na budowę i sposób działania standardowych wkładek wyróżniamy trzy rodzaje: MM, MC i MI, z czego MM są najpowszechniejsze, MC są droższe i wyższej klasy (niekoniecznie lepsze od MM) i bardzo rzadkie MI, już w ogóle nieprodukowane. Jakby ktoś chciał się uprzeć to jeszcze mógłby podzielić typ MC na słabsze i silniejsze pod względem mocy wyjściowej sygnału.
deha pisze:Domyślam się, że dana igła nie jest tylko i wyłącznie dostosowana do jednego typu gramofonu
Igła to część wkładki. Jeśli chcemy dyskutować o relacji z gramofonem to musimy przejść do wkładek i ramion :)
deha pisze:ale podejrzewam też nie pasuje do wszystkich.
Główne wyznaczniki kompatybilności wkładki z danym ramieniem to typ mocowania (podstawa) oraz waga wkładki. Są ramiona lżejsze i cięższe, te lżejsze współpracują dobrze praktycznie tylko z lekkimi wkładkami.

Nie jest to jakiś specjalny problem do rozwagi jednak, gdyż większość ramion na dobrych gramofonach to swoista "waga średnia", a więc najbardziej uniwersalna pod kątem kompatybilności z różnymi wkładkami.

Są też jeszcze inne parametry mające wpływ na to czy dana wkładka "lubi się" z danym ramieniem, ale to już mogę określić tylko jako wyższa szkoła jazdy/kolejny stopień wtajemniczenia i nie chcę tutaj zaprzątać głowy o tym :)
deha pisze:Jak się w tym wszystkim obracać, które produkcje igieł i wkładek są warte uwagi a które omijać szerokim łukiem?
Przede wszystkim wybieramy wkładkę pod gramofon/ramię, a nie na odwrót :) Wkładka z igłą są tak naprawdę sercem urządzenia i to one są tym "właściwym" źródłem dźwięku w urządzeniu. W paru zdaniach nie jestem w stanie powiedzieć wprost co omijać, a co brać. Każda wkładka i igła różnią się od siebie brzmieniem i charakterystyką dźwięku, a to jakie brzmienie nam odpowiada/czego oczekujemy zależy tylko od nas i od naszych preferencji muzycznych chociażby, dlatego przy doradzaniu zawsze pytam o muzykę ;)

Ja osobiście wyznaję szkołę, że nie warto inwestować w gramofony z mocowaniem wkładek T4P. System ten krótko mówiąc nie wypalił i dzisiaj już nikt się tym nie zajmuje (poza taniznami od Elty, Watsona, itd.). Tak więc patrzymy jedynie na typowe ramiona i "standardowe" wkładki :)
deha pisze:Jeśli np. gramofon ma wbudowany przedwzmacniacz, to odrazu mogę go łączyć do np. mini wieży? Jeśli nie ma przedwzmacniacza to takowy zakupuję (z tego co zauważyłem to nie jest to chorobliwie drogie) i następnie do sprzętu tj. wieży?
Tak.
deha pisze:Czy początkowo mogę obyć się bez wzmacniacza?
Jeśli podłączysz gramofon bez wbudowanego przedwzmacniacza bezpośrednio pod wejście liniowe w jakimś wzmacniaczu (czy też miniwieży, komputera, itd.) to będziesz miał bardzo cichy i zniekształcony dźwięk. Oczywiście coś będziesz słyszał, ale nie będzie to to co artysta spłodził i inżynier wyrył ;) Ze względów standardowych i historycznych, sygnał wyjściowy z wkładki nie ma charakterystyki liniowej, a w związku z tym wymaga uprzedniego skorygowania do poziomu liniowego. Takie jest zadanie układu przedwzmacniacza gramofonowego :)
deha pisze:Nabrałem myślę pewnego doświadczenia dzięki CDkom, chociaż oczywiście nie porównuję ich do winyli, których żywotność pewnie jest bardziej narażona na wszelkie urazy.
To zależy. Bardziej trzeba dbać o czystość płyty i igły gdyż zachodzi między nimi jednak kontakt fizyczny (w CD nie) oraz płyta winylowa nie ma żadnej warstwy ochronnej chroniącej zapis w rowku (CD ma taką warstwę, którą przenika laser).

Jednakże, gdyby tak wziąć do ręki gwóźdź i potraktować nim płytę CD i winyl to myślę, że dźwięk z winyla będzie bardziej zjadliwy niż zacinająca się CD ;) Ogółem rzecz biorąc nośnik CD jest mniej wytrzymałym fizycznie nośnikiem niż winyl, ale jest lepiej zabezpieczony przed ewentualnymi uszkodzeniami związanymi z samym użytkowaniem płyty. Ot różnica w "traktowaniu" :)
Wuwuzela pisze:Ja np. mam gramofon do którego pasuje tylko 1 model wkładki, i nawet jest mi to na rękę.
Problem z tym jest taki, że jak zaczniemy szukać lepszego brzmienia to niestety będziemy musieli tak czy siak zmienić gramofon, właśnie dlatego że nie zmienimy sobie wkładki na inną.
Wuwuzela pisze:Nie warto kupować (jeżeli nie chcesz mieć "zaoranych" płyt) sprzętu tego typu (all-in-one---jest o nim temat):
Zgadza się. "Krajalnice" nie są tutaj mile widziane ;)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
deha
Posty: 201
Rejestracja: 10 lis 2010, 22:51
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pragnąc poznać ten klimat.

#6

Post autor: deha »

Dziękuję za wszelkie sugestie i wskazówki.

Staram się powoli uporządkować sobie w głowie te "zalążki" informacji. Szczerze przyznam, że jest jeśli chodzi o muzykę to mam do niej raczej stosunek sentymentalny, żeby nie powiedzieć trochę "humanistyczny", daleko mi do tego bardziej technicznego punktu widzenia, tzn. osobiście na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie stwierdzić co daje dobry dźwięk, a co fatalny- wyznacznikiem dla mnie jest moja mini wieża :) model Philips MCM 394, chociaż domyślam się, że wielu znawców miałoby zapewne niechętny stosunek do tego typu sprzętu (a może się mylę), ja jednak cenię sobie jej funkcjonalność i to, że poprostu odtwarza!

Ahh, te gramofony.. Z tego co narazie dostrzegłem sprzęt ten można albo pokochać i być mu wiernym, albo znienawidzieć i odwrócić się do niego plecami. Nie ma nic pośrednio. Pewnie dobrze, jednak przyznam się, że czytając techniczne zagadnienia odnośnie gramofonów, miewałem chwile słabości, myślałem, że w życiu tego nie ogarnę, że trzeba być w tym na tyle głęboko. Na szczęście odnalazłem tą siłę, a dzięki forum (czyli Wam) postaram się wdrożyć w to na tyle, żeby już nigdy z tego nie wyjść :) I nie jest to groźba :)

Tak więc kwestia wkładki (w której skład wchodzi igła! :)) Na aukcjach typu allegro sprzedawcy piszą "Nie posiada wkładki ani igły". Tak więc w pewnym znaczeniu są to dwie oddzielne kwestie? Czy można skompletować wkładkę i igłę zupełnie osobno? Czy dzisiejszy sprzęt jest na tyle uniwersalny, że pozwala na samodzielne mieszanie markami? Czy osoba na tyle początkująca jest w stanie sobie poradzić (po wcześniejszym zakupie gramofonu), z kupnem i samodzielną wymianą wkładki (i igły gramofonowej)?

Sytuacja hipotetyczna. Kupuję na aukcji gramofon TECHNICS SL-23A made in Japan :). Powiedzmy, że nie posiada wkładki i igły. Co robię? Które parametry mojego sprzętu wskazują mi czego szukać? Czy wpisząc w wyszukiwarce na aukcjach słowa klucz "igłą gramofonowa" i "Technics" otrzymam to, czego poszukuję?

Pisałeś, Wojtku, o konieczności, a raczej przydatności, posiadania przedwzmacniacza (tutaj nasuwa mi się kolejne pytania: lepszy sprzęt z wbudowanym, czy lepszy bez?). Powiedzmy, że takowy już mam i chciałbym żeby stać się "jednością" z moją wieżą. Jest to możliwe za pomocą jakiego okablowania? Z tego co widzę, mając ją właśnie przed oczami, ma ona jedynie trzy wejścia: usb, aux-in i słuchawkowe.

Kurczę, chyba staram się za dużo na raz "zjeść". Skoro więc nie ma dobrej literatury w tej tematyce, może stworzymy projekt książki, gdzie ja będę gamoniem, który stara się zrozumieć temat, a Wy, Wojtku i Wuwuzele, ekspertami? Propozycje na chwytliwy tytuł? :)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41568
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Pragnąc poznać ten klimat.

#7

Post autor: Wojtek »

deha pisze: Na aukcjach typu allegro sprzedawcy piszą "Nie posiada wkładki ani igły".
To akurat trochę głupio napisane, gdyż sama nieobecność wkładki oznacza także nieobecność igły (gdyż ta druga jest osadzona w tej pierwszej ;) ).
deha pisze:Czy można skompletować wkładkę i igłę zupełnie osobno?
Zupełnie nie. Muszą być kompatybilne i pasować do siebie.
deha pisze:Czy dzisiejszy sprzęt jest na tyle uniwersalny, że pozwala na samodzielne mieszanie markami?
Aż tak uniwersalne to nie jest, z paroma nielicznymi wyjątkami :)
deha pisze:Czy osoba na tyle początkująca jest w stanie sobie poradzić (po wcześniejszym zakupie gramofonu), z kupnem i samodzielną wymianą wkładki (i igły gramofonowej) ?
Myślę że tak ;)
deha pisze:Powiedzmy, że nie posiada wkładki i igły.
A czy posiada headshell/koszyczek? Jeśli nie to to także trzeba będzie dokupić. To taka nakładana na koniec ramienia część, na niej mocuje/podwiesza się wkładkę dwiema śrubkami.
deha pisze:(tutaj nasuwa mi się kolejne pytania: lepszy sprzęt z wbudowanym, czy lepszy bez?).
Chodzi ci o gramofon? Moim zdaniem lepszy bez. Albo przynajmniej taki, który posiada opcję wyłączania wbudowanego przedwzmacniacza (dość rzadkie).


deha pisze:Co robię?
Kupujesz wkładkę :) Nową albo używaną, aczkolwiek na początek radzę zainwestować w nową. Nowa wkładka ma już w sobie zamontowaną nową igłę, a dodatkowo opakowanie zawiera także zestaw śrubek mocujących oraz instrukcję montażu.
deha pisze:Czy wpisząc w wyszukiwarce na aukcjach słowa klucz "igła gramofonowa" i "Technics" otrzymam to, czego poszukuję?
Hm, przy takim zapytaniu trafisz pewnie na "igły do Technicsa", wkładki marki Technics, nowe igły do wkładek Technics, itp. Tak, firma ta produkowała także własne wkładki gramofonowe :)

Tak naprawdę to możesz sobie wybrać taką wkładkę jaką chcesz (w sensie że nie musi być to wkładka marki Technics), byle by była zgodna z systemem mocowania twojego gramofonu. W przypadku SL-23A jest to wspomniany system "standardowy" (tzw. 1/2 cala, bo dokładnie tyle wynosi odstęp między dwiema śrubkami mocującymi wkładkę do koszyka).
deha pisze:Pisałeś, Wojtku, o konieczności, a raczej przydatności, posiadania przedwzmacniacza
Biorąc pod uwagę to, że chcemy słyszeć dźwięk taki jaki powinien być (czyli niezniekształcony) to jednak jest to kwestia konieczna :)
deha pisze:Jest to możliwe za pomocą jakiego okablowania?
Z jednej strony przedwzmacniacza (wejściowej) podłączasz kabel cinch/2xRCA wychodzący z gramofonu, a z drugiej strony (wyjściowej) podłączasz kabel 2xRCA-2xRCA i drugi jego koniec podłączasz do miniwieży.
deha pisze:ma ona jedynie trzy wejścia: usb, aux-in i słuchawkowe.
Słuchawkowe to tak naprawdę wyjście :) Interesuje nas AUX-IN, o ile jest to wejście na kabel 2xRCA. Jeśli jest on jednak podobny do wyjścia słuchawkowego (czyli że wymaga wtyku na tzw. "mały jack", a nie cinch) to wystarczy po prostu zamiast kabla cinch-cinch kupić kabel cinch-mały jack i nim połączyć przedwzmacniacz z miniwieżą.

Mam nadzieję, że nie zamotałem zbytnio :)
deha pisze:Skoro więc nie ma dobrej literatury w tej tematyce, może stworzymy projekt książki, gdzie ja będę gamoniem, który stara się zrozumieć temat, a Wy, Wojtku i Wuwuzele, ekspertami? Propozycje na chwytliwy tytuł? :)
Jak dla mnie to jest mało śmieszne. Przykre jest, że wiedza na temat gramofonów ot tak "przepadła" w społeczeństwie, mimo że przecież nasi rodzice z pewnością korzystali z gramofonów i płyt winylowych. Swoją drogą, od dłuższego czasu noszę się z myślą napisania i wydania takiego poradnika "dla zielonych", ale póki co nie mam czasu na realizację tego projektu. Może kiedyś. Póki co musi wystarczyć forum, rozmowa, itp.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
deha
Posty: 201
Rejestracja: 10 lis 2010, 22:51
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pragnąc poznać ten klimat.

#8

Post autor: deha »

Myślę, że ogarniam jak do tej pory.

Jeszcze jedno małe pytanko przed snem. Z tego co wcześniej "gdzieś" "kiedyś" czytałem, postanowiłem się skupić raczej na gramofonach z silnikiem o napędzie bezpośrednim. Jeśli to błąd to proszę poprawcie mnie, może zbyt wcześnie zawężyłem poszukiwania, a nie powininem. Czytałem jednak o większej wadliwości napędów paskowych i większej ilości problemów przy takowych.

Dobranoc!
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41568
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Pragnąc poznać ten klimat.

#9

Post autor: Wojtek »

deha pisze:Czytałem jednak o większej wadliwości napędów paskowych i większej ilości problemów przy takowych.
Problemów wielkich nie ma. Po prostu pasek jest z gumy i po paru latach eksploatacji guma parcieje albo się zrywa, wtedy trzeba pasek wymienić (są tanie i zazwyczaj dosyć dostępne, nawet w kraju).

Wadą napędów paskowych jest to, że ciut trudniej jest im utrzymać stałe obroty (marginalne różnice). Napęd bezpośredni "trzyma" je lepiej.
Jednakże napęd paskowy to prostsza i na swój sposób dość "pewna" konstrukcja, a z kolei napęd bezpośredni jest chyba najbardziej skomplikowanym patentem ze wszystkich rodzajów napędu, stąd też łatwo w ramach "oszczędności" zrobić bubel :)
To tak w skrócie. Szczegóły nt. różnych typów napędów i ich różnic omówiłem już w tym poście :)

Tak więc nieprzekreślałbym napędów paskowych jako "te gorsze", aczkolwiek sam osobiście jestem fanem napędów bezpośrednich.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
deha
Posty: 201
Rejestracja: 10 lis 2010, 22:51
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pragnąc poznać ten klimat.

#10

Post autor: deha »

Myślę, że powoli robię udaje mi się ułożyć wszystko w jedną całość, pewnie narazie zbytnio uogólniam natomiast muszę jakoś zawęzić pole manewru. Chciałbym wkońcu zblizyć się do zakupu mojego pierwszego sprzętu. Myślę, że do końca roku uda mi się uzbierać kwotę powiedzmy do 1000 zł, to jest moja kwota wyjściowa, dzięki, której chciałbym móc odsłuchać pierwszego winyla na pierwszym gramofonie! :)

Oto mój tok myśleniowy, jaki sobie ułożyłem czyli plan działania, poprawiajcie mnie jeśli coś, źle sobie wymyśliłem, jeśli jest okej, to proszę również o sugestie i wskazówki dokładniejsze.

Zaczynam od skupienia się na sprzęcie używanym, gdyż jak sądzę w tej cenie nie uda mi się kupić nic wartego specjalnej uwagi- jednak trochę obawiam się ewentualnej "wadliwości" sprzętu wystawianego na allegro, nie chciałbym aby moja przygoda skończyła się przedwcześnie i pochłonęła całe moje oszczędności. No, ale dobra.

Po pierwsze szukam gramofonu, pierwszym celem jest znalezienie dobrego sprzętu przy jednocześnie pewnym sprzedawcy, tak przynajmniej sobie to tłumaczę. Tylko teraz co oznacza dobry sprzęt. Tak jak już wspominałem, gramofon ma mi służyć do odsłuchu winyli z rodzaju reggae, rock, ewentualnie hip-hop, jakiś bardziej "oldskulowy".
Powiedzmy, że gramofon ten nie ma wkładki, albo ma, jednak okaże się (dzięki Wam), że jest raczej do wymiany..

Wkładka. Szukam modelu z wkładką standardową (mając nadzieję, że gramofon będzie miał też ten tzw. "headshell" (?)) rodzaju MM, gdyż te są najpowszechniejsze. Tutaj powstaje obawa, czy wystawiający sprzęt na sprzedaż mają tego typu wiedzę? Zapewne powinni... Muszę dowiedzieć się czy jest zgodna z systemem mocowania tego gramofonu. Staram się raczej dobrać i znaleźć wkładkę nową, uniknę problemów z mocowaniem igły, a przydatna będzie też instrukcja obsługi.

Aha, jeszcze jedno kryterium przy wyborze gramofonu. Gramofon bez wbudowanego wzmacniacza, najlepiej także, gdyby miał napęd bezpośredni (pomimo, że nie Wojtek nie skraślałeś tego systemu, mam obawy, że przy zakupie używanego sprzętu żywotność paska może być zbyt krótka).

Kwestia gramofonu chyba zakończona (?). Podsumowując:
koszty: do 1000 zł.
gramofon: model o dobrych opiniach, w dobrym stanie, odpowiadający rodzajom muzyki, których słucham. Posiadający ramię i headshell, ramie standardowe. Nie wiem czy to dobry wybór, ale najbardziej przekonują mnie markowo Technicsy, Duale (?), Denony i Pioneery, nie skręślam także innych.
wkładka: nowa, z igłą, kompatybilna z ramieniem mojego gramofonu.
przedwzmaczniacz: najlepiej nowy, ceny nie są wygórowane, a sprzętu trochę jest, więc myślę, że pomożecie przy wyborze odpowiedniego :)
okablowanie: o tym narazie nie myślę, jestem w tym zielony, najpierw muszę skompletować sprzęt, a później już z kablami sobie poradzę.
głośniki: za wyjście dźwięku będzie mi służyła wspominana juz wcześnie przeze mnie mini wieża. Oczywiście, jeśli wszystko pójdzie po myśli, postaram się później kompletować dobre nagłośnienie.

Nie wiem czy to wszystko, czy to wystarczy, czy dobrze wszystko uporządkowałem. No i przepraszam za język, za jego prostotę, a dla wielu także pewnie głupotę. Staram się sobie to ułożyć w jak najprostszy sposób, stworzyć schemat poszukiwań, nie chciałbym bowiem sytuacji, że kupię na allegro "byle co", a następnie będę na forum pytał co z tym teraz robić. Wolę działać z rozmysłem niż pod wpływem impulsu.

Na allegro znalazłem tego typu pozycje:
DUAL CS 626 AUTOMATYCZNY GRAMOFON D.DRIVE- wystawiony akurat na aukcji gramofon ma spore ubytki, tak więc nie jest dla mnie dobrym kandydatem, chodzi mi jednak o to, czy parametry tego gramofonu są odpowiednie do tego co wcześniej założyłem, czyli, czy ewentualnie byłby dobrym wyborem.
TECHNICS SL-23A tutaj akurat jest napęd paskowy, nie wiem jednak dlaczego, ale ten sprzęt wyjątkowo do mnie przemawia, być może myślę źle, ale technics'y kojarzą mi się z solidnością.
PIONEER PL-223 tak naprawdę nie wiem, czy to dobry wybór. Nie ma o nim zbyt wielu informacji od sprzedającego.
http://allegro.pl/gramofon-pioneer-pl-2 ... 94133.html
Technics model SL-B300 także napęd paskowy, w sumie sprzedawca zaznacza, że trzeba go zamontować, gdyż nie ma. No, ale tak jak wspominałem Technics :)
GRAMOFON TECHNICS SL-D2 DD, zadbany no i znowu Technics. http://allegro.pl/rarytas-gramofon-tech ... 08957.html
TECHNICS SL -BD3D http://allegro.pl/super-gramofon-techni ... 53850.html
TECHNICS SL-23 ten model chyba już wymieniłem wcześniej, ale tu jest inna aukcja, no i inna wkładka, nie wiem akurat czy korzystnie.

Tak więc, to moje pierwsze propozycje po przejrzeniu tego, co oferuje na dzien dzisiejszy allegro. Teraz tak, jeśli chodzi o to czy wkładka będzie zgodna z systemem montowania dla danego gramofonu. Nie martwię się tym przy zakupie gramofonu? Dopiero po zakupie staram się dopasować, tak?

Jejku, piękne to wszystko, podczas samego oglądania kilkakrotnie miałem już ochotę licytować :D Staram się jednak zachować spokój.

Czekam na propozycje i opinie na temat tego co stworzyłem :)
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Wuwuzela
Posty: 517
Rejestracja: 08 sie 2010, 10:07
Lokalizacja: Willow Farm

Re: Pragnąc poznać ten klimat.

#11

Post autor: Wuwuzela »

Słyszałem wiele dobrego o Technicsach...
Obrazek
Awatar użytkownika
deha
Posty: 201
Rejestracja: 10 lis 2010, 22:51
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pragnąc poznać ten klimat.

#12

Post autor: deha »

Nie rozumiem, strzeliłem jakąś gafę? Jeśli tak, to popraw mnie.

Twój post nie jest zbyt pomocny, ani jednoznacznie zrozumiały.
Awatar użytkownika
Wuwuzela
Posty: 517
Rejestracja: 08 sie 2010, 10:07
Lokalizacja: Willow Farm

Re: Pragnąc poznać ten klimat.

#13

Post autor: Wuwuzela »

deha pisze:Nie rozumiem, strzeliłem jakąś gafę? Jeśli tak, to popraw mnie.

Twój post nie jest zbyt pomocny, ani jednoznacznie zrozumiały.
Chodzi o to, że Technicsy to są dobre sprzęty i warto się nimi interesować. ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41568
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Pragnąc poznać ten klimat.

#14

Post autor: Wojtek »

deha pisze:Muszę dowiedzieć się czy jest zgodna z systemem mocowania tego gramofonu.
Jak się popatrzy na parę zdjęć wkładek to różnice są oczywiste, więc samo rozpoznanie nie jest zbyt trudne.
deha pisze:DUAL CS 626 (...) czy parametry tego gramofonu są odpowiednie do tego co wcześniej założyłem, czyli, czy ewentualnie byłby dobrym wyborem.
Prawie. Jest to jeden z tych Duali, które mają ramię typu ULM (ultra lekkie), co na swój sposób ogranicza wybór wkładek. Z tego względu rzadko kiedy polecam gramofony z takimi ramionami.
deha pisze:TECHNICS SL-23A
Dobry manualny paskowiec.
deha pisze:PIONEER PL-223 tak naprawdę nie wiem, czy to dobry wybór. Nie ma o nim zbyt wielu informacji od sprzedającego.
Po opisie widać, że sprzedający ma dość olewacki stosunek do całego procederu :) PL-223 to paskowiec z niskiej półki, nie polecam, aczkolwiek ma proste ramię z mocowaniem na typowe wkładki.
deha pisze:Technics model SL-B300
Nie spełnia wymagań, gdyż jest to gramofon z systemem mocowania T4P.
deha pisze:GRAMOFON TECHNICS SL-D2 DD
Bardzo dobry półautomat z napędem bezpośrednim. Często go polecam, nawet na łamach forum (tak samo jego braciszków z serii).
deha pisze:TECHNICS SL -BD3D
Podobnie jak przy SL-B300.
deha pisze:Teraz tak, jeśli chodzi o to czy wkładka będzie zgodna z systemem montowania dla danego gramofonu. Nie martwię się tym przy zakupie gramofonu? Dopiero po zakupie staram się dopasować, tak?
Nie no, chyba lepiej wybrać bardziej uniwersalny gramofon niż taki do którego będzie pasował jedynie jakiś ograniczony podzbiór wkładek? :)
Najpowszechniejsze i nadal produkowane są wkładki do systemu standardowego, dlatego też nie za bardzo polecam gramofony z innymi systemami.
deha pisze:Twój post nie jest zbyt pomocny, ani jednoznacznie zrozumiały.
Wuwuzela czasami tak ma ;)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
deha
Posty: 201
Rejestracja: 10 lis 2010, 22:51
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pragnąc poznać ten klimat.

#15

Post autor: deha »

Wojtku, nie odniosłeś się za bardzo do moich przemyśleć dotyczących toku postępowania. Mam to rozumieć, że jest w miarę poprawny jak na początek? :)

Jeśli będę, chciał prosić o radę, pomoc przy wyborze sprzętu, kontynuować wątek tutaj, czy przenieść się do działu Gramofony? :)
Bardzo dziękuję za pomoc, odwiedzałem dzisiaj forum przynajmniej raz na godzinę, licząc, że będę mógł się czegoś dowiedzieć, chyba powoli "jestem w tym". Oby.
ODPOWIEDZ