Siemens RS250

Wszystko razem
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41552
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Siemens RS250

#16

Post autor: Wojtek »

W sumie to interkonekt z końcówką DIN5 potrzebny Ci jest jedynie jeśli chcesz podłączyć jakiś zewnętrzny sprzęt do zestawu :)
Agares pisze:Czy to normalne, że ramie nie opada a unosi się? (przeważa je ciężarek)
To normalne, jeśli ramię jest źle ustawione ;) Przeczytaj ten wątek
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Agares
Posty: 42
Rejestracja: 06 paź 2010, 11:18

Re: Siemens RS250

#17

Post autor: Agares »

Wojtek pisze:W sumie to interkonekt z końcówką DIN5 potrzebny Ci jest jedynie jeśli chcesz podłączyć jakiś zewnętrzny sprzęt do zestawu :)
Taki właśnie mam zamiar :).
Wojtek pisze:
Agares pisze:Czy to normalne, że ramie nie opada a unosi się? (przeważa je ciężarek)
To normalne, jeśli ramię jest źle ustawione ;) Przeczytaj ten wątek
Ok, jutro zobaczę :).
Agares
Posty: 42
Rejestracja: 06 paź 2010, 11:18

Siemens RS250

#18

Post autor: Agares »

Nom, więc ramię prawdopodobnie wyważyłem(grr... muszę wreszcie kupić płyty :D), antenę do radia sobie zrobiłem z kawałka drutu i jest fajnie :D.
Awatar użytkownika
Wuwuzela
Posty: 517
Rejestracja: 08 sie 2010, 10:07
Lokalizacja: Willow Farm

Re: Siemens RS250

#19

Post autor: Wuwuzela »

Ale musisz uważać, ponieważ zbyt duży nacisk błyskawicznie zniszczy Ci płyty.
Obrazek
Agares
Posty: 42
Rejestracja: 06 paź 2010, 11:18

Siemens RS250

#20

Post autor: Agares »

Wiem, ale jeśli wierzyć skali, to to jest 1.5g(a więcej niż 2.5g się chyba nie da), więc chyba jakoś to będzie :).
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41552
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Siemens RS250

#21

Post autor: Wojtek »

No, teoretycznie można by "przekręcić" skalę by nacisk był większy, ale raczej nie ma takiej potrzeby. Rzadko kiedy spotyka się tradycyjną wkładkę z igłą diamentową wymagającą nacisku powyżej 2g. Tak czy siak, optymalny nacisk zależy od zamontowanej na ramieniu wkładki, także jeśli nie jesteś pewien to spróbuj poszukać w sieci danych nt. twojego modelu wkładki.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Agares
Posty: 42
Rejestracja: 06 paź 2010, 11:18

Siemens RS250

#22

Post autor: Agares »

No to po długim czasie wracam do tematu - dostałem dziś winyle(m.in. nowiusieńkie Californiaction :P), i okazało się, że (chyba) jest problem - płyty się zacinają. Teoretycznie problem rozwiązuje ustawienie nacisku 2,8g(!!!). Zadam więc takie pytanie: Czy to normalne? Na wkładce jest napisane tylko "r3m 005". Nie mogę nic na jej temat znaleźć w sieci. Oso chozi? :)
Agares
Posty: 42
Rejestracja: 06 paź 2010, 11:18

Re: Siemens RS250

#23

Post autor: Agares »

I jeszcze zdjęcie dowalę: http://yfrog.com/5t20101023020p

EDIT: Zauważyłem jeszcze, że im bliżej środka płyty, tym bardziej przeskakuje.
Awatar użytkownika
Wuwuzela
Posty: 517
Rejestracja: 08 sie 2010, 10:07
Lokalizacja: Willow Farm

Re: Siemens RS250

#24

Post autor: Wuwuzela »

Tutaj cytat z innego tematu:
Wojtek pisze:
Wuwuzela pisze:Zauważyłem, że u mnie im bliżej środka płyty jest igła, to zaczyna w głośniejszych momentach trochę charczeć... Co to jest?
To nie jest już kwestia wieku płyty, ale to nic. Końcówka strony płyty to dość trudny orzech do zgryzienia dla igły. Ciaśniej niż na początku ;) Stąd nie wszystkie wkładki radzą sobie z tym obszarem płyty.

Oczywiście wina pada na wkładkę tylko w przypadku prawidłowej kalibracji ramienia i wkładki, bo w przeciwnym przypadku nawet wkładka znana z świetnego trackingu nie da sobie rady.
Obrazek
Agares
Posty: 42
Rejestracja: 06 paź 2010, 11:18

Siemens RS250

#25

Post autor: Agares »

Czyli mam po prostu przyjąć, że tak jest i już? Problemy zaczynają się w zasadzie już w połowie płyty(!). Wie ktoś w ogóle coś o tej mojej wkładce? Ja nic nie mogę wygooglać.
Teraz dokładniej jeszcze potestowałem i:
Californication robi problemy od połowy(nacisk ustaiwiłem na 2.5g)
Stare płyty(np. Thad Jones & Mel Lewis 2 wydane przez Klub Płytowy PSJ, nagrane w 1978 roku) - gra pięknie i bez problemów, ew. z jednym zacięciem.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41552
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Siemens RS250

#26

Post autor: Wojtek »

Co to jest "zacięcie" ? Masz na myśli przeskok igły?
Agares pisze:Stare płyty(...) - gra pięknie i bez problemów, ew. z jednym zacięciem.
To ciekawe :)

Ta wkładka to jakiś "noname". Radzę wymienić. Problem, który opisujesz, może być także spowodowany przez zjechaną igłę :)


Na marginesie:
Californication to chyba nadal jest król jeśli chodzi o masakryczny przester nagrania :) Brr... aż się niedobrze robi.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Agares
Posty: 42
Rejestracja: 06 paź 2010, 11:18

Re: Siemens RS250

#27

Post autor: Agares »

Zacięcie, czyli igła, zamiast iść "ślimakiem"(razem z rowkiem) to idzie po kole(czyli leci krótki kawałek w koło). Takiego zacięcia żadna siła nie zlikwiduje jedyna opcja to wyłączyć płytę puszczać jeszcze raz(choć zazwyczaj jak puszczę od miejsca dalszego od miejsca zacięcia, to szybko zacina się jeszcze raz.
Agares
Posty: 42
Rejestracja: 06 paź 2010, 11:18

Siemens RS250

#28

Post autor: Agares »

Chyba udało mi się wygrać :). Zdjąłem klapę i... działa oO. Łodehell?!
Awatar użytkownika
Wuwuzela
Posty: 517
Rejestracja: 08 sie 2010, 10:07
Lokalizacja: Willow Farm

Re: Siemens RS250

#29

Post autor: Wuwuzela »

Wojtek pisze: Californication to chyba nadal jest król jeśli chodzi o masakryczny przester nagrania :) Brr... aż się niedobrze robi.

Oj, potwierdzam. :D
Np. Otherside (ostatnia ścieżka na stronie pierwszej) tak charczy, że się słuchać nie da. ;)


BTW: Masz Californication? :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41552
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Siemens RS250

#30

Post autor: Wojtek »

Agares pisze:Zacięcie, czyli igła, zamiast iść "ślimakiem"(razem z rowkiem) to idzie po kole(czyli leci krótki kawałek w koło). Takiego zacięcia żadna siła nie zlikwiduje jedyna opcja to wyłączyć płytę puszczać jeszcze raz(choć zazwyczaj jak puszczę od miejsca dalszego od miejsca zacięcia, to szybko zacina się jeszcze raz.
Dziwne.
Agares pisze:Chyba udało mi się wygrać :). Zdjąłem klapę i... działa oO. Łodehell?!
Może coś naciskało na ramię?

Mimo wszystko wkładka jest do wymiany.
Wuwuzela pisze:BTW: Masz Californication? :)
Nie, nie jestem fanem RHCP, ale album słuchałem.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
ODPOWIEDZ