Co najpierw zmienić - gramofon czy wzmacniacz?

[Kocewicz]

Stawiam na walniętą wkładkę lub walnięty preamp, który zanadto wzmacnia dolne częstotliwości. Nawet czysty rowek nie jest doskonale prosty i może trochę "rzucać" igłą akurat w niesłyszalnym pasmie. Miałem podobny efekt jak naprawiałem głośnik i podpiąłem go pod tanie piezo i wzmak lampowy - wychył membrany był prawie idealnym odwzorowaniem wędrówki igły po czystym rowku i dało się to zaobserwować, czego w przypadku muzyki raczej nie da się doświadczyć

[Tarkus]

Stawiam na walniętą wkładkę lub walnięty preamp, który zanadto wzmacnia dolne częstotliwości. Nawet czysty rowek nie jest doskonale prosty i może trochę "rzucać" igłą akurat w niesłyszalnym pasmie. Miałem podobny efekt jak naprawiałem głośnik i podpiąłem go pod tanie piezo i wzmak lampowy - wychył membrany był prawie idealnym odwzorowaniem wędrówki igły po czystym rowku i dało się to zaobserwować, czego w przypadku muzyki raczej nie da się doświadczyć

Próbowałem z inną wkładką i z innym wzmacniaczem - to samo. Tam musi być jeszcze coś, co "rzuca" igłą. Podejrzewam wibracje talerza - nie mam pojęcia, czym spowodowane. Ponadto wzmacniacz przeszedł niedawno gruntowną renowację i nic to nie zmieniło.
Aha, jeszcze jedno: drgania są podobne przy wszystkich płytach.

[vinylpiotrek]

A nie masz drugiego wzmacniacza z wejściem phono, bądź mieszkającego w pobliżu znajomego z takowym?
Czy patrząc uważnie na gramofon, widzisz jakieś szarpnięcia igły bądź drżenia talerza zgodne czasowo ze zjawiskiem w głośnikach?

[Wojtek]

Ale się wywlokła dyskusja...

Przypomniało mi się w między czasie, że debatowałem o tym z Tarkusem na drodze prywatnej i z tego co mi wtedy pisał, raczej wzmacniacz, rozstawienie głośników itd. nie są winne temu zjawisku.

Szczególnie, że z tego co pamiętam, zachodzi ono nawet w słuchawkach, aczkolwiek tu pewnie nie widać "łopotania" gołym okiem

Tak więc w pierwszej kolejności lepiej zmień gramofon Tarkus albo, dla upewnienia się, spróbuj pożyczyć gramofon, o ile jakiś znajomy ma.

[ahaja]

Łożysko wymienione ... a olej nalany do niego?

[Tarkus]

Zrobiłem właśnie doświadczenie - spróbowałem podłączyć gramofon do innego wzmacniacza i innych kolumn. Też ruszało membranami, choć słabiej (ale i kolumny, na których przeprowadzałem test, dużo słabiej przenoszą dół jako taki). Tak, że zjawisko wydaje się pochodzić z samego gramofonu; czy ewentualny rezonans wzmacnia je w jakimkolwiek stopniu, to jeszcze kiedyś sprawdzę.

[eenneell]

Łożysko wymienione ... a olej nalany do niego?

[Tarkus]

Łożysko wymienione ... a olej nalany do niego?

Psiknąłem silikonowym na oś i włączyłem na chwilę napęd, żeby się smar dobrze roztarł, ale nic nie pomaga.

[eenneell]

A może to problem w zawieszeniu, amortyzacji -osi ramienia

[Tarkus]

Wszystko może być problemem, ale cykliczność drgań wskazuje na powiązanie raczej z talerzem. Przede wszystkim jednak pamiętajmy, że sam gramofon nie jest najwyższych lotów.