Transfer płyt szelakowych - jaki sprzęt?
- Wuwuzela
- Posty: 517
- Rejestracja: 08 sie 2010, 10:07
- Lokalizacja: Willow Farm
Re: Transfer płyt szelakowych - jaki sprzęt?
Na tym zakichanym gracie . Igła do LP. Szum zredukowałem w Cool Edit Pro.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41604
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Transfer płyt szelakowych - jaki sprzęt?
No to taki transfer "od biedy" w takim razie
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- Wuwuzela
- Posty: 517
- Rejestracja: 08 sie 2010, 10:07
- Lokalizacja: Willow Farm
Re: Transfer płyt szelakowych - jaki sprzęt?
Ale działa. Nie stać na razie na nic lepszego z wkładką 78, bo na Hammomdy trzeba zbierać.
- Krzyś
- Posty: 467
- Rejestracja: 23 kwie 2010, 21:52
Transfer płyt szelakowych - jaki sprzęt?
Transfer płyty SZELAKOWEJ (78rpm) z nagraniem Wandy Warskiej "Szewczyk" (Le Petit Cordonier) wykonany przy pomocy Sharpa RP-107 (tangencjalny, igła do LP, prędkości 33 i 45 rpm):
http://politechnika.org/~kkaspruk/trans ... wczyk.flac
jedyne co z nim zrobiłem to odpowiednie przyspieszenie (transfer wykonywany na 33 1/3, dlatego musiałem najpierw przeprowadzić odwrotną korekcję RIAA, potem przyśpieszyć utwór, potem normalną korekcję RIAA), oraz zastosowanie mojej magii (jako pierwszego kroku).
Nie bawiłem się w usuwanie pops&clicks.
Dla mnie awesome - może lepiej sobie kupić jakiś gramofon tangencjalny do transferów płyt szelakowych?
http://politechnika.org/~kkaspruk/trans ... wczyk.flac
jedyne co z nim zrobiłem to odpowiednie przyspieszenie (transfer wykonywany na 33 1/3, dlatego musiałem najpierw przeprowadzić odwrotną korekcję RIAA, potem przyśpieszyć utwór, potem normalną korekcję RIAA), oraz zastosowanie mojej magii (jako pierwszego kroku).
Nie bawiłem się w usuwanie pops&clicks.
Dla mnie awesome - może lepiej sobie kupić jakiś gramofon tangencjalny do transferów płyt szelakowych?
warm regards,
Krzysztof Kaspruk
Gramofon: Sharp RP-107/117 x3, Sharp Optonica RP-114, Lenco L75, Technics SL-BL3
Wkładka: Stanton L720EE (T4P), Stanton 500v3
Wieża: Sony
Krzysztof Kaspruk
Gramofon: Sharp RP-107/117 x3, Sharp Optonica RP-114, Lenco L75, Technics SL-BL3
Wkładka: Stanton L720EE (T4P), Stanton 500v3
Wieża: Sony
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41604
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Transfer płyt szelakowych - jaki sprzęt?
Hokus pokus?Krzyś pisze:oraz zastosowanie mojej magii (jako pierwszego kroku).
No brzmi bardzo zacnie, jestem zdumiony.
Jak mam zrozumieć przeprowadzenie odwrotnej korekcji, a potem normalnej korekcji? Jakim sposobem?
A co z Lenco i Stantonami?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- Krzyś
- Posty: 467
- Rejestracja: 23 kwie 2010, 21:52
Re: Transfer płyt szelakowych - jaki sprzęt?
programowo - niestety (nie mam żadnego preampa, który miałby płaską charakterystykę ): ) - konkretnie przy pomocy Diamond Cut AudioWojtek pisze:Jak mam zrozumieć przeprowadzenie odwrotnej korekcji, a potem normalnej korekcji? Jakim sposobem?
hmm, już chyba wymyśliłem:Wojtek pisze:A co z Lenco i Stantonami?
Kupię:
- przystępny cenowo gramofon tangencjalny z mocowaniem T4P
- wkładkę Stanton L720EE
- te same igły, które chciałem kupić wcześniej, do stantona 500 - z tego co widzę na stronie http://www.esotericsound.com/CartStyli.htm to na opakowaniach igieł pisze, że można je stosować zarówno w serii 500 jak i 720, ponadto igły do stantona 720 wymienione w tabelce mają te same oznaczenia, więc prawdopodobnie to są te same igły
warm regards,
Krzysztof Kaspruk
Gramofon: Sharp RP-107/117 x3, Sharp Optonica RP-114, Lenco L75, Technics SL-BL3
Wkładka: Stanton L720EE (T4P), Stanton 500v3
Wieża: Sony
Krzysztof Kaspruk
Gramofon: Sharp RP-107/117 x3, Sharp Optonica RP-114, Lenco L75, Technics SL-BL3
Wkładka: Stanton L720EE (T4P), Stanton 500v3
Wieża: Sony
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Transfer płyt szelakowych - jaki sprzęt?
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2011, 10:13 przez eenneell, łącznie zmieniany 1 raz.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41604
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Transfer płyt szelakowych - jaki sprzęt?
A pamiętasz wkładkę na tym Lenco L75?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Transfer płyt szelakowych - jaki sprzęt?
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2011, 10:13 przez eenneell, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Transfer płyt szelakowych - jaki sprzęt?
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2011, 10:14 przez eenneell, łącznie zmieniany 1 raz.
- Krzyś
- Posty: 467
- Rejestracja: 23 kwie 2010, 21:52
Re: Transfer płyt szelakowych - jaki sprzęt?
ja już wiem o tym, że się rozpuszcza, co najpierw przeczytałem kilka razy w internecie, a potem doszliśmy w tym temacie do konsensusu, że jednak rozpuszcza. Robiłem też eksperyment polegający na wrzuceniu kawałka płyty szelakowej (dostałem kiedyś w paczce z dwoma gigantami 2 kawałki innych płyt, których nie zamówiłem) do kieliszka z płynem do myjki knosti i zrobił się matowyeenneell pisze:Poczytałem tą Waszą "dyskusję transferową"- z dużym zainteresowaniem
Tylko 1 praktyczna i pewna uwaga: szelak rozpuszcza się w alkoholu (pierwotne zastosowanie szelaku było m.in w ebenistyce, jako politura). Jeśli ktoś ma wątpliwości, wystarczy wrzucić kawałek płyty szelakowej do spirytusu (denaturatu) na kilka godzin, uzyska politurę Szelak nie jest tworzywem sztucznym, Bakelit tak -pierwszym- nierozpuszczalny w spirytusie.
wiekszość 78 to szelaki więc lepiej trzymać z daleka od alkoholi
Dla mnie jest to wiedza podstawowa (niewikipedyczna), pewna, z którą się nie dyskutuje,
pozdrawiam szelakomanów
no płyta szelakowa może być tak samo hi-fi, jak płyta winylowa - jedyna różnica to większy szum płyty w przypadku płyt szelakowych (bardziej twarda masa płytowa), który i tak może być zredukowany przy zastosowaniu wysokiej jakości szelaku a z drugiej strony i tak jest filtrowany przy pomocy filtracji RIAA (na najpóźniejszych płytach z końca okresu produkcji). Co prawda jeśli chodzi o polskie płyty, to było bez rewelacji (Syrena Electro - do 6 KHz, "Muza" - tragedia, na początku istnienia gorzej niż telefon, do 3 KHz, od ok. 1953-4 zaczęła się sukcesywnie poprawiać, i ostatnie płyty już były dobrej jakości), ale np. Decca produkowała bardzo dobre płyty (wiadomo - najlepszy gatunkowo szelak z Indii)eenneell pisze:Piszę tu. żeby podzielić się ostatnimi wrażeniami
Właśnie wrócilem od kolegi, który puszczał mi na swoim nowym lenco l75 SZELAKI przed i wojenne
Powaliła mnie jakość odsłuchu
dlatego też na odpowiednim sprzęcie (stabilna prędkość obrotowa, odpowiedni promień igły czytającej - jak jest za mały to igła porusza się po dnie rowka, gdzie jest najwięcej śmieci i w starych płytach wskutek erozji dokonanej przez igły stalowe ma kształt U a nie V, oraz odpowiednia krzywa ekwalizacji) z dobrej płyty można uzyskać dobry dźwięk (brytyjscy audiofile bardzo nie chcieli się przestawić na LP)
jak ostatnio (w 2004) remasterowali nagrania Elvisa dla Sun, to dwa utwory - You're a Heartbreaker i Milkcow Blues Boogie - ze względu na brak oryginalnej taśmy (nie została przekazana do RCA - RCA przekopiowało - nieudolnie - płytę 78RPM - i potem jeszcze kopię skompresowało i mocno wyfiltrowało) - zostały przygotowane z oryginalnych płyt szelakowych (choć - wbrew przyjętej nazwie - te płyty już szelaku chyba nie zawierały, szelak przestał być wykorzystywany ok. 1945 r.)
warm regards,
Krzysztof Kaspruk
Gramofon: Sharp RP-107/117 x3, Sharp Optonica RP-114, Lenco L75, Technics SL-BL3
Wkładka: Stanton L720EE (T4P), Stanton 500v3
Wieża: Sony
Krzysztof Kaspruk
Gramofon: Sharp RP-107/117 x3, Sharp Optonica RP-114, Lenco L75, Technics SL-BL3
Wkładka: Stanton L720EE (T4P), Stanton 500v3
Wieża: Sony
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Transfer płyt szelakowych - jaki sprzęt?
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2011, 10:14 przez eenneell, łącznie zmieniany 1 raz.
- Krzyś
- Posty: 467
- Rejestracja: 23 kwie 2010, 21:52
Re: Transfer płyt szelakowych - jaki sprzęt?
można kleić jakimś niezbyt twardym, "obrabialnym" klejem np. epoksydowym - potem można "poprawić" (szpikulcem o promieniu ostrza takim, jak promień rowka) rowki w miejscach, gdzie jest go za dużo - efekt podobno taki, że po sklejeniu takiej płyty na gramofonie akustycznym nie słychać, że tam było pęknięcieeenneell pisze:2. Niestety "szelak się nie skleja", tzn ani kropelką, ani "poxipolem" etc nie "idzie skleić"!
rozważałem jeszcze "lutowanie" w miejscach, gdzie nie ma rowka - czyli w okolicach brzegu płyty i ew. etykiety, przez co gdyby poszczególne fragmenty płyty nie przesuwały się względem siebie, to można by osiągnąć dość trwałe połączenie (wystarczająco trwałe do transferu płyty)eenneell pisze: szelak troszkę jak kalafonia, można kleić na gorąco - "lutować"! ale taki numer w płytach jest DO KITU.
no właśnie o czymś takim też myślałem; po pierwsze próbowałem kleić płytę od dołu (od tej strony, na której mniej nam zależy) czymś na tyle mocnym, żeby utrzymało fragmenty płyty nieruchomo, a na tyle słabym, żeby dało się łatwo odkleić (miałem pod ręką metki - takie coś, na czym drukuje się ceny artykułów spożywczych i przykleja na opakowaniach) - no i odtwarzać się da (choć bez rewelacji - trzeba jeszcze jakoś wymyślić, co zrobić z tymi trzema trzaskami na obrót - i na jakiejkolwiek droższej i nie zużytej igle to bym się bał takiej płyty odtwarzać); myślałem też o jakiejś "maseczce" z kleju na spodzie talerza - tj. był kiedyś patent na czyszczenie płyt LP przy pomocy kleju drzewnego czy czegoś takiego? no i gdyby znaleźć podobny klej - nieszkodliwy dla płyt szelakowych (ten klej do LP nie nadaje się) - i posmarować nim np. wykonaną z papieru nakładkę na talerz, i na tym poukładać fragmenty płyty i klej nam wniknie w rowki trzymając fragmenty płyty w odpowiednich położeniach względem siebie... a potem sobie poodrywamy fragmenty płyty i przełożymy ją na drugą stronę...eenneell pisze:Myślę, że do próby odtwarzania "złamanych" płyt to może powinien być "superpłaski" tależ (szklany?) na którym jakaś folia (itp, itd)- przylepna dwustronnie-pozwoliłaby na "dopasowanie rowków"
+ ewentualnie (żeby fragmenty płyty dodatkowo utrzymać w odpowiednim położeniu względem siebie) "opaska" wykonana z wycięcia dziury wielkości 25 cm (10") w gumowej macie 12"
do odtwarzania uszkodzonych (pękniętych) płyt bardzo by się nadał adapter - najlepiej MM - na jednorazowe igły stalowe, wtedy można sobie eksperymentować do woli, bo nie ryzykujemy zniszczenia igły za 120$ - niestety, nigdy nie wyprodukowano takiego z mocowaniem 1/2 (choć to i tak byłoby bezcelowe, bo takie adaptery wymagały znacznych sił nacisku, od kilkudziesięciu gram - no chyba, że igły bambusowe nie wymagają takiego nacisku i nie muszą się dostosowywać do kształtu rowka w trakcie odtwarzania)
tak się zastanawiam nad zakupieniem jakiegoś starego dziada do transferu najbardziej problematycznych płyt...
(na razie mam 2 urządzenia przeznaczone w założeniach (moich) do płyt 78 obr - lenco l75 ze stantonem 500 oraz Technics SL-BL3 (tangencjalny) ze stantonem L720EE - ten ostatni jeszcze czeka na podkręcenie do 78 obr - technics będzie do płyt, które mają rowek końcowy mniej więcej w tym samym miejscu, co LP, lenco do tych mniej standardowych i do pocztówek dźwiękowych - igły jeszcze nie przyszły, ale podobno są w drodze)
warm regards,
Krzysztof Kaspruk
Gramofon: Sharp RP-107/117 x3, Sharp Optonica RP-114, Lenco L75, Technics SL-BL3
Wkładka: Stanton L720EE (T4P), Stanton 500v3
Wieża: Sony
Krzysztof Kaspruk
Gramofon: Sharp RP-107/117 x3, Sharp Optonica RP-114, Lenco L75, Technics SL-BL3
Wkładka: Stanton L720EE (T4P), Stanton 500v3
Wieża: Sony
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Transfer płyt szelakowych - jaki sprzęt?
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2011, 10:14 przez eenneell, łącznie zmieniany 1 raz.
- Krzyś
- Posty: 467
- Rejestracja: 23 kwie 2010, 21:52
Re: Transfer płyt szelakowych - jaki sprzęt?
ten pierwszy opis z klejem epoksydowym to pochodzi z maila od człowieka, który tak płyty kleił na stałeeenneell pisze:Myślisz otakim sklejeniu "na stałe", czy do transferuKrzyś pisze:można kleić jakimś niezbyt twardym, "obrabialnym" klejem np. epoksydowym - potem można "poprawić" (szpikulcem o promieniu ostrza takim, jak promień rowka) rowki w miejscach, gdzie jest go za dużo - efekt podobno taki, że po sklejeniu takiej płyty na gramofonie akustycznym nie słychać, że tam było pęknięcie
a moje pomysły to są pomysły tylko żeby udało się zrobić transfer; choć oczywiście wolałbym uzyskać trwały efekt
warm regards,
Krzysztof Kaspruk
Gramofon: Sharp RP-107/117 x3, Sharp Optonica RP-114, Lenco L75, Technics SL-BL3
Wkładka: Stanton L720EE (T4P), Stanton 500v3
Wieża: Sony
Krzysztof Kaspruk
Gramofon: Sharp RP-107/117 x3, Sharp Optonica RP-114, Lenco L75, Technics SL-BL3
Wkładka: Stanton L720EE (T4P), Stanton 500v3
Wieża: Sony