Cześć!
Odkąd zacząłem słuchać czarnych płyt, zawsze korciło mnie wejście w świat dźwięku Vintage, ale pewnie z racji wygody, zawsze lądowałem z jak najnowszym sprzętem. Dotychczas przerabiałem:
1) CA AZUR 340A + Monitor Audio BR2
2) Marantz SR5023 + Mission M33i
3) SMSL Q5 Pro + Magnat 723
4) Cyrus One + Magnat 723 z lepszymi kablami
W wyniku pewnych zawirowań finansowych, musiałem pozbyć się wszystkiego, co miałem (pozostało tylko źródło w postaci gramofonu Technics SL-Q3) i choć z ostatniego zestawu w dużym stopniu byłem zadowolony, to jednak chciałbym inaczej. I tutaj pojawiła się myśl, aby spróbować świata vintage (bo kiedy, jak nie teraz?).
Jakie granie lubię? Cenię dźwięk muzykalny, angażujący, raczej po ciepłej stronie, z intymnymi wokalami, słyszalną, lecz nieiskrzącą górą, z wyraźnie zaznaczonym basem.
Budżet, którego nie chciałbym przekroczyć, to 6000 zł. Raczej sprawdziłyby się u mnie podłogówki, wszak salon łączony z kuchnią ma 23 m2 (mam dywan, jakieś kwiatki, ale brak ustrojów typowo pod akustykę). Słucham w trójkącie równoramiennym 2,5 m.
Czego szukam? Wzmacniacz/ampli (marzą mi się podświetlane wskazówki) + kolumny + preamp Phono, jeśli ten z wzmacniacza nie da rady. Później przyjdzie czas na zmianę wkładki, bo mam standardową dla tego modelu 270C.
Co byście radzili?
PS Kolega (Grzesiek - pozdrowienia!) poradził, abym skierował swój wzrok w stronę Castle Howard, które są względnie niedaleko ode mnie i wiszą na OLX.
Stereo do gramofonu do +/- 6000 zł (23 m2)
- Fructo
- Posty: 43
- Rejestracja: 07 cze 2010, 22:23