Ponad rok temu dostałem w prezencie gramofon Audio-Technica AT-LP60X. Dokupiłem do niego głośnik Edifier D12 i wierzcie lub nie wsiąkłem w temat. Po przeczytaniu dziesiątek podstron forum wiem, jaki macie stosunek zarówno do tego gramofonu, jak i soundbaropodobnych wynalazków pokroju wspominanego Edifiera, ale dla człowieka, który muzyki słuchał do tej pory głównie za pośrednictwem Spotify oraz YouTube skok w jakości był ogromny
Zachęcony tym doświadczeniem chciałbym wejść w temat troszkę bardziej, stąd prośba o jakieś porady/sugestie z Waszej strony.Chciałbym zbudować zestaw, który:
1) Zawiera gramofon umożliwiający pokombinowanie z różnymi wkładkami/igłami i nie jest aż taką plastikową zabawką, jak AT-LP60X. Wiem, jakie jest Wasze zdanie na temat nowego sprzętu, ale nie ukrywam, że preferowałbym jednak coś nowego. Powodów jest kilka. Po pierwsze, jak zauważyliście wyżej, nie jestem raczej typem audiofila, bo zestaw AT-LP60X + Edifier D12 grał dla mnie naprawdę w porządku. Po drugie mam ograniczoną ilość miejsca, a starszy sprzęt to często duże gabaryty. Po trzecie starszy sprzęt, choć istnieją oczywiście wyjątki od reguły, ma dość dyskusyjny design, a ja dzielę przestrzeń salonu z największym wrogiem wielu miłośników audio, czyli z małżonką, która i tak wykazała się już dużą dozą wyrozumiałości, dzięki której właśnie tworzę ten wpis
Po czwarte, nie mam wiedzy specjalistycznej pozwalającej na ocenę, czy sprzęt używany jest w odpowiednim stanie i brak mi smykałki, która mogłaby kiedyś doprowadzić do tego, że sam coś zacznę dłubać w sprzęcie. Cena za gramofon z wkładką oraz igłą, jaką chciałbym zapłacić to do 2500 zł.2) Zawiera wzmacniacz. Chciałbym, aby miał wejście PHONO, choć nie wiem, czy jest ono lepsze/niezbędne w momencie, gdyby gramofon miał już w sobie przedwzmacniacz (?). Chciałbym, aby miał jakieś wejście typu COAXIAL, aby móc podłączyć pod niego odtwarzacz Blu-ray, który służyłby również sporadycznie do odsłuchu CD (niemniej główne kryterium to to, żeby sprzęt żył w dobrej komitywie z gramofonem, wszystko inne to dodatek). Chciałbym, żeby miał jakąś formę bezprzewodowego połączenia po Wi-Fi lub Bluetooth, dzięki czemu mógłbym streamować muzykę bezpośrednio z telefonu/komputera (choć to, jak czytałem, da się obejść za pomocą urządzeń typu Google Chromecast Audio – pytanie, czy ma to sens?). Chciałbym, aby miał wyjście na słuchawki, bo docelowo chciałbym zakupić również jakieś nauszniki, które pozwolą mi na słuchanie gramofonu w ten sposób. Cena za wzmacniacz jaką chciałbym zapłacić to przedział 2000-3000 zł.
3) Zawiera kolumny stereo. I te już mam. Są to kolumny Indiana Line Nota 550X. Słyszałem je kiedyś w trakcie wizyty u znajomego i siadł mi ten dźwięk. Fajnie byłoby zatem dobrać elementy zestawu tak, żeby polubiły się z kolumnami. Dodatkowo, czy przy załączonym niżej planie mieszkania uważacie, że pod kolumny niezbędne będą jakieś podesty/podkładki, czy mogą stać bezpośrednio na ziemi?
O czym myślałem:
Kryteria, jakimi chciałbym kierować się przy wyborze to złoty środek pomiędzy dźwiękiem, wyglądem oraz funkcjonalnością poszczególnych elementów zestawu. Jeśli chodzi o gramofony, to nie ukrywam, że podoba mi się Audio-Technica AT-LP5X. Byłem zadowolony z poprzedniej, a tą widziałem na żywo i wygląda na dużo solidniejszą konstrukcję. Ma też wkładkę AT umożliwiającą montaż AT-VM95ML, a w wielu wątkach ta wkładka jest chwalona jako fajny temat dla osób, które oczekują dobrego dźwięku, ale nie wchodzą jeszcze w audiofilskie niuanse.
Jeśli chodzi o wzmacniacze, to patrzyłem głównie na Onkyo oraz Yamahy, bo mają wszystkie elementy, które wymieniłem powyżej. Do tego zarówno jedne, jak i drugie dobrze wyglądają i występują w czarnych wersjach kolorystycznych, które są konieczne (warunek małżonki – żadnych srebrnych klocków). Z tego, co się orientuję Indiany, kiedy ich słuchałem, były podłączone do jakiejś Yamahy. Tutaj jednak zdałbym się na Wasze sugestie najmocniej, bo wydaje mi się, że to kluczowy element układanki.
Wiem, że preferujecie sprzęt z epoki i nie zamykam się i na takie propozycje, ale prosiłbym Was o racjonalne spojrzenie na sprawę i postawienie się w pozycji normalnego słuchacza, a nie pasjonata. Jeśli sprzęt z epoki ma zagrać jedynie nieznacznie lepiej i będą to jakieś niuanse, to zadowolę się czymś nowym, co będzie cieszyć oko, ale będzie brzmieć nieco gorzej. Życie, a szczególnie związek, to zawsze sztuka kompromisów
Załączam plan pokoju, w którym będzie stał sprzęt. Szafka RTV, to Kallax na nóżkach z IKEI, wewnątrz będą znajdowały się winyle. Dodaję również link do Discogsa, żebyście zorientowali się, co będzie głównie słuchane. Tu niestety jestem troszkę w rozkroku, bo z jednej strony słucham dużo muzyki gitarowej, a z drugiej sporo elektroniki, ale raczej delikatniejszej i bardziej melodyjnej, a nie jakiegoś mocnego techno, gdzie bas jest wszystkim, choć fajnie żeby trochę dynamiki tego basu było
Discogs: https://www.discogs.com/user/Fidel_2006/collection
Dzięki i mam nadzieję, że nie za długo
Starałem się dać Wam po prostu jak najwięcej informacji.
