Denon PMA-880R i DCD-1460 - naprawa i "tuning" -sprawozdanie

Wszystko razem
ODPOWIEDZ
tristan86
Posty: 209
Rejestracja: 21 gru 2018, 15:33
Gramofon: Pioneer PL-112D
Lokalizacja: Wrocław

Denon PMA-880R i DCD-1460 - naprawa i "tuning" -sprawozdanie

#1

Post autor: tristan86 »

Cześć!

Wokół szerokopojętego tuningu urządzeń audio, w szczególności, wobec wymiany starych kondensatorów jest wiele kontrowersji i wątpliwości, dlatego też postanowiłem opisać historyjkę diagnostyki, naprawy i poprawy moich skromnych klocków firmy Denon:

Denon PMA-880R – wzmacniacz w klasie A
Denon DCD-1460 – odtwarzacz CD - podobno z potencjałem

Pozostałe elementy toru to:
Gramofon Pioneer PL-112D + AT VM-95ML
Kolumny Acoustic Energy AE100 MKI (ale te nowsze)

Sytuacja startowa:

Denon PMA-880R – wzmacniacz w gruncie rzeczy sprawny, z pewnymi mankamentami:
- Nierówne kanały – scena przesunięta w lewo (balans mniej więcej 60-40),
- Zauważalnie niższa dynamika prawego kanału, szczególnie w zakresie niskich częstotliwości,
- Przerywanie prawego kanału na niskich poziomach głośności,
- Ogólnie niezbyt interesująca charakterystyka brzmienia – płytki i słaby bas, uwydatniona niska i wysoka średnica, szorstka lecz nieco wycofana góra.

Denon DCD-1460 – stan techniczny bez zastrzeżeń, jednak brzmienie pozostawia wiele do życzenia:
- Słaba dynamika,
- Mało basu,
- Mało rozdzielcza i chaotyczna góra,
- Ogólnie brzmienie nienaturalne, mało organiczne, bez faktury.

Wzmacniacz – diagnostyka:
1. Potencjometr volume
Jak to zazwyczaj bywa, na pierwszy ogień poszedł do sprawdzenia potencjometr volume, jednak ku mojemu zdziwieniu okazał się sprawy a kanały nie wykazywały odchyleń powyżej 5%.

2. Przekaźniki głośnikowe
Po przeanalizowaniu schematu doszedłem do wniosku, że winowajcą nierównych kanałów i przerywania jednego z nich mogą być przekaźniki głośnikowe, odpowiedzialne za przyłączanie terminali.

EFEKT: Po wymianie przekaźnika przerywanie przy niskich poziomach głośności odeszło w niepamięć, lecz scena nadal przesunięta w lewo.

3. Sprawdzenie prądu spoczynkowego (bias)
Jako, że wzmacniacz pracuje w klasie A, to prawidłowy prąd spoczynkowy jest kluczowym parametrem, ustawiającym punkty pracy końcówki mocy. Wg instrukcji serwisowej w punktach pomiarowych napięcie winno wynosić 3,0 mV (+/-0,2 mV)

Parametry zmierzone:
Kanał lewy – 2,0 mV
Kanał prawy – 1,6 mV

EFEKT: Po regulacji biasu na 3.0 mV balans kanałów wyrównał się i poprawiła się zarówno charakterystyka brzmienia, jak i dynamika. Wreszcie usłyszałem prawdziwe stereo😊

Wzmacniacz – „tuning”:

STAGE 1:
Pod nóż poszły wszystkie elektrolity z preampu phono. Kondensatory o pojemności poniżej 6,3 uF zmieniłem na foliowe WIMA, od 10 uF w górę na złote Nichicony i Rubicony.

EFEKT: Zauważalna poprawa brzmienia toru gramofonu. Więcej dołu, bardziej nasycona średnica i bardziej szczegółowa, rozdzielcza i uporządkowana góra, co przełożyło się na lepsze rysowanie sceny stereo. Poprawiła się również dynamika i ogólna namacalność nagrań. Jednakże brzmienie z winyl uległo zauważalnemu rozjaśnieniu. Wokale stały się dominujące.

STAGE 2:
Pod nóż poszły wszystkie elektrolity z preampu. Kondensatory o pojemności poniżej 6,3 uF zmieniłem na foliowe WIMA, od 10 uF w górę na złote Nichicony i Rubicony. Kondensatory w torze audio preampu phono zmieniłem na inne, zgodne z fabryczną pojemnością (wcześniej niepotrzebnie zwiększyłem pojemność ze 100 uF na 220uF). Wzmacniacze operacyjne w preampie i preampie phono zmieniłem na OPA2134. Zasilanie Op-amp phono dodatkowo uzbroiłem w kondensator 100pF.

EFEKT: Zdecydowana poprawa brzmienia w każdym aspekcie. Więcej przestrzeni i powietrza. Nie czuć już, że wzmacniacz się zatyka. Ogólnie tor phono zabrzmiał o 1-2 klasy lepiej. Brzmienie stało się bardziej naturalne, detaliczne i dynamiczne. CD w porównaniu z winylem brzmiał płytko, słabo i nijako. To mnie skłoniło do tuningu odtwarzacza, ale o tym później.
Przy składaniu ułamałem włącznik sieciowy, więc przy okazji jego wymiany wymieniłem jeszcze część małych elektrolitów ze stopni mocy i ponowie ustawiłem prąd spoczynkowy. Wydaje mi się, że oporniki nastawne do regulacji biasu są dość nietrwałe i podatne na wszelkie wstrząsy – do zmiany w przyszłości, podobnie jak kondensatory zasilacza (12 000 mF).

CD – „tuning”:

STAGE 1:
Pod nóż poszły wszystkie elektrolity ze stopnia analogowego i zasilania. Kondensatory o pojemności poniżej 6,3 uF zmieniłem na foliowe WIMA, od 10 uF w górę na złote Nichicony i Rubicony.

EFEKT: Zauważalna poprawa basu i dynamiki. Dźwięk nabrał powietrza i przestrzeni. Lepsza scena dzięki większej ilości szczegółów w wysokich tonach. Brzmienie nabrało naturalności.

STAGE 2:
Wymiana op-ampów na OPA2134.

EFEKT: Zauważalna poprawa brzmienia. Dźwięk stał się przede wszystkim bardziej uporządkowany, przybyło basu i co za tym idzie – mocy i dynamiki. Teraz zarówno winyl jak i CD grają na podobnym poziomie jakościowym.
Być może kiedyś wrzucę zegar z osobnym zasilaniem, ale opinie są dość mocno podzielone. Nie jest to już tak prosta i tania przeróbka, jak wcześniejsze więc rodzi się pytanie – czy warto?

Na koniec dodam, że żaden ze mnie audiofil, który słyszy kable sieciowe, te w sprzęcie, jak i te w ścianie. Byłem sceptyczny i nastawiony głównie na wyciągnięcie ze sprzętu 100% tego, co fabryka dała i wg. mnie rezultat został osiągnięty.

Starałem się nie poddawać autosugestii, gdyż to ją posądzam o te wszystkie kłótnie na forach audio i cały ten pato-marketing budowany wokół gadżetów audio w zupełności nie wpływających na brzmienie. Ogólnie rzecz biorąc, efekt oceniam bardzo pozytywnie, bo w gruncie rzeczy przerósł moje oczekiwania. Cały „projekt” kosztował mnie ok 250 zł (koszt nowych kondensatorów i op-ampów, cyny itp.) i trochę (sporo) wolnego czasu.

Efekty sumaryczne: wyrównane pasmo przenoszenia, poprawa dynamiki, poprawa szczegółowości i wydobycie niuansów, lepsza scena, więcej powietrza i muzyki w muzyce😊 Wzmacniacz jest znany z dobrze kontrolowanego i punktowego basu, który teraz zyskał mocy i nieco faktury. Całość brzmi bardziej naturalnie i przyjemniej się tego słucha. Nie będę się rozpisywał o miodnej średnicy i skrzącej górze, bo tak daleko się sięgają moje umiejętności zwerbalizowania doznań akustycznych, poza tym nie oszukujmy się – ten model to żaden hi-end i cudów z niego nie ukręcisz.

Pytanie – czy warto zmieniać stare elektrolity i inne podzespoły? Odpowiedź: To zależy. Od jakości komponentów fabrycznych, konstrukcji urządzenia i stopnia jego wyeksploatowania. No i oczywiście od tego, na co chcemy wymieniać. Należy pamiętać, że sprzęt z lat 70/80 jest już wiekowy, więc nawet najlepsze kondensatory mogły ulec zużyciu. Sprzęt z lat 90/00 to era księgowych i oszczędności kosztów, nawet w sprzęcie z wyższej (konsumenckiej) półki. Czasem warto więc, moim zdaniem poświęcić trochę grosza i czasu, by wykorzystać potencjał konstrukcji. należy jednak pamiętać, że na końcowy efekt składa się wiele zmiennych, które działają na zasadzie synergii. Wymiana kilku kondensatorów raczej rewolucji nie zrobi, ale wymiana wszystkich zużytych - już tak.

Oczywiście są rozwiązania, którym nic nie pomoże, ale mając klocki z pewnym potencjałem można się pozytywnie zaskoczyć.

To tyle, pozdrawiam.
Pioneer PL-112D + AT VM-95ML | Denon PMA 880R po tuningu | Denon DCD 1460 po tuningu | Pylon Audio Pearl 27 | Sennheiser HD 280 Pro
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4008
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Re: Denon PMA-880R i DCD-1460 - naprawa i "tuning" -sprawozdanie

#2

Post autor: chudy_b »

tristan86 pisze:
19 maja 2023, 12:36
Denon PMA-880R – wzmacniacz w klasie A
tristan86 pisze:
19 maja 2023, 12:36
Wg instrukcji serwisowej w punktach pomiarowych napięcie winno wynosić 3,0 mV
Piszą, że to niezły wzmacniacz, ale to raczej nie jest klasa A. Nie przy tym prądzie spoczynkowym. New OPTICAL Class A to jakiś marketingowy bełkot. Najłatwiej to stwierdzić po grzaniu klocka. Wzmacniacz klasy A może z powodzeniem ogrzewać mały pokój zimą. Naprawdę solidnie się grzeje.

A tak poza tym to gratuluję udanego serwisu. To zawsze cieszy.
tristan86
Posty: 209
Rejestracja: 21 gru 2018, 15:33
Gramofon: Pioneer PL-112D
Lokalizacja: Wrocław

Re: Denon PMA-880R i DCD-1460 - naprawa i "tuning" -sprawozdanie

#3

Post autor: tristan86 »

hej!

Pytanie do bardziej zaawansowanych hobbystów, umiejących czytać schematy.

Za co odpowiada ten układ zaznaczony na żółto?
Załączniki
denon.JPG
Pioneer PL-112D + AT VM-95ML | Denon PMA 880R po tuningu | Denon DCD 1460 po tuningu | Pylon Audio Pearl 27 | Sennheiser HD 280 Pro
Awatar użytkownika
Ukaniu
Posty: 353
Rejestracja: 21 lis 2013, 09:23
Gramofon: 701,701,721,701,721
Lokalizacja: Jaktorów
Kontakt:

Re: Denon PMA-880R i DCD-1460 - naprawa i "tuning" -sprawozdanie

#4

Post autor: Ukaniu »

Modulator prądu spoczynkowego. IC1/2 sumator sygnałów L P. IC 2/2 Wzmacniacz ok 33x. Jego wyjście po wyprostowaniu szczytowym podawane na TR1 który odtyka się przy niewielkim sygnale powodując przepływ prądu przez transoptor IC2, tenże wymusza zwiększenie prądu spoczynkowego bocznikując R327. Przy dalszym zwiększaniu sygnału sygnału wyjściowego odtyka się TR2 wyłączając TR1 - prąd spoczynkowy przy większej mocy spada. Przy braku sygnału i większej mocy prąd spoczynkowy jest mniejszy. Przy niewielkiej mocy większy. Minimalizowanie zniekształceń skrośnych, coś bliżej klasy A przy jednoczesnym uniknięciu charakterystycznego tejże piecyka na luzie i przy większym łomocie. Tyle mówi moja szklana kula potarta tą niedoskonałą w szczegółach kopią schematu.
Serwis i projektowanie elektroniki, także audio http://www.ldl-elektronika.pl
tristan86
Posty: 209
Rejestracja: 21 gru 2018, 15:33
Gramofon: Pioneer PL-112D
Lokalizacja: Wrocław

Re: Denon PMA-880R i DCD-1460 - naprawa i "tuning" -sprawozdanie

#5

Post autor: tristan86 »

Dziękuję bardzo za wyjaśnienie:-) Teraz już wiem, żeby nie ruszać tego opampa. Obstawiałem albo układ zabezpieczenia, albo układ biasu.
Pioneer PL-112D + AT VM-95ML | Denon PMA 880R po tuningu | Denon DCD 1460 po tuningu | Pylon Audio Pearl 27 | Sennheiser HD 280 Pro
Awatar użytkownika
Ukaniu
Posty: 353
Rejestracja: 21 lis 2013, 09:23
Gramofon: 701,701,721,701,721
Lokalizacja: Jaktorów
Kontakt:

Re: Denon PMA-880R i DCD-1460 - naprawa i "tuning" -sprawozdanie

#6

Post autor: Ukaniu »

Dopiero teraz zauważyłem, że ten fragment który opisałem wyjaśnia wspomniane "New OPTICAL Class A"
Optyka jest bo jest transoptor no i zwiększenie prądu spoczynkowego też. Być może dla niskich poziomów sygnału zahaczamy o pracę w klasie A.
Ludzie z marketingu lubią takie urozmaicenia :-)
Serwis i projektowanie elektroniki, także audio http://www.ldl-elektronika.pl
ODPOWIEDZ