Jaki polski sprzęt do winyli (do 500 zł)

[vinylpiotrek]

Bez przesady, w audio da się to jakoś, połączyć, w rowerach także (jeżdzę na Mesko z 1968r), w samochodach jednak trochę gorzej.
Tylko, że jest trudniej.'
Jesli tylko jako symbol epoki, to ten się nada:
http://allegro.pl/gramofon-zispo-1955-r ... 21813.html

[arturromarr]

Zgadzam się z tobą w 99%, oprócz tego że nasze były "dziadowskie".
Owszem są gorsze od wielu zachodnich (ale też nie wszystkie od wszystkich), często są droższe (trzeba dopłacić za sentyment niektórych użytkowników), ale nie można tak uogólniać.
Na zachodzie też powstało wiele tandety a nasze produkcje to z założenia i kosztów nie była najwyższa półka więc mimo wszystko wezmę je trochę w obronę bo trzeba porównywać podobne klasy.
Jest dużo źle utrzymanego krajowego sprzętu, ale zachodni gramofon źle przechowywany i użytkowany też nie da wiele radości.
Niech będzie że nasz Adam, czy Daniel jest "specjalnej troski" i wymaga więcej konserwacji, regulacji itd. ale jak do dobrego egzemplarza podłączyć przyzwoitą wkładkę to nie będzie tak "dziadowsko" grało.
Nie chcę żeby zabrzmiało jakbym wychwalał PRL-owską myśl techniczną, bo zgadzam się z jej ułomnościami i jak coś takiego kupię to z sentymentu, ale nie przesadzajmy też w drugą stronę.

Pozdrawiam.

PS:
Widzę, że na forum jest silna łódzka reprezentacja.