Buczenie przy gramofonie.

Wszystko razem
Awatar użytkownika
dot87
Posty: 1458
Rejestracja: 04 wrz 2017, 17:37
Gramofon: Akai AP D33/Technics
Lokalizacja: Warszawa

Re: Buczenie przy gramofonie.

#31

Post autor: dot87 »

A czy ewentualna usterka wzmacniacza słuchawkowego było rozważana? Co do Vivanco to jeśli nie ma uziemiania to chyba się kabel uziemienia śrubka do obudowy przykręca żeby uziemić (mogę się mylić). Jeżeli wieża na CD nie buczy to ja bym raczej podejrzewał gramofon. Sprawdź może jeszcze raz mocowanie wkładki (może kabelek któryś z połączenia headshell->wkładka niedomaga?), Czy próbowałeś wykręcić headshell i wkręcić jeszcze raz? (Pamiętam że kiedyś też miałem jakiś problem i to pomogło, może coś nie złapało za pierwszym razem?) Czy masz inny headshell/wkładkę żeby sprawdzić czy to nie coś z tego? Może sprawdź jeszcze raz czy jest buczenie przy Vivanco uziemiając do obudowy?
Ogólnie to masz fajny gramofon poszukał bym na Twoim miejscu też jakiegoś fajnego wzmacniacza. Nie zawsze trzeba na taki wydawać fortunę. Najpierw jednak, oczywiście, jak pisze Wojtek, trzeba zidentyfikować źródło problemu.
A jeszcze jedno pytanie: buczy w obu kanałach czy tylko w jednym?
Luxman L230/Rotel RA820Bx3/Wega P120SH/Pickering V15/Stanton 680/Shure m75/Dual CD 1065/HK 27
Philips LFD 3428/Somic V2/AKG 240 Studio/Beyerdynamic DT 770/990 Pro
Awatar użytkownika
RadTang
Posty: 4124
Rejestracja: 10 paź 2017, 11:19
Gramofon: Technics SL-D303
Lokalizacja: Karczew pod Warszawą
Kontakt:

Re: Buczenie przy gramofonie.

#32

Post autor: RadTang »

@Bacek to ja źle zrozumiałem. :) Zwarłem i tak, i tak, na zapas. :morda: Ale skoro nic to nie dało, to raczej gramofon jest winny. Właśnie z nim chciałbym się bawić najmniej bo porządny jest i nawet obroty wystroiłem jak najbliżej wartości idealnych (wcześniej bardziej odbiegały ale nie jakoś mocno, +/- 0,01 - 0,03 wg appki, teraz trzyma się bliżej 0,00). A wymiana wzmacniacza będzie tańsza niż gramofonu / jego serwis.

@dot87 Mam dwie wkładki z headshellami (jedna bez igły). Sprawdzałem oba, dokręcałem. Zawsze odkręcam headshell by umyć igłę.
Z tym Vivanco to chyba nie ma nawet nie ma dedykowanego miejsca na uziemienie ale można spróbować do śrubek od obudowy. W obu kanałach buczy.
Ten wzmacniacz słuchawkowy robił mi kumpel, popytam się czy mógłby mi go przejrzeć. Ale buczy jak jest podłączony i jak też słucham z jacka z wieży Sony więc nie sadzę by to była wina wzmacniacz słuchawkowego.
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2600
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Buczenie przy gramofonie.

#33

Post autor: Bacek »

RadTang pisze:
18 paź 2020, 12:44
Zawsze odkręcam headshell by umyć igłę.
Samo "mycie igły" brzmi groźnie, szczególnie na odkręconym headshellu.

Ale przy okazji styki w tym złączu mogą też się zabrudzić i przestać kontraktować co może być przyczyną hałasów choć wtedy znika też jeden lub dwa kanały. Weź wacik i jakiś czysty alkohol (spiryt/izoprobylowy) i przetrzyj styki zarówno od strony headshella jak i w gnieździe.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
dot87
Posty: 1458
Rejestracja: 04 wrz 2017, 17:37
Gramofon: Akai AP D33/Technics
Lokalizacja: Warszawa

Re: Buczenie przy gramofonie.

#34

Post autor: dot87 »

A sprawdzałeś wkładkę na obu headshellach? W Vivanco to chyba właśnie do śrubek odbudowy (aczkolwiek nie wiem bo nie miałem nigdy)
Luxman L230/Rotel RA820Bx3/Wega P120SH/Pickering V15/Stanton 680/Shure m75/Dual CD 1065/HK 27
Philips LFD 3428/Somic V2/AKG 240 Studio/Beyerdynamic DT 770/990 Pro
Awatar użytkownika
RadTang
Posty: 4124
Rejestracja: 10 paź 2017, 11:19
Gramofon: Technics SL-D303
Lokalizacja: Karczew pod Warszawą
Kontakt:

Re: Buczenie przy gramofonie.

#35

Post autor: RadTang »

@Bacek ja używam płynu AudioTechnica do tego. A odkręcam na zapas - by przejechać tym czyścikiem jeszcze raz czy dwa. Wacików nie ma a jutro mam kupić. To mam lekko przesmarować te bolce na headshellu spirytusem? Spiryt mam, używamy do dezynfekcji rąk itp. Mogę psiknąć na nie i przetrzeć wacikiem.

@dot87 sprawdzałem ale sprawdzę jeszcze raz. Jak ojciec będzie mieć chwilę to sprawdzimy ten vivanco.

Edit:
@Bacek miałeś rację. Tylko ja zamiast psikać spirytem i przetrzeć wacikiem to tylko przedmuchałem. Najwyrażniej pomogło! Chyba jakieś piwo Ci wiszę za to. ;)
ODPOWIEDZ