Rowery

[martin.h]

Dlatego ja od października do marca roweru nie myję Na łańcuchu mam wosk więc aż tak syfu nie łapie

[pablos]

wosk

Momum ?

[martin.h]

wosk

Momum ?

Miałem Squirt'a, teraz używam Morgan Blue.

[zwy]

Blue lepszy? Używam teraz squirt i nie narzekam.

[martin.h]

Blue lepszy? Używam teraz squirt i nie narzekam.

Wydaje mi się, że mniej syfu łapie.

[pablos]

wosk

Momum ?

Miałem Squirt'a, teraz używam Morgan Blue.

A to będę musiał zerknąć. Używam momum i nie narzekam. Syfu nie łapie,.ale dzisiaj w błotku pojeździłem to i na myjnie poszedł:)

[martin.h]

Ładna ta wiosna Jako, że mam urlop to realizuję cel 4k km w ciągu roku, dziś wpadło 35 i zostało jeszcze tylko 50,5 km

[martin.h]

No i 4000 km w sezonie zrealizowane Mój najlepszy sezon, od czasu covidowego 2020, ale wtedy było dużo wolnego czasu
Chyba pierwszy raz w zimowych warunkach zrobiłem 50 km, 2,5 h jazdy to jednak za dużo na takie temperatury

[grzehu82]

Na łańcuchu mam wosk więc aż tak syfu nie łapie

Ja czyszczę co rusz i psikam Nigrinem: https://www.nigrin.pl/smar-do-lancuchow ... 15010,4016
Ale trochę deszczu i się spłukuje. Daje coś ten wosk żeby dłużej smarowidło w zimę trzymało?

[martin.h]

Ja smaruję przed każdą jazdą, po kropelce na ogniwo.

[zwy]

No i 4000 km w sezonie zrealizowane Mój najlepszy sezon...

Mnie się udało pyknąć 6000 i też był to najlepszy sezon, a człowiek się przecież starzeje

[martin.h]

Sezon 2024 rozpoczęty
Gdy wczoraj siedziałem w pracy, a za oknem świeciło przeokrutnie, zerknąłem na pogodę na wtorek i postanowiłem wziąć sobie wolne

35 km na początek, wszystko ładnie, ale w lesie albo ziemia zmrożona, albo gówno.

[Mawis]

Ale masz samozaparcie chlopie!

[zwy]

Dzisiaj była pierwsza jazda na fatbiku, pojechaliśmy na Słowację do Zelenego Plesa. Tylko 16 km, ale prawie 700m do góry.
Jazda fatem po śniegu to bajka, a w dół to rewelacja, leciałem miejscami 45 km/h.

[martin.h]

Byłem tam 2 razy w lato, za drugim razem był wypych na Wielki Biały Staw na 1612 m i zjazd zielonym szlakiem, najlepszym jakim jechałem do tej pory