Koty

Wór bez dna, czyli wszystko co nie pasowałoby powyżej
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Cracker
Posty: 9656
Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16

Koty

#1

Post autor: Cracker »

Nie tak dawno powiększyła mi się rodzina. Zaadoptowałem kota z pobliskiego schroniska.
Igor ma cztery miesiące i jest mieszańcem pospolitym bez rodowodu. :D
Mój poprzedni kot, Hunter (którego zdjęcie służy jako mój awatar) na początku roku, wyszedł z domu i nie wrócił. :cry:
A że lubię koty więc sprawiłem sobie kolejnego.
20161105_161919.jpg
20161211_084221.jpg
20161211_085200.jpg
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
Awatar użytkownika
cooledit
Posty: 1824
Rejestracja: 13 lut 2016, 15:02
Gramofon: Acoustic Solid
Lokalizacja: Kraków

Re: Koty

#2

Post autor: cooledit »

Fajna kicia ale rozumie, że avatar zostaje bez zmian?
Acoustic Solid Classic Wood Black + Rega 303 + Goldring 2100 --> Graham Slee Era Gold V + PSU 1 --> Primare CD32 + I32 --> Focal CHORUS 836VW, kilka drucików z Acoustic Zen i Tara Labs
Awatar użytkownika
Cracker
Posty: 9656
Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16

Re: Koty

#3

Post autor: Cracker »

Zostaje. :)
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
Awatar użytkownika
blispx
Posty: 4468
Rejestracja: 26 paź 2014, 22:32

Re: Koty

#4

Post autor: blispx »

już pchlarza do elektrostatyki ciągnie ;p
DDX-1000, RMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 3xLundahl, 2xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo 411, Wirewoo 911
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10455
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: Koty

#5

Post autor: Myszor »

Brawo!
Ale koty najlepiej chowają się parami albo stadami :) ten twój poszedł szukać towarzystwa.
Tu moje w wersji "czasem słońce - czasem deszcz"
Załączniki
IMG_1211.JPG
Awatar użytkownika
Sogol
Posty: 148
Rejestracja: 04 lip 2016, 21:25
Gramofon: Kenwood KD 990

Re: Koty

#6

Post autor: Sogol »

Szacun że ze schroniska przytuliłeś miziaka :clap:
Ogar to ma klawe życie... :doh:
Awatar użytkownika
Cracker
Posty: 9656
Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16

Re: Koty

#7

Post autor: Cracker »

Koty ze schroniska są mniej kapryśne niż salonowce. :D
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
Awatar użytkownika
krolix
Posty: 894
Rejestracja: 03 sie 2011, 00:39
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Koty

#8

Post autor: krolix »

Sogol pisze:Szacun że ze schroniska przytuliłeś miziaka :clap:
+1 ;)
Awatar użytkownika
AndrzejM
Posty: 154
Rejestracja: 26 gru 2015, 12:53
Gramofon: RP3+Exact+TTPSU+Aria
Lokalizacja: Warszawa

Re: Koty

#9

Post autor: AndrzejM »

Podepnę się pod temat, gdyż jest mi bliski. Też mam w domu adoptowanego ze schroniska kota (a ściślej – kotkę, która ma na imię Petra i ma około 2,5 roku). Jest ze mną już od ponad roku.
IMG_6111.JPG
IMG_5399.JPG
Posiadanie w jednym domu kota oraz gramofonu i kolekcji płyt nieuchronnie rodzi pytanie, jak to ze sobą pogodzić (innymi słowy, jak uchronić swoje skarby przed kotem :)). Ja stosuję następujące metody:

1. Odtwarzanie zawsze przy zamkniętej pokrywie, co zresztą chroni też płyty i gramofon przed kurzem i sierścią,
2. Płyty stoją wysoko, w miejscu niedostępnym dla kota (w sumie nigdy nie sprawdzałem, ale przypuszczam, że rząd ustawionych pionowo, grzbietami na zewnątrz płyt mógłby stanowić dla kota atrakcyjny drapak – wolę nie sprawdzać),
3. Unikanie pozostawiania płyt gdzieś na wierzchu, w miejscach, do których kot ma dostęp. Oczywiście newralgicznym momentem jest czyszczenie i suszenie płyt (używam myjki Knosti). Gdy płyty stoją i się suszą, a kot przebywa w tym samym pomieszczeniu, staram się nie spuszczać kota z oka. Jak dotąd nigdy się jednak nie interesowała suszącymi się płytami.

Gramofonu oraz reszty sprzętu nie mogę ustawić w takim miejscu, aby kotka go nie dosięgnęła. Generalnie jednak, mało ją to interesuje, nawet gdy płyta się kręci. Czasem kotka przemyka w pobliżu lub kręci się pod półką, na której stoi sprzęt, ale nie zdarzyło mi się, aby wskoczyła na gramofon czy wzmacniacz. Pozycję, którą widać na zdjęciu, zajmuje tylko pod moją kontrolą, gdy jestem tuż obok.
IMG_6134.JPG
Na szczęście moja kotka nie dotyka kolumn głośnikowych, w tym maskownic.
Muzyka jakiej słucham jest mojej kotce całkowicie obojętna. Innymi słowy, słucha wszystkiego razem ze mną. Potrafi też zasnąć nawet gdy słucham głośniej :))
Wącham płyty.
my discogs
andre
Posty: 548
Rejestracja: 03 sty 2012, 16:25

Re: Koty

#10

Post autor: andre »

Wiecie że nie ma ludzi o identycznych odciskach palców (to wiecie :D )i kotów o identycznych nosach?
Awatar użytkownika
AndrzejM
Posty: 154
Rejestracja: 26 gru 2015, 12:53
Gramofon: RP3+Exact+TTPSU+Aria
Lokalizacja: Warszawa

Re: Koty

#11

Post autor: AndrzejM »

Wiecie że nie ma ludzi o identycznych odciskach palców (to wiecie :D )i kotów o identycznych nosach?
No, słyszałem też, że nie ma kotów o identycznym wzorze na futerku :).
Wącham płyty.
my discogs
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4007
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Re: Koty

#12

Post autor: chudy_b »

Też mam kota. Nazywa się Wacek. Zdrobniale od Chuj :evil:
Awatar użytkownika
cooledit
Posty: 1824
Rejestracja: 13 lut 2016, 15:02
Gramofon: Acoustic Solid
Lokalizacja: Kraków

Re: Koty

#13

Post autor: cooledit »

I jak go wołasz to zdrobniale oczywiscie :?: :?: :laughing-rolling:
Acoustic Solid Classic Wood Black + Rega 303 + Goldring 2100 --> Graham Slee Era Gold V + PSU 1 --> Primare CD32 + I32 --> Focal CHORUS 836VW, kilka drucików z Acoustic Zen i Tara Labs
andre
Posty: 548
Rejestracja: 03 sty 2012, 16:25

Re: Koty

#14

Post autor: andre »

Jak łazi po gramofonie to wątpię by zdrobniale :D
Awatar użytkownika
dale
Posty: 2392
Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
Gramofon: Daniel, JW 1200
Lokalizacja: Lublin

Re: Koty

#15

Post autor: dale »

Cracker pisze:Koty ze schroniska są mniej kapryśne niż salonowce. :D
... W starożytnym Egipcie koty były czczone jako bóstwa. Pamiętają to do dziś. :) (chyba T. Prachett - cytuję z pamięci)
ODPOWIEDZ