Przywiezienie leku z USA

[Myszor]

Bo myślałem, że zabierają ale jak na mnie Wojtek napadł i zwymyślał od przestępców to zapytałem u źródła i nikt nic nie zabiera jeśli mamy małą ilość na własne potrzeby.

Zdroworozsądkowo:
Jedziecie za granicę i dopada was choróbsko. Idziecie do lekarza który zapodaje ichni antybiotyk, nierejestrowany w Polsce.
Wracacie a celnik wam rekwiruje pudełko i zostajecie w środku przerwanej kuracji. Dramat.

Można wszystko ale na własne potrzeby

Paczką nie przejdzie. Bo paczkę to ja sobie mogę nadać co drugi dzień "na własne potrzeby"

Ps. Aby nie było żem handlarz opium na zdjęciu moja kobita na rzeczonym koniu co go noga boli.

[Regsoft]

na rzeczonym koniu co go noga boli

Jak on tak kica z bolącą nogą to strach pomyśleć gdzie doskoczy po tych lekach ...

[Wojtek]

Skoro tak to przepraszam i koryguję tytuł

[Myszor]

Dzięki i ja też przepraszam.

[trafalgar]

No i tak się to kulturalnie załatwia

[olsza84]

Jak to się mówi, kobieta łagodzi obyczaje

[trafalgar]

Jak to się mówi, kobieta łagodzi obyczaje

No to teraz odjechałeś

A co z tym lekiem?
Ja co prawda mam kuzyna Juesej,ale nie utrzymuję kontaktu.

[Pawelec]

Ja co prawda mam kuzyna Juesej,ale nie utrzymuję kontaktu.

Traf, kombinujesz, że i na Twoją nogę też by pomogło?

[Myszor]

Jak by sie z kolegą nie udało to mnie niestety może wyślą gdzieś we wrześniu / październiku...

Tylko będziesz wiedział że jedziesz na pe - dawaj znać.

[klin]

Ok

[Myszor]

Historia znalazła swoją puentę i przed świętami pewna miła pani przywiezie lekarstwo dla konia i fajną wkładkę gramofonową dla Myszora.
Też kurde coś mi się od życia należy

[-Wolf-]

I pięknie

[klin]

fajną wkładkę gramofonową

Jaką, jaką??

[Myszor]

No przecież wiesz jaką bo sam mi linka do oferty LP Gear przysłałeś
http://www.lpgear.com/product/ATC01.html

[Wojtek]

Ty za bardzo "cicho-ciemny" jesteś z zakupami dlatego dobrze że klin pyta mimo że sam wie