Ostatnia Rodzina (2016)

Awatar użytkownika
pan_winyl
Posty: 2129
Rejestracja: 30 sty 2012, 06:04
Gramofon: Elac Miracord 750MII
Lokalizacja: Kraków

Re: Ostatnia Rodzina (2016)

#31

Post autor: pan_winyl »

Dobry, mocny i smutny film.

Sprzęt całkiem zacny, pod koniec to już chyba technics był - na pewno ten kaseciak.

Zrobił na mnie potężne wrażenie dojmującej dżumy w powietrzu- coś o czym poniekąd Kazik melorecytował
Polacy mają depresję totalną, dlatego, że nie ma słońca
Przez 7 miesięcy w roku, a lato bywa czasem nie gorące
mało słońca w tym filmie
Elac Miracord 750 Mark II + Philips GP 400 MKII / AT-VM95C

Nivico 5020u / Toshiba SA 320
Onkyo Integra 2066

Silva Stereo Console / Irel
Telefunken L55
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10460
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ostatnia Rodzina (2016)

#32

Post autor: Myszor »

Sprzęt... kto jak kto ale scenografowie to powinni za ten film nagrody dostać. Każdy szczególik był jak autentyczny.
zbyszek1982
Posty: 5029
Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11

Re: Ostatnia Rodzina (2016)

#33

Post autor: zbyszek1982 »

Myszor pisze: Każdy szczególik był jak autentyczny.
Polecam się wybrać do Sanoka. Tam w muzeum mają odtworzoną całą pracownię Zdzisława Beksińskiego. Może nawet nie tyle odtworzoną, co przeniesioną. Wszystkie meble, płyty, sprzęty, wzięte z warszawskiego mieszkania. Nawet widok z okna jest :)
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15138
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Ostatnia Rodzina (2016)

#34

Post autor: darkman »

A ja miałem dziś w ręku tę bio, że pióra W.Weissa podpisaną. Cegła. Faktycznie. Jednak nic poza tym, bo w Empiku była zafoliowana w każdej sztuce. Do środka nie zajrzałem, a ja to jednak lubię na sposób brazylijski, najpierw plaża i kostium bikini, potem decyzja. Pewnie kupię, ale nie mailem czasu za wiele by iść do obsługi w celu odpakowania i prezentacji produktu.

Tak, muzeum miejskie w Sanoku. Koniecznie. Mam w planie na jakieś ferie czy wakacje.
Awatar użytkownika
Ramirez
Posty: 1729
Rejestracja: 17 sty 2016, 14:21
Gramofon: Sony PS-4300

Re: Ostatnia Rodzina (2016)

#35

Post autor: Ramirez »

21:17 - sprzęt ZB.
Na tym filmiku nie widać już gramofonów Fonomaster (miał dwa, z których jeden dał Tomkowi). W warszawskim mieszkaniu od końca lat 80-tych już używał odtwarzacza CD i kompaktów. Winyli pozbył się z powodu braku miejsca.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=Q1k0-6ivAdg[/youtube]
rysma
Posty: 138
Rejestracja: 05 mar 2013, 15:10
Gramofon: Technics SL-150 SME
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ostatnia Rodzina (2016)

#36

Post autor: rysma »

Polecam się wybrać do Sanoka. Tam w muzeum mają odtworzoną całą pracownię Zdzisława Beksińskiego. Może nawet nie tyle odtworzoną, co przeniesioną. Wszystkie meble, płyty, sprzęty, wzięte z warszawskiego mieszkania. Nawet widok z okna jest :)
I największą kolekcję obrazów, grafik itp. Zdzisława Beksińskiego. Właściwie wszystko co po nim zostało.
Kenwood KD 850, Technics sl 150+ SME3009 i V15, Sansui AU-G90x, KH Telewatt TS-100a, Pioneer S-910, BO 5700 i wiele innych konfiguracji.
Awatar użytkownika
cooledit
Posty: 1824
Rejestracja: 13 lut 2016, 15:02
Gramofon: Acoustic Solid
Lokalizacja: Kraków

Re: Ostatnia Rodzina (2016)

#37

Post autor: cooledit »

Byłem, oglądałem, zobaczyłem....

...film oczywiście. woW. Kawał dobrego filmu. A muzeum pewnie też kiedyś zobaczę.
Acoustic Solid Classic Wood Black + Rega 303 + Goldring 2100 --> Graham Slee Era Gold V + PSU 1 --> Primare CD32 + I32 --> Focal CHORUS 836VW, kilka drucików z Acoustic Zen i Tara Labs
Awatar użytkownika
Tarkus
Posty: 3178
Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
Lokalizacja: Olkusz

Re: Ostatnia Rodzina (2016)

#38

Post autor: Tarkus »

darkman pisze: Bardzo dobrze, że ten film powstał, bo jest miejsce na następny. Na podjęcie tematu. Osobiście poczekam i może doczekam innego ujęcia i innego spojrzenia.
Też mam takie myśli po obejrzeniu filmu (przedwczoraj). Myślę, że zarówno Zdzisław Beksiński, jak i Tomasz Beksiński zasłużyli na "osobne" filmy biograficzne z bardziej wielostronnymi, uczciwymi obrazami ich postaci. Przy czym film o Tomaszu, osadzony w realiach lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych - realiach redakcji, studia radiowego, ale także ulic, sal koncertowych, sklepów, lokali, imprez itp., a nie tylko mieszkania i korytarza w bloku - mógłby być o tyle atrakcyjny komercyjnie, że jego bohater to po prostu barwna postać.
Niestety, mam obawy, że jest zupełnie odwrotnie niż sądzisz. Że "Ostatnia rodzina" właśnie wyczerpała temat na dłuższy czas. Podobnie, jak sknocona adaptacja "Starej baśni" przez Hoffmana raczej na długo odsunęła możliwość rzetelnej ekranizacji tej książki.
Gdy chodzi o ewentualną biografię filmową jednego czy drugiego Beksińskiego, jedyną szansę widzę w serialu telewizyjnym, który mógłby zaistnieć właśnie "na fali" wzbudzonej przez "Ostatnią rodzinę". Co więcej, serial taki ująłby temat szerzej od produkcji kinowej, która musiałaby zamknąć się w dwóch godzinach z okładem.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.

Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15138
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Ostatnia Rodzina (2016)

#39

Post autor: darkman »

Tarkus pisze: Niestety, mam obawy, że jest zupełnie odwrotnie niż sądzisz. Że "Ostatnia rodzina" właśnie wyczerpała temat na dłuższy czas. Podobnie, jak sknocona adaptacja "Starej baśni" przez Hoffmana raczej na długo odsunęła możliwość rzetelnej ekranizacji tej książki.
Raczej miałem na myśli odniesienie do tegoż typu przykładu. Stara baśń, a co dopiero powiedzieć o Ogniem i mieczem?
Kontekst jest w moim mniemaniu taki, że Kanał aż po Czas honoru + PW W-wa44 z pewnością nie wyczerpały tematu Powstania. Jest nadal otwarty, choć coraz bardziej uczciwie pokazywany.
Tarkus pisze: serial taki ująłby temat szerzej
Zapewne jest w tym potencjał, tylko ciężko o twórcę, który byłby i artystą od razu i za jednym zamachem. To bardzo trudny gatunek sztuki filmowej.
Tarkus pisze: musiałaby zamknąć się w dwóch godzinach z okładem.
Wiesz to jeszcze trudniejsze. Widz nie lubi zbyt długo. Wyjątkiem jest Potop, ale Pasja mimo pasji w oglądaniu, przy tej długości realizacji, mimo całej kontrowersyjności w wybitnej artystycznej wizji, po prostu nudzi. Mimo, że przyciąga jak magnes.
Długość realizacji zatem bywa ryzykowna.
Filmem, który byłbym skłonny uznać za 'kończący temat w sensie ostatecznej konkluzji', choć nie wyczerpujący środków przekazu czy płaszczyzny historycznej, jest Katyń.
Wracając do Rodziny, film zawsze opowiada jakąś historię, nigdy całej historii. Sztuką jest opowiedzieć właściwy jej fragment.
ODPOWIEDZ