Waga gramofonowa cyfrowa Ortofon DS-1

[kangie]

Waga gramofonowa cyfrowa Ortofon DS-1

Kilka danych technicznych:

- Zakres pomiaru: 0 – 200g
- Rozdzielczość pomiarowa: 0,1g
- Szalka ze stali nierdzewnej kwasoodpornej (diamagnetyk)
- Zasilanie: 2 baterie CR2032

Chciałbym napisać kilka słów o produkcie Ortofona. Waga kiedyś była dodawana do ramion Ortofona serii RS, zaś po czasie sprzedawana osobno. Miałem kontakt z tą wagą już jakiś czas temu. Kolega dostał ją do ramienia i miałem możliwość sprawdzenia jej możliwości, ergonomii na kilku wkładkach i ramionach. Po czasie postanowiłem ją kupić.

Produkcja całkowicie w Japonii, bardzo wysoka jakość wykonania, eleganckie i praktyczne etui.

Dlaczego Ortofon DS-1? Odpowiedź jest dość prosta. Wagi jubilerskie dostępne na rynku są co prawda bardzo tanie, bardzo dokładne, ale mają kilka minusów. Szalki tych wag są wykonane często ze zwykłej stali ferromagnetycznej, która całkowicie nie nadaje się do wkładek MC LO. Magnesy wkładki przyciągają z dużą siłą wagę i jest wielkie prawdopodobieństwo uszkodzenia igły we wkładce. Nie wspomnę o przekłamaniu pomiaru siły nacisku. Szalka w DS-1 wykonana jest ze stali austenitycznej diamagnetycznej. Magnes nie przyciąga szalki. Pełne bezpieczeństwo.
Następnie w DS-1 szalka jest tak ukształtowana, że kładąc wagę na talerzu szalka znajduje się dokładnie na wysokości płyty, przez co pomiar jest miarodajny i nie ma przekłamań. Zrobiliśmy z kolegą taką nakładkę z lekkiego tworzywa sztucznego na szalkę mojej starej wagi jubilerskiej. Nagrzaliśmy opalarką, nadaliśmy kształt, przykleiliśmy ultracieńką taśmą dwustronną i niestety moja waga jubilerska kupiona na znanym portalu aukcyjnym „wariuje” i uniemożliwia pomiar. Nie można jej wytarować. Tak jakby widziała ciało obce na szalce i nie chciała współpracować. Istnieją jeszcze wagi analogowe. Są zdecydowanie tańsze od Ortofona. Jest to jakaś alternatywa.

Rozdzielczość pomiarowa. Wydaje się, że 0,1g to mało i niska dokładność. Pozornie. To trochę wg mnie jak z komputerkami rowerowymi (licznikami) wskazującymi prędkość z dwoma miejscami po przecinku, np. 17,8 km/h albo np. 12,2km/h. Rowerzyście taka dokładność zazwyczaj nie jest potrzebna i wg mnie rozprasza uwagę podczas jazdy. Zupełnie inaczej wygląda wskazanie odpowiednio: 18 i 12 km/h. Oczywiście przykład z innej beczki i wydawać by się mogło, że w pomiarze siły nacisku igły najważniejsza jest superdokładność. Pamiętajmy, że ważna jest również ergonomia i takie łapanie liczb po przecinku może być męczące i długotrwałe i niekoniecznie musi się przekładać na lepsze brzmienie, a z czasem ryzyko uszkodzenia igły rośnie. Oczywiście niemożliwe jest złapanie średniej siły nacisku rzędu 1,75g. Załóżmy że producent wkładki przyjął zakres siły nacisku pomiędzy 1,5 i 2,0g. Wartością nominalną jest tutaj 1,75g. DS-1 tego nie złapie, ale w praktyce nie ma większego znaczenia czy damy 1,7 czy 1,8g.

Jedynym minusem wydaje się cena urządzenia. Zgoda. Waga tania nie jest. Są co prawda droższe wagi np. Clearaudio, ale i tak DS-1 mieści się wśród tych najdroższym na rynku. Z drugiej strony biorąc pod uwagę możliwość uszkodzenia drogich wkładek MC LO używając nieodpowiedniej wagi, ergonomię i szybkość przeprowadzenia pomiaru DS-1 wydaje się dobrą inwestycją. Kupujemy raz, a dobrze.

Szczerze mogę polecić ten produkt- przede wszystkim użytkownikom drogich wkładek MC LO, ale nie tylko im - i uważam, że mimo wszystko wart jest swojej ceny.

[Myszor]

Ta Twoja waga wygląda super i bardzo profi. Gratulacje.
Ja kupiłem taką byle jaką bo stwierdziłem, że waga to waga:
http://allegro.pl/gramofonowa-precyzyjn ... 18981.html
Dla pewności ważyłem na niej tabletki (mają dokładnie podaną wagę) i wskazywała ok.
Wkładkę mam MM więc nie powinno być kłopotu z przyciąganiem do metalu ?
Ważę po założeniu na wkładkę plastikowej osłonki igły. Sama osłonka waży 1,1g i tyle odejmuję od wyniku przy ustawianiu.
To że szalka nie znajduje się na wysokości płyty chyba nie ma znaczenia bo ciężar na dowolnej wysokości powinien ważyć tyle samo, co nie ?
Mam nadzieję że nie popełniam jakiegoś błędu bo nie mam w tej materii rozległej wiedzy ani wprawy.

[kangie]

Myszor, do MM-ek w sam raz. Tam są małe magnesy. Coś tam pewnie przyciągają, ale da się używać takiej wagi przy MM-kach. W MC LO są ciężkie nieruchome magnesy i te potrafią ciągnąć jak silnik siodłowy

Co do wysokości wykonania pomiaru - wg mnie ważne jest aby robić to na wysokości płyty. Z doświadczenia wiem, że warto o to zadbać. Wystarczy położyć wagę na twardym i równym dystansie obok talerza i mieć szalkę na poziomie płyty.

[MISSE]

Droga to jest w europie

http://www.ebay.pl/itm/111596342987?_tr ... EBIDX%3AIT

i już tak nie boli, a fajny gadżet

choć osobiście polecam inny model Ortofona

http://www.ebay.pl/itm/111594820727?_tr ... EBIDX%3AIT

[Pawelec]

Fajny Ortofonik . Ja ostatnio robiłem podchody do:
http://www.ebay.pl/itm/141735397215?ssP ... 1435.l2649
niestety przebity założony budżet. Pasowała by do mojego Technicsa SP.

[kangie]

Przyznam, że dostałem dobrą cenę na tę wagę. Drugi Ortofon też fajny.

A Technics świetny. Do Twojego gramofonu, Pawelec, jak znalazł. Może trafi się kiedyś.