AKAI AM 2600

Żeby nie było za cicho
Awatar użytkownika
Masa
Posty: 76
Rejestracja: 09 cze 2011, 09:32
Lokalizacja: Rzeszów

AKAI AM 2600

#31

Post autor: Masa »

Zależy jak interpretować oryginalne części.
Awatar użytkownika
deha
Posty: 201
Rejestracja: 10 lis 2010, 22:51
Lokalizacja: Wrocław

AKAI AM 2600

#32

Post autor: deha »

No dobra, ale ja mam go namawiać żeby on mi sprowadził oryginalne części? Już czuję, że zaraz zacznie się licytacja z jego strony, że on pokryje koszty czegoś a ja czegoś innego. Nie chcę takiej sytuacji. Zależy mi żeby wzmacniacz wrócił do mnie możliwe wcześnie w stanie grywającym.

A to, co gościu napisał odnośnie głośników to jak interpretować? Mam przez to rozumieć, że mam już nigdy więcej nie podłączać moich głośników do wzmaka, bo one niszczą sprzęt?!
Awatar użytkownika
Masa
Posty: 76
Rejestracja: 09 cze 2011, 09:32
Lokalizacja: Rzeszów

AKAI AM 2600

#33

Post autor: Masa »

Skoro kolumny są sprawne i były podłączone poprawnie to wina jest we zmacniaczu a nie kolumnach.

A co to za paczki masz ??
Awatar użytkownika
JacK
Posty: 2472
Rejestracja: 12 kwie 2011, 11:30
Gramofon: Kuzma Stabi S
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: AKAI AM 2600

#34

Post autor: JacK »

Naprawde nie rozumiem dlaczego nie oddasz mu tego w cholere , niech Ci odda kase może upolujesz coś innego. Nie ma żadnej pewności że usterka po naprawie się nie powtórzy. Tranzystory skoro się spaliły to tylko efekt końcowy jakiejś usterki która zapewne istnieje nadal.
Kuzma Stabi S, Rega RB300, Dynavector DV - 10X5, Sonneteer's Sedley (first edition), AVM Competition, B&W CDM1NT
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41379
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

AKAI AM 2600

#35

Post autor: Wojtek »

Ja też uważam, że jeśli sprzedawca oferuje zastosowanie zamiennych/nieoryginalnych końcówek mocy to jednak optowałbym za zwrotem kasiory.
Także się zadziwiam jak doszło do spalenia obydwu końcówek przez podłączenie wzmaka do dwóch pierdziawek od miniwieży. No i pierdziawki przeżyły :D
Tym bardziej jeśli jesteś pewien deha, że je dobrze podpiąłeś i głośność nie była jakoś rozkręcona mocno :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Masa
Posty: 76
Rejestracja: 09 cze 2011, 09:32
Lokalizacja: Rzeszów

AKAI AM 2600

#36

Post autor: Masa »

Ja nie wiem jak można źle podpiąć głośniki :D ale taki wzmacniacz jest de facto ciężko spalić i to szczególnie dwa kanały na raz. Jak masz możliwość zwrotu kasy to raczej tak knuj.

A co do elementów to jak wy rozumiecie nieoryginalne części (w tym przypadku) ?
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41379
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

AKAI AM 2600

#37

Post autor: Wojtek »

Masa pisze:A co do elementów to jak wy rozumiecie nieoryginalne części (w tym przypadku) ?
Coś co "pasowałoby" i miało zbliżone parametry elektryczne. To akurat dotyczy każdego przypadku :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Masa
Posty: 76
Rejestracja: 09 cze 2011, 09:32
Lokalizacja: Rzeszów

AKAI AM 2600

#38

Post autor: Masa »

Przecież tam siedzi coś co ma swój symbol i da się to zastąpić identycznym elementem więc o co chodzi z oryginalnością ? Przecież tam nie siedzi jakiś unikalny tranzystor Akai.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41379
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

AKAI AM 2600

#39

Post autor: Wojtek »

Masa pisze:coś co ma swój symbo
i markę, typ i datę produkcji...
Masa pisze:i da się to zastąpić identycznym elementem
Dać się da, o ile go znajdziesz. Jednakże jeśli chodzi o końcówki mocy to po 30+ latach ciężko trafić na oryginalną gołą część, niepochodzącą z wnętrza innego wzmaka :)
Masa pisze:Przecież tam nie siedzi jakiś unikalny tranzystor Akai.
Nie wiem jak w tym przypadku, ale w wielu siedziały jednak własne patenty. To nie polepsza sytuacji :)

Za bardzo ogólnie do tego podchodzisz. Końcówka mocy to nie kondensator czy inna dioda albo rezystor.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Masa
Posty: 76
Rejestracja: 09 cze 2011, 09:32
Lokalizacja: Rzeszów

AKAI AM 2600

#40

Post autor: Masa »

Tam siedzą 2sb556 prawdopodobnie Toshiba no i faktycznie cięzko to będzie kupić.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41379
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

AKAI AM 2600

#41

Post autor: Wojtek »

Ano. W kraju tym bardziej :)

Zobaczymy co deha nam powie z dalszego ciągu wydarzeń.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
deha
Posty: 201
Rejestracja: 10 lis 2010, 22:51
Lokalizacja: Wrocław

AKAI AM 2600

#42

Post autor: deha »

Obecnie czekam drugi dzień na odpowiedź. Napisałem, że chciałbym odzyskać pieniążki... Nerwy, straszne nerwy, bo tak mi zależało na tym wzmacniaczu. No, ale takie życie.
Awatar użytkownika
deha
Posty: 201
Rejestracja: 10 lis 2010, 22:51
Lokalizacja: Wrocław

AKAI AM 2600

#43

Post autor: deha »

Tak jak myślałem, gościu napisał, że wina leży po mojej stronie a nie w wadliwym sprzęcie i że może"dokonać częściowego zwrotu wartości zakupionego przedmiotu". Pisze, że koszty naprawy to około 150 zł. Co robić?
Awatar użytkownika
JacK
Posty: 2472
Rejestracja: 12 kwie 2011, 11:30
Gramofon: Kuzma Stabi S
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: AKAI AM 2600

#44

Post autor: JacK »

Deha czytaj co wcześniej napisałem. Prawo masz po swojej stronie. Należy Ci się zwrot gotówki za cały towar (nie koszty przesyłki).
Inna sprawa jak to ściągniesz z gościa, a raczej firmy którą sobą reprezentuje. Można udać się do lokalnego oddziału Federacji Konsumentów tam mają doświadczenie i poradzą Ci jak poprowadzić sprawe.
Kuzma Stabi S, Rega RB300, Dynavector DV - 10X5, Sonneteer's Sedley (first edition), AVM Competition, B&W CDM1NT
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41379
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

AKAI AM 2600

#45

Post autor: Wojtek »

JacK pisze:Można udać się do lokalnego oddziału Federacji Konsumentów tam mają doświadczenie i poradzą Ci jak poprowadzić sprawe.
Ale zanim to zrobisz, możesz napisać gościowi, że jeśli nie zgodzi się na pełny zwrot to będziesz zmuszony poczynić odpowiednie kroki i że znasz swoje prawa :)
Sprzedawcy jadą na tym, że konsumenci w większości nie znają swoich praw.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
ODPOWIEDZ