Amplituner HT kontra wzmacniacz zintegrowany

Żeby nie było za cicho
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Amplituner HT kontra wzmacniacz zintegrowany

#16

Post autor: eenneell »

wojciech06 pisze:I teraz wszystko powinno być jasne
Zacytuję!
Alles klar! :D
PS
JacK pisze:eenneell oni nie o to pytają :o
A jednak o to... Może nie pytają, ale odpowiadają ;)
Awatar użytkownika
JacK
Posty: 2472
Rejestracja: 12 kwie 2011, 11:30
Gramofon: Kuzma Stabi S
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Amplituner HT kontra wzmacniacz zintegrowany

#17

Post autor: JacK »

Wojtek zrobił wykład teoretyczny, a ja uzupełnię z praktyki. Przerobiłem w moim domowym kinie kilka amplitunerów od bardzo prostych pierwszych kinodomowych technicsów do bardzo złożonego i drogiego sprzętu denona. Mogę z całą stanowczością stwierdzić że do naprawdę dobrego grania w stereo żaden się nie nadawał i nieważne czy miał funkcje direct omijającą część wizyjną. Niestety diabeł tkwi w szczegółach i tak w tanich amplitunerach kina domowego wszystko jest tanie i nie ma prawa zagrać dobrze w stereo. W drogich konstrukcjach jest oczywiście lepiej, w tym przypadku sekcja analogowa czyli końcówki mocy są z reguły dobrze zbudowane, na dobrym zasilaniu. Niestety część odpowiadająca za wysterowanie końcówek czyli przedwzmacniacz z procesorami jest zazwyczaj typowo cyfrowy przeładowany elektroniką co przekłada się niestety na jego jakość. Gdy zainteresowałem się wielokanałowym dźwiękiem SACD na początku używałem właśnie wysokiego modelu amplitunera domowego kina. Nie grało to dobrze. Bo czym jest wielokanałowe SACD ? To po prostu sześć kanałów bez kompresji podawane zazwyczaj z playera w sposób analogowy. Czyli takie stereo pomnożone razy trzy. Aby to zagrało dobrze potrzeba pięciookanałowej końcówki mocy i przedwzmacniacza też pięciokanałowego (subwoofer to osobny temat). W praktyce jednak używa się procesora z wydzieloną domeną analogową. Dopiero taki sprzęt gra prawidłowo w stereo tyle że jest kilka razy droższy od stereofonicznych kuzynów.
Kuzma Stabi S, Rega RB300, Dynavector DV - 10X5, Sonneteer's Sedley (first edition), AVM Competition, B&W CDM1NT
Awatar użytkownika
Kusma
Posty: 354
Rejestracja: 12 gru 2011, 22:32
Lokalizacja: Chełm, lubelskie

Amplituner HT kontra wzmacniacz zintegrowany

#18

Post autor: Kusma »

dobra przekonliscie mnie nieuka i rozumiem juz prawie wszystko poza jednym...
JacK pisze:nieważne czy miał funkcje direct omijającą część wizyjną.
od kiedy to amplituner kina domowego odpowiada za wizje? chyba ze cos pokrecilem
Nie bulwersuj się tak forumowiczu... to tylko moja subiektywna opinia :D
Awatar użytkownika
JacK
Posty: 2472
Rejestracja: 12 kwie 2011, 11:30
Gramofon: Kuzma Stabi S
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Amplituner HT kontra wzmacniacz zintegrowany

#19

Post autor: JacK »

Amplituner domowego kina jest sercem takiego systemu. To w nim zbiegają się wszystkie kabelki. Nowoczesne amplitunery oprócz przelotek dla sygnałów wizyjnych rozmaitych starszych standardów posiadają jeszcze m.in. nowoczesne skalery/procesory wizji, mnożniki HDMI powiązane z procesorem dystrybucyjnym wizyjnego i audio sygnału, obsługe drugiej i trzeciej strefy również wizyjną. To bardzo skomplikowane urządzenia. W starszych amplitunerach faktycznie były to tylko przelotki powiązane na drodze cyfrowej z przyciskami na panelu czołowym. Funkcja direct wyłącza lub omija cały ten bajzel oraz procesory dźwiękowe niestety zazwyczaj nie idealnie.
Kuzma Stabi S, Rega RB300, Dynavector DV - 10X5, Sonneteer's Sedley (first edition), AVM Competition, B&W CDM1NT
Awatar użytkownika
Kusma
Posty: 354
Rejestracja: 12 gru 2011, 22:32
Lokalizacja: Chełm, lubelskie

Re: Amplituner HT kontra wzmacniacz zintegrowany

#20

Post autor: Kusma »

JacK pisze:Amplituner domowego kina jest sercem takiego systemu. To w nim zbiegają się wszystkie kabelki. Nowoczesne amplitunery oprócz przelotek dla sygnałów wizyjnych rozmaitych starszych standardów posiadają jeszcze m.in. nowoczesne skalery/procesory wizji, mnożniki HDMI powiązane z procesorem dystrybucyjnym wizyjnego i audio sygnału, obsługe drugiej i trzeciej strefy również wizyjną. To bardzo skomplikowane urządzenia. W starszych amplitunerach faktycznie były to tylko przelotki powiązane na drodze cyfrowej z przyciskami na panelu czołowym. Funkcja direct wyłącza lub omija cały ten bajzel oraz procesory dźwiękowe niestety zazwyczaj nie idealnie.
dobra , bardzo panom dziekuje za doksztalcenie mnie :clap:

tylko ze: w dziesieciolatkach tych kiedy dvd i dzwiek kanalowy rozpoczynaly swoja kariere czyli na poczatku 21 wieku, ampla byla stworzona tylko "do dzwieku". Za wzje odpowiadaly napedy dvd w oddzielnej obudowie. osobiscie mam 11 latka (5.1)philipsa fr 740b nie ma on zadnego wejscia wideo... z tego co wiem pomysl laczenia zrodla wideo i dzwieku to pomysl zaledwie kilkuletni(mowie o masowej produkcji)

i
Nowoczesne amplitunery oprócz przelotek dla sygnałów wizyjnych rozmaitych starszych standardów posiadają jeszcze m.in. nowoczesne skalery/procesory wizji, mnożniki HDMI powiązane z procesorem dystrybucyjnym wizyjnego i audio sygnału, obsługe drugiej i trzeciej strefy również wizyjną
i eee... taka moja "chlopska" konkluzja ze ten podzial chyba zalezy od ceny. Jestem posiadaczem jednego z drozszych modeli "napedu bluray-kina domowego" od LG(nie wiem dokladnie jaki to model
bo nie pisze na obudowie O.o - znajde instrukcje to podam model). I teraz najciekawsze: w srodku jedyne co laczy uklad odpowiedzialny za wizje ze wzmacniaczem jest... wyswietlacz :shock:, o co mi chodzi, nastepuje tam separacja wizji od dzwieku: np jak podlaczam komputer to obraz idzie hdmi, a dzwiek kablem optycznym. Wzmacniacz jest absolutnie niezalezny od czesci odpowiedzialnej za wizje. Oczywiscie jak pogrzebie w ustawieniach to moge przesylac i dzwiek i obraz jednym hdmi, ale chodzi mi o to ze jest w tym lg opcja uruchomienia tylko wzmacniacza... Przy takim ustawieniu nawet wiatraczek chlodzacy procesor obrazu sie nie wlacza, dziala tylko wzmacniacz.

p.s to kino to sytem virtualny - ale to juz chyba inny temat
Nie bulwersuj się tak forumowiczu... to tylko moja subiektywna opinia :D
Awatar użytkownika
JacK
Posty: 2472
Rejestracja: 12 kwie 2011, 11:30
Gramofon: Kuzma Stabi S
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Amplituner HT kontra wzmacniacz zintegrowany

#21

Post autor: JacK »

Podałeś przykład starego philipsa fr 740b. Faktycznie nie miał on wejść wyzyjnych ale pomysł nie jest nowy i już jedno oczko wyższy model philipsa z tamtych lat czyli fr 760b miał ich kilka połączonych z przyciskami panelu frontowego oraz wyświetlaczem. Oba te modele miały jednak dekodery pro-logic zintegrowane z przedwzmacniaczem. Teraz procesory obrazu i dźwięku oraz przedewszystkim potężny interfejs HDMI króluje w każdym amplitunerze. Często też procesory wizji oraz dźwięku wielokanałowego są montowane w obrębie jednego układu. Tylko w naprawdę wysokich modelach jest wydzielona sekcja analogowa przedwzmacniacza omijająca część cyfrową. Piszesz o swoim lg jako o sprzęcie z wydzieloną sekcją analogową. Nie znam lg, nigdy nie miałem takiego sprzętu ale z tego co mi wiadomo to że nie włącza się chłodzenie procesora wcale nie świadczy o analogowości układu czyli o fizycznej separacji układu przedwzmacniacza i procesorów (audio/video). Napisałeś o wyświetlaczu jako o elemencie łączącym,a już sam wyświetlacz też jest źródłem zakłóceń, zwłaszcza dla delikatnych połączeń niskonapięciowych. Właśnie dlatego w co lepszym sprzęcie montuje się separatory galwaniczne tego układu.
To wszystko są szczegóły które można rozpatrywać tylko w aspekcie konkretnego modelu, bo ogólnie fakty są takie że amplituner Home Theater to specjalistyczne urządzenie ze stereofonią mające mało wspólnego.
Kuzma Stabi S, Rega RB300, Dynavector DV - 10X5, Sonneteer's Sedley (first edition), AVM Competition, B&W CDM1NT
Awatar użytkownika
Kusma
Posty: 354
Rejestracja: 12 gru 2011, 22:32
Lokalizacja: Chełm, lubelskie

Amplituner HT kontra wzmacniacz zintegrowany

#22

Post autor: Kusma »

JacK pisze:To wszystko są szczegóły które można rozpatrywać tylko w aspekcie konkretnego modelu, bo ogólnie fakty są takie że amplituner Home Theater to specjalistyczne urządzenie ze stereofonią mające mało wspólnego.
dobra wszystko rozumiem dzieki
JacK pisze:ale z tego co mi wiadomo to że nie włącza się chłodzenie procesora wcale nie świadczy o analogowości układu czyli o fizycznej separacji układu przedwzmacniacza i procesorów (audio/video).
to przyklad, chodzi mi o to ze w trybie "only audio" nie uruchamia sie uklad odpowiadajacy za wizje nie zaswiecaj kontrolki na tej plytce, a czy faktycznie jest to separacja obu
ukladow to tylko sie domyslam
Nie bulwersuj się tak forumowiczu... to tylko moja subiektywna opinia :D
Awatar użytkownika
wojciech06
Posty: 339
Rejestracja: 21 wrz 2011, 19:32
Gramofon: Dual model CS 721
Lokalizacja: Warszawa

Re: Amplituner HT kontra wzmacniacz zintegrowany

#23

Post autor: wojciech06 »

Mam wzmacniacze: ONKYO TX-SR507 (HT) i DUAL CV-1250 (stereo). Podłączałem je do gramofonu DUAL 721. Pod względem jakości dźwięku z płyt winylowych wygrywa bezsprzecznie DUAL CV-1250. Czyli do muzyki z gramofonu bardziej odpowiedni jest stary poczciwy wzmacniacz stereo - DUAL CV-1250 :D
W Polsce obowiązującym językiem jest język polski. Starajmy się pisać poprawnie ortograficznie. W miarę możliwości dbajmy o obecność polskich znaków diakrytycznych (tzw. ogonków, jak "ę", "ą" itd.).
AlaN
Posty: 22
Rejestracja: 16 sty 2012, 21:28

Amplituner HT kontra wzmacniacz zintegrowany

#24

Post autor: AlaN »

Wojtek pisze:AlaN pisze:Co do separacji kanałów, to sprawdziłem w swoim KD i nie ma żadnych przesłuchów w trybie 2.0 (czyli czystym stereo). Żeby nie było, sprawdziłem pozostałe wyjścia - idealna cisza; nie pracują.
- W sumie to nie bardzo rozumiem co ty chciałeś sprawdzić ani co przez to osiągnąć Cisza mnie nie dziwi.
Chodziło mi o to, że w trybie 2.0 pozostałe kanały milczą jak grób. Więc w trybie 2.0 wzmacniacz działa identycznie jak wzmacniacz stereo a nie KD. Czyli jest to samo co standardowy wzmacniacz dwu-kanałowy.
Wojtek pisze:AlaN pisze:Czy chodzi o to, że amplitunery KD mają wzmacniacze do bani.
- W bardzo generalnym skrócie tak. Koszt wielokanałowości, można rzec.
Hmm... dziwne, bo często w KD siedzą końcówki polecane przez użytkowników/konstruktorów do wzmacniaczy stereo.
Wojtek pisze:AlaN pisze:Sygnał z L-in pojawia się tylko na L-out i nigdzie indziej. Z P-in na P-out.
- Ah, żeby życie było takie proste..., a tak na serio to co z tego?
Chodzi mi o to, że sygnał L i P nigdzie nie błądzi tylko wychodzi tam gdzie powinien.
Wojtek pisze:Główna różnica leży w kompleksowości konstrukcji wzmacniaczy oraz w ich jakości.
Hmm.... no tu się zgodzę. Sęk w tym, że nie porównuję KD do stereo Hi-End bo to nie ma sensu :) . A że konstrukcyjnie inne? Ma się rozumieć! :)
Wojtek pisze:Co ma w sobie wzmak stereo? ..... Co ma w sobie wzmak 5.1?...
O, i to rozsądna odpowiedź :) . Jednym słowem w KD sygnał przechodzi przez elementy których nie ma w dwu-kanałowym wzmaku. No to faktycznie może (ale czy na pewno?) wnosić zmiany.
Ogólnie bardzo podobają mi się Kolegi odpowiedzi i rozwinięcie tematu (bez audiofilskiego bełkotu).
A co do sprzętu o którym mówiłem:
- KD to Pioneer VSX-515
- wzmak lampowy: własne i proste konstrukcje: RIAA 2xECC85 + 2x5W na ECL86. Tylko końcówki, bez żadnych regulacji.

PS: takie odpowiedzi to miło się czyta :) . Jak to ktoś powiedział: "Mądrego to miło posłuchać".
Słucham analogów dla przyjemności słuchania.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41545
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Amplituner HT kontra wzmacniacz zintegrowany

#25

Post autor: Wojtek »

AlaN pisze:Chodziło mi o to, że w trybie 2.0 pozostałe kanały milczą jak grób. Więc w trybie 2.0 wzmacniacz działa identycznie jak wzmacniacz stereo a nie KD. Czyli jest to samo co standardowy wzmacniacz dwu-kanałowy.
Wg mnie na podstawie takiego faktu nie można dojść do takiego wniosku z całą pewnością.
AlaN pisze:Hmm... dziwne, bo często w KD siedzą końcówki polecane przez użytkowników/konstruktorów do wzmacniaczy stereo.
Dlatego że są kosztowne i niedostępne czy na odwrót? :)
Dodatkowo, w świecie DIY końcówki z prawdziwych wzmacniaczy stereo są bardziej czy mniej polecane niż te pochodzące z amplitunerów KD?
A może nie ma tutaj takiego rozróżnienia?
AlaN pisze:Sęk w tym, że nie porównuję KD do stereo Hi-End bo to nie ma sensu :)
Ja nigdzie nie określam półki stereo. Robimy porównanie ogólne.
AlaN pisze:Ogólnie bardzo podobają mi się Kolegi odpowiedzi i rozwinięcie tematu (bez audiofilskiego bełkotu).
Staram się. Też nie lubię "audiofilskiego" języka i podejścia do spraw.
AlaN pisze:- KD to Pioneer VSX-515
Znam tą serię ampli Pioneera. Niezłą ściemę w papierach walą ;)
AlaN pisze:- wzmak lampowy: własne i proste konstrukcje: RIAA 2xECC85 + 2x5W na ECL86. Tylko końcówki, bez żadnych regulacji.
Fajnie. To na nim słuchasz częściej muzyki czy na KD?

Mam wrażenie, że taki trochę dociekliwy niedowiarek z Ciebie AlaN ;)
Widocznie jeszcze masz przed sobą takie przekonanie się jak koledzy z wcześniejszych wpisów.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
rbi1968
Posty: 44
Rejestracja: 13 maja 2012, 19:55
Lokalizacja: Grunwald, Olsztyn

Re: Amplituner HT kontra wzmacniacz zintegrowany

#26

Post autor: rbi1968 »

Może troszkę nie w związku ale mam w pracy Yamachę DSP-A2 i jakoś stereo jest przestrzenne już nie mówiąc o 7.1. Ludzie, coś się czepiliście tych ampli do kina domowego ? Słuchacie muzyki czy sprzętu ?

Pozdrawiam.
3ds max 2013, Adobe Photoshop CS6, Sony Vegas Pro 12, Pro Tools ... - to moje zabawki ;-)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41545
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Amplituner HT kontra wzmacniacz zintegrowany

#27

Post autor: Wojtek »

rbi1968 pisze:Ludzie, coś się czepiliście tych ampli do kina domowego ? Słuchacie muzyki czy sprzętu ?
Słuchamy muzyki, która brzmi lepiej lub gorzej, zależnie od sprzętu :)

Przeczytaj wątek i argumenty za/przeciw to zrozumiesz.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
wlodek1001
Posty: 43
Rejestracja: 01 sty 2012, 10:49

Amplituner HT kontra wzmacniacz zintegrowany

#28

Post autor: wlodek1001 »

ja juz sobie odpuściłem stereo w osobnym wykonaniu, mam kino domowe ,które łącze ze stereo ze wszystkimi konsekwencjami gorszego odbioru, jako człek dośc starej daty/58/ wiem jedno, 99% tego co się "dzieje" w kwesti stereo, jak usłyszeć "idealny' dźwięk jest nastawione na drenaż finansowy Waszych kieszeni. Zawsze będzie niedosyt tego co słyszycie, zawsze będzie coś nowego, kuszące opisy , sponsorowane artykuły, opinie "znawców" i wyroczni i niedosyt ,ze to co mam nie jest idealne w odsłuchu bo kolega słyszy lepiej , ma cos nowszego. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Kusma
Posty: 354
Rejestracja: 12 gru 2011, 22:32
Lokalizacja: Chełm, lubelskie

Amplituner HT kontra wzmacniacz zintegrowany

#29

Post autor: Kusma »

wlodek1001 pisze:zawsze będzie coś nowego, kuszące opisy , sponsorowane artykuły, opinie "znawców" i wyroczni i niedosyt
wlodek1001 chyba jeszcze nie zauwazyles ze na tym forum odnosimy sie z duzym dystansem do opinii "ekspertów", "wyroczni", a z jeszcze większym do bajek statystycznych pisanych przez producentów. ;)
Nie bulwersuj się tak forumowiczu... to tylko moja subiektywna opinia :D
Awatar użytkownika
rbi1968
Posty: 44
Rejestracja: 13 maja 2012, 19:55
Lokalizacja: Grunwald, Olsztyn

Re: Amplituner HT kontra wzmacniacz zintegrowany

#30

Post autor: rbi1968 »

A ja zadam takie pytanie, to w takim razie jak słyszy Człowiek ? Z tego co mi wiadomo "dookólnie" prawda ? Zatem jakim cudem z dwóch przetworników można uzyskać przestrzenność nieporównywalną do systemów 5.1 czy 7.1, po coś je zbudowano ... Oczywiście zaraz znajdzie się ktoś kto zarzuci mi, że chyba nie słyszałem porządnych (Hi-End) systemów STEREO, no to szybko wyprowadzę z błędu bowiem mam grono - jak nazywają się Ci słuchacze kabli - Audiofili ze sprzętami za dziesiątki czy nie setki tysięcy i jakoś do tej pory mnie nie przekonali choć przyznam szczerze, że wygląd ów "pół-tonowych" klocków jak i brzmienie STEREO robiło wrażenie ale są wśród Nich i tacy co "kina domowe" mają realizowane na mono blokach Krell'a i bardzo sobie chwalą oglądanie np. koncertów bo jakoś w STEREO to nie to samo. Oczywiście zaraz padnie - No taaak, Krell - no akurat Jego było na to stać ;)

Pozdrawiam.
3ds max 2013, Adobe Photoshop CS6, Sony Vegas Pro 12, Pro Tools ... - to moje zabawki ;-)
ODPOWIEDZ