Przedwzmacniacz wbudowany w gramofon Unitra Daniel

[Siwy]

Witam, wątek dotyczy gramofonu Unitra Daniel(wersja bez wzmacniacza). Po podłączeniu do wejścia Phono wydaje różne dziwne dźwięki i ogółem muzyką tego nazwać nie można. Po podłączeniu do wejścia AUX wszystko jest w porządku. Wiem, że kiedyś ten gramofon pracował w połączeniu z niskiej jakości wieżą, ale grał bardzo cicho. Jakiś spec podobno zrobił "coś" że zaczął grać normalnie. Zastanawiam się czy to "coś" to było wbudowanie przedwzmacniacza do gramofonu? Jest to w ogóle możliwe? Dodam jeszcze podłączony właśnie przed wejście AUX jest dużo cichszy niż radio i magnetofon na tej samej głośności

[arturromarr]

Jak masz miernik (omomierz) to możesz sprawdzić czy jest bezpośrednie przejście pomiędzy wkładką a wyjściem gramofonu.
Zdemontuj wkładkę, uruchom talerz (przy zatrzymanym układ wyciszania zwiera linie do masy) i sprawdź czy jest bliska zeru oporność pomiędzy odpowiednimi kabelkami od wkładki a pinami na wtyczce wyjściowej. Jeżeli pomiędzy jest jakaś elektronika to wskaże jakąś rezystancję (raczej sporą).
Nie pamiętam dokładnie schematu ale fabrycznie wkładka musi mieć bezpośrednie połączenie z wtykiem i szeregowo jest wpięty układ wyciszania, który przy zatrzymaniu zwiera sygnały z masą.
Zawsze możesz odkręcić kilka śrubek i zajrzeć do środka czy coś jest dodane, przy okazji poznasz budowę, przedmuchasz kurz i może ocenisz tan techniczny mechanizmów.
PS:
Gramofon taki jak Daniel musisz podłączyć do wejścia gramofonowego, jeśli go nie masz to dokupić przedwzmacniacz.
Jeśli stwierdzisz obecność czegoś "doklejonego" w środku to wywal to i podłącz z czymś znanym i gwarantującym przyzwoitą jakość.