Odnosze wrazenie ze wogole nie przeczytales tego watku.rbi1968 pisze:A ja zadam takie pytanie, to w takim razie jak słyszy Człowiek ? Z tego co mi wiadomo "dookólnie" prawda ? Zatem jakim cudem z dwóch przetworników można uzyskać przestrzenność nieporównywalną do systemów 5.1 czy 7.1, po coś je zbudowano ... Oczywiście zaraz znajdzie się ktoś kto zarzuci mi, że chyba nie słyszałem porządnych (Hi-End) systemów STEREO, no to szybko wyprowadzę z błędu bowiem mam grono - jak nazywają się Ci słuchacze kabli - Audiofili ze sprzętami za dziesiątki czy nie setki tysięcy i jakoś do tej pory mnie nie przekonali choć przyznam szczerze, że wygląd ów "pół-tonowych" klocków jak i brzmienie STEREO robiło wrażenie ale są wśród Nich i tacy co "kina domowe" mają realizowane na mono blokach Krell'a i bardzo sobie chwalą oglądanie np. koncertów bo jakoś w STEREO to nie to samo. Oczywiście zaraz padnie - No taaak, Krell - no akurat Jego było na to stać![]()
Chodzi tu o to ze "opcja" stereo w kinie domowym jest "slabsza" niz stereo w dobrym sprzecie "tylko stereo".
Jesli w kinie domowym przełącze gałka na pozycje stereo nie bedzie to tak dobrze brzmialo jak wzmacniacz "tylko stereo". Są zwolennincy i przeciwnicy takiego wniosku - no i o tym jest ten watek.
