Iron Maiden

[Acid]

Niedawno stałem się szczęśliwym posiadaczem pierwszego gramofonu i jako, że moja druga połówka jest wielką fanką Iron Maiden zacząłem powoli kompletować kolekcję na czarnych krążkach. Pierwsze płyty są dość łatwe do dostania i w przystępnej cenie - pewnie dlatego że to reedycje, ale schody zaczęły się przy chęci kupna Fear of the Dark. Na allegro i ebay w koszmarnych cenach. Pytanie do was: Czy przy kolejnych albumach też mnie czekają podobne niespodzianki? A może wiecie gdzie można znaleźć ten album w jakiejś bardziej ludzkiej cenie?

[Wojtek]

Pytanie tylko czym jest "bardzo ludzka cena", gdyż jest to dość indywidualna sprawa

[tollo]

"Fear of the dark" jest tą tańszą płytą z późniejszej dyskografii Ironów.

[Acid]

Czyli album w tej cenie nie powinien mnie dziwić? http://allegro.pl/iron-maiden-fear-of-t ... 53808.html

[Wojtek]

Wiesz, płyty popularnych grup z lat '90tych generalnie są drogie bo to był już schyłek winyli i nie było dużych nakładów. Dlatego dzisiaj mają już ceny kolekcjonerskie, mimo że nie są takie stare.

[Acid]

Pewnie na reedycje w najbliższym czasie nie mam ci liczyć, wiec pewnie będę musiał poszukać czegoś sensownego na ebay

[Wojtek]

Ludzie się biją nawet o polskie wydanie MJM http://www.ebay.co.uk/itm/IRON-MAIDEN-F ... Sw14xWOl11

[Acid]

Ale czy polskie wydania nie odstępują jakością od zachodnich?

[Wojtek]

Kwestia mocno dyskusyjna, tak jak legalność wydań MJM

Przytoczyłem tą ofertę bardziej w ramach ciekawostki. Ten winyl tłoczono chyba wszędzie

[tollo]

Ale czy polskie wydania nie odstępują jakością od zachodnich?

Fear of the Dark od MJM brzmi OK.

Czyli album w tej cenie nie powinien mnie dziwić?

Powinien, troszkę za dużo, da się dostać dużo taniej to wydanie. Polskie (MJM) wydanie tej płyty w stanie EX oscyluje w okolicy 200-250zł, za granicą potrafi więcej.

[ojcie_c]

Kwestia mocno dyskusyjna, tak jak legalność wydań MJM

MJM wydawało legalnie swoje winyle.

[Wojtek]

Masz rację, mea culpa

[Latro]

moja druga połówka jest wielką fanką Iron Maiden

prawdziwy skarb!!!

aż przejrzałem płytki, ale moja przygoda z Ironami skończyła się na Somewhere In Time. zresztą przy okazji nader częstego słuchania (obrabiania) na Arturze wartość mojej kolekcji płyt jest znikoma, hehe
PS.
Byłem kiedyś na koncercie w Zabrzu, heh, to były czasy

[Acid]

W przyszłym roku przyjeżdżają do Polski i ze względu na drugą połówkę pewnie się wybiorę

[Smerf Maruda]

700 złotych za FotD w takim stanie to GRUBA przesada.

Poszukaj na allegro pana o nicku wujas_x -- sprzedaje on płyty po cenach dwa-trzy razy wyższych niż reszta allegro, ale: po pierwsze opis odpowiada rzeczywistości, po drugie najczęściej jego płyty to pierwsze wydania, po trzecie płyty, które sprzedaje są w stanie NM albo i M. Miał niedawno dwie płyty IM. Warto spytać się go bezpośrednio.