Reedycje - czy warto kupić?

Wszystko na temat kupowania płyt
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
blispx
Posty: 4468
Rejestracja: 26 paź 2014, 22:32

Re: Reedycje - czy warto kupić?

#61

Post autor: blispx »

W przypadku LP z epoki, wersji UK to w discogs znalazłem te dane. W przypadku US masz w discogs + literka "P" w nr matrix

Santa Maria to Kalifornia, Pitman to New Jersey
DDX-1000, RMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 3xLundahl, 2xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo 411, Wirewoo 911
Awatar użytkownika
Regsoft
Posty: 6382
Rejestracja: 05 wrz 2015, 17:20

Reedycje - czy warto kupić?

#62

Post autor: Regsoft »

Dzięki. Warto wiedzieć.
Awatar użytkownika
klin
Posty: 2122
Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
Gramofon: Thorens 125 MK II
Lokalizacja: Wrocław

Re: Reedycje - czy warto kupić?

#63

Post autor: klin »

Regsoft pisze:
blispx pisze:dla przykładu Abraxas
A mnie kusi nowy Abraxas (RE, RM, 180, Columbia / Music On Vinyl, MOVLP595, Europe 2012).
Ktoś próbował aby mi ostatecznie wybić ten pomysł z głowy? :D
Ja w ciemno biorę wydania Music On Vinyl i jeszcze się nie zawiodłem. Co prawda nie mam pojęcia co to Abraxas ale mam z 10 płyt wydanych przez MOV i każda trzyma poziom. :)
Awatar użytkownika
blispx
Posty: 4468
Rejestracja: 26 paź 2014, 22:32

Re: Reedycje - czy warto kupić?

#64

Post autor: blispx »

http://forums.stevehoffman.tv/threads/c ... gs.383568/

Dość ciekawy wątek na temat Columbia Terre Haute/Santa Maria/Pitman czyli nie pomyliłem się chyba z tą trójką
DDX-1000, RMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 3xLundahl, 2xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo 411, Wirewoo 911
Awatar użytkownika
Cracker
Posty: 9658
Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16

Re: Reedycje - czy warto kupić?

#65

Post autor: Cracker »

Tylko Mofi. Perfekcyjne tłoczenie .
Ażebyście nie mówili że Cracker znowu pieprzy o Mofi , to dołączam zdjęcie.
20160131_131032.jpg
Aktualnie mam pięć kopii tej płyty a przewinęło się przez moje ręce z piętnaście tak że wiem co mówię.
Jeśli kogoś nie stać na Mofi to polecam KC 30130 z małą literką "o" na matrixsie.
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41574
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Reedycje - czy warto kupić?

#66

Post autor: Wojtek »

I to jest dopiero konkret opinia :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
klin
Posty: 2122
Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
Gramofon: Thorens 125 MK II
Lokalizacja: Wrocław

Reedycje - czy warto kupić?

#67

Post autor: klin »

Dobrze, że mają tak bardzo zawężoną ofertę bo można by zbankrutować ;)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41574
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Reedycje - czy warto kupić?

#68

Post autor: Wojtek »

Tu chyba warto przypomnieć, że MoFi działa od dawna i nie wszystkie ich wydania są wciąż dostępne.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Regsoft
Posty: 6382
Rejestracja: 05 wrz 2015, 17:20

Re: Reedycje - czy warto kupić?

#69

Post autor: Regsoft »

Cracker pisze:Aktualnie mam pięć kopii tej płyty a przewinęło się przez moje ręce z piętnaście tak że wiem co mówię.
Jeśli kogoś nie stać na Mofi to polecam KC 30130 z małą literką "o" na matrixsie.
Cracker oczywiście rozwalił system :lol:
Wielkie dzięki za informację.
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4007
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Reedycje - czy warto kupić?

#70

Post autor: chudy_b »

Tadeusz Nalepa - To mój Blues 2xLP

Kupiłem w Empiku reedycję Muzy. Fajne epokowe labele. Niebieski i czerwony. Te co farbują, choć tych jeszcze nie myłem i nie wiem czy też farbują. Oprócz tego, że to fajna muzyka, to płyta gra naprawdę nieźle. Absolutny TOP 10 w moich zbiorach pod względem jakości realizacji i tłoczenia.
Awatar użytkownika
Cracker
Posty: 9658
Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16

Reedycje - czy warto kupić?

#71

Post autor: Cracker »

Zgadzam się z przedmówcą, to naprawdę doskonałe płyty.
Pisałem o ich świetnym brzmieniu dwa lata temu http://www.winyl.net/viewtopic.php?p=72357#p72357 .
Cieszy że reedycja również gra znakomicie i ktoś jej nie spieprzył nowym remiksem.
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
Awatar użytkownika
ojcie_c
Posty: 731
Rejestracja: 06 kwie 2013, 15:46
Gramofon: Technics SL-1200GR
Lokalizacja: Rzeszów

Reedycje - czy warto kupić?

#72

Post autor: ojcie_c »

chudy_b pisze: Te co farbują, choć tych jeszcze nie myłem i nie wiem czy też farbują.
Te nowe nie farbują. Sprawdzone empirycznie - mam reedycję Breakout "Blues" z czerwoną etykietą.

Edit: co do reedycji - ja się przejechałem na "Ride The Lightning" Metalliki. Brzmi fatalnie. Jeden wielki hałas, tłoczenie do d..., o MEGA-IGD* na końcu każdej strony nie wspomniwszy. Nie kupujcie tego...

*) To definitywnie wina płyty, słuchałem potem The Dumplings i do samego końca odtwarzanie było "czyściutkie".
Technics: SL-1200GR +SL-PG42A +ST-610 + RS-BX707 +Onkyo A 8450 +2xJamo C95
Awatar użytkownika
KUTI
Posty: 883
Rejestracja: 12 mar 2015, 22:52
Lokalizacja: Essex

Reedycje - czy warto kupić?

#73

Post autor: KUTI »

Kupiłem ostatnio album Face Value-Phila Collinsa i muszę przyznać, że byłem mile zaskoczony jakością tłoczenia całej płyty. Wszystko brzmi jak powinno od początku do końca, a pierwszy kawałek In the air tonight, aż chce się powtarzać do bóle z ciarkami na plecach :)
Awatar użytkownika
holy_shit_89
Posty: 1432
Rejestracja: 02 sty 2014, 12:24

Reedycje - czy warto kupić?

#74

Post autor: holy_shit_89 »

Czy ktoś z Was ma jakieś wydanie Howlin' Wolfa "Moaning in the moonlight" na winylu, i może polecić? Wiem, że są w miarę tanie reedycje na labelu DOL, ale mam wątpliwości co do jakości.
Awatar użytkownika
holy_shit_89
Posty: 1432
Rejestracja: 02 sty 2014, 12:24

Re: Reedycje - czy warto kupić?

#75

Post autor: holy_shit_89 »

Wspomniałem raz czy dwa na forum, że "On the corner" to moja ulubiona płyta Milesa. Niedawno wyszła wersja MOFI, i teraz mam pytanie do tych, którzy mieli z MOFI do czynienia. Czy mając oryginalne tłoczenie warto inwestować w nowe? Czy różnica jest AŻ tak znaczna?
ODPOWIEDZ