StanyMuzyki.pl

[katar]

Dzień dobry.

Polecam sklep z muzyką http://www.StanyMuzyki.pl
Płyty winylowe, CD, w większości używane, głównie z rynku amerykańskiego.
Zapraszam również na stronę na Facebooku: https://www.facebook.com/StanyMuzyki
oraz do sklepu stacjonarnego w Rybniku, ul. Podmiejska, Budynek Yano (obok Elektrowni Rybnik)

http://stanymuzyki.pl/plyty-winylowe/62 ... 1976-.html

Ciekawe. Ta ocena okładki BDB- to wg jakiej klasyfikacji ?

[StanyMuzyki.pl]

Proszę Pana/Pani,
według klasyfikacji z regulaminu:

"Bardzo dobry (BDB) [odpowiednik Very Good (VG)]

Płyta: grana wiele razy, może posiadać eksploatacyjne średnie ślady użytkowania odpowiednie do jej wieku, niewielkie rysy i zadrapania, jednak nie przeskakuje i nie zawiesza się, może jednak lekko smażyć., okładka: może posiadać otarcia na grzbietach i rogach, czasem może brakować oryginalnie dodatków (np. plakatu, wkładki, zdjęć), może posiadać celowe uszkodzenia w związku z wycofaniem produktu z normalnej dystrybucji (przycięte rogi, dziurki)."

źródło: http://stanymuzyki.pl/content/3-regulamin
[strona główna (stopka) -> Informacja -> Regulamin]

W tym samym miejscu znajduje się również adres email kontakt@StanyMuzyki.pl
[strona główna (stopka) -> Informacje o sklepie -> adres email]

Ponadto w kartotece każdego produktu, również tego wskazanego przez Pana/Panią, znajduje się formularz kontaktowy zatytułowany "Zadaj pytanie" z zachętą "Rejestracja nie wymagana!".

Zadawanie pytań o produkty w naszym sklepie przez niepowiązane z nami forum jest ciekawą, choć bardzo rzadką formą komunikacji ze sprzedawcą.
Stąd to opóźnienie w odpowiedzi na Pana/Pani pytanie.

Byliśmy przekonani, że układ strony jest czytelny a zastosowane rozwiązania ergonomiczne.
Dziękuję Panu/Pani za zwrócenie uwagi. Postaramy się lepiej wyeksponować miejsce, gdzie znajduje się regulamin i ułatwić Klientom nawiązanie z nami bezpośredniego kontaktu.

pozdrawiam

Barbara Neumann

[Obywatel]

Bla, bla, bla...

Na pewno ta okładka nie zasługuje na ocenę VG. Lewy górny róg wygląda jak zjedzony przez mole. Ja nie wiem jaki jest sens zawyżania ocen płyt, ale faktem jest, że jest to powszechna i w sumie dość śmieszna praktyka.

Zamiast złośliwości na temat "eksponowania regulaminu" waszą reakcją na uwagę (potencjalnego) klienta powinna być korekta oceny stanu okładki.

[blispx]

Panie/Pani StanyMuzyki.pl proszę zapoznać się z RCGS bo widzę że ze zrozumieniem co tam jest napisane jest ciężko i tworzone są jakieś regulaminy-potworki

VG
Płyta była wielokrotnie odtwarzana, ale nie odznacza się znaczącym spadkiem jakości dźwięku, mimo zauważalnych znaków na powierzchni oraz niewielkich zarysowań

Czyli rysy mogą sobie być kopertówki czy tzw. hairline ale nie będą słyszane przy odtwarzaniu. Wszelkie zadrapania które czuć pod paznokciem i trzaskają podczas odtwarzania to Good w dół, smażenie to Fair w dół

Temat oceny okładek przemilczę bo z tym to jest tragicznie niemal u wszystkich..

Na przyszłość proszę nie robić komuś wody z mózgu

[StanyMuzyki.pl]

Proszę Pana Obywatela.
Pan nas przecenia. Jesteśmy małym sklepikiem sprzedajacym płyty.
System oceny stanu technicznego płyt nie jest wprowadzony żadnym przepisem prawa, zatem obowiązują przepisy wewnętrzne (regulamin).
System ocen, dokładnie opisany na naszej stronie, jest systemem obowiązującym w naszym sklepie. Ponadto okładkę można powiększyć I Pan już wie, że ocena BDB oznacza "pogryziony przez mole". I OK. Chodzi o to by Klient wiedział co kupuje a treść Pana postu wskazuje na to, że Pan wie. Więc cel został osiągnięty za pomocą opisu I zdjęcia. A stan okładki jest zgodny z opisem. Niczego więcej nie oczekiwaliśmy. Nasi Klienci chyba też nie, bo jakoś reklamacji nie mamy.
Nie mieliśmy aspiracji tworzenia własnego systemu od początku.
Oparliśmy go o metodę stosowaną przez "większych" np. Goldmine standard stosowany przez Discogs.
Nie mamy też zamiaru korygować w sposób znaczący istniejących standardów oceny. To nie nasza rola. Nie czujemy się na siłach.
Skoro Pan tego nie akceptuje, śmieszy to Pana, to proszę stworzyć system oceny nazwany np. "Obywatel Standard" i przekonać "vinylowców" do jego powszechnego stosowania. Jeśli się przyjmie, nie będziemy mieli wyjścia. Dostosujemy się.
Na razie poczekamy ze zmianami regulaminu.
I właśnie z powodu tzw. ekspertów i koneserów nie stosujemy ocen ex czy mint. Sprzedajemy muzykę na trzeszczącej płycie.
Barbara Neumann

[StanyMuzyki.pl]

Panie/Pani blispx.
Nawet Pan/Pani nie zauważył/a, że przedstawiłam się z imienia (żeńskiego), czego Pan/i nie zrobił/a, więc złośliwość chybiona. Chyba, że była to autozłośliwość.
Stan płyty i okładki jest zgodny opisem i, co oczywiste, ze zdjęciem.
Nie mamy obowiązku stosować Pana/i klasyfikacji bo to NASZ sklep a Pan/i, jak rozumiem, nie jest z Wiejskiej.
Proszę Pana/Panią.
Mam swe lata. Na winylu upłynęła cała moja młodość. Z radością powitałam cudowne CD. Na winylu słucham tylko tego, czego na CD nie wznowiono albo kosztuje po 100 dolarów.
Sprzedaję winyle bo ludzie to chcą kupować. I nie dyskutuję z tym. Nie oceniam.
Prywatnie, proszę Pana/Panią - cała ta klasyfikacja nie jest nic warta, bo nawet zupełnie nowa płyta winylowa jest do niczego w porównaniu z CD.
A tego Roda można mieć za 5 dolarów. W stanie bezbłędnym. Na CD.
Innymi słowy - winyl, obiektywnie rzecz biorąc, nie powinien dostać oceny większej niż "poor".
Ale każdy sobie ocenia rzeczy subiektywnie. Dlatego dajemy dobrej jakości zdjęcia, dosyłamy - jak trzeba - inne, stan został precyzyjnie opisany, doprecyzowujemy każdemu kto zada pytanie emailem lub za pomocą formularza a nawet przez forum, bo widać taki to zwyczaj.
Wątek uważam za zamknięty, bo sięgnął poziomem dzieci z piaskownicy.
Barbara Neumann (pani).
Stany Muzyki

[blispx]

Wypadałoby jeszcze wiedzieć co to jest "wątek"

Bye bye

[cooledit]

Dla złaknionych wiedzy:

wątek /Słownik języka polskiego/
1. «rozwijający się w czasie logiczny ciąg myśli, słów lub wydarzeń»
2. «każdy z rozwijanych przez autora i tworzących pewną całość tematów utworu fabularnego»
3. «układ nitek biegnących w poprzek tkaniny»
4. «przędza przeznaczona na te nitki»

[blispx]

Poruszamy się w sferze forum dyskusyjnego, wątkiem jest tutaj "Sklepy płytowe - Polska". Zamknąć go może tylko admin/mod

[olsza84]

Pomijając kwestie racji. Ale nie uważacie za ironię losu taka reklama i podejście przez firmę sprzedającą winyle, na największym forum dot. ów winyli o potężnym zasięgu krajowym, z dzienną liczbą odsłon pewnie idącą w tysiące i liczbą 7300 zarejestrowanych użytkowników?

[blispx]

Raczej antyreklama.. deadwax gdzie jesteś? czemu nie grzmisz?

[cooledit]

Na winylu upłynęła cała moja młodość. Z radością powitałam cudowne CD

Innymi słowy - winyl, obiektywnie rzecz biorąc, nie powinien dostać oceny większej niż "poor".

Po takiej reklamie raczej nie dokonam zakupów w onym sklepie. Się bym bał troszkę o jakość "poor" płyt.

[Myszor]

Pomijając kwestie racji. Ale nie uważacie za ironię losu taka reklama i podejście przez firmę sprzedającą winyle, na największym forum dot. ów winyli o potężnym zasięgu krajowym, z dzienną liczbą odsłon pewnie idącą w tysiące i liczbą 7300 zarejestrowanych użytkowników?

Dokładnie. Myślę, że mimo efekciarskich sztuczek semantycznych zadziałało to dość odstręczająco.
Ja na pewno nie kupię nic od ludzi którzy nie są pasjonatami winyla i wychwalają CD na forum winylowym.

[Wojtek]

Nie ma co się niepotrzebnie pieklić. Typowo handlarskie podejście do tematu.

i wychwalają CD na forum winylowym.

Ja też wychwalam CD na forum winylowym...

[decu]

Koledzy. Wymagacie od Pani, żeby spełniła Wasze wyobrażenie o sklepie z płytami. Nie każdy (tfu?) handlarz będzie was smyrał, giął się w ukłonach a na zwróconą uwagę z miejsca wyrażał czynny żal. Argumentacja Pani Barbary do mnie trafia- tzn. nie wyraża 100% moich własnych uczuć względem nośnika, ale wydaje się spójna logicznie. Sam bazując na dotychczasowych doświadczeniach z zakupami płyt winylowych również oceniłbym okładkę na VG (tzn. właśnie takiego stanu spodziewałbym się po ocenie VG). Taki rynek.
Na marginesie:
Dziś oglądałem kolekcję płyt winylowych przechowywanych w warsztacie zajmującym się polerowaniem metali. Pomieszczenie nieogrzewane więc okładki przewilgociałe na wylot, dodatkowo pokryte wieloletnią warstwą kurzy/opiłków metali różnych. Może dlatego moja skala jest przekalibrowana . Spodziewam się że po odkurzeniu i wysuszeniu krążki mogłyby wylądować na allegro. Myślicie że figurowałyby tam jako Poor? Wątpię.