Klasyka - od czego zacząć? (gdyby ktoś chciał)

[misienka2008]

Kilka propozycji
Rimski-Korsakow: Szecherezada
Brahms: cztery jego symfonie, koncert skrzypcowy, koncerty fortepianowe
Czajkowski: IV, V, VI Symfonia, koncert skrzypcowy, koncerty fortepianowe, Dziadek do orzechów
Dworak: IX Symfonia „Z Nowego Świata„, mniej znana ale równie piękna VIII Symfonia,
koncert wiolonczelowy
De Falla: suity koncertowe El Amor brujo, El Sombrero de tres picos
Gershwin: Rapsody in Blue, Amerykanin w Paryżu
Koncerty i symfonie Haydna, Mozarta, Vivaldiego, uwertury operowe Rossiniego
Rodrigo: Concierto d’Aranjuez, Fantasia para un Gentilhombre
Respighi: Pini di Roma, Fontane di Roma, Feste Romane
Mahler: IV Symfonia
Orff: Carmina Burana
Debussy: Prélude à l'après-midi d'un faune, La Mer, Nocturnes
Arie operowe w wyk. Pavarottiego
Strauss, Richard: Till Eulenspiegels lustige Streiche, Also sprach Zarathustra, Don Juan
Hiszpańska muzyka gitarowa (solo) od XV w.
Jak wpadnie mi jeszcze coś do głowy to dopiszę
Pozdrawiam

[Carpenter]

To jak wpadnie, dopisz o to chodzi! Większości wymienionych przez Ciebie utworów nie znam, więc będę miał co sprawdzać na YT. Myśle, że inni zainteresowani także. Dzięki!

[misienka2008]

Jeszcze:

Berlioz: Symphonie fantastique,
Borodin: Tańce połowieckie,
Haendel: Water Music, Firework Music, ( najlepiej w wykonaniu Anglików )
Lalo: Symphonie Espagniole, ( skrzypce z ork. symfoniczną )
Saint-Saens: III Symfonia " Organowa "
Rachmaninow: II Koncert fortepianowy

Zmachałem się troszkę. CDN. Być może.

P.S. Radzę posłuchać KILKU wykonań na YT. Zbyt szybkie tempo wykonania poszczególnych części może pogrzebać piękno utworu; niweczy głębię i siłe oddziaływania muzyki i może wręcz zniechęcić.

Pozdrawiam

[Robertson]

Dzięki za wszystkie propozycje ..zaczynam to ogarniać

[incorester]

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=O2gDFJWhXp8[/youtube]

Trafiłem (jak wielu) na jego muzykę poprzez tuzy prog rocka.

[zoombie]

Trafiłem (jak wielu) na jego muzykę poprzez tuzy prog rocka.

I bardzo dobrze! I zerknij na drugi post w tym wątku
Swoją drogą, "Obrazki z wystawy" chyba też poznałem najpierw jako "Pictures at an Exhibition" w wykonaniu ELP

[misienka2008]

Dla zachęty dobre wykonanie Symphonie Espagniole Lalo na YT. Podaję wykonawców, ponieważ nie rozgryzłem jeszcze jak dodaje sie linki.

Leticia Munoz Moreno-skrzypce ( super wygląd; to dla tych co lubią płeć piękną a niekoniecznie muzykę klasyczną )
Josep Pons-dyrygent
Orquestra Sinfonica National de Espana

Miłych wrażeń

[incorester]

I bardzo dobrze! I zerknij na drugi post w tym wątku
Swoją drogą, "Obrazki z wystawy" chyba też poznałem najpierw jako "Pictures at an Exhibition" w wykonaniu ELP

Faktycznie, Ty pierwszy wspomniałeś o Griegu.
A mnie zastanawia dlaczego tak niewielu polskich progrockowców sięgnęło i sięga po np. muzykę naszego Chopina?

[Carpenter]

A mnie zastanawia dlaczego tak niewielu polskich progrockowców sięgnęło i sięga po np. muzykę naszego Chopina?

Trochę a propos, chciałbym wszystkim polecić płytę (niestety zdaje się tylko CD) Anny Marii Jopek i Japończyka Makoto Ozone pt. Road to Chopin. IMO bajka! Więcej tam tego Japończyka i jego jazzowych interpretacji Chopina, a nasza wspaniała wokalistka chyba bardziej posłużyła mu za muzę, ale naprawdę warto posłuchać!

[incorester]

Nie znam tego albumu, ale skoro tak go rekomendujesz to się postaram. Niemniej to jazz a nie prog rock, w dodatku Japończyk.
A przecież polscy jazzmani Chopina lubią i potrafią, dość przypomnieć Trio Andrzeja Jagodzińskiego, Mieczysława Kosza, czy impresje Makowicza, Możdżera, albo wspaniały LP Novi Singers - 1971 "Novi sings Chopin" SXL 0755.
No. ale to odbiega mocno od tematu, więc kończę.

[Robertson]

Na początek poszli dwaj moim ulebieni kompozytorzy Mozart i Vivaldi. Z tych wykonań bardziej do gustu przypadł mi Mozart. Brzmieniowo chyba tez . Klawesyn bardzo fajnie brzmi i... ogólnie jest powietrze , fajny pogłos ..super

[aleks62]

Ale do wielu (I kompozytorów, i utworów) jeszcze najwyraźniej nie dojrzałem. Przykładem jest choćby Beethoven. Nie rozumiem jego muzyki zupełnie. Może ktoś mi podpowie od czego zacząć poznając Beethovena?

Witam Wszystkich.
Jeśli dopiero zaczynasz poznawać ten piękny nurt muzyki jakim jest ogólnie pojęta muzyka poważna to rzeczywiście powinieneś zacząć od utworów znanych i ogólnie lubianych typu np. Mozart - Eine kleine nachtmusic , Beethoven - Dla Elizy , Bach - aria na strunie g , Boccherini - menuet , Brahms - taniec węgierski g-moll , Mozart - marsz turecki , Schumann - marzenie ze scen dziecięcych i np. Albinoni - adagio.I wiele innych...
Ogólnie chodzi o to żeby na początku nie zniechęcić się do muzyki , nie słuchać np. symfoni w całości (zwłaszcza Shostakovicha).Do każdego kompozytora trzeba podchodzić indywidualnie , trzeba dojrzeć by zrozumieć piękno tego świata muzyki poważnej.
A co do Beethovena to jest to mój ulubiony kompozytor , słuchałem już wiele Jego utworów i za każdym razem odkrywam w nich coś nowego...
Na początku proponuję posłuchać np. 2-giej części koncertu fortepianowego Es-dur , Allegretto z symfoni A-dur , adagio sostenuto z sonaty księżycowej , adagio z sonaty patetycznej , sonata d-moll op.31 nr.2 w całości , sonata skrzypcowa Wiosenna.to tak na początku a potem coraz głebiej zanurzać się w Tym świecie.
pozdrawiam i życzę miłego słuchania

[Carpenter]

Cześć aleks62! Witamy na forum! I dzięki za propozycje beethovenowskich utworów.

[Robertson]

Ale do wielu (I kompozytorów, i utworów) jeszcze najwyraźniej nie dojrzałem. Przykładem jest choćby Beethoven. Nie rozumiem jego muzyki zupełnie. Może ktoś mi podpowie od czego zacząć poznając Beethovena?

Witam Wszystkich.
Jeśli dopiero zaczynasz poznawać ten piękny nurt muzyki jakim jest ogólnie pojęta muzyka poważna to rzeczywiście powinieneś zacząć od utworów znanych i ogólnie lubianych typu np. Mozart - Eine kleine nachtmusic , Beethoven - Dla Elizy , Bach - aria na strunie g , Boccherini - menuet , Brahms - taniec węgierski g-moll , Mozart - marsz turecki , Schumann - marzenie ze scen dziecięcych i np. Albinoni - adagio.I wiele innych...
Ogólnie chodzi o to żeby na początku nie zniechęcić się do muzyki , nie słuchać np. symfoni w całości (zwłaszcza Shostakovicha).Do każdego kompozytora trzeba podchodzić indywidualnie , trzeba dojrzeć by zrozumieć piękno tego świata muzyki poważnej.
A co do Beethovena to jest to mój ulubiony kompozytor , słuchałem już wiele Jego utworów i za każdym razem odkrywam w nich coś nowego...
Na początku proponuję posłuchać np. 2-giej części koncertu fortepianowego Es-dur , Allegretto z symfoni A-dur , adagio sostenuto z sonaty księżycowej , adagio z sonaty patetycznej , sonata d-moll op.31 nr.2 w całości , sonata skrzypcowa Wiosenna.to tak na początku a potem coraz głebiej zanurzać się w Tym świecie.
pozdrawiam i życzę miłego słuchania

Dzięki ..na pewno wezmę sobie do serca Twoje uwagi .Pozdrawiam

[misienka2008]

Bizet, Georges: Sinfonie Nr. 1

Prokofiew, Sergiusz: Sinfonie Nr. 1 D-dur op. 25 " Klasyczna "

Dukas, Paul: Uczen czarnoksieznika. Zabawny utwor o klopotach jakie moze wywolac nadmiar checi i niedoswiadczenie. Disney nakrecil swietna kreskowke dla dzieci pod te muzyke.