Różne brzmienie płyt
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 27 lut 2017, 10:36
Różne brzmienie płyt
Witam,
Jestem nowy na forum.
Trochę poprzeglądałem różne wątki forum ale nie znalazłem w nich odpowiedzi na pytanie dot. różnego brzmienia płyt.
W skrócie ... jakiś czas temu kupiłem gramofon (Pioneer PL-200) .... nie jest to może jakiś wypasiony sprzęt ale po opiniach jakie przeczytałem jest to przyzwoity sprzęt z początku lat 80. Pierwsze co zrobiłem to wymieniłem w nim igłę (na PIONEER PN 12 z WAMATU - wkładka została oryginalna tzn. ta co była) i sprawdziłem ustawienia (wkładki według szablonu - ustawienie było ok w obu punktach, oraz siły nacisku igły (zalecana dla igły 2,2g) - niestety nie posiadam wagi więc ustawiłem to ręcznie za pomocą podziałki. Waga analogowa ORTOFON w drodze, więc jak dotrze to sprawdzę za jej pomocą ustawienia.)
Mam trochę płyt, które lata temu kupował mój ojciec - płyty z lat 70 - 80 głównie wydania Polskie, Czechosłowackie czy Jugosłowiańskie chociaż znajdą się też i wydania z USA czy Kanady.
W czym jest problem ...
Niektóre płyty całkiem ładnie brzmią (ładny bas, środek i wysokie tony) ale niektóre, a jest ich większość ... brzmią słabo. Głównie objawia się to przytłumionym dźwiękiem, brak wysokich tonów . Natomiast na płycie np. Milesa Davisa trąbka ładnie gra natomiast reszta gdzieś uciekła (płata z koncertu zarejestrowanego chyba w 1969 r.).
Co może być przyczyną...?
Dodam, że płyty jeszcze nie były czyszczone... Zamówiłem płyn do mycia płyt i zamierzam je ręcznie wymyć... ale czy to coś zmieni ...? płyty nie są porysowane.
Co do przechowywanie płyt to leżały w szufladzie jedna na drugiej (wiem, że tak się nie powinno przetrzymywać płyt ale tak zostały kiedyś odłożone) czy to może być przyczyną...?
Z tego co pamiętam z dzieciństwa to kiedyś brzmiały ok.
Jeżeli ktoś wie co może być przyczyną to z góry dzięki za pomoc i odpowiedzi.
Jestem nowy na forum.
Trochę poprzeglądałem różne wątki forum ale nie znalazłem w nich odpowiedzi na pytanie dot. różnego brzmienia płyt.
W skrócie ... jakiś czas temu kupiłem gramofon (Pioneer PL-200) .... nie jest to może jakiś wypasiony sprzęt ale po opiniach jakie przeczytałem jest to przyzwoity sprzęt z początku lat 80. Pierwsze co zrobiłem to wymieniłem w nim igłę (na PIONEER PN 12 z WAMATU - wkładka została oryginalna tzn. ta co była) i sprawdziłem ustawienia (wkładki według szablonu - ustawienie było ok w obu punktach, oraz siły nacisku igły (zalecana dla igły 2,2g) - niestety nie posiadam wagi więc ustawiłem to ręcznie za pomocą podziałki. Waga analogowa ORTOFON w drodze, więc jak dotrze to sprawdzę za jej pomocą ustawienia.)
Mam trochę płyt, które lata temu kupował mój ojciec - płyty z lat 70 - 80 głównie wydania Polskie, Czechosłowackie czy Jugosłowiańskie chociaż znajdą się też i wydania z USA czy Kanady.
W czym jest problem ...
Niektóre płyty całkiem ładnie brzmią (ładny bas, środek i wysokie tony) ale niektóre, a jest ich większość ... brzmią słabo. Głównie objawia się to przytłumionym dźwiękiem, brak wysokich tonów . Natomiast na płycie np. Milesa Davisa trąbka ładnie gra natomiast reszta gdzieś uciekła (płata z koncertu zarejestrowanego chyba w 1969 r.).
Co może być przyczyną...?
Dodam, że płyty jeszcze nie były czyszczone... Zamówiłem płyn do mycia płyt i zamierzam je ręcznie wymyć... ale czy to coś zmieni ...? płyty nie są porysowane.
Co do przechowywanie płyt to leżały w szufladzie jedna na drugiej (wiem, że tak się nie powinno przetrzymywać płyt ale tak zostały kiedyś odłożone) czy to może być przyczyną...?
Z tego co pamiętam z dzieciństwa to kiedyś brzmiały ok.
Jeżeli ktoś wie co może być przyczyną to z góry dzięki za pomoc i odpowiedzi.
- darkman
- Posty: 15138
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Różne brzmienie płyt
Jaki tytuł? 69 to lata In A silent Way, live? co live? Podaj wydanie.
W 80% tak.
Pomyśl jednak na prostą myjką typu Knosti w najzwyklejszej wersji - obecnie są oferty promo, bo jest nowy model.
W 80% nie.
Zależy od wysokości stosu
ju łelkam
Tu jakość tłoczenia zależy od danej edycji i prawdę mówiąc od tytułu. Bywają bdb i b_słabe.
Tak to już jest. znanych jest trochę tytułów, których wydania exdemolugów są z reguły sporo lepsze niż oryginalne wydania krajowe, a nawet wręcz wybitne np Hard Rain Dylana - Supraphon, itp.
p.s. a tak, owo tłumienie o którym napisałeś jest często występujące i dość typowe dla tamtych wydań. Jednak dopiero po umyciu będziesz miał prawidłowy materiał do oceny realnej.
- dev
- Posty: 479
- Rejestracja: 16 mar 2015, 10:37
- Gramofon: PS-X60, PS-X4, PS-22
Re: Różne brzmienie płyt
Przede wszystkim mycie - pewnie parę ładnych lat tak leżały - i w wielu przypadkach brzmienie też się nieco odkurzy
Z tym, że ręczne mycie to może być trochę za mało...
Przydałoby się przynajmniej w Knosti je wyprać, tak żeby nie tylko rozpuścić i rozmazać brud, ale też go usunąć.
Druga sprawa to wydania i tłoczenia.
Z pewnością wypowie się ktoś z kolegów z większą wiedzą na ten temat (były też zdaje się wątki na ten temat na forum), ale moje porównania kilkunastu tytułów w wydaniach bałkańskich / polskich z zachodnimi wypadają bardzo niekorzystnie dla tych pierwszych.
Przykładowo: Dire Straits Love Over Gold polskie gra jak zza kotary, bez dostatecznej rozdzielczości, dynamiki - przynajmniej na tyle, ile moje ucho jest w stanie stwierdzić.
Wydania GER i RPA grają całkowicie inaczej. Być może nie jest to jeszcze ideał, ale gdy usłyszałem je po raz pierwszy po polskim, to uśmiech sam zagościł na mojej twarzy
Dźwięk uwolniony, instrumenty wybrzmiewają.
Ugniatanie poprzez ułożenie jedna na drugiej z pewnością również nie pomaga, ale na ile wpływa na dźwięk nie podejmuję się stwierdzić.
Ale najpierw mycie
EDIT:
widzę, że Darkman mnie ubiegł
Z tym, że ręczne mycie to może być trochę za mało...
Przydałoby się przynajmniej w Knosti je wyprać, tak żeby nie tylko rozpuścić i rozmazać brud, ale też go usunąć.
Druga sprawa to wydania i tłoczenia.
Z pewnością wypowie się ktoś z kolegów z większą wiedzą na ten temat (były też zdaje się wątki na ten temat na forum), ale moje porównania kilkunastu tytułów w wydaniach bałkańskich / polskich z zachodnimi wypadają bardzo niekorzystnie dla tych pierwszych.
Przykładowo: Dire Straits Love Over Gold polskie gra jak zza kotary, bez dostatecznej rozdzielczości, dynamiki - przynajmniej na tyle, ile moje ucho jest w stanie stwierdzić.
Wydania GER i RPA grają całkowicie inaczej. Być może nie jest to jeszcze ideał, ale gdy usłyszałem je po raz pierwszy po polskim, to uśmiech sam zagościł na mojej twarzy
Dźwięk uwolniony, instrumenty wybrzmiewają.
Ugniatanie poprzez ułożenie jedna na drugiej z pewnością również nie pomaga, ale na ile wpływa na dźwięk nie podejmuję się stwierdzić.
Ale najpierw mycie
EDIT:
widzę, że Darkman mnie ubiegł
1. SONY PS-X60 === ONKYO A-8780 INTEGRA === ONKYO DX-7510 === ONKYO TA-2360 === KEF CRESTA 3
2. SONY PS-22 === KENWOOD KA-6100 === GRUNDIG CD-8150 === ARCUS LOTUS TS-100
3. SONY PS-10F === ONKYO TX-9031RDS === ARCUS TS-100
2. SONY PS-22 === KENWOOD KA-6100 === GRUNDIG CD-8150 === ARCUS LOTUS TS-100
3. SONY PS-10F === ONKYO TX-9031RDS === ARCUS TS-100
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 27 lut 2017, 10:36
Re: Różne brzmienie płyt
Dzięki za szybkie odpowiedzi
Czyli reasumując to wina płyt a nie wkładki/igły ... bo już powoli zacząłem się rozglądać za nową wkładką.... ale jak ma się okazać, że na nowej nic się nie zmieni to bez sensu ...
Co do wkładek.... to, że igła się zużywa to rzecz oczywista... a jak się ma sprawa z wkładkami ... czy czas wpływa na ich brzmienie...? Czy po prostu gra/działa i nagle przestaje grać i ją wymieniamy ... ?
Wieczorem jak będę już w domu zobaczę jaki tytuł i jakie wydanie... chociaż wydanie pewnie nasze...
Zastanawiałem się nad myjką... ale na początek stwierdziłem, że zacznę od płynu i spróbuję ręcznie je umyć ... zobaczę co z tego wyjdzie...
Czyli reasumując to wina płyt a nie wkładki/igły ... bo już powoli zacząłem się rozglądać za nową wkładką.... ale jak ma się okazać, że na nowej nic się nie zmieni to bez sensu ...
Co do wkładek.... to, że igła się zużywa to rzecz oczywista... a jak się ma sprawa z wkładkami ... czy czas wpływa na ich brzmienie...? Czy po prostu gra/działa i nagle przestaje grać i ją wymieniamy ... ?
- darkman
- Posty: 15138
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Różne brzmienie płyt
Tu masz komplet sesji z 1969.
Wydawane były różnie, zatem to kwestia konkretnego materiału, którym dysponujesz.
Napisz jakie wydawnictwo, to się odniosę, bo pewnie mam.
February 18, 1969 Columbia Studio B - New York, NY Miles Davis Studio Group
February 20, 1969 Columbia Studio B - New York, NY Miles Davis Studio Group
February 25-March 2, 1969 Duffy's Backstage - Rochester, NY Miles Davis Quintet
May-June 1969 Village Gate Club - New York, NY Miles Davis Quintet
June 4-14, 1969 Plugged Nickel Club - Chicago, IL Miles Davis Quintet
June 21-29, 1969 Blue Coronet Club - New York, NY Miles Davis Quintet
June 21-29, 1969 Blue Coronet Club - New York, NY Miles Davis Quintet
July 5, 1969 Festival Field - Newport, RI Miles Davis Quartet
July 7, 1969 Central Park - New York, NY Miles Davis Quintet
July 25, 1969 La Pinède - Juan-les-Pins, France Miles Davis Quintet
July 26, 1969 La Pinède - Juan-les-Pins, France Miles Davis Quintet
July 27, 1969 Rutgers University Stadium - New Brunswick, NJ Miles Davis Quintet
August 4, 1969 Davis's House - New York, NY Miles Davis interview
August 19, 1969 Columbia Studio B - New York, NY Miles Davis Studio Group
August 20, 1969 Columbia Studio B - New York, NY Miles Davis Studio Group
August 21, 1969 Columbia Studio B - New York, NY Miles Davis Studio Group
October 26, 1969 Teatro Lirico - Milan, Italy Miles Davis Quintet
October 27, 1969 Teatro Sistina - Rome, Italy Miles Davis Quintet
October 31, 1969 Stadthalle - Vienna, Austria Miles Davis Quintet
November 1, 1969 Hammersmith Odeon - London, United Kingdom Miles Davis Quintet
November 2, 1969 Ronnie Scott's Club - London, United Kingdom Miles Davis Quintet
November 3, 1969 Salle Pleyel - Paris, France Miles Davis Quintet
November 4, 1969 Tivoli Konsertsal - Copenhagen, Denmark Miles Davis Quintet
November 5, 1969 Folkets Hus - Stockholm, Sweden Miles Davis Quintet
November 7, 1969 Philharmonie - Berlin, Germany Miles Davis Quintet
November 9, 1969 De Doelen - Rotterdam, The Netherlands Miles Davis Quintet
November 19, 1969 Columbia Studio E - New York, NY Miles Davis Studio Group
November 28, 1969 Columbia Studio E - New York, NY Miles Davis Studio Group
- darkman
- Posty: 15138
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Różne brzmienie płyt
Nie ma polskich płyt Milesa z sesji 1969, są tylko znacznie póxniejsze.
Pewnie masz coś na demoludach albo Włochu tudzież exJugosłowiańskie - wydawał też JazzDoor, dość fajne bootlegi - jeden z nich jest koncertowy z dwóch gigów 1969 i 1973 (Blegrad), ale to 2LP.
Niekoniecznie. Zarówno wkładka jak i igła zwłaszcza mają wpływ na brzmienie.
Pierwszy krok = mycie płyt i sprawdzenie geometrii gramofonu dla zapewnienia dobrych warunków brzegowych oceny brzmienia i możemy powalczyć.
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 27 lut 2017, 10:36
Re: Różne brzmienie płyt
Może z tym rokiem 69 coś mi się pomieszało.... okładka czerwona z fragmentem twarzy ... zawiera 2 LP ... wieczorem sprawdzę i dam znać
Igła wymieniona bo na starej to nic nie brzmiało (wszystkie płyty były bez wysokich tonów - przytłumione)...
To co wyczytałem to sprawdziłem czyli:
- ustawienie wkładki według szablonu który otrzymałem wraz z igłą ... (zarówno w punkcie A jak i B czoło wkładki było równoległe do linii szablonu),
- siła nacisku ustawiona skalą na przeciw-wadze po wcześniejszym wprowadzeniu ramienia w stan lewitacji i wyzerowaniu skali (jutro prawdopodobnie będę miał tą wagę analogową ORTOFON i skontroluję te ustawienia - co prawda nie wiem jak jest z dokładnością takich wag),
- wypoziomowanie talerza sprawdzałem poziomicą i było ok...,
- antyskating ustawiałem na jednej z płyt, na której było mało utworów i mogłem sprawdzić na jej zakończeniu opuszczając igłę w wolne miejsce czy jej nie ściąga w jedną czy drugą stronę, ustawiony na około 2 i igła znajduje się w tym samym miejscu do czasu aż nie wpadnie w rowek kończący płytę.
Czy coś jeszcze zostało do sprawdzenia, ustawienia ... ?
Mycie prawdopodobnie jutro ... jak dotrze do mnie zamówiony płyn...
- darkman
- Posty: 15138
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Różne brzmienie płyt
Jasne, na spokojnie.
Jeśli to nie Enigmatic Niemena , to Bitches Brew, choć nie czerwona, a jak 'czerwona' to Live Evil.
OK to pożartowaliśmy trochę ..
OK, zobacz co tam Dev napisał - wetrzesz ten kurz w rowki, te płyty wymagają 'kąpieli', ale git koniec ręcznika za przewodnika, zawsze to coś da. Własne doświadczenie = bezcenne.
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 21 lut 2015, 16:16
Re: Różne brzmienie płyt
A na co zamawiasz jakis plyn jak mozesz spokojnie skorzystac z mikstury forumowej http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=26&t=1494
- ojcie_c
- Posty: 731
- Rejestracja: 06 kwie 2013, 15:46
- Gramofon: Technics SL-1200GR
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Różne brzmienie płyt
To (niestety) standard dla płyt Muzy z lat 80-tych. Moje egzemplarze "Wschodniej Wioski" Martyny Jakubowicz albo "Mental Cut" Maanamu są chyba najbardziej dobitnymi tego przykładami, żadne inne płyty z mojej kolekcji tak nie "mulą".
Odsłuch przy użyciu wkładki AT120 trochę pomaga (generator wyciąga "górę"), ale na moim ulubionym "szczurku" już niestety nie...
Moja rada: unikaj tłoczeń PN z okresu od końca stanu wojennego do około 1990 roku (poznasz je po etykietach z wielkim napisem POLSKIE NAGRANIA na górnej połowie etykiety). Te z napisem "MUZA" z kogucikiem są w porządku (przynajmniej w przypadku tych, które ja posiadam).
Technics: SL-1200GR +SL-PG42A +ST-610 + RS-BX707 +Onkyo A 8450 +2xJamo C95
- mcemsi
- Posty: 732
- Rejestracja: 06 cze 2012, 23:13
- Gramofon: PS-X600 , PS-X555ES
Re: Różne brzmienie płyt
Dorzucę tylko nt polskich edycji paru wielkich tytułów.
Wspomniany Live Over Gold - kupiłem polska licencje - hmm no grało jak grało , zawsze sie wydawało dość ciche to brzmienie , po jakimś czasie pozyczyłem jakieś zachodnie wydanie i juz sama okładka (poligrafia , wkladka itd w porównaniu do polskiego tego ...czegos papierowego) powalała. Brzmienie ? szczena na podłodze.
Podobnie z Dark Side of the Moon - oooochy ,aaaachy pink Floyd na polskiej płycie !!!! odechciewalo sie tego słuchać od pierwszego właczenia. Potwierdziłem sobie ten fakt zakupem dośc zdartego egzemplarza z Harvestu (edycji nie pomnę już teraz) - trzeszczało tragicznie ale dźwiek totalnie powalał.
Wiem jakie były czasy i że dla wiekszości był to jedyny sposób posiadania tzw dobrej muzyki na winylu. Ale dobrze ze sie te czasy skończyły.
Wspomniany Live Over Gold - kupiłem polska licencje - hmm no grało jak grało , zawsze sie wydawało dość ciche to brzmienie , po jakimś czasie pozyczyłem jakieś zachodnie wydanie i juz sama okładka (poligrafia , wkladka itd w porównaniu do polskiego tego ...czegos papierowego) powalała. Brzmienie ? szczena na podłodze.
Podobnie z Dark Side of the Moon - oooochy ,aaaachy pink Floyd na polskiej płycie !!!! odechciewalo sie tego słuchać od pierwszego właczenia. Potwierdziłem sobie ten fakt zakupem dośc zdartego egzemplarza z Harvestu (edycji nie pomnę już teraz) - trzeszczało tragicznie ale dźwiek totalnie powalał.
Wiem jakie były czasy i że dla wiekszości był to jedyny sposób posiadania tzw dobrej muzyki na winylu. Ale dobrze ze sie te czasy skończyły.
Przy naszych tytułach to za bardzo innego wyboru nie ma. Ale fakt - było sporo licencji z tego okresu (no tak od ok. 1988r) i tych nie kupować absolutnie. Teraz już bez problemu mamy dostep do normalnie zrealizowanych oryginałow z tamtych czasów.
- darkman
- Posty: 15138
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
- mcemsi
- Posty: 732
- Rejestracja: 06 cze 2012, 23:13
- Gramofon: PS-X600 , PS-X555ES
Re: Różne brzmienie płyt
W pewnym sensie tak.
Ja jednak lubię czasami utwierdzać się w przekonaniu jak podłą jakość serwowano nam wtedy w zakresie nośników muzyki porównując sobie to odsłuchem do tak zwanych normalnych wydań zza kurtyny.
Ot taki masochista ze mnie.
Sentymenty do młodszych lat zawsze bywają raczej miłe ale zagorzałym krytykiem tego co wyżej opisywałem zawsze będę.
Ja jednak lubię czasami utwierdzać się w przekonaniu jak podłą jakość serwowano nam wtedy w zakresie nośników muzyki porównując sobie to odsłuchem do tak zwanych normalnych wydań zza kurtyny.
Ot taki masochista ze mnie.
Sentymenty do młodszych lat zawsze bywają raczej miłe ale zagorzałym krytykiem tego co wyżej opisywałem zawsze będę.
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 27 lut 2017, 10:36
Re: Różne brzmienie płyt
Witam,
Płyty wyczyszczone .... no i mieliście rację .... czyszczenie pomogło . Płyty odżyły... ale niestety tak jak to wcześniej stwierdzono
No ale na szczęście w dzisiejszych czasach nie ma problemu z kupieniem płyt z dobrych wydawnictw z Japonii, USA, UK, Niemiec czy Holandii tak jak to miało miejsce kiedyś. Tak więc nie pozostaje nic innego jak powoli zbierać sobie fajny zbiór płyt wyszukując fajnych pozycji w fajnym stanie .
Dziś prawdopodobnie doręczyciel dostarczy mi "Depeche Mode 1985, THE SINGLES 81-85" wydanie UK. Jak sprzedawca twierdzi w stanie EXCELLENT więc mam nadzieję, że ładnie będzie brzmiało . Oczywiście pierwsze co zrobię to ją wyczyszczę .
Płyty wyczyszczone .... no i mieliście rację .... czyszczenie pomogło . Płyty odżyły... ale niestety tak jak to wcześniej stwierdzono
Niestety odnośnie jakości dźwięku, dynamiki, czystości niskich i wysokich tonów to do zachodnich wydań czy z za wielkiej wody bardzo daleko naszym wydaniom jak i wydaniom naszych sąsiadów z dawnego układu.
No ale na szczęście w dzisiejszych czasach nie ma problemu z kupieniem płyt z dobrych wydawnictw z Japonii, USA, UK, Niemiec czy Holandii tak jak to miało miejsce kiedyś. Tak więc nie pozostaje nic innego jak powoli zbierać sobie fajny zbiór płyt wyszukując fajnych pozycji w fajnym stanie .
Dziś prawdopodobnie doręczyciel dostarczy mi "Depeche Mode 1985, THE SINGLES 81-85" wydanie UK. Jak sprzedawca twierdzi w stanie EXCELLENT więc mam nadzieję, że ładnie będzie brzmiało . Oczywiście pierwsze co zrobię to ją wyczyszczę .
- eu4yaon
- Posty: 4911
- Rejestracja: 23 sie 2016, 17:21
- Gramofon: Pioneer
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Różne brzmienie płyt
To prawdopodobnie czeka Cie dzis kolejna lekcja pt. "Plyty EX z allegro" ☺mareksosi pisze: Dziś prawdopodobnie doręczyciel dostarczy mi "Depeche Mode 1985, THE SINGLES 81-85" wydanie UK. Jak sprzedawca twierdzi w stanie EXCELLENT więc mam nadzieję, że ładnie będzie brzmiało . Oczywiście pierwsze co zrobię to ją wyczyszczę .
Pioneer PL 50L II + Hana EH + Husariaa v2 + Atoll IN 100SE + JBL TLX8