Dlaczego płyty z XXI wieku brzmią gorzej?!?

Wszelkie tematy związane z płytami winylowymi
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
caveas
Posty: 596
Rejestracja: 07 sty 2015, 18:32
Gramofon: Telefunken CS20

Dlaczego płyty z XXI wieku brzmią gorzej?!?

#1

Post autor: caveas »

1. Na początku chciałem stwierdzić, że to nie moja opinia, ale zewsząd mnie otacza.
2. Dla przypomnienia DMM (Direct Metal Mastering) nie ma nic wspólnego z "digital", co niektórzy usiłują wciskać mówiąc o cyfrowych?!? głowicach nacinających.
3. Na Audioshow 16 (jeszcze video) miałem okazję wnikliwie 2 razy w dwóch dniach posłuchać prezentacji DAC kontra winyl.
Żeby nie było niejasności - w konfrontacji brał udział jako zmienne studyjny DAC i cyfrowa 24bitowa (albo 32 już nie pamiętam) MATKA i średniej klasy (około 5-6tys z wkładką) gramofon. Celem było porównanie produktu mużycznego "jak słyszy to realizator" i komercyjnego winylu czyli to czym możemy dysponować w domu.
Rozważania jaki to DAC, wkładka czy preamp, kabelki odłużmy jako nieistotne w sprawie.
Wnioski z odsłuchu na razie zostawiam sobie i zapraszam do dyskusji. :dance:
Ar2r
Carver 4000, C-500 Tannoy HPD315A :chores-mowlawn:
Awatar użytkownika
blispx
Posty: 4468
Rejestracja: 26 paź 2014, 22:32

Re: Dlaczego płyty z XXI wieku brzmią gorzej?!?

#2

Post autor: blispx »

Trochę jałowa dyskusja, wszystko zależy od tego jak materiał został w studio nagrany i masteringu. Mam sporo płyt Atlantic z epoki, czarny oryginalny winyl, high fidelity etc a brzmi to jak z jakiegoś rylca. Przykład to oryginalne wydanie M. Jaksona Plenty Plenty Soul czy Ole Coltrane'a na plumce. Późniejsze mastery brzmią wyraźnie lepiej ale ja i tak wolę masturbować się oryginałem 8-)
DDX-1000, RMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 3xLundahl, 2xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo 411, Wirewoo 911
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41511
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Dlaczego płyty z XXI wieku brzmią gorzej?!?

#3

Post autor: Wojtek »

caveas pisze: 1. Na początku chciałem stwierdzić, że to nie moja opinia, ale zewsząd mnie otacza.
A brzmią?
caveas pisze: 2. Dla przypomnienia DMM (Direct Metal Mastering) nie ma nic wspólnego z "digital", co niektórzy usiłują wciskać mówiąc o cyfrowych?!? głowicach nacinających.
Nie kojarzę by ktoś tutaj w dyskusji robił taką pomyłkę, więc nie bardzo wiem o czym piszesz.
caveas pisze: Wnioski z odsłuchu na razie zostawiam sobie i zapraszam do dyskusji. :dance:
Na jaki temat?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
caveas
Posty: 596
Rejestracja: 07 sty 2015, 18:32
Gramofon: Telefunken CS20

Re: Dlaczego płyty z XXI wieku brzmią gorzej?!?

#4

Post autor: caveas »

Wojtku:
ad1
Jak się włączy to brzmią
ad2
Ja już się spotkałem niekoniecznie na tym forum z "cyfrowymi głowicami nacinającymi"
ad3
Chodzi o porównanie matki czyli współczesnego źródła z odtworzeniem z porządnego współczesnego gramofonu czyli analogową wersją produktu.
Jak dyskusja się rozwinie i padną jakieś doświadczenie a nie bebłanie o niczym to się włączę ze swoimi obserwacjami.
Ar2r
Carver 4000, C-500 Tannoy HPD315A :chores-mowlawn:
Awatar użytkownika
blispx
Posty: 4468
Rejestracja: 26 paź 2014, 22:32

Re: Dlaczego płyty z XXI wieku brzmią gorzej?!?

#5

Post autor: blispx »

caveas pisze: Chodzi o porównanie matki czyli współczesnego źródła z odtworzeniem z porządnego współczesnego gramofonu czyli analogową wersją produktu.
Jak dyskusja się rozwinie i padną jakieś doświadczenie a nie bebłanie o niczym to się włączę ze swoimi obserwacjami.
Wątpię aby ktoś tu miał nieograniczony dostęp do taśm matek aby cokolwiek porównywać, pomijając już fakt dwuznaczności w tym twoim zdaniu
DDX-1000, RMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 3xLundahl, 2xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo 411, Wirewoo 911
Awatar użytkownika
caveas
Posty: 596
Rejestracja: 07 sty 2015, 18:32
Gramofon: Telefunken CS20

Re: Dlaczego płyty z XXI wieku brzmią gorzej?!?

#6

Post autor: caveas »

blisspx:
O jaką dwuznaczność Ci chodzi?
Niczego nie sugeruję.
A udało mi się (celowo) trafić na właściciela (naszego rodaka) producenta DAC na rynek pro i konsumencki.
Sam zorganizował wspomnianą na początku prezentację. I niczego nie sugerował. Po prostu przyjechał na AVS w celu promocji swoich produktów.
Przy okazji kuluarowych rozmów trochę dowiedziałem się na temat walki na polu rozwoju cyfry.
Ar2r
Carver 4000, C-500 Tannoy HPD315A :chores-mowlawn:
Awatar użytkownika
caveas
Posty: 596
Rejestracja: 07 sty 2015, 18:32
Gramofon: Telefunken CS20

Re: Dlaczego płyty z XXI wieku brzmią gorzej?!?

#7

Post autor: caveas »

... w służbie analogu, żeby było na temat.
Ar2r
Carver 4000, C-500 Tannoy HPD315A :chores-mowlawn:
Awatar użytkownika
blispx
Posty: 4468
Rejestracja: 26 paź 2014, 22:32

Re: Dlaczego płyty z XXI wieku brzmią gorzej?!?

#8

Post autor: blispx »

Nie wiem co tu porównywać cyfra to cyfra czyli pocięty sygnał do postaci 0 i 1, pofragmentowany tak aby było to możliwe do zjedzenia - czytaj próbkowanie. Technologicznie będzie to zawsze stratne w stosunku do analogu i żaden DAC nawet ze złota tu nic nie zmieni

Ustal lepiej na jaki konkretnie temat miałaby się toczyć dyskusja
DDX-1000, RMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 3xLundahl, 2xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo 411, Wirewoo 911
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41511
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Dlaczego płyty z XXI wieku brzmią gorzej?!?

#9

Post autor: Wojtek »

caveas pisze: Jak dyskusja się rozwinie i padną jakieś doświadczenie a nie bebłanie o niczym to się włączę ze swoimi obserwacjami.
Brzmi mega słabo.

Bo kim Ty niby jesteś że musisz oczekiwać na opinie na odpowiednim poziomie (wg Twojego mniemania) by raczyć nas zaszczytem możliwości przeczytania Twoich osobistych wynurzeń na, bliżej nieokreślony, temat?
blispx pisze: Ustal lepiej na jaki konkretnie temat miałaby się toczyć dyskusja
Uff, czyli nie tylko ja nadal nie wiem o co chodzi :morda:
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
cooledit
Posty: 1824
Rejestracja: 13 lut 2016, 15:02
Gramofon: Acoustic Solid
Lokalizacja: Kraków

Re: Dlaczego płyty z XXI wieku brzmią gorzej?!?

#10

Post autor: cooledit »

blispx pisze:Ustal lepiej na jaki konkretnie temat miałaby się toczyć dyskusja
Przychylam się do prośby kolegów przedmówców
caveas pisze:1. Na początku chciałem stwierdzić, że to nie moja opinia, ale zewsząd mnie otacza.
Jakaś konkretna opinia?? bo zewsząd napływa ich tysiące na różne tematy.
Acoustic Solid Classic Wood Black + Rega 303 + Goldring 2100 --> Graham Slee Era Gold V + PSU 1 --> Primare CD32 + I32 --> Focal CHORUS 836VW, kilka drucików z Acoustic Zen i Tara Labs
Awatar użytkownika
caveas
Posty: 596
Rejestracja: 07 sty 2015, 18:32
Gramofon: Telefunken CS20

Re: Dlaczego płyty z XXI wieku brzmią gorzej?!?

#11

Post autor: caveas »

blisp:
Na podstawie cyfrowej matki powstał LP.
Oprócz marginalnej ilościowo, aczkolwiek znaczącej kulturowo to nie ma już w zasadzie analogowych matek w tym wieku. (Coś ze stylem ale mam nadzieję, że mnie rozumiecie).
A do wszystkich co nie wiedzą o co mi chodzi:
Temat + tak -nie i jak myślisz (wiesz) dlaczego.
Ar2r
Carver 4000, C-500 Tannoy HPD315A :chores-mowlawn:
Awatar użytkownika
krolix
Posty: 894
Rejestracja: 03 sie 2011, 00:39
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Dlaczego płyty z XXI wieku brzmią gorzej?!?

#12

Post autor: krolix »

Proponuję zamknąć temat.
+ tak -nie
:D
Awatar użytkownika
blispx
Posty: 4468
Rejestracja: 26 paź 2014, 22:32

Re: Dlaczego płyty z XXI wieku brzmią gorzej?!?

#13

Post autor: blispx »

A jak "upakowana" była ta cyfrowa matka, jaki zakres dynamiki? Oprócz hipsterstwa/korzyści wytwórni/loudness war (niepotrzebne skreślić) osobiście nie widzę sensu przenoszenia tego typu materiału na płytę winylową w dzisiejszych czasach- zagra to gorzej lub w najlepszym wypadku tak samo jak z nośnika cyfrowego
DDX-1000, RMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 3xLundahl, 2xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo 411, Wirewoo 911
Awatar użytkownika
Tarkus
Posty: 3178
Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
Lokalizacja: Olkusz

Re: Dlaczego płyty z XXI wieku brzmią gorzej?!?

#14

Post autor: Tarkus »

Dlaczego płyty z XXI wieku brzmią gorzej?!?
Z całym szacunkiem, ale to pytanie w stylu: "Kto jest twoim idolem i dlaczego Lenin?". Poza tym jest mocno generalizujące. Które brzmią gorzej, te brzmią gorzej. Które nie brzmią gorzej, te nie brzmią gorzej. :)
caveas pisze: Wnioski z odsłuchu na razie zostawiam sobie i zapraszam do dyskusji.
W zasadzie to jaki ma sens rozpoczynanie dyskusji w stylu "a ja coś wiem, ale nie powiem"? Porównanie "jak to słyszy realizator, a jak to my słyszymy z winyla" w czasach analogowych wypadało na zdecydowaną niekorzyść winyla.
blispx pisze: Nie wiem co tu porównywać cyfra to cyfra czyli pocięty sygnał do postaci 0 i 1, pofragmentowany tak aby było to możliwe do zjedzenia - czytaj próbkowanie. Technologicznie będzie to zawsze stratne w stosunku do analogu i żaden DAC nawet ze złota tu nic nie zmieni
To jeszcze zależy od rozdzielczości zapisu. Przy odpowiedniej "gęstości" próbkowania i "rozpiętości" bitowej nie usłyszymy już różnicy. Tak, jak nie widzimy atomów, z których składa się oglądany przez nas obraz lub rzeźba.
blispx pisze: osobiście nie widzę sensu przenoszenia tego typu materiału na płytę winylową w dzisiejszych czasach- zagra to gorzej lub w najlepszym wypadku tak samo jak z nośnika cyfrowego
Jeżeli masz na myśli materiał w formacie "Red Book", to przyznaję Ci rację. Rzecz jasna przy założeniu, że mamy w domu DAC równie dobry lub lepszy od tego, którym dysponuje dane studio masteringu.
W przypadku nagrań o wyższej rozdzielczości - jak wyżej: jeśli mamy dostęp do takich zapisów oraz DAC zdolny je przetworzyć na odpowiednim poziomie... W czasach analogowych (jak również i dzisiaj) ktoś, kogo byłoby stać na magnetofon klasy studyjnej i na zamawianie bezpośrednich kopii z original master tapes wszystkich interesujących go nagrań, też nie potrzebowałby zawracać sobie głowy winylami. Ilu jest takich ludzi?
Rzec jasna większa jest szansa, że w przyszłości przeciętny meloman będzie dysponował odpowiednio dobrym DAC-iem, a cyfrowe kopie nagrań w najwyższej rozdzielczości będą na jego kieszeń, niż że będzie go stać na analogowy odpowiednik. Aktualnie jednak winyl pod pewnymi względami pozostaje niezastąpiony.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.

Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Awatar użytkownika
blispx
Posty: 4468
Rejestracja: 26 paź 2014, 22:32

Re: Dlaczego płyty z XXI wieku brzmią gorzej?!?

#15

Post autor: blispx »

Tarkus pisze: To jeszcze zależy od rozdzielczości zapisu. Przy odpowiedniej "gęstości" próbkowania i "rozpiętości" bitowej nie usłyszymy już różnicy. Tak, jak nie widzimy atomów, z których składa się oglądany przez nas obraz lub rzeźba.
Celowo o tym nie wspomniałem, ale czułem że i tak rozpocznie się dyskusja na temat "gęstych" formatów, pozwól że jeszcze raz przytoczę to co wcześniej napisałem

Kod: Zaznacz cały

Technologicznie będzie to zawsze stratne w stosunku do analogu i żaden DAC nawet ze złota tu nic nie zmieni
Tak czy owak sygnał będzie pocięty binarnie do 0 i 1. Pozostają jeszcze błędy przy odwzorowaniu sygnału/korekcji a także problem jitter przy późniejszym odtwarzaniu takowych próbek przy 99% domowych DAC
Tarkus pisze: W przypadku nagrań o wyższej rozdzielczości - jak wyżej: jeśli mamy dostęp do takich zapisów oraz DAC zdolny je przetworzyć na odpowiednim poziomie...
OK, czyli twierdzisz że jeżeli "zgrasz" materiał cyfrowy o dynamice powiedzmy 100dB na winyl to będziesz miał tą samą jakość przy całej długości płyty jak przy źródle?
DDX-1000, RMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 3xLundahl, 2xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo 411, Wirewoo 911
ODPOWIEDZ