Wszystko o MFSL

Wszelkie tematy związane z płytami winylowymi
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
klin
Posty: 2122
Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
Gramofon: Thorens 125 MK II
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wszystko o MFSL

#46

Post autor: klin »

Ooo proszę...na dodaxie można kupić co niektóre płyty wydane przez MFSL:
https://www.dodax.pl/muzyka-cd-dvd-winy ... pahj0sxo0/
Awatar użytkownika
blispx
Posty: 4468
Rejestracja: 26 paź 2014, 22:32

Re: Wszystko o MFSL

#47

Post autor: blispx »

Niech sobie w dupę wsadzą tego wezyra w takiej cenie ;)
DDX-1000, RMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 3xLundahl, 2xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo 411, Wirewoo 911
Awatar użytkownika
AndrzejM
Posty: 154
Rejestracja: 26 gru 2015, 12:53
Gramofon: RP3+Exact+TTPSU+Aria
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wszystko o MFSL

#48

Post autor: AndrzejM »

The Sisters Of Mercy – First And Last And Always (https://www.discogs.com/Sisters-Of-Merc ... se/2871095).

To mój pierwszy (i jak dotąd jedyny) LP od MFSL. Wydawnictwo z 2011 r., limitowana edycja, nr 003470. Jest to mój ukochany album The Sisters Of Mercy, zaraz po Floodland (w sumie dużo ich nie było, pomijając oczywiście masę singli, kompilacji i EP Reptile House :))
IMG_6094.jpg
IMG_6095.jpg
IMG_6097.jpg
IMG_6096.jpg
IMG_6100.jpg
Dla porównania - posiadam również stare wydanie Merciful Release z lat osiemdziesiątych, Made in Germany (https://www.discogs.com/The-Sisters-Of- ... ase/250345).
IMG_6098.jpg
IMG_6099.jpg
Zdaje się, że ta płyta była w swoim czasie krytykowana za niezbyt dobry mastering. Nawet na oficjalnej (chyba - w sumie kto to wie:)) stronie zespołu, jego produkcja jest określona jako "podejrzana" (http://www.thesistersofmercy.com/gen/discog.htm).

Jednak wydanie MOFI tchnęło w ten album nowe życie. W porównaniu ze starym wydaniem, dźwięk jest pełniejszy, mocniejszy i bardziej soczysty. Szczególnie wielką różnicę słyszę w ostatnich dwóch utworach: Amphetamine Logic oraz Some Kind of Stranger. Może dlatego, że to moje ulubione. Pierwsze wejście gitary w Some Kind of Stranger brzmi mocno, cudownie, pięknie. W porównaniu z nim, brzmienie gitary z wydania z lat osiemdziesiątych przypomina brzęczenie komara.

Oryginalnie, płyta First And Last And Always wyszła w dwóch wersjach (z inaczej zmiksowanymi utworami, w zależności od wersji): wydanie europejskie (i chyba też USA) na winylu (i późniejsze wydania na CD), które uchodzi za "ostateczne" (tudzież "oryginalne" lub jak kto woli, "właściwe") oraz wydanie japońskie na winylu (jak również, zdaje się, niektóre wczesne wydania na CD), które postrzegane jest jako "nieostateczne" (gdyż nie wykorzystano finalnego miksu utworów). Różnicę najłatwiej usłyszeć w utworze tytułowym. W wydaniu "ostatecznym" mamy dłuższe intro, w którym na samym początku słychać krótkie "szurnięcie" (przepraszam, nie wiem jak lepiej ten dźwięk opisać słowami), potem wchodzi "mocno" automat perkusyjny z jednoczesnym głównym motywem gitarowym. W wydaniu "nieostatecznym" tego "szurnięcia" brak, słyszymy od samego początku jedynie delikatniej grany główny motyw gitarowy i delikatne uderzenia talerzy. Są też inne różnice, niektóre wyraźne, inne bardziej subtelne. Osobiście nie postrzegam tych dwóch wersji w kategoriach "lepsze" i "gorsze". Są po prostu inne, warto posłuchać obu :).

Dlaczego o tym piszę? Jeśli chodzi o wydanie od MFSL, wygląda na to, że twórcy nie bazowali na "ostatecznym" miksie. Utwór tytułowy brzmi podobnie do starego wydania "nieostatecznego". Niestety z okładki nie sposób się zorientować, na czym bazowali. W Internecie też nie znalazłem jednoznacznych informacji.

Fakt ten nie jest jednak dla mnie wadą (ale może nią być dla sistersowych purystów). Jestem bardzo zadowolony z roboty, jaką zrobili w MFSL. Jeśli natomiast już naprawdę miałbym się do czegoś przyczepić to to, że płyta jest nagrana stosunkowo cicho (nie wiem, czy to cecha wydawnictw MOFI, bo innych nie słuchałem, czy tylko tego jednego). Powoduje to konieczność podkręcenia głośności, i w efekcie, wyraźniej słyszalny jest „background noise” - ale tylko w przerwach między utworami.

Teraz myślę nad zakupem Floodland w wersji MOFI, póki jeszcze są dostępne. Mam wydanie Merciful Release z 1987 r., z którego brzmienia jestem zadowolony, więc motywacja do zakupu wydania MOFI jest trochę mniejsza, ale kto wie, może wkrótce...
Wącham płyty.
my discogs
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10428
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wszystko o MFSL

#49

Post autor: Myszor »

Ładnie opisaleś. Chyba się kurcza skuszę. Mój ulubiony tsom to właśnie Floodland. Mam mofi i polecam Ci.
Awatar użytkownika
Cracker
Posty: 9605
Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16

Re: Wszystko o MFSL

#50

Post autor: Cracker »

AndrzejM pisze: The Sisters Of Mercy – First And Last And Always
Też zakupiłem już jakiś czas temu i pewnie też dokupię "Floodland". :)
20170507_123745.jpg
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
Awatar użytkownika
Cracker
Posty: 9605
Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16

Re: Wszystko o MFSL

#51

Post autor: Cracker »

A żeby podtrzymać temat to na talerz wrzucam
AL STEWART - "Time Passsages"

20170507_124651.jpg
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
Awatar użytkownika
Cracker
Posty: 9605
Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16

Re: Wszystko o MFSL

#52

Post autor: Cracker »

Miles Davies - Bitches Brew

20170521_080424.jpg
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
Awatar użytkownika
charliez88
Posty: 798
Rejestracja: 11 lis 2016, 20:26
Gramofon: Luxmany 350 + 300

Re: Wszystko o MFSL

#53

Post autor: charliez88 »

Czy moje piękne oczy dobrze widzą?
Taki winyl Brothers in Arms kosztuje 400 złotówek ?
Luxmanowe-love: PD 350 | PD 300 | PD 441 | PD 121 | PD 131
Trochę lampek, parę ramion, Husariaa i kilka wkładek puszczanych głównie przez zaskakujące SNELL E3
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10428
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wszystko o MFSL

#54

Post autor: Myszor »

charliez88 pisze:Czy moje piękne oczy dobrze widzą?
Taki winyl Brothers in Arms kosztuje 400 złotówek ?
Ja zapłaciłem 60 funtow z przesyłką.
Powiem krótko - warto.
Awatar użytkownika
Cracker
Posty: 9605
Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16

Re: Wszystko o MFSL

#55

Post autor: Cracker »

charliez88 pisze: Czy moje piękne oczy dobrze widzą?Taki winyl Brothers in Arms kosztuje 400 złotówek ?
Tu masz za 300 ;) https://www.sieveking-sound.de/musik/di ... -arms.html
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
Awatar użytkownika
Cracker
Posty: 9605
Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16

Re: Wszystko o MFSL

#56

Post autor: Cracker »

The Beatles - Stg.Pepper's Lonely Hearts Club Band

20170611_135259.jpg
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
Awatar użytkownika
Cracker
Posty: 9605
Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16

Re: Wszystko o MFSL

#57

Post autor: Cracker »

Trochę sprzętu ze studia Mofi z lat gdy remasterowali dyskografię Beatlesów.
20170611_131654 - Copy.jpg
20170611_131654.jpg
20170611_131720 - Copy.jpg
20170611_131720.jpg
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10428
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wszystko o MFSL

#58

Post autor: Myszor »

Cracker pisze:The Beatles - Stg.Pepper's Lonely Hearts Club Band


20170611_135259.jpg
To klasyk czy ten nowy remaster na który czekam i czekam ?
Awatar użytkownika
blispx
Posty: 4468
Rejestracja: 26 paź 2014, 22:32

Re: Wszystko o MFSL

#59

Post autor: blispx »

Klasyk
DDX-1000, RMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 3xLundahl, 2xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo 411, Wirewoo 911
Awatar użytkownika
Cracker
Posty: 9605
Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16

Re: Wszystko o MFSL

#60

Post autor: Cracker »

Myszor pisze:
Cracker pisze:The Beatles - Stg.Pepper's Lonely Hearts Club Band


20170611_135259.jpg
To klasyk czy ten nowy remaster na który czekam i czekam ?
Jaki remaster ? Nic nie wiem.
Mofi ma wypuścić nowy remaster Pieprza ?
Czy może piszesz o tym na 50-lecie ?
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
ODPOWIEDZ