Myjki do płyt

Czyścimy i dbamy o naszą kolekcję
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10428
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: Myjki do płyt

#541

Post autor: Myszor »

Czytałem dłuuuugo wszystko na temat mycia płyt. Ćwiczyłem knosti, które działa bez pudła ale zalewanie, suszenie, zlewanie dla jednej płyty jest bez sensu. Moje lenistwo jednak wygrało i wziąłem okki mkII w promo pokrywka gratis.
Buteleczkę z koncetratem okki wylałem do zlewu i płyn zalewam oczywiście forumowy.
Zasadniczo jestem zachwycony. Przed graniem myję i świeżynkę suchą kładę na talerzu co by ją igła rozprawiczyła :)
Nigdy nie pamiętam kiedy jakaś płyta była myta i do tego koty cholery łażą więc to rozwiązanie jest bardzo fajne dla mnie.
Nawet smażingowe płyty ustały po kuracji szczotką owczą i odsysaniu. Ogólnie, jak mawia nasz ulubiony Japończyk, highly recomended :)
Awatar użytkownika
cooledit
Posty: 1821
Rejestracja: 13 lut 2016, 15:02
Gramofon: Acoustic Solid
Lokalizacja: Kraków

Re: Myjki do płyt

#542

Post autor: cooledit »

Brawo TY !!!!! :D :clap:
Acoustic Solid Classic Wood Black + Rega 303 + Goldring 2100 --> Graham Slee Era Gold V + PSU 1 --> Primare CD32 + I32 --> Focal CHORUS 836VW, kilka drucików z Acoustic Zen i Tara Labs
Awatar użytkownika
monkiusz
Posty: 51
Rejestracja: 04 lip 2014, 21:52
Gramofon: Technics SL-Q3

Re: Myjki do płyt

#543

Post autor: monkiusz »

To na bogato. Ja właśnie zamówiłem Knosti. Na jakiś czas, mam nadzieję - powinna wystarczyć.
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10428
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: Myjki do płyt

#544

Post autor: Myszor »

Złego słowa na knostiacza nie powiem. Tylko sytuacja kiedy wyciągam placka na wieczór i widzę, że skurzone i myślę czy by nie rozstawić, zalać, umyć....ech i sięgam po inną płytę :)
Awatar użytkownika
olsza84
Posty: 3258
Rejestracja: 09 lip 2015, 10:27
Gramofon: Dual Fever

Re: Myjki do płyt

#545

Post autor: olsza84 »

Ale najgorsze od zalewania, jest późniejsze odlewanie płynu. Nie mam patentu na to. Zawsze mi się sporo zmarnuje. Ja robię tak, że zbieram większą kupkę płyt np.15 szt., akurat na pełną suszarkę i wtedy myję. Dla jednej to faktycznie nie ma sensu. Trudno, jak mam brudasy to muszą poczekać.
NAD 160a / NUDAmini / Philips CD-350 / Braun LS 120
Dual 601, 604, 704, 3x721, 1019, 1209, 1218, 1219, 1229, 1249, Perpetuum Ebner 2020L, Perpetuum Ebner PE 34

FB:Dual Fever
IG:Dual Fever
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10428
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: Myjki do płyt

#546

Post autor: Myszor »

olsza84 pisze: Nie mam patentu na to. Zawsze mi się sporo zmarnuje.
Ja zlewałem przez lejek jak mało było myte. A jak dużo to do kanalizacji szło bo brudne. Magia forumowej mikstury to nie tylko działanie ale i niska cena litra ;)
Awatar użytkownika
olsza84
Posty: 3258
Rejestracja: 09 lip 2015, 10:27
Gramofon: Dual Fever

Re: Myjki do płyt

#547

Post autor: olsza84 »

Myszor pisze:
olsza84 pisze: Nie mam patentu na to. Zawsze mi się sporo zmarnuje.
Ja zlewałem przez lejek jak mało było myte. A jak dużo to do kanalizacji szło bo brudne. Magia forumowej mikstury to nie tylko działanie ale i niska cena litra ;)
Przez lejek też zlewam ale połowa i tak idzie gdzieś bokiem po myjce :)
NAD 160a / NUDAmini / Philips CD-350 / Braun LS 120
Dual 601, 604, 704, 3x721, 1019, 1209, 1218, 1219, 1229, 1249, Perpetuum Ebner 2020L, Perpetuum Ebner PE 34

FB:Dual Fever
IG:Dual Fever
Awatar użytkownika
KUTI
Posty: 883
Rejestracja: 12 mar 2015, 22:52
Lokalizacja: Essex

Re: Myjki do płyt

#548

Post autor: KUTI »

olsza84 pisze:Ale najgorsze od zalewania, jest późniejsze odlewanie płynu. Nie mam patentu na to.
Używam do tego celu naprawdę dużej strzykawy, chyba 100 ml.
Można tez śmiało założyć na nią wężyk dla ułatwienia ściągnięcia resztki płynu, bo sama w sobie jest na tyle szeroka, że utrudnia odessanie poniżej połowy Knosti.
Luxman PD-444, ANK / ASR Emitter I HD, KEF 107
Luxman PD-441/PD-121, Luxman M-03/C-03
Awatar użytkownika
olsza84
Posty: 3258
Rejestracja: 09 lip 2015, 10:27
Gramofon: Dual Fever

Re: Myjki do płyt

#549

Post autor: olsza84 »

KUTI pisze:
olsza84 pisze:Ale najgorsze od zalewania, jest późniejsze odlewanie płynu. Nie mam patentu na to.
Używam do tego celu naprawdę dużej strzykawy, chyba 100 ml.
Można tez śmiało założyć na nią wężyk dla ułatwienia ściągnięcia resztki płynu, bo sama w sobie jest na tyle szeroka, że utrudnia odessanie poniżej połowy Knosti.
O dzięki za pomysł. Muszę w takim razie spróbować. Strzykawka widzę, że grosze kosztuje a użycie strzykawki 5 razy, też nie powinno być jakoś mega upierdliwe.
NAD 160a / NUDAmini / Philips CD-350 / Braun LS 120
Dual 601, 604, 704, 3x721, 1019, 1209, 1218, 1219, 1229, 1249, Perpetuum Ebner 2020L, Perpetuum Ebner PE 34

FB:Dual Fever
IG:Dual Fever
Awatar użytkownika
KUTI
Posty: 883
Rejestracja: 12 mar 2015, 22:52
Lokalizacja: Essex

Re: Myjki do płyt

#550

Post autor: KUTI »

olsza84 pisze:
KUTI pisze:
olsza84 pisze:Ale najgorsze od zalewania, jest późniejsze odlewanie płynu. Nie mam patentu na to.
Używam do tego celu naprawdę dużej strzykawy, chyba 100 ml.
Można tez śmiało założyć na nią wężyk dla ułatwienia ściągnięcia resztki płynu, bo sama w sobie jest na tyle szeroka, że utrudnia odessanie poniżej połowy Knosti.
O dzięki za pomysł. Muszę w takim razie spróbować. Strzykawka widzę, że grosze kosztuje a użycie strzykawki 5 razy, też nie powinno być jakoś mega upierdliwe.
Luxman PD-444, ANK / ASR Emitter I HD, KEF 107
Luxman PD-441/PD-121, Luxman M-03/C-03
Awatar użytkownika
Ramirez
Posty: 1729
Rejestracja: 17 sty 2016, 14:21
Gramofon: Sony PS-4300

Re: Myjki do płyt

#551

Post autor: Ramirez »

Co do odlewania płynu.
Ja używam zwykłego kuchennego lejka (duży rozmiar - taki, że prawie cała zawartość myjki się mieści) w którym umieszczam 2 płatki kosmetyczne jako filtry. Ze względu na szerokość lejka ubytki mikstury minimalne, myślę że nie więcej niż 2-3 ml. Z powodu "mocnego filtrowania" proces trochę trwa, ale filtracja b. dobra :)
WP_20161103_12_18_19_Pro.jpg
WP_20161103_12_19_53_Pro.jpg
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15002
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Myjki do płyt

#552

Post autor: darkman »

Ram, a jaki masz kolorek po filtracji? U mnie coś nie tęgo. Też jadę lejkiem z wacikami - bdb patent.
A chciałbym tak jak piję kokakolę. Czarna, a siku jasne :D Q, cud!
Myszor pisze: i myślę czy by nie rozstawić, zalać, umyć....ech
No i to jest argument. Mam to samo. A w tej większej myjce to już w ogóle odpał. Coś bez płynu by się przydało i małe. Taki skaner może i z koniecznie z pilotem. 8-)
Awatar użytkownika
Ramirez
Posty: 1729
Rejestracja: 17 sty 2016, 14:21
Gramofon: Sony PS-4300

Re: Myjki do płyt

#553

Post autor: Ramirez »

darkman pisze: Ram, a jaki masz kolorek po filtracji? U mnie coś nie tęgo. Też jadę lejkiem z wacikami - bdb patent.
A chciałbym tak jak piję kokakolę. Czarna, a siku jasne :D Q, cud!
Po filtracji siku jasne :lol:
Po umyciu ok. 40-50 sztuk.
Ale uwaga - często filtrowane, gdyż nie mam oporów do mycia tylko jednej czy dwóch sztuk jednorazowo.
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10428
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: Myjki do płyt

#554

Post autor: Myszor »

darkman pisze: Coś bez płynu by się przydało i małe. Taki skaner może i z koniecznie z pilotem.
Łokki czy inny odkurzacz załatwia temat bez pudła tylko portfel boli. Ale ja już nie miałem siły do zalewania.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15002
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Myjki do płyt

#555

Post autor: darkman »

darkman pisze: Coś bez płynu by się przydało i małe. Taki skaner może i z koniecznie z pilotem. 8-)
Dodam, że:
- na multi ilość: 5-10 sztuk LP - u mnie inaczej to lamerka, niestety.
- nie półautomat, a w zasadzie ćwierć, tylko full poproszę i zapakować.
- portable jednak bardziej :D
Myszor pisze: bez pudła
Jest bardzo fajna, ale :mrgreen:
Myszor pisze: tylko portfel boli
Gościa, któremu wypłacasz, to chyba nie? bo jak przelew to mu idzie na konto, a jak z buta do ręki, to płcisz w dwustekach i też to tylko kilka, żaden dyskomfort dla niego, przecież 8-) ..w razie czego niech Se usiądzie, a Ty trzymasz gsm z numerem pogotowia w pogotowiu :lol:
Myszor pisze: boli
?? i to mi mówi gość z Heglem na pokładzie, fajowym gramofonem, kupą płyt, chujowym pre na razie i świetnymi książkami, zapierdalajacy na każdy znaczący koncert live.
Ależ ten świat pojebany :doh:
:D
ODPOWIEDZ