Prostowanie - zdeformowana płyta

[eenneell]

Płyta prosta- dobra wiadomość
Niestety nie do słuchania przez pierwsze 2cm- zła wiadomość
Była przygrzana na krawędzi i promień się skurczył! (ok3-4mm na 4cm obwodu) Igła jest wywalana raz do wewnątrz, raz na zewnątrz, nacisk 4g nic nie daje
Potem gra czysto i fajnie choć stara (1968r)
Jakaś poprawa jest, bo wcześniej nie dało się słuchać połowy strony, teraz tylko 1cm
Poszukam "pędzelka' może co pomoże? choć wątpię...

PS. Mimo wszystko warto było poprostować

[eenneell]

Na tangencie jest ok! Męczy się... ale radzi sobie dzielnie; choć nie "bez męki i gimnastyki"

[eenneell]

Dzisiaj wypiekę kolejną skurw...ą płytę

[eenneell]

Tym razem był "kapeluch"!
Kapeluchem nazywam płytę o obwodzie πD+Xcm
Efekt taki sobie: poprawiło się o tyle, że można słuchać przy amplitudzie 1cm,co wcześniej przez 2cm zapisu rowkowego było niemożliwe!
Fala złagodniała, na tyle że można słuchać, tylko na Dualu 1228, ale "lustra" nie ma

[eenneell]

Od godziny kolejny wypiek! czas ustawiam na "oko", ale dobrze byłoby konkretnie wiedzieć jak długo (Piernik Babci sprawdzało się wbijając zapałkę) No cóż jeszcze godzinka (parę winyli -teraz Młody Blus) i wyłączyć, a rano sprawdzanko...

[Wojtek]

ale dobrze byłoby konkretnie wiedzieć jak długo

Kwestia praktyki ze sprzętem.

Jak już pisałem wcześniej, nie każdy piekarnik musi piec tak samo, tak więc podobnie jak przy kulinariach, jakikolwiek przepis trzeba traktować bardziej jako wskazówkę wyjściową, a nie jak coś absolutnego.

[eenneell]

westia praktyki ze sprzętem.

Tak!
Właśnie wyłączyłem (a w międzyczasie dowaliłem 80st C na jakieś 10min).
Jedno jest dla mnie pewne; po "pieczeniu" zostawić w piekarniku do całkowitego ostudzenia...
Czyli wypiek wieczorny, a sprawdzian "na zimno" rano.

[chudy_b]

Czyli wypiek wieczorny, a sprawdzian "na zimno" rano.

[Wojtek]

Prawie jak nocna zmiana w piekarni

[eenneell]

Tylko te bułeczki nie takie całkiem świeże...
byle były tylko strawne!

[Robertson]

No i ...wystygło ?

[Robert007Lenert]

Z tego co wiem, tym razem lekko "przypalił" A serio, to zrobiła mu sie na winylu tzw lekka pralka ( tarke do prania pamiętacie?). Ja miałem podony efekt po prostowaniu pewnej cennej płyty Amon Duul.... wyrostowała się ale kosztem właśnie takiej pralki.

[Robertson]

[Wojtek]

Firma kupiła sobie maszynkę Furutech i usługowo prostuje płyty: http://czystywinyl.pl/1_6_prostowanie-s ... owych.html

Jak ktoś nie chce się bawić w domu piekarnikiem to może śmiało skorzystać

[mrdanny]

Według mojego doświadczenia lepiej zainwestować w clamp i ring (szczególnie to jest super i mało popularne bo raczej trzeba robić pod dany gramofon), niż próbować prostować winyl temperaturą, gdyż nie ma bata, żeby to nie miało wpływy na zapis, jeden usłyszy różnice, drugi nie, ale po prostu szkoda płyty gdy są dociski.