Klub Okki Nokki

[MirekP]

Uwaga i rozwaga w używaniu płynu w zupełności wystarczy. Jak nabierzesz wprawy będzie ok. Ja swojego krążka w ogóle nie używam. Na label z rzadka kapnę pojedynczą kropelką. Częściej jak się zagapię i dam za dużo płynu to zdarzy się, że "przecieka" mi po szczoteczce na drugą stronę winyla.

[darkman]

Blis Ci powie. Wymieniał detale i wie co się psuje najszybciej. Używana to już pewne podzespoły mogą być wyrąbane, głównie silnik.
Docisk to powiedzmy nie jest problem, bo krążek średnicy label+ margines z alu czy tworzywa podklejony mikrogumą lub twardą "czymś tam" lub skórą nawet (choć moim zdniem zostanie mokra i wtedy patent nie działa.
Bez zabezpieczenia label to odradzam. Jednak ja nie jestem obiektywny, bo:
- myję sporo i zasadniczo niemal hurtowo
- nie uważam, bo mam zestaw nie wymagający tego i zabrzpieczony
- nigdy nie miałem ON lecz wcześniej Dynavox i obecnie VPI PJ_m - sobie chwalę

[MirekP]

Czy można umyć picture disc myjką typu Okki Nokki?
Nie zejdzie picture z dysku?

[Wojtek]

Nie zejdzie.