Myjki do płyt

[chudy_b]

kaf Nie bardzo wiem co chciałeś napisać. Ja jestem bardzo zadowolony z efektów mycia płynem forumowym w myjce. Chyba najwyraźniejszym efektem jest "odelektryzowanie". Płyta nieumyta zapycha igłę kurzem po 2/3 strony. Odtwarzając płyty umyte czyszczę igłę raz na 5-6 płyt a może rzadziej.

[strobo]

Witam nosze się z zamiarem kupna myjki Knosti ,ale wpadła mi jeszcze jedna w oko czyli The Ronco Record Vacuum ,no i chcę sie poradzić którą wybrać ,oto link do tej The Ronco Record Vacuum .http://allegro.pl/myjka-do-plyt-winylow ... 09149.html ,czekam na wasze opinie które pomogą mi wybrać. Pozdrawiam

[blackholesun]

Ja bym brał Ronco, w końcu to "gradka"!

[strobo]

mówisz poważnie ? ona ma inny system czyszczenia zamiast szczotek ma gąbki

[strobo]

co o tym sądzisz?

[blackholesun]

Kolego, mój wpis był żartobliwy. Zakup sobie Knosti.

[strobo]

a co do płyt , z Heavy Metalu coś masz?

[Wojtek]

a co do płyt , z Heavy Metalu coś masz?

Zapytaj prywatnie lub po prostu przejrzyj temat z ofertą blackholesun.

[Pan_Klegz]

No i stałem się szczęśliwym posiadaczem Knosti Fajna rzecz i cieszy

[pan_winyl]

zakup z allegro? Sam się powoli przymierzam, tyle tego się znosi do domu że dobrze byłoby czasami dokładniej umyć, a nie tylko takie przemywanie :/ Zwłaszcza po ostatniej płycie jaką dostałem - War of the worlds wg. aukcji umyta knosti i uważam że tak było. Nie dość że czysta to jeszcze gra bardzo przyjemnie.

Szkoda że sprzedający nie wymienił kopert po myciu ale chyba już ten temat ktoś poruszył w innym wątku.

[Wojtek]

Szkoda że sprzedający nie wymienił kopert po myciu ale chyba już ten temat ktoś poruszył w innym wątku.

Większość handlarzy chwalących się myciem w Knosti oszczędza na tym szczególe Co śmieszy, bo jaki to koszt, zwykła nowa koperta, przy hurtowej ilości?

[pan_winyl]

Wojtek, i tak dostał pozytywa bo na tę płytę śliniłem się od dawna. Jeszcze booklet był w środku co nie jest takie oczywiste

[Pan_Klegz]

zakup z allegro?

Kupiłem w Wamat. Dodatkowo wziąłem fluid do igły w formie maskary Dokładnie tak wygląda

[pan_winyl]

fluid do igły w formie maskary

Ten płyn czyszczący mam, albo podobny. Dostałem kiedyś w paczce "zestaw DJ cleaner" Płyn jak i szczoteczka są ok, o ile używa się ich zgodnie z instrukcją. Mam z tego jeszcze szczotkę karbonową do płyt (chwalę ją sobie- nie mam tych problemów, które podnoszone były w wątku o szczotkach jakąś ściereczkę i płyt do czyszczenia płyt, ale w takiej ilości i takiej jakości że wstyd im powinno być.

[pan_winyl]

Chodzi mi po głowie to knosti i nawet znalazłem fajną ofertę za 129 zł bez płynu na winyl.pl, ale coś mi nie odpisują a kupić się nie da

Ale dziś podczas mycia płyty (Woody Herman - wyd Muza) która ma czerwony polski label (jak to z tymi labelami jest każdy wie) naszła mnie refleksja- toż po odstawieniu takiej płyty z knosti na suszarkę dołączoną do zestawu, wszystko elegancko spłynie po labelu i zrobią się zacieki!
Do kitu.

Dlatego zacząłem szukać innych opcji ( a jakże DIY!) i znalazłem taki projekt- (swoją drogą ciekawe wykorzystanie Artura ) https://www.youtube.com/watch?v=0zwCmV5WsAQ
Jako odsysacz może posłużyć np odkurzacz samochodowy z odpowiednią końcówką. Talerz, można zrobić ręczny(przy wykorzystaniu części ze starego gramofonu) albo mechaniczny przy posiadaniu silnika.

Nawet pędzel można zastąpić welurem ew. szczotką z koziego włosia (ktoś niedawno pisał o tych dla niemowlaków ew. do golenia).

Co myślicie o takim projekcie?